Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy mógłby ktoś wrzucić w miarę wyraźne zdjęcie jak macie zamontowany miarkownik (najlepiej Honeywell). Dziś podłączyłem kocioł i mam problem z miarkownikiem. Wydaje mi się, że ma straszny opór przy dzwiganiu klapki...

U mnie chodzi bez żadnych przeróbek (miarkownik honeywell) - jedynie co dźwigienkę wysunąłem aby mieć dobrą "dźwignię". Daje rady i trzyma temperaturę..

Opublikowano

Witam

Czy ktoś z użytkowników tego pieca mógłby mi powiedzieć czy da się do tego kociołka podłączyć sterownik który obsłuży mi miarkownik ciągu, pompę c.o., pompę c.w.u. i siłownik zaworu czterodrogowego?

Ja mam wszystko zrobione na jednym sterowniku - jedyny "minus" - program trzeba było pisać samemu.. ale frajda podwójna (miarkownik mechaniczny, pompa bufora, układ zasilania c.w.u., podłogówki oraz c.o.)

Opublikowano

Ja używam cały czas od 4 miesięcy.Z początku nie wierzyłem że może się z tym dobrze palić.A jednak się pali i to bardzo dobrze.

Ja mam poprzednią wersję przegrody (pełna blacha z otworami). Wypaliło dziurę i wygięło blachę. Nowa wersja wygląda inaczej - ma duży otwór do rozpalania z poziomu drzwi przy ruszcie.

Opublikowano

Zeszły sezon poszło mi 2 tony ale dobrego węgla z Marcela  ale w tym już tak różowo nie będzie bo palę w zasadzie od końca września i teraz zostało mi w porywach być może niecałą ćwiartkę tony ale dupiaty węgiel podobno z Ziemowita wiecej w tym chasi znaczy się popiołu niż węgla no i słaby ,

Właśnie zacząłem palić węglem z Marcela. Ale jakiś dziwny on jest. Wcześniej miałem z kopalni Bobrek. Mniej popiołu było i nieco więcej spieków. Ten niby jest "mocniejszy"... ale popiół jak mąka ..i całkiem sporo. Chyba że to "Marcel" a nie Marcel... coś mi się wydaje. Jak to u kolegi jest ?

Gość berthold61
Opublikowano

Dzwonię do gościa ale narazie nie odbiera , powiedzcie mi panowie czym różni się kocioł z 2015 roku od tego nowszego ? czy to tylko sam palnik ceramika czy są jakieś inne istotne zmiany np wymiennik ?

 

ok kociołek zarezerwowany teraz organizuję jakiś transport i do dzieła

Nici z kociołka , sprzedający zachował się trochę nie fer , ktoś dzwonił wypytywał jako pierwszy następny byłem ja i po chwili rozmowy powiedziałem że biorę i że robie rezerwację po godzinie facet dzwoni że sprzedaje go temu pierwszemu , ok

Opublikowano

Witam, posiadam MPM DS 17-19 podłaczony do komina 6m 20x27 cm i po około 2 miesiącach góra komina jest strasznie mokra zanika ciąg co wcześniej się nie zdażało temperatura spalin 130-240 na długim obiegu. Kocioł czyszczony, co może być przyczyną braku ciągu? Komin drożny, pozdrawiam

Możliwe że palone mokrym drewnem  :D

Opublikowano

Nici z kociołka , sprzedający zachował się trochę nie fer , ktoś dzwonił wypytywał jako pierwszy następny byłem ja i po chwili rozmowy powiedziałem że biorę i że robie rezerwację po godzinie facet dzwoni że sprzedaje go temu pierwszemu , ok

 

Szkoda fajnej okazji cenowej,trochę kasy można było przyoszczędzić.Kociołek wdzięczny,nawet żona cały czas wychwala zakup tego małego szatana.

Opublikowano (edytowane)

Moja też chwali ale co nie będzie palić to nie będzie, w sobotę jadę na narty o 14 i rano do pełna węglem i o 13 dosypka i zobaczymy ile pociągnie,grzałki nie będę włączał ,wracam wieczorem w niedzielę ,obstawiam 24 h od tej 13 potrzyma ,a chata będzie wygrzana to do 19 nie zmarzną,ale zobaczymy

Edytowane przez maronka
Gość berthold61
Opublikowano

N

 

Szkoda fajnej okazji cenowej,trochę kasy można było przyoszczędzić.Kociołek wdzięczny,nawet żona cały czas wychwala zakup tego małego szatana.

o szkoda bo cena fajna tyle to od ręki bym dał ale kupno nowego za 3,5 tys to  ciężko by mi było , miałbym jakieś dziwne przekonanie że źle robię bo mam 2,5 roczny kocioł i znów wydawać kasę i potem te myśli nie lepiej palnik pelletowy albo nie lepiej klimatyzator kanałowy albo nie lepiej używaną gruntówkę bo cena podobna lub nie wiele większa :D :D :D :D  szkoda nie da się ukryć

Opublikowano

Podobnie jak Ty zrezygnowałem na razie z peletu,właśnie ze względu na nieprzewidywalne koszty zakupu opału.Skusił bym się jedynie na grawitacyjny palnik do peletu gdyż jest niski koszt wykonania i było by to rozwiązanie awaryjne. Myślę teraz nad zakupem drewna,żeby w okresach przejściowych dogrzewać bez smrodku węgla.Nawet z blachą zmniejszającą drewno spala sie bezproblemowo.

