Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Też mam drzwi od przodu. Dzisiaj mimo niedzieli trochę powalczyłem z kotłem. wyjąłem klapkę krótkiego obiegu i sprawdziłem czy nie jest wykrzywiona, nie była, przy okazji wyczyściłem kocioł a właściwie wymienniki co robię regularnie, lecz dzisiaj przeszedłem samego siebie, wymontowałem dźwignię krótkiego obiegu by dostać się do ostatniej przegrody i wykonałem zakrzywioną szczotkę by dobrze tam wyczyścić. Ogólnie klapka była "porośnięta" sadzą która przypominała mi coś w rodzaju pluszu, to samo było pod klapką i na wymienniku na którym ona się opiera, wszystko dokładnie wyczyściłem a także dotarłem do wylotu czopucha gdzie miałem sporo pyłu typu drobniutkiego popiołu (podejrzewam że zbyt duży ciąg wyciągał popiół z popielnika, to samo miałem na dnie komina) Następnie po wybraniu całego syfu z wyczystki i złożeniu klapki krótkiego obiegu rozpaliłem ponownie, paliło się znacznie lepiej i temperatura spalin spadła momentami do 180 stopni przy temperaturze na kotle w granicach 65 stopni, niestety na węglu bo nie mam jak sprawdzić na drzewie bo suchego już nie mam a jak już wspominałem tylko bukiem mam zamiar palić na dłuższą metę. Gdy temperatura spadała a miarkownik otwierał klapkę temperatura na piecu szybko rosła, czego wcześniej nie było. Przez kilka godzin paliłem węglem w ilości około 10kg. No ale niestety, takie wyniki osiągnąłem na zakręconym parterze, a to tylko 3 grzejniki (2000x600 oraz 1200x600 purmo, oraz drabinka około 600W) Do tego zakręcony zasobnik 140L CWU. Gdyby tak się paliło gdy wszystko jest włączone, byłoby super, kocioł jest sprawny, tylko producent źle go dobrał do mojego metrażu.

Spróbuję jednak z tym palnikiem wirowym, może mi go producent wyśle, zobaczymy, jest czas by popracować nad tym kotłem puki jeszcze tam nie mieszkamy, a zamieszkać chcemy przed świętami wielkiej nocy.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sie mylisz.Nie pale poniżej 70 na piecu.Niska temperatura nie ma nic do tego.I z łomem masz racje:)

Ale piszesz że kocioł bardzo szybko dochodzi do temp... zadanej. Nie powinno tak być,wskazuje to że jest przewymiarowany. Pewnie PP zamyka ci się całkowice i minimalnie uchyla? Zastosuj blachę zmniejszającą ilość paląceg się opału, ruch gazów w komorze powinien się zwiększyć osuszając ją. Jak chcesz się trochę samemu pobawić, mogę wysłać Ci wymiary swojej, różni sie od oryginału, ale wedle mojej oceny jest lepsza ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale piszesz że kocioł bardzo szybko dochodzi do temp... zadanej. Nie powinno tak być,wskazuje to że jest przewymiarowany. Pewnie PP zamyka ci się całkowice i minimalnie uchyla? Zastosuj blachę zmniejszającą ilość paląceg się opału, ruch gazów w komorze powinien się zwiększyć osuszając ją. Jak chcesz się trochę samemu pobawić, mogę wysłać Ci wymiary swojej, różni sie od oryginału, ale wedle mojej oceny jest lepsza ;).

ja jakiś czas temu włożyłem taką blachę jak mi tu radzono, szerokość bodajże 9cm i długość jak szerokość rusztu, efektem było gotowanie się wody w przedniej części kotła (słyszałem odgłosy czajnika tuż przed gotowaniem wody) przy temperaturze dużo niższej niż temperatura wrzenia. Smoła w komorze załadowczej to chyba wizytówka tego kotła, to samo ma kolega który ma dom o połowę mniejszy i o wiele lepiej mu się pali w tym kotle niż mi. Nie ważne czy drzewo czy węgiel, smoła jest i będzie, ogólnie to mi ona nie przeszkadza, tylko weź później otwórz drzwiczki. Moja żona nie da rady ich otworzyć kiedy się zakleją, a palić trzeba, moim zdaniem trzeba to jakoś dopracować, no chyba że w II generacji tego problemu nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale piszesz że kocioł bardzo szybko dochodzi do temp... zadanej. Nie powinno tak być,wskazuje to że jest przewymiarowany. Pewnie PP zamyka ci się całkowice i minimalnie uchyla? Zastosuj blachę zmniejszającą ilość paląceg się opału, ruch gazów w komorze powinien się zwiększyć osuszając ją. Jak chcesz się trochę samemu pobawić, mogę wysłać Ci wymiary swojej, różni sie od oryginału, ale wedle mojej oceny jest lepsza ;).

