MPM Kocioł DS MPM

[genab]

@genab ja na tą wersję palnika nie narzekam

U mnie tez dobrze działał, ale musiałem do tego kilka razy powiększać dyszę, mimo że użyłem już sprawdzonych wymiarów. 

 

 peresada

Ja nie mam możliwości pomiaru sprawności, mogę tylko pogdybać. Tak teoretycznie, na dokładnym dopaleniu będzie kilka procent, załóżmy że 5%, mniejszy nadmiar PW 5-10%, czysty wymiennik (po tygodniu palenia mniej niż 1 mm sadzy) jeszcze co najmniej 10%. Wychodzi ponad 20%. Do tego jeszcze brak potrzeby czyszczenia komina, u mnie 3 sezony nie czyszczony, bo niema z czego. Również satysfakcja z widoku z komina. Więc trochę jest plusów z tego. To tak porównując z byle jakim palnikiem, a jeżeli chodzi o ostatnie dzieło MPM'a, to na mocniejszym węglu może być 5-10%, na takim słabym płomiennym to może parę procent. Tylko że po co robić byle co, jak są już gotowe, sprawdzone, darmowe rozwiązania. 

Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez genab

[SebekKry]

peresada myślę że sprawność w moim przypadku wzrosła nawet więcej jak u kolegi @genab gdyż ja mam kocioł górnego spalania i przerobiłem go na DS-a. Zużycie węgla zmalało i to widocznie. No i jeszcze to że mogę iść w każdej chwili podłożyć do kotła bez wygaszania jak to było w "górniaku". I tak jak pisał kolega @genab - brak dymu z komina, komin nie czyszczony od tamtego sezonu, wymiennik czysty jedyne czyszczenie to odsysanie lotnego popiołu z wymiennika odkurzaczem do kominka. Jestem bardzo zadowolony i oby konstrukcja moja wytrzymała jeszcze jeden sezon. Jeśli nie wytrzyma to zrobię nową bo do "górnego" palenia już nie wrócę.

[peresada]

Chodziło mi bardziej o różnice spowodowane modyfikacjami palnika, bo na temat spalania górne/dolne mam raczej wyrobioną opinię.

[Sarmata]

Wygooglałem ostatnio takiego MPMa, ze skąpego opisu wynikało że to też DS, może jakiś powiększony. Ale tak wyobrażam sobie sensowny kocioł na drewno. Jeżeli układ miałby jak w U24 czyli komorę przez całą długość i wymiennik po prawej stronie tak żeby wchodziły klocki "metrówki". Jeszcze jakby komorę wyłożyć płytkami szamotowymi to wszystkie HG można by złomować.

[hidom]

Panowie,czy ktos uzywal kotla MPM DS 5-7kw tej zimy,jaka powierzchnie ogrzewal,ile wegla spalil,itd  Nosze sie z zamiarem kupna takiego kociolka,ogrzewam ok. 110m2 domu b.dobrze ocieplonego. Palilem tej zimy w kotle ds 14kw i widze,ze jest za mocny na moja chalupe. Mysle,ze w kociolku 5-7kw to spalanie byloby b.efektywne,wegiel nie kisil by sie tak jak w 14kw. Czy moje odczucia sa prawidlowe,prosze o odpowiedz doswiadczonych forumowiczow

[izydor86]

Jak najbardziej prawidłowe i masz rację, twój kocioł jest za mocny. Napisz co to za kocioł, może obędzie się bez wymiany. Próbowałeś może jakoś zmniejszyć jego moc?

[hidom]

Moj kociol to SAS NWT z zablokowanym gornym przelotem nad wiszacym wymiennikiem,czyli ma typowe dolne spalanie.Ponadto zmniejszylem moc przez wylozenie szamotem bokow i tylu paleniska. Pomimo to widze ze piec jest za mocny,bo przez wieksza czesc zimy wegiel sie kisi,dmuchawa przestaje podawac powietrze.Moim zdaniem potrzebny jest duzo slabszy kociol,w ktorym by sie palilo slabiej,ale w miare ciagle,stad moj kierunek w MPM-a 5-7kw.Pale ciagle caly okres grzewczy,w ta zime poszlo 1,1t wegla,wiec widac,ze zapotrzebowanie mojego domu na cieplo nie jest za wielkie

Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[dan1]

Na pewno nie zaszła pomyłka ? Przez całą zimę spaliłeś tylko 1,1 t węgla ?

