Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

ZimnyJoe ,tak sobie przypomniałem że cos podobnego miałem kombinować jak Twój palnik ,ale na skośna podstawe rodzaj lejka z otworami PW pod katem by wprawiały w ruch wirowy to co sie pali w palniku ,zerknij na strone 189tematu gdzie opisałem swój pomysł ,może coś sie przyda .

Jak to napisał kiedys Sony23 ,kazdy musi przejść swój etap fascynacji szamotem,odlewami ,musi mieć swoja taczke odpadów szamotu i później zaczyna dostrzegać w swych pomysłach wady które wychodza w praktyce ,konstrukcja sie upraszcza ,robi sie odporna na zapychanie i zaczyna większą uwage przykładac do proporcji PP i PW .

Wystarczy przejrzec moje posty i pomysły ,i co mam zrobione teraz ,mam jeszcze pomysł na inne podawanie PW blizej wlotu palnika ale tez przeciwpradowo jak teraz i juz bede raczej palił juz tylko bo moja układanka szamotek działa ,odleje szamotke co jest u mnie szczelina palnika bo pękła i nic juz więcej :-)

 

Carinus ,co do jednej bryły w srodek to ma swoje wady ,wsadzisz to w miare szczelnie z luzem kilka mm ale to zarosnie prędzej czy później smoła i po prostu tego nie wytargasz bez dłuta SDS  ,a zechcesz cos zmienic i lipa ,ktos tu pisał ze servis MPMa wyciagał cały dzień palnik i połamali szamotki ,moja oryginalna scianka przednia palnika tez wyszła w kawałkach .
Dlatego moja układanka z szamotek ma ten plus ze najpierw wyciagam środek szamotki wypalone i czyste ,a te wokolo co sie stykaja ze ściankami kotła moge podwazyc i jest miejsce by odeszły od scianki ,tak z praktyki ;-)
Edytowane przez brodekb
Opublikowano

Miło mi, że ktoś na serio potraktował to co kiedyś napisałem... Czym dłużej się bawię, tym bardziej doceniam prostotę rozwiązań i konstrukcji. I tutaj szamot jest bezkonkurencyjny. Na pękanie podstawowy patent, to luzy przy składaniu. Nawet pół centymetra szczeliny to nie problem a gwarancja, że nie będzie naprężeń. U siebie ostatnio szamot ograniczyłem jedynie do samego palnika i nie mam gorszego spalania niż kiedyś gdy zabudowany był cały kanał za przegrodą.

Opublikowano

U mnie na szczęście nie ma problemu zasmołowania,szamot jest luźny a szczeliny są zaraz zasypane i uszczelnione popiołem.Mogę to bezproblemowo wyciągać nic nie jest montowane na ciasno.Fabryczne szamotki było dodatkowo przyklejane jakimś klejem który blokował wyciąganie czegokolwiek z kanałów,sam byłem zmuszony pokruszyć jedną żeby odzyskać pozostałe.

Ten blok wsuwany w kanał bedzie i tak wykonany z dwóch oddzielnych kawałków;dolny skos i górna część z komorami wirowymi,do tego od góry mogą był ładowane wiercone grube cegły szamotowe lub też beton,zależy od chęci.

Opublikowano

SONY23 ,bo takie sa etapy ewolucji jak napisałeś kiedys ,i do czego sam doszedłem,a każdy jak to zwykle chce lepiej i na końcu sobie przypomina ze tak jest ;-)

najpiekniejsze są rzeczy najprostsze 

zarówno w treści jak i formie 

taki cytat mi sie przypomniał ,bo pasuje :-)

Carinus ,to trzymam za słowo i czekam na fotorelacje i swoje wrazenia subiektywne ,choc sezon za pasem i kazdy by chciał tylko juz palic nie kombinowac ;-)

Opublikowano

Pomysł a'la mixer lpg ciekawy, ale żeby zrobić rdzeń do tego typu palnika to trochę pracy trzeba by było włożyć. Styrodur był by chyba dobrym materiałem na rdzeń, a do zalania beton z drobnym kruszywem i stół wibracyjny.

Opublikowano

Ja moje formy do nieudanej przeróbki GS na DS odlewałem z korundu i cementu górkal 70-ki , twarde diabelstwo jak skała i temp 1500 mu nie straszne

Opublikowano

Zimny Joe ,tylko pamietaj jak będzisz kombinował z takim pomysłem żeby podzielic poziomo i na dzieleniu bedzie mozna wsadzic otw PW ,ten "lejek" ,bo jak bedziesz wsadzał go od góry to jest wąskie miejsce które warto pomierzyc bo mozesz tam utknąć i tylko kombinacje wsadzenia od dołu przez komore zasypowa ,podpowiem ze wejdzie jak narysowałem prostka szamotowa grub 64mm na pewno 

post-65608-0-92204400-1508183685_thumb.jpg

Berthold61 ,tez na poczatku myslałem kupic beton na 1500 st ale raz ze dwa razy droższy od podstawowego BOS135 i dwa ze miał grubsze ziarno ,a zalezało mi zeby odlew było mozliwie najgładszy ,a na experymenty które nie wiadomo jak wyjda nie chciałem ładować kasy ...

Opublikowano

Ja mam całą wykładzinę kotła i palnik z szamotu 3cm, jak patrzyłem podczas ostatniego czyszczenia to całość jeszcze 3-4 sezony pociągnie.

A palę już w kotle piąty sezon, może nie za dużo, gdyż ok 2-2,5mp / sezon.

Należy pamiętać, że są różne klasy szamotu, im więcej tlenku glinu w szamocie tym szamot lepszy, ale trudniejszy w obróbce i droższy.

Do kotła na palenisko to warto szamot Al40.