Calkowicie nie zamyka bo ją zablokowalem na jakies 4mm przed koncem.Otwiera sie na tyle na ile miarkownik moze ja otworzyc.I tak jest jak pisałem.No podrzuc te wymiary.Nie twierdze,że sie rzuce w wir pracy ale jak będe miał czas to poprubuje:).Choć powiem Ci od razu,że zmniejszałem komore cegłami i to znacznie jak również powierzchnie rusztu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc teraz już każdy wie że jak temp.spalin rośnie mocno to pewnie piec brudny lub klapka puszcza a tak wogule to myślę maxiii że na wirowym  i ciągłym mieszkaniu mimo trochę małego pieca spokojnie da radę i będzie spalał większość czasu na nominalnej mocy i ilość spalanego opału nie będzie jakaś kosmiczna i ciepełko będziesz miał i okolicy nie będziesz zadymiał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

długość polan możesz dać 10 cm wyższe jak palisz w pionie np 2x 40cm jedno na drugim w tamtym tylko 2x 35 i dłuższy wymiennik większa dziura w palniku i moc a poza tym to samo

 

z praktycznego pkt widzenia 35 czy 40cm żadna różnica - "metrówka" do pocięcia na 3 kawałki

pionowo układane polana palą się bez problemu?

 

Pytanie do palących drewnem i posiadających bufor: ile realnie drewna potrzeba do zagrzania wody w buforze?

Moje obliczenie na szybko 30l drewna podgrzeje 1000l o 50-60*C jest bliskie prawdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale piszesz że kocioł bardzo szybko dochodzi do temp... zadanej. Nie powinno tak być,wskazuje to że jest przewymiarowany. Pewnie PP zamyka ci się całkowice i minimalnie uchyla? Zastosuj blachę zmniejszającą ilość paląceg się opału, ruch gazów w komorze powinien się zwiększyć osuszając ją. Jak chcesz się trochę samemu pobawić, mogę wysłać Ci wymiary swojej, różni sie od oryginału, ale wedle mojej oceny jest lepsza ;).

A co nie powinno tak byc?Ze sie dusi czy ze sie szybko rozgrzewa?Napisałem ze szybko nie bardzo szybko,trzymajmy sie faktów:)

Edytowane przez WiktorLeszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maxiiiii

Nie o tej blasze pisałem. Ty zasłoniłeś pierwsze ruszta od palnika, u niektórych osób brakowało w tym miejscu żaru. Przegroda o której ja pisze, przedziela palenisko i w zależnosci jak ją ustawimy o tyle zmniejszy ilość palącego opału się.

@WiktorLeszek

Pare postów wczesniej opisywałem czym się różni zabudowa komory szamotem a blachą i troche inaczej to wszystko działa ;)

Nie powinno tak być, że za szybko dochodzi a potem zaczyna się dusić :)

Edytowane przez Gredy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z praktycznego pkt widzenia 35 czy 40cm żadna różnica - "metrówka" do pocięcia na 3 kawałki

pionowo układane polana palą się bez problemu?

 

Pytanie do palących drewnem i posiadających bufor: ile realnie drewna potrzeba do zagrzania wody w buforze?

Moje obliczenie na szybko 30l drewna podgrzeje 1000l o 50-60*C jest bliskie prawdy?

potrzeba 70 litrów drzewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na litry to można gorzałkę sprzedawać, drewno trzeba na kilogramy policzyć np u mnie z 1kg sosny jest w buforze 11,5 - 12MJ ciepła.