Edytowane 5 Kwietnia 2016 przez dan1

[hidom]

Tak,od pazdziernika do konca marca tyle spalilem,bez wygaszania pieca. Palilem tzw. paleniem kroczacym,ale wiaze sie to dokladaniem niewielkiej ilosci wegla(z Piasta),stad czeste wizyty w kotlowni i to jest najwieksza niedogodnosc.Pomyslalem,ze jak wstawie Mpm-a 5-7kw to po zasypaniu komory, po pierwsze bedzie w miare ciagle spalanie na malej mocy,po drugie nie trzeba bedzie w nocy wstawac podkladac,w dzien nie ma problemu bo zona jest na emeryturze i dla rozrywki zejdzie po paru schodkach do kotlowni.Czy dobrze glowkuje?

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Gość]

A jeśli MPM zeżre 2-2,5t węgla na sezon to co wtedy zrobisz?...

[scitro]

To wychodzi z węgla ok 40kWh na dobę...

niezłą sprawność ma ten SAS, albo super ocieplony budynek. Sam się zastanawiałem nad NWT, ale wydawał mi się za duży i widzę, że się nie pomyliłem...

Teraz używam Buderusa Logano i zasyp piasta około 15 dm3 wytrzymuje od 10 do 4-6 rano przy temperaturze -2 do 0°C w moim budynku. Na marginesie Ten węgiel strasznie zapycha ruszt i palnik jak liczyłem to ma ok 20% popiołu!

[adekadi]

Mam takie pytanko czy producent wymaga zabezpieczenia powrotu np. zaworem 3 lub 4 drożnym ?

Może mi ktoś wrzucić foto jak ma ten piec podłączony do komina? nigdy nie miałem dolniaka montujecie szyber?

[rikoste]

Tona węgla przez cały okres grzewczy to niezły wynik, choć dość nieprawdopodobny. Przy moim małym domku jest to u mnie około 2.5 t, ale nie jest on dostatecznie dobrze ocieplony od strony zewnętrznej.

[spioch]

Sama tona poszła, a ile m3 drewna ?

[hidom]

Poszlo 1.1t wegla. w kominku rozpalalem kilka razy.moze spalilem  0,5 m drzewa.Temp. 20-21.  Jeszcze raz powtorze,dom jest swietnie ocieplony,okna 3 szybowe,rekuperacja.Ogrzewam 110m,drugie tyle nie ogrzewam,piwnica w ktorej jest cieplo od pieca i garaz.  Jeszcze raz sie zapytam czy jest sens zamiany na MPM. Nie jest moim zamiarem osiagniecie wiekszej ekonomiki,b o ta jak widzicie niedowiarki jest swietna.Chcialbym tylko wiekszej wygody,mniej chodzenia do kotlowni,a przynajmniej nie zagladac w nocy.Czy taki MPM 5-7kw mi to zapewni?

/

Edytowane 8 Kwietnia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Sarmata]

Hidom, nie rozumiem w czym MPM miałby być lepszy niż Twój obecny Sas skoro przerobiłeś go na 100%DS. Katalogowo wchodzi do niego 25 kg więc masz spokój pewnie na dwie doby. Jak będziesz go zasypywał do pełna to spalisz na sezon może 1,5T czyli 300pln więcej i chcesz kupować nowy kocioł za 3000? Policz to lepiej jeszcze raz.

[kupfer]

Witam.

Hidom,ty nie potrzebujesz nowego kotła tylko bufora,najlepiej 2 po 1000 l. i raz tak dobrze ocieplić jak twoja chata. ;)

Po kiego diabła wziąłeś takiego smoka na węgiel jak twój domek potrzebuje obecnie 0,5-1 kw. (+7 st.)ciepła na godzinę? :D

Jak widzisz ten 5 kw. też będzie co najmniej połowę sezonu "kisił".

Nie lepiej było zainwestować w gaz,olej,PC, bądź alternatywnie kocioł na pellety?

Trąbią na wielu forach żeby do małej  energooszczędnej  chatki nie pchać kotła na wungiel,ale niektórzy na siłę chcą "oszczędzać". :D

Pozdrawiam.