Opublikowano

Używam na razie szamotu z marketów budowlanych i elementy samego palnika są całe,nieruszone.Gorzej jest z cegłami które mają nawiercone 2 otwory po 80mm,tutaj skrajne różnice grubości ścianek zrobiły swoje i to popękało.

Opublikowano

Witam,

Podpowiem wam, bo nie widziałem wcześniej  że do produkcji betonów żaroodpornych dodaje się włókno polipropylenowe dostępne w praktycznie każdym składzie budowlanym, stosowane jest głównie do posadzek aby zabezpieczać przed skurczem. W przypadku betonu żaroodpornego itp zadaniem włókna jest spalenie się a tym samym powstanie mikro porów w betonie którymi będą mogły wydostać się pary wody nie rozrywając betonu od środka.

Im cieńsze tym lepsze, pamiętać trzeba tylko że osłabia to beton ale to drugorzędny parametr przy budowie palnika.

 

Pozdrawiam

 

Opublikowano

Dlatego bardziej skłaniam sie do użycia bardzo cienkich kawałków drucików metalowych,które nie rozwalą betonu jak gruby pręt,a pozwolą istnieć w całości nawet po pęknięciu odlewu.

Opublikowano

Skoro mowa o dodatkach do betonu żaroodpornego to dodatki firmy Fenixus jako druciki i włókno polipropylenowe tak wygladaja w rzeczywistości :

post-65608-0-02047900-1508259977_thumb.jpg

te "druciki" w rzeczywistości wygladaja jak bardzo drobne ścinki ,jakby pasek blachy szatkował na 0,1-0,3mm ,ostre toto i sie zdrowo wbija w ręce mimo rekawic gumowanych ,wyjmowanie po mieszaniu i dozowanie do formy przypomina zabawe z jeżem ;-)

Przy wibrowaniu podziurawiły folie która wyłozyłem forme ,,a forma była z płyt OSB 22 i płyty i tak podsiąkły woda z formy i lekko spuchły -forme z drewna mimo folii dobrze wysmarowac jak blaszke do ciasta 

A włókna PP znów lubią sie gromadzić na mieszadle w szczelinach podczas wyrabiania , dlatego najlepsze sa mieszadła z jednego kawałka pręta okrągłego ,nie te z pasków blachy .

Podobnie jest z włóknami PP przy pracy z betoniarką ,zalewałem wieńce pod murłaty,wylewki w domu to tez zostawał kołtun w szczelinach mieszadła betoniarki ,to ręczne wydłubywanie lub dobrze jak betoniarka miała obroty w druga strone na chwile 

Co do sznura uszczelki drzwiczek kotła jako zbrojenie dodatkowe co podsunał Sony23 tez ciekawy patent ,bo te włókna PP  w opisie maja sie wypalic i zrobić mikropory dla odprowadzania wilgoci ,to sznur zostanie i dodatkowo uzbroi odlew,tylko że sa sznury szklane -max ok 550st C i ceramiczne co wytrzymaja ok 1100st C i ten nalezy poszatkować uzyć .

 

Podejrzewam ze w odległej przyszłości jak arecheolodzy odnajda taki odlew naszpikowany tymi wszystkimi dodatkami co tu sie pojawiaja co chwile będa mieli zagadke jak toto sie uchowało i co zawiera ;-)

Opublikowano

Cześć

Jutro będę miał u ojca nowego mpm ds 12-14 jak już będzie palił może w pracy w laboratorium powylewam jakieś palniki, może coś ciekawego uda się stworzyć.

Ja co prawda nie mam jeszcze kotłowni i chyba z braku drewna w Siedlcach skieruję się w kierunku gazu do grzania własnego domku.

Dodatkowo dodam że szwagier też podłapał i zamówił 17-19 więc może uda się coś porównać miedzy tymi dwoma kombinując z nudów. Betonu ci u nas dostatek.

 

Opublikowano

Szakallo ,jak bedziesz miał nowego MPMa  to porób zdj z zewnatrz i od środka ,jak czytałes temat to wiesz co tutaj sugerowalismy producentowi do zmian ,ciekawe co się zmieniło .

A dla siebie póki on piekny i czysty pomierz sobie w środku dokładnie jak zamierzasz kombinować z palnikami ,przyda sie na pewno :-)

Mam nadzieje że moc dobrze dobrana ,ew palenie na bufor ?

Opublikowano (edytowane)

W sobotę postaram się być w domu to pomierzę i podeślę zdjęcia to nie problem.

Co do mocy to u ojca się nie boję raczej ale u szwagra uważam że za dużo, ale nie ja wybierałem.

Pewnie skończy się na buforze przynajmniej komfort lepszy będzie miał.

Edytowane przez szakallo
Opublikowano (edytowane)

Czy próbował ktoś z dmuchawą.

W starym kotle mam sterownik Kom-Ster Atos z  dobrze dobraną dmuchawą bardzo płynną regulacją obrotów szkoda by się pozbyć tego zestawu.

Dodam jeszcze że sterownik ma bardzo dużo ustawień obroty można wyregulować prawie do zera. 

Edytowane przez 1skalar
Opublikowano

Nie wiem czy jest sens na siłę ładować dmuchawkę i marnować prąd,skoro kocioł nie był do tego przystosowany i dobrze sobie z tym radzi.

Opublikowano

Dmuchawa w ds-e jest raczej bez sensu bo zawsze gdzieś tam zadymi np. otworem u góry ,ale jako wentylator wyciągowy jak najbardziej ,ja bym teraz brał z wyciągiem i używał go tylko w razie potrzeby np podczas dokładania lub złych warunków atmosferycznych ,a propo ma ktoś taki wentylator wyciągowy w ds-e i ewentualnie jak się sprawdza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.