A ile ten 1kg zajmie litrów to zależy od postaci drewna.

ale komorę masz w litrach i łatwiej sobie wyobrazić ile potrzeba pozatym 1kg mokrego drewna da mniej energi niż suchego a zajmuje mniej miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maxiiiii

Nie o tej blasze pisałem. Ty zasłoniłeś pierwsze ruszta od palnika, u niektórych osób brakowało w tym miejscu żaru. Przegroda o której ja pisze, przedziela palenisko i w zależnosci jak ją ustawimy o tyle zmniejszy ilość palącego opału się.

@WiktorLeszek

Pare postów wczesniej opisywałem czym się różni zabudowa komory szamotem a blachą i troche inaczej to wszystko działa ;)

Nie powinno tak być, że za szybko dochodzi a potem zaczyna się dusić :)

Wtym kotle wiele sytuacji nie powinno miec miejsca.Oczywiście poszukam postu bo minołem sie znim widac.

Edytowane przez WiktorLeszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc teraz już każdy wie że jak temp.spalin rośnie mocno to pewnie piec brudny lub klapka puszcza a tak wogule to myślę maxiii że na wirowym  i ciągłym mieszkaniu mimo trochę małego pieca spokojnie da radę i będzie spalał większość czasu na nominalnej mocy i ilość spalanego opału nie będzie jakaś kosmiczna i ciepełko będziesz miał i okolicy nie będziesz zadymiał 

Mam nadzieję że masz rację i dzięki Ci za słowa otuchy :)

Teraz wiem że kocioł trzeba czyścić co najmniej raz na miesiąc, no chyba że teraz gdy mam RCK  będzie się mniej zamulał pyłem wyciąganym z popielnika. Z całym sercem mogę polecić RCK firmy Darco bo to ułatwia życie, ja zakupiłem wersję przeciwwybuchową i ten cały przeciwwybuch nie działa, bo jak otworzyłem klapkę nad zasypem to wywaliło mi żar przez wizjer i klapkę PP że aż podskoczyłem, nie polecam otwierać tej klapki (w drzwiczkach zasypowych) przy paleniu węglem!!! RC0-EX nie pomaga przy tych wybuchach, ale ogólnie RCK pomaga w paleniu przy zbyt dużym ciągu komina, który ja mam, dzisiaj ustawiłem na 10 czyli maksymalnie otwiera się klapa RCK a temperatura spalin spadła poniżej 200 stopni co przełożyło się na wyższe temperatury na kotle. Jednak nadal upieram się że kocioł mógłby być większy do mojego metrażu. 

I jeszcze jedno, po dokładnym, ale to bardzo dokładnym wyczyszczeniu kotła po otwarciu drzwiczek od załadunku wreszcie nie dymi z komory zasypowej, oczywiście po otwarciu klapki krótkiego obiegu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz pod pojęciem odpowiedni wegiel?Bo jakoś nie widzę tego.Niby mam biegać po kopalniach i szukać tego odpowiedniego wegla?Mam zjeżdzić śląsk żeby pare ton kupić?To na farse jakąś zakrawa.

U mnie najlepiej pali się orzech II Wesoła mało popiołu, nie zapycha palnika rzadko trzeba rusztować. Paliłem na okrągło bez wygaszania. Kocioł czyściłem co 2 tygodnie. Rewelacja. Kupuję na składzie Sambudrol. Sprzedają też przez intertnet.Groszek Chwałowice też ok ale jest drobniejszy, więcej popiołu i po około 24 godz trzeba wygarnąć popiół z palnika. Ostatnio Próbowałem orzech II Staszic za bardzo kaloryczny trzeba podawać dużo powietrza przez popielnik żeby się jakoś paliło. Popiołu mało nie zapycha palnika. Staszic przełożony drewnem lub zmieszany z groszkiem 50/50 jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z praktycznego pkt widzenia 35 czy 40cm żadna różnica - "metrówka" do pocięcia na 3 kawałki

pionowo układane polana palą się bez problemu?

 

Pytanie do palących drewnem i posiadających bufor: ile realnie drewna potrzeba do zagrzania wody w buforze?

Moje obliczenie na szybko 30l drewna podgrzeje 1000l o 50-60*C jest bliskie prawdy?

Ja do swojego bufora wybrałem piec 21-25kw, ze względu na szerokość rusztu 42cm, mogę ