Skocz do zawartości

dan1

Forumowicz
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana dan1 w dniu 4 Marca 2016

Użytkownicy przyznają dan1 punkty reputacji!

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom szkieletowy 140 m2. 15 cm. wełny i 10 cm. styro. ściany. Poddasze - skosy, sufit 25 cm. wełna + zasobnik 120 l. Galmet
  • Instalacja
    Mieszana, bez bufora.
  • Kocioł
    MPM 8-10

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Dolnośląskie

Ostatnie wizyty

864 wyświetleń profilu

Osiągnięcia dan1

Stały bywalec

Stały bywalec (5/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. dan1

    Kocioł DS MPM

    Widocznie masz zbyt kaloryczny węgiel. Ja w tamtym roku miałem podobnie jak paliłem "Wieczorkiem" W tym roku pale ruskim za 700 zł/tona i jest ok. nic się nie zawiesza. Problemem są tylko kamienie których nie brakuje w tym węglu. Jak się skończy przetestuje "Sobieskiego" orzech II
  2. dan1

    Kocioł DS MPM

    500-600 litrów ? Co to za bufor ? Kto Ci taki doradził ? Drewno nie zapewni Ci w tym kotle z tym mini buforkiem ani komfortu spalania ani jakiejś sensownej stałopalności. Staniesz się niewolnikiem kotłowni. Chyba że założysz jakiś większy bufor ale jak pisałeś nie masz takiej możliwości. Do takiego "buforu" myślę że kocioł 10 KW wystarczy w zupełności
  3. dan1

    Kocioł DS MPM

    Pale od kilku dni drewnem w moim MPM-mie (do tej pory paliłem węglem) i powiem wam że krew mnie zalewa.Doświadczenie ponad 20 lat palenia w kotłach co.różnych producentów daje mi prawo do stwierdzenia że ten kocioł do tego się po prostu nie nadaje. Jeżeli chodzi o palenie węglem to komfort użytkowania jest porównywalny do podajnikowców. A drewno to ciągłe zawieszanie się opału i inne problemy typu dobranie mieszanki paliwowo-powietrznej. Jedna wielka porażka. O stałopalności choćby przybliżonej do węgla to można tylko pomarzyć.
  4. dan1

    Kocioł DS MPM

    Nie pale węglem, spalam pozostałości drewna po budowie przepalając po powrocie z pracy. Za tydzień, półtora, raczej już będzie palone tylko w kominku.
  5. dan1

    Kocioł DS MPM

    Rozpalone 4 listopada, wygaszone 17 marca - spalone 2 tony węgla w większości Wieczorek orzech II.
  6. dan1

    Kocioł DS MPM

    Nie wiem ile postów mówi o wybuchach w MPM-mie, nie liczyłem. Ja pale bez wygaszania węglem od listopada (czyszczę teraz kocioł raz na dwa tygodnie nie wygaszając go tylko dławiąc do około 35-40 stopni) i jakoś nie zanotowałem wybuchu, więc nie jest to norma. Aha teraz sobie przypomniałem, ktoś wcześniej pisał że o mało nie stracił oka jak buchnęło przez wizjer do obserwacji palnika. Raczej traktował bym to jako wyjątek potwierdzający regułę. Przy umiejętnym paleniu nic takiego nie powinno mieć miejsca. A już na pewno nie przy stosowaniu mechanicznego regulatora który płynnie zamyka klapkę w drzwiczkach popielnika.
  7. dan1

    Kocioł DS MPM

    Jeżeli masz problem z wyciągnięciem wezyrów to ich nie wyciągaj. Ja od czasu rozpalenia w tym kociołku na początku listopada (nie wygaszam) jeszcze ich nie wyciągałem. Po prostu przy każdym zasypie tj 2 razy na dobę (zmniejszona komora przegrodą) przygotowanym wcześniej drutem zbrojonym który jest w kotłowni je przepycham i jest ok.
  8. dan1

    Kocioł DS MPM

    @Maxiiii W jednym poście piszesz: "Drzwiczek załadowczych nie mogę rozszczelnić bo będzie dymić na kotłownię" A w następnym: "Poza tym gdyby popiół blokował dopływ powietrza to by się nie paliło hucząc i nie wypalałoby 30 kg węgla w 5 godzin" To teraz nie wiem czy masz cug za duży czy za mały, jeden cytat wyklucza drugi. Gdyby paliło się w tym kotle hucząc to spokojnie można by było palić przy rozszczelnionych drzwiczkach załadowczych (nie polecam, zbyt niebezpieczne i wymagające stałego nadzoru) Gdy u siebie rozszczelnię drzwiczki załadowcze to nawet przy zamkniętym krótkim obiegu spalin nic nie dymi na kotłownie a piec zachowuje się jak by chciał wystartować w kosmos tak huczy. Fakt mam kociołek mniejszy niż Ty ale i komin mam mniejszy. Aha i na 140 m. powierzchni do ogrzania pale z przegrodą zmniejszającą palenisko ponieważ moc kociołka 8-10 jest za duża.
  9. dan1

    Kocioł DS MPM

    fi 200 jest ok. Uważasz że 5 metrów wysokości wystarczy do tak dużego kotła DS ?
  10. dan1

    Kocioł DS MPM

    Też myślę że za duży kocioł w stosunku do komina oraz tej konstrukcji łączącej kocioł z kominem i jest za słaby cug żeby wciągnąć spaliny przez wymiennik. U siebie jak ostro przepale to komin jest cieplutki więc MPM potrafi nieźle dać ognia przez wydech.
  11. dan1

    Kocioł DS MPM

    Dom 130 m2, kocioł 17-19 kW bufor tylko 500 l. Trochę duży ten kociołek. Ja mam 140 m. chałupę i mój MPM 8-10 kW jest przewymiarowany (co prawda instalacja bez bufora ale gdybym miał się na niego zdecydować to min. 1000 l) Spróbuj zmniejszyć palenisko, sposobów jest co najmniej kilka, są opisane w tym temacie.
  12. dan1

    Kocioł DS MPM

    Zdecydowanie tak. Ja mam 140 m2 do ogrzania i kociołek 5-7 kW spokojnie dałby sobie rade (palę węglem bez wygaszania)
  13. dan1

    Kocioł DS MPM

    U mnie też jest blacha która odstaje od drzwiczek na kilka centymetrów ale do tej blachy przykręcony był jeszcze szamot a nakrętek którymi był przykręcony za cholerę już nie odkręci.
  14. dan1

    Kocioł DS MPM

    W komorze zasypowej w tym kotle smoła to normalka. Gdybym miał ją czyścić to chyba krew by mnie zalała tak to się lepi do wszystkiego. To walka z wiatrakami, czyszczenie tej części kotła to w moim przypadku max raz do roku po sezonie a i to jak będzie mi się chciało. Podczas palenia węglem ten osad w tym miejscu w niczym nie przeszkadza, problem może być tylko gdy nie można otworzyć drzwiczek, to faktycznie jest trochę wkurzające. A propos pękła mi ta szamotka na drzwiczkach od paleniska, czy jej brak w czymś przeszkadza prócz grzania się drzwiczek ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.