Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1.jedna strona otwarta tylko max

2. Brzoza 2 lata. Kora odchodzi i spekania/sztasic

3. 60 stopni. Zegar przeskalowany na temp wyjscia

4. Oczywiscie czyszczone wszystko

5. Ciag wydaje sie byc spoko. Czyszczony lancuchem wirowym i  zpuszczalem kamere z zarowka. Przy dokladaniu opalu zachowuje sie jak u kolegow ba filmach

6. Rozpalanie 200c i przy ciaglym 150c

7. Ori przegroda czeka nowa zapakowana i za wirowywacz tez

 

Kolego h3nio nawet zar nie pomoga. A co dziwne jak zar zasloni przegrode to kociol zdycha z braku cugu

Jaki masz palnik? 

Edytowane przez M-Szpon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam ciąg, zamontuj wentylator, obudowę już masz.

U siebie wywaliłem zawirowywacz, temp. spalin na węglu wzrosła mi o 10°C i nie poznaje kotła.

Dodatkowo ty masz nową wersję z potężnym wymiennikiem i mała dysza w przegrodzie, a to sporo tłumi ciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz. Spokojnie. Klapki od PW sprawdzone i gorna pokrywa poprawiona bo cos tam ciaglo. 

To raczej nie para wodna bo bo zasypie malo malo splywa, z poczatku uzytkowania masakra ale wiadomo. 

Jak otworze wyczystke komina na poddaszu widac ze to dym a nie para ktora tworzy sie nad kominem. 

Dym przypomina wyglad ten jak podczas normalnego palenia uchyla sie drzwiczki zasypu 

Ale apokojnie. Jutro beda zdjecia z palenia 

Ryni wentylator mam i nic on podczas palenia nie wnosi. 

Zawirowywacze wywalone po przywiezieniu kotla od razu. 

Przegroda powiekszona wg zalecen piecucha na 100cm3 co poprawilo uzytkowanie im moze ograniczylo nawet  lekko dym. Ciezko powiedziecbo za duzo zmiennych

Edytowane przez M-Szpon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, M-Szpon napisał:

Kolego h3nio nawet zar nie pomoga. A co dziwne jak zar zasloni przegrode to kociol zdycha z braku cugu

Czyli brak ciągu. U mnie coś takiego się działo jak opał był zbyt drobny i zatykał palnik. Rozpalanie przebiega u Ciebie mniej więcej tak jak na poniższym filmiku?

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak rozpalanie jest spoko.bez dymienia do kotlowni i nnych takich. 

Kawalek gazety i sie rozpedza. I dzwiek wiadomo samolotu

Zar z drewna ogolnie dosyc drobny jest i luzny, na weglu nie mam takich sytuacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak ciągu ,ale mówi że jest więc jak żar hamuje ciąg to może gdzieś ciągnie na lewo,u mnie jakiegoś super ciągu nie mam ale nigdy mi jeszcze żar nie zatrzymywał kotła ,nasypałem 20 kg węgla palił się 14 h i nie rusztowałem dopiero pod koniec i się cały spalił,nie mam pojęcia co nie tak,wydaje się nieszczelny komin,albo może za dużo pw,ale to już strzelam ,musiałbym tam być i to ogarnąć na czuja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy dymi tylko na drewnie?Jak tak to może pal tak jak ja dziś rozpal wegiel i na to drewno dopiero

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam zbyt mały ciag, mi  jak zapale i dobrze sie zajmie drobne drewno jak na filmiku i klape załadowczą mam otwarta + klapkę w srodkowych ciąg jest takie że normalnie szyby drżą- a temp spalin potrafi skoczyć pod 300 - na czystym wymienniku ale ja palę innym drewnem - tj. sosną i tu jest znaczna róznica - lisciaste pali sie całkieim inaczej niż sosna.

jaki masz przekrój otworu komina?  może tu jest pies pogrzebany - ja mam otwór kominowy 15x27cm i jak czasami jest mgła albo cieżkie powietrze - pójdzie dymek.

Jak masz mniejszy otwór to może zastanów sie nad wentylatorem wyciagowym.

 

Dym to oznaka ze zajmuje sie na raz za dużo i brakuje PP - płomien masz wtedy ciemno pomaranczowy ? + wymiennik osmolony ?   Dymienie występuje też wtedy kiedy zamknę szyber ma max- płomien od razu robi sie ciemno pomaranczowy.

aha 2 sprawa - na drewnie spróbuj ustawić piec na 65-67'C i zobacz na próbe efekty - powinnno być lepiej i bez dymienia.

aha 3 sprawa - może masz nieszczelność dolnej wyczystki -!!!!  wiem że ktoś z kolegów na początku tego tematu mial kiedys problemy - ktoś w fabryce lekko xle oszlifował klapkę wyszystki dolnej i sie nie domykała i zasysało tamtędy lewe powietrze  - przez co kocioł gubił ciąg i przydymiał.

 

takze 1 co zrób  to sprawdz wyczystę dolną czy jest szczelna i przestaw piec na 65;c minimum  ( dla drewna)  - najlepiej u mnie to jest minimum 67 a najlepiej pow, 70, tylko wtedy w domu robi sie lekka sauna jeśli nie masz zaworów na grzejnikach 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na weglu takze.

Mieszanie opalu nic nie wnosi. Kombinacji  Pw bylo tyle ze juz nie pamietam. 

Nieszczelny komin? 

Nie jest jakis tam najlepszy ale otynkowany i kazde male pekniecia uzupelnilem. Drzwiczki rewizyjne komina wstawilem od pieca kaflowego z uszczelkami i sruba na srodku. 

Najlepsze to plomien ladnie wiruje i jest fioletowy i niebieskawy. No wyglada elegancko. Jak z waszych filmow. 

Najmniej dymilo z poczatku zakupu. Ale to ciezko nazwac paleniem bo palilo sie tylko przy samej przegrodzie i duzo powietrza uciekalo przez ruszt. Nie wspomne o slabej efektywnosci. 

Jak mowisz Maronka. Chyba wszystkie mody wywalic i wrocic do serii. 

Moze jakis nowy pomysl wpadnie. 

Dziwi mnie budowa innych kotlow np. Taki Janusz z kwidzynia ze swoim eko very gdzie ktos mu opatentowal wiaderko betonu wylanego w plyte. No kpina. Zwykla chamska dziura na dole kotla i podobno nie dymi

 

 

Komin 14x14 wiec przepasc

Moze to nie cug a spaliny pchaja sie same. 

Mam wentylator ale nie uzywam bo plomien robi byle jaki. Rozprasza sie

Edytowane przez M-Szpon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo tego, że nie pale drewnem nasuwa mi się jedna uwaga, za niskie temperatury na kotle no i w palniku, jeśli dobrze pamiętam instalacja jest bez zaworów 3D, wiec to co na kotle to na grzejnikach, czyli kocioł chodzi na niskich temperaturach, jak tylko zaczyna się trochę rozgrzewać miarkownik musi przymknąć, kocioł stygnie, palnik stygnie i może brakować temp w palniku do dopalenia gazów z drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pierwsze co spróbuj tak na próbę,bez strachu jako przepalenie nie 67 ,nie 70 ale 80-90 mu zadaj i wtedy zobaczymy ,pół kotła opału,jak u ciebie idzie to na grawitacji puść wtedy nie będzie aż tak gorąco w chacie,ja kiedyś w starych czasach pamiętam że dopiero od 80 mi nie dymił,ale teraz jak zaiwania do zadanej 80 to od początku nie dymi przy żadnej temp,i spróbuj jeszcze tego sposobu do 70 podawaj tylko górą z początku na zupełnie otwartych drzwiach a później na zawiasie w ten sposób nigdy mi nie dymi aż do momentu gdy już zapali się za dużo opału,wtedy na miarkownik ,po chwili sie stabilizuje i jest ok ,ale tak na prawdę kolego to musisz drewno spalać jak kolega wyżej pisał 70 plus ,ja mówię 80 plus,węgiel może być 10 mniej,przy 60 miarkownik drewno u mnie zawsze  będzie dymiło po dojściu do zadanej a przy 80 plus nigdy

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj zmienić temperaturę . ale chyba winny bedzie u ciebie komin - wydaje mi sie ze jest zbyt wąski - nowa 10kw ma 16x16 minimalnie a 18kw wg fabryki powinna mieć minimum 19x19

http://www.mpm-kotly.pl/kociol-mpm-ds.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@M-Szpon to są objawy zimnego komina i zimnego powrotu. Nie wiem jaki masz powrót, ale jak 60' na kotle to powrót pewnie z 40 - 45' Wykrapla się wilgoć na wymienniku i idzie do komina.