[hidom]

Kupilem tego Sasa 9 lat temu,jeszcze wtedy nie mialem tego doswiadczenia i wiedzy co teraz.W miedzyczasie doszly konkretne roboty termomodernizacyjne,zimy sie staly lagodniejsze i stad ten problem z przewymiarowaniem.Bufor odpada bo nie ma miejsca,poza tym porzadny duzy bufor to tez spory koszt.Problem z obecnym kotlem jest taki,ze nie da sie do niego zarzucic wiecej na raz wegla,bo sie zaraz gotuje woda w instalacji.Przy malych porcjach wegla ten problem nie wystepuje.Wydaje mi sie ,ze przy slabszej mocy kotle tego by nie bylo. Czy napewno?

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Mario1969]

Zużywałeś mniej niż 40kW średnio energii do ogrzania domu. Palcem nie ruszając na jednej taryfie elektrycznej ogrzałbyś domek za ok 650 zł miesięcznie. Mając dwu-taryfę ją wykorzystując  połowę tj ok 350 . Zakładając PC P-W np Julę 6kW +3kW grzałka za 8-10 tys.  przyjmując średni COP 2,5 ogrzałbyś domek w 1 taryfie za  ok 270 miesięcznie a wykorzystując max 2 taryfy ok 30gr.za 1kW- myślę że 150-200 zł. Przy peleciaku zmieścisz się w w mniej niż 3 tonach sam się rozpali kiedy będzie trzeba, popiołu mało na dodatek wysypujesz w trawnik. 

Edytowane 9 Kwietnia 2016 przez Mario1969

[Sarmata]

Tak naprawdę każdy ma przewymiarowany piec, bo dobiera się go na -20* a średnia zimowa temp to +1* i przez większość czasu pracuje na 1/3 mocy max. Hidom, to masz piec nie szczelny. Powymieniaj sznury w drzwiczkach, może klapka się nie domyka itp. Po zamknięciu powietrza piec powinien się zadusić. Ja wrzucam pond 30 kg na raz i nic się nie ma prawa zagotować nawet przy minimalnym rozbiorze ciepła.

[kupfer]

Witam.

Hidom,na twoim miejscu najtaniej poczekać na koniec żywota twojego kotła=lata młodości ma już dawno za sobą. :D

Do takiego domu jak ma być węgiel,to tylko podajnik jak najmniejszej mocy będzie w miarę komfortowym rozwiązaniem,ale i tak będzie większość sezonu w stanie podtrzymania=spadek sprawności. ;)

Czy warto zaoszczędzić te 500 czy nawet 1000 PLN szarpać i brudzić się z wunglem ?

Moim zdaniem nie,ale żeby była jasność,nie jestem krytykiem palących bezdymnie węglem. ;)

Pozdrawiam.

[andrzejaslo]

Ja chyba w przyszłości zdecyduje się jednak przy zakupie jakiegoś kotła DS na bufor 1000l, to koszt ponad 2000zł ale to za parę lat się zwróci. A bufor to jednak same plusy i wygoda: Nie potrzeba w sumie miarkowników ciągu dmuchaw itp. jedna nastawa i jazda. Nie trzeba się martwić mocą kotła, moc może być niemal dowolna aby tylko komin pociągnął. Nie trzeba palić i pilnować pieca w nocy. Podpina się regulator pokojowy do sterownika pompy za buforem i mamy ciągle niemal stałą temperaturę w pomieszczeniach. Jedynie co mnie ogranicza to wielkość bufora bo szerokość drzwi mam 85cm a wysokość stropu od podłogi w kotłowni to tylko 215cm czyli większego niż 1000L nie wcisnę.

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez andrzejaslo

[peresada]

andrzejjaslo. A może znalazłby się fachman który pospawałby bufor w kotłowni?

[andrzejaslo]

Już chyba lepiej połączyć 2 bufory 1000L o ile istnieje taka możliwość.

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[kupfer]

Tak istnieje taka możliwość. ;)

Bufor o średnicy 80 cm. powinien przejść.

Można też za uczciwe pieniądze zamówić na konkretny wymiar tu: http://www.p2ar.pl/oferta/zbiorniki-buforowe/

Pozdrawiam.