MPM Kocioł DS MPM

[Animus]

59 minut temu, sambor napisał:

 zobacz ofertę np Defro na rynek niemiecki- tam zawsze jest bufor lub musi być inf od instalatora że ten bufor już jest w kotłowni.

Bo trzeba jeszcze chcieć, wynieść to z domu, a tu tekst typu, dziadek tak palił, ojciec też tak palił to ja też tak bede. 

Faktycznie Defro bardziej uświadamia społeczeństwo, są jakieś wpisy, nawet jest tabela doboru pojemności bufora.

 

[colover]

Na smogu się nie zaczyna. 

Nie wiem czy zauważyłeś, ale żyjesz w Państwie, w którym obowiązują Cię różne normy i o obostrzenia. Masz nawet pewne prawa.

Nie rozumiem Twojej walki z pomysłami polepszenia jakości powietrza. 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez colover

[Animus]

18 minut temu, SONY23 napisał:

Jak będziesz miał szczęście to zdążysz spłacić kredyt na zgodny z wymogami  na kocioł a już wymyślą nowe standardy i będziesz musiał brać kredyt na następny,

Trzeba jeszcze wiedzieć, że bufor sam się spłaca przynosząc oszczędności w zużyciu paliwa, bufor akurat jest po twojej stronie, mniej paliwa, mniejsza emisja, więcej kasy w kieszeni po każdym sezonie grzewczym. 

 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Animus

[SONY23]

Już trochę żyję i sporo już rzeczy widziałem. Piękne hasła i świetne wydawałoby się pomysły a efekty, których nikt lub prawie nikt nie przewidywał. Jeszcze kiedyś może przypomnicie co Wam tu pisałem. Mocni i silni i tak robią co chcą a płacą za to zawsze maluczcy, czyli my...

 A co do bufora, to albo mam coś ze wzrokiem albo ceny gotowców poszybowały na orbitę absurdu. Przypadek ?

[Ryni]

Mam wrażenie, ze ktoś obudził się z rekom w nocniku próbując w ciągu powiedzmy 5 lat obniżyć emisję zanieczyszczeń ze spalania węgla, producentom samochodów zajęło to bez mała 20 lat.

Do tego tak się jakoś dziwnie złożyło, że węgiel jest w Polsce, a nam jako alternatywę proponuje się gaz, ciekawe?

 

[h3nio]

Znowu zaraz będzie krzyk, że dyskusja nie na temat, ale nie wiem czy koledzy zauważyli, że na alledrogo pojawiło się ostatnio sporo piecyków (kóz) i kominków z płaszczem wodnym wg opisów spełniających normę ekoprojektu. Co prawda przejrzałem tylko kilka ofert, ale w opisach i instrukcjach nie ma wzmianki o wymaganym zbiorniku akumulacyjnym. Mogłem coś nie doczytać, ale jeżeli faktycznie tak jest to od razu nasuwa się pytanie, dlaczego piecyki i kominki nie muszą mieć bufora, a kotły już tak?

Piecyk: https://allegro.pl/oferta/piec-kominek-koza-z-plaszczem-wodnym-blist-b2e-hit-8560360396

Kominek: https://allegro.pl/oferta/kominek-z-plaszczem-wodnym-lucy-16-pw-6-gratisow-7480288747

 

[maronka]

Tego pierwszego niezła cena ,a co niektórzy to i do kotłowni sobie zamontują a co eko jest

[Animus]

Na płocie pisało dupa, pogłaskałem i wiór mi wlazł w rękę.   

Jeżeli ktoś czegoś nie napisał to nie znaczy, że nie potrzeba, niewygodne informacje są pomijane.

Wszystkie kotły  klasy 5 zasypowe osiągają parametry   pracując tylko na pełnej mocy, dlatego w ich przypadku zawsze konieczny jest montaż bufora ciepła.

Znalazło się.

http://www.mpm-kotly.pl/zasobniki-buforowe.html

Buforowe zmagania

 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Animus

[M-Szpon]

Pisze sugerowana pojemnosc. 

Nie pisze wymagana. Pokaz gdzie pisze pojemnosc buforu do spelnienia normy 5.

Moge miec 200l i bedzie tez bufor

[carinus]

Wymagana pojemność to śliski temat.U niektórych może wystarczy 200l a reszta idzie na bieżąco w instalację,wszystko rozbije sie o ilość ciepła z pełnego załadunku drewna lub węgla i możliwości odbioru instalacji.Druga sprawa to bufor jako magazyn,każdemu wedle potrzeb.

[Ryni]

23 minuty temu, M-Szpon napisał:

Pokaz gdzie pisze pojemnosc buforu do spelnienia normy 5.

Pojemności nie znajdziesz trzeba ją obliczyć np. ze Świadectwa energetycznego budynku

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Ryni

[M-Szpon]

Tak wiemy. Ale nie ma okreslenia ile musi byc wymagana pojemnosc takiego bufora. 