Spróbuj popalić 75' - 80' na kotle to powrót będzie cieplejszy i dymu nie będzie.

Wogóle to zmierz temperaturę powrotu i sprawdź czy komin nie ma lewego powietrza które go wychładza.

@mikkei ja mam przekrój komina 160cm'  ( to mniej niż 14 x14 cm) i  nie ma problemu z ciągiem. Spaliny mam 105 - 120'C i idzie, ale mam większy otwór przegrody ( ok 100cm' ).

Edytowane przez Piecuch19
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Piecuch19 napisał:

ja mam przekrój komina 160cm'  ( to mniej niż 14 x14 cm) i  nie ma problemu z ciągiem.

 zauważ że palisz weglem i na małych mocach i ciaglą pracą , a jak kolega przepala drewnem to może robić sie lipa z ciagiem.

MPM%20DS%20Parametry.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem przepalanie też wychładza komin. Jak komin drożny, ciepły i szczelny to może być mniejszy. Ale też czasami rozpalam i raczej muszę hamować ciąg ( przysłonę pod klapką miarkownika mam na maksa przymkniętą).

Myślę że u kolegi @M-Szpon jest po prostu za zimno w wymienniku i kominie. Niech popali 75 - 80' na kotle i zobaczy czy dymy ustaną (przecież to tak nie wiele). Ruszt też powinien zmniejszyć i głowice termostatyczne na grzejniki założyć by sauny z domu nie zrobił.

Tu jest dla kolegi @M-Szpon temat:

Jak chce palić bez bufora to musi trochę pozmieniać - zmodyfikować.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak On ma podnieść temperaturę, bez zaworu 3D na zasilaniu nie wytrzyma w domu, a pewnie i tak wszystko zdechnie jak miarkownik przymknie, to jest nowa 18kW z malutką dysza, która dławi ciąg, potężnym wymiennikiem 2,4m² prawie jak w starej 25kW(2,6m²), który mocno wychładza spaliny i zmniejsza ciąg i do tego komin 14/14cm, choć w prawdzie wysoki bo chyba 9 czy 10m, tylko przy paleniu cyklicznym prawie za każdym razem trzeba go rozgrzewać. Niestety ten kocioł projektowany jest do węgla i do pracy z buforem na mocy nominalnej i to jest przyczyna wielu problemów.

@Piecuch19 słuszna uwaga, producent ponadto zleca by różnica miedzy powrotem, a zasilaniem nie przekraczała 15°C.

Edytowane przez Ryni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@M-Szpon przydałyby się informacje o Twojej instalacji.Jaka jest temperatura wody na powrocie kotła?

 

4 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Myślę że u kolegi @M-Szpon jest po prostu za zimno w wymienniku i kominie.

A informacja o temperaturze spalin ale na wylocie komina mogłaby stanowić jakąś podpowiedź? Tyle,że trzeba wejść na dach i sondę termometru wpuścić do komina.

I pytanie do rozważenia jak pomierzyć ciąg spalin,czy mieści się w zalecanych widełkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8-10 stopni mniej na powrocie

Szczelina piecuchowa nigdy nie robila zadnej roznicy w spalaniu. Moze nawwt oslabiala palenie. 

Za mala nie wnosila nic a im bardziej powiekszalem tym oslabiala ciag. 

Mikkei tez mam orwor teraz 100cm

Moge zmierzyc temperaure 1.5 metra przed gora komina

Edytowane przez M-Szpon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, M-Szpon napisał:

Szczelina piecuchowa nigdy nie robila zadnej roznicy w spalaniu. Moze nawwt oslabiala palenie. 