Opublikowano

No no kolego a nie mówiłem że zapach to jest to co ciągnie najbardziej do drewienka 

Opublikowano

Z wyczystki komina wybrałem około dwie szufelki a w kominie sam byłem zdziwiony ale nie było nic tylko lekki pyłek

Miałeś sprawdzić też wyczystkę pieca, tam na dole co podaje się PW, mogło się tam tyle nabierać, że blokuje ci przepływ dymu między przegrodami...
Opublikowano

Dokładnie bo jak jest tam blacha której ja świadomie nie kazałem wstawiać to po tygodniu ,dwóch może nie być przepływu jak już tu jeden kolega miał, u mnie dosyć szybko się tam nazbiera popiołu ale nawet po miesiącu nie jest wstanie mi zatkać przepływu ,mam 30 cm prześwitu

Opublikowano

Miałeś sprawdzić też wyczystkę pieca, tam na dole co podaje się PW, mogło się tam tyle nabierać, że blokuje ci przepływ dymu między przegrodami...

Mój błąd dwie szufelki sadzy wyjąłem z wyczystki kotła nie komina, A co dla mnie dziwne otworze całkowicie drzwiczki popielnika a ciągu dalej brak, dopiero jak lekko uchyle drzwiczki rozpalania to ciągnie. Otwieranie samego otworu nie pomaga musze zostawiac drzwiczki uchylone hmm

Opublikowano (edytowane)

To słabo uważałeś na lekcjach... Jak palisz w MPM-e drewnem i podajesz powietrze pod ruszt, to od strony palnika część rusztu trzeba zaślepić np. blachą, żeby to powietrze omijając żar nie leciało prosto w palnik i do komina. Taka niedoróbka producenta...

Edytowane przez SONY23
Opublikowano (edytowane)

Sam otwór to tylko wspomaga palenie ale jest za mały by dać czadu ,u mnie na klapce śmiga aż miło ale przy otwartych drzwiach jeszcze bardziej i jak rozpalam palę właśnie na uchylonych drzwiach środkowych i dolnych tak długo aż dojdzie do 70 lub temp spalin do 250 ,później idzie na klapkach połączonych do miarkownika dwoma łańcuszkami a za wspomnianą blachę robi u mnie cegła szamotowa  ,dodam że drewno spalam na maksa nastawiając miarkownik na 80 ,pełny wsad ciasno ułożonego 4-5h ,luźno 3-4h się spala,i teraz wymiennik już się prawie nie syfi a po kominiarzu po 4 m/cach palenia litr pyłku się nazbierał, górnymi drzwiami nie podaję w ogóle powietrza ,podawanie tam powietrza czy to uchylając drzwi czy tylko otworem skraca proces spalania o około 30% bez efektu mocniejszego grzania ,taka para w gwizdek wg mnie oczywiście,wezyry wywalone od początku,oryginalne p.wtórne zamknięte,dymu brak, ustawienia moje są efektem co dziennego poszukiwania jak najwyższej temperatury spalania i odbioru i jak najdłuższego spalania i czystego i tak po pół roku palenia co dzień od miesiąca nic nie zmieniam i śmiga to na każdym opale,do węgla wywalam tylko szamotkę i miarkownik nastawiam na 70 z racji dłuższego spalania węgla, muszę jeszcze dodać że kanał nad wymiennikiem cały czas mam wyłożony szmotkami do samej góry i na każdej ściance wg mnie dopalanie jest lepsze i nie podgotowywuje przy ostrym paleniu,no chyba to już wszystko co miałem do powiedzenia

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Bo ten palnik wirowy w MPMie jest nadal prototypowy może wpadną w końcu na prostą rzecz i będzie się palić jak powinno. Ta klapka PW powinna być ograniczona śrubką żeby się nie domykała całkowicie u mnie to spełnia swoją rolę ale wiadomo każdy ma inne warunki.

Opublikowano (edytowane)

maronka Ty nie masz powietrza dopalającego, ciekawy jestem co się dzieje gdy miarkownik zamyknie klapki?

Klapki mam tak ustawione że się nie zamkną tylko zostaje szczelina na drewnie 5mm na każdej klapce ,na węglu 3mm, jeszcze mi nie przeciągło zadanej ,panowie alert pogodowy idzie powtórka z października,braki prądu prawie pewne ,100-120 ma wiać,zachód i środek Polski i południe  ,nie ma żartów

Edytowane przez maronka
Opublikowano (edytowane)

Fakt. Dlatego po skończonym sezonie muszę przerobić/poprawić instalację tak, aby działała grawitacja między piecem a buforem.. bo na razie kicha jest (na pompie oczywiście działa..)

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

U mnie na szczęście ma być spokojnie (zachodniopomorskie) choć tez miało wiać. Ale agregat cały czas w pogotowiu...

 

Macie jakieś patenty, żeby węgiel się nie wieszal? Pale z blacha zmiejszajaca ruszt i co 2-3 godziny muszę użyć polcalówki, żeby węgiel opadł... Inaczej wypala się dziura i po zawodach, tak jak dziś rano...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.