Przepisy prawne to sztuka doboru slow

[Ryni]

Wygląda na to, że prawo swoje, a życie swoje i co ja mam zrobić jak mam 700l CWU?

[Agni]

6 godzin temu, Animus napisał:

Aż się boję spytać czym  palisz, bo do kotła  takiego jak MPM DS można wsypać wszystko. 

Mam instalacje fotowoltaiczną to pewnie mniej sumarycznie emituje syfu do atmosfery niż ty.

Dla mnie ekologia jest wtedy gdy kocioł plus bufor kosztuje 3000 PLN natomiast gdy "ekologiczne" źródło ciepła kosztuje 12 tysięcy wzwyż  w kraju gdzie średnia jest na poziomie 3000 to zwykły terroryzm.

Grupa bogatych uznała, że środowisko należy tylko do nich i znaleźli bezmyślnych zombi, którzy powtarzają te niedorzeczności pewnie za pieniądze. Wystarczy spojrzeć na markety, które NIE mają nic ekologicznego i sprzedają sam syf. Niech każdy zajrzy do swojego kosza na śmieci tam ma wszystko z marketu.

Kogo skazali w Krakowie? Jakiegoś biedaka, który nie miał nawet 500 na grzywnę, wielki sukces na miarę pijanych rowerzystów, których wsadzali jeszcze kilka lat temu na dołek aż się wszystkie dołki zapełniły i zrezygnowali :)  Oddać wolność za czyste powietrze? Trochę za drogo mi sie wydaje. EOT.

[Animus]

2 godziny temu, M-Szpon napisał:

Pisze sugerowana pojemność. 

To chyba jest minimalna jaką możesz mieć do mocy kotła.

Dobór bufora ciepła

możesz policzyć np tu:

http://cieplowlasciwie.pl/

Najważniejsze, żeby kocioł pracował z mocą nominalną, czyli ładujesz pełen kocioł paliwa, rozpalasz, hajcujesz, a bufor ma odebrać, pomieścić to ciepło, jeżeli pomieści i nie zagotujesz wody, to to jest minimum, czyli odpowiedni bufor na odczepne.

Na pewno jest tu sporo koleżków z buforami i MPM-em, oni mogą napisać coś więcej na ten temat.

Jeżeli masz zapas to jeszcze lepiej, jak możesz np. dwukrotnie pogonić kocioł na pełnej mocy (2 zasypy) to + dla ciebie, rzadziej będziesz łaził do kotłowni, co 2 trzy dni, wszystko zależy od temperatury zewnętrznej i apetytu twojego domu.  

 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Animus

[Animus]

43 minuty temu, Agni napisał:

Mam instalacje fotowoltaiczną to pewnie mniej sumarycznie emituje syfu do atmosfery niż ty.

Wątpię, za to na pewno mam  kotłownię zgodną z istniejącymi przepisami.

[sambor]

6 minut temu, Animus napisał:

na pewno mam  kotłownię zgodną z istniejącymi przepisami.

Na pewno by się coś niezgodnego znalazło, wystarczy dobrze poszukać.

[Animus]

Kocioł 4 klasy z podajnikiem mogę jeszcze spokojnie używać  do 1 stycznia 2028 r.

Prawdopodobnie wcześniej ruda go zje.

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Animus

[Hermogenes]

Pokaż gdzie masz to zagwarantowane? Za rok mogą zakazać spalania paliw stałych i idziesz do pierdla jak ten męczennik  z Krakowa. Pozdrawiam Hermogenes

[SONY23]

Ludzka naiwność jest porażająca... Jest dokładnie tak jak napisał @Hermogenes jakimś mądralom przyjdzie do głowy pomysł zakazu lub nakazu czegoś i to na szczeblu samorządowym i możesz sobie strzelić w łeb albo zamarznąć w zimnym domu. Uchwalą zakaz wjazdu na jakiś teren samochodów bez normy Euro- ileś tam i zasuwaj z buta. Zakażą dachów z pokryciem X a nie Y i sprzedawaj dom. Zobaczcie co jest ze śmieciami. Sprawdzają się moje czarne przepowiednie. Samorządy podnoszą stawki jak tylko chcą. Nikt nie ma nad tym kontroli ani nie ma możliwości odwołania się ani drogi sądowej. Zostajemy sprywatyzowani albo inaczej wprowadza się współczesną pańszczyznę. Musisz frajerze jeden z drugim pracowač nie tylko na siebie i swoją rodzinę ale jeszcze na innych, cwańszych od ciebie. Państwo, konstytucja powinny stać na straży wolności  i nie pozwalać na takie praktyki a w rzeczywistości jest odwrotnie. Mało tego to nawet jak państwo chce coś z tym zrobić, to struktury ponadpaństwowe wywierają obromną presję, żeby to ukrucić. Sytem opłat za emisję CO² to już szczyt szczytów hipokryzji. A Wy się tu wykłócacie o jakieś pierdołki z buforami. Baniak z pianką za 5k... Cena kilograma tej techniki robi się już porównalna z ceną kg nowego samochodu...

[Kristofer82]

mhm - dokładnie. Zamiast faktycznie ludzi edukować, lepiej wprowadzić zakazy. Nawet w przysłowiowych kopciuchach można spalać paliwa stałe w miarę czysto i nie jest tutaj niezbędny bufor. Niestety akcji takich jak na lekarstwo. Nadto ludzie się ciężko przekonują do zmian. Dopiero gdy zobaczą, że u sąsiada dana metoda przynosi wymierne korzyści finansowe, są w stanie się "poświęcić" i spróbować czegoś nowego. Ale na tym to powinno polegać. Sam swego czasu rozdawałem sąsiadom i klientom wydrukowane ulotki o paleniu od góry. Trochę się tego rozeszło, zaczęła palić w ten sposób jedna osoba. I jest zadowolona. Mam nadzieję, że przekona swoich sąsiadów.

Mnie się pytają czy palę gazem czy mam podajnikowca. Jak słyszą, że to kocioł zasypowy to patrzą jak na kosmitę. Do dolniaka jednak nie namawiam, bo gro z tych ludzi przeklinałoby mnie przez kilka początkowych miesięcy (to zupełnie inna bajka w paleniu, co widać na przykładzie kolegi ponentasi). Mogę pokazać jak działa, pokazać bolączki i powiedzieć że kupiłbym go jeszcze raz (bo tak bym zrobił), niemniej każdy musi tutaj podjąć samodzielną decyzję bez nacisków. Na wiosnę zamierzam na ds-a przerobić rodzicom zębca - kto w ogóle dopuścił tę konstrukcję do użytku to nie mam pojęcia - duża komora spalania i malutki wymiennik ale kurcze w sklepie - najlepszy na rynku - rozchodzi się jak ciepłe bułeczki.... A potem użytkowniku się męcz - no nie w dosłownym tego słowa znaczeniu bo rozpalenie i palenie to łatwizna (w porównaniu z ds-em), ale spalanie efektywne już proste nie jest.

Wracając jednak do zakazów - no właśnie - wszystko sprowadza się do tego, że my (czyt. obywatele i przedsiębiorcy UE) mamy być pro eko, a poza UE jest na ogół wolna amerykanka. Efekt jest taki, że w UE nie warto będzie produkować większości produktów - m.in. poprzez zbyt rygorystyczne pakiety klimatyczne. Generujesz za dużo CO2 pyłów itp. - płać kary. Zatem lepiej aby produkcją zajęły się firmy spoza UE bo one kar nie mają i mogą truć na potęgę. A to, że te zanieczyszczenia i tak do nas dojdą - no cóż - bywa. Ale my jesteśmy eko - to wina tych drugich....

Żeby nie było - nie jestem zwolennikiem zatruwania ziemi i naszego środowiska. Jak najbardziej powinniśmy o nią dbać. Niestety mam nieodparte wrażenie, że w tym wszystkim idzie tylko o kasę. Bo nie oszukujmy się - idziemy w tzw. eko tylko dlatego, że ktoś wymyślił jakąś nową technologię, którą chce za dobre pieniądze sprzedać. A ta technologia nie zawsze jest tak eko jakby się wydawało (licząc to globalnie, czyli nie tylko jej używanie, ale także produkcję czy późniejszy recykling).

 

Edytowane 22 Listopada 2019 przez Kristofer82

[Gość]

A potem wpada nowy użytkownik mpm'a z problemem a Wy mu piszecie:

Wszystko zostało opisane w temacie "kocioł ds mpm" tam szukaj rozwiązania :)

Panowie zejdźcie na ziemię,albo uświadamiamy palaczy albo ich karamy (tych którzy są oporni) bo zmienić coś trzeba i nie podpierajcie się artykulikiem tvn24.

Patrzcie ile dzieciaków ma chociażby astmę czy inne choroby dróg oddechowych.Chcecie by Wasze pociechy (syn,córka,wnuki) się męczyły?

[SONY23]

Największy przyrost naturalny jest w krajach słabo rozwiniętych, gdzie o ekologii nikt nie słyszał. Najbardziej ekologiczna na świecie europa wymiera i próbuje ratować się ściaganiem taniej siły roboczej z afryki. Jakieś wnioski potrafisz z tego wyciągnąć ?

[rarek]

Panowie załóżcie sobie osobny temat bo znowu offtop. Uwaga zarówno do nowych jak i doświadczonych użytkowników.

Kupiłem 2t Wesołej zamiast jak zwykle Piasta bo miałem dość pałowania się z popiołem. I rzeczywiście popiołu teraz malutko, ale mimo zapewnień sprzedawcy oraz dostarczonych charakterystyk węgla skleja się i zawiesza co powowduje wypalanie dziur i kopcenie, które mnie drażni. Macie jakieś metody na spiekający węgiel? Dokupić Piasta i wymieszać?

[gmaj22]

To może być nawet Ogień czy Stabek/Czarna Perła. Krótkie dawki i ostrożnie z nadmuchem.