No i tego sie własnie obawiam w MPM. Piecuch ma ogólnie dobre spostrzeżenia, które sie mniej więcej pokrywają z tym co widzę w moim palniku natomiast konstrukcja MPMa zdaje się uniemożliwia uskutecznienie tego rozwiązania i chyba we wszystkich kotłach z palnikami posiadającymi dno zamiast ruszt. A przerobiłem już trochę tych palników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle zrobiona szczelina nie będzie dobrze działać. W kotle musi być podciśnienie i 1 źródło podawania powietrza z popielnika. Jeśli podaje się powietrze z boku lub od góry to trudno oczekiwać by było podciśnienie z popielnika i stamtąd szło powietrze. 

Ponadto jak chcecie zgazowywać paliwo podając powietrze z wielu miejsc?

Proces prawidłowego  zgazowania polega na najpierw zgazowaniu paliwa z niedostatkiem tlenu by powstal gaz palny w przypadku drewna tzw holzgas Nastepnie dodanie brakujacej ilosci tlenu i przepuszczenie calosci mieszanki przez zwezke w celu dokladnego wymieszania i calkowitego spalenia z minimalnym nadmiarem po opuszczeniu zwezki. Zgazowywac mozna drewno, wegiel i inne paliwa stale. Proces ten pozwala wycisnac z paliwa wiecej energii.

Podawanie powietrza od góry czy środkowymi drzwiczkami psuje ten proces. Jest też przyczyną rozpalania nadmiernej ilości opału i produkcji za dużej ilości gazów w jednostce czasu. O nie najlepsze spalanie w takiej sytuacji nie jest trudno.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Piecuch19 napisał:

 

Ponadto jak chcecie zgazowywać paliwo podając powietrze z wielu miejsc?

Proces prawidłowego  zgazowania polega na najpierw zgazowaniu paliwa z niedostatkiem tlenu by powstal gaz palny w przypadku drewna tzw holzgas Nastepnie dodanie brakujacej ilosci tlenu i przepuszczenie calosci mieszanki przez zwezke w celu dokladnego wymieszania i calkowitego spalenia z minimalnym nadmiarem po opuszczeniu zwezki. Zgazowywac mozna drewno, wegiel i inne paliwa stale. Proces ten pozwala wycisnac z paliwa wiecej energii.

Podawanie powietrza od góry czy środkowymi drzwiczkami psuje ten proces. Jest też przyczyną rozpalania nadmiernej ilości opału i produkcji za dużej ilości gazów w jednostce czasu. O nie najlepsze spalanie w takiej sytuacji nie jest trudno.

A ja myślę, że jest kilka sposobów palenia na uzyskanie tego samego efektu. Popatrz na omawiany w innym miejscu kocioł HG Blaze. Tam powietrze jest podawane w trzech miejscach i w zależności od tego co spalamy w kotle, tak dobieramy proporcje tego powietrza. Co oznacza, że co dobre dla jednego paliwa może nie być dobre dla innego. Oczywiście mówię tu o paleniu drewnem...

Edytowane przez SONY23
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To coś musiałeś źle zrobić. 

Jaką powierzchnię ogrzewasz tym 18 kW? i jakiej wielkości masz powierzchnię rusztu?

Czy cały czas kocioł pracuje na mechanicznym wyciągu? Czy na naturalnym?

Czy dym leniwie snuje się po dachu? Czy jest wyrzut w górę dymu z komina? ( ale na naturalnym ciągu)

@SONY23 czy ten kocioł pracuje bez bufora?

Przy buforze mogą sobie dmuchać jak chcą bo on i tak nadmiar odbierze. Dlatego właśnie HG z nadmuchem musi zawsze mieć bufor bo jest nie do opanowania bez niego. 

Bez bufora trzeba to tak wyważyć by za dużo się na raz nie rozpalało, a podawanie powietrza przez zasyp za dużą warstwę żaru robi i za dużo gazów. 

Paliwo powinno warstwowo ogrzewać się od warstwy żaru, a powietrza tylko na tyle by odpowiednią warstwę utrzymać. Płomień powinien pojawić się dopiero w palniku ( nie w zasypie) i tam dostać właściwą dawkę powietrza do całkowitego spalenia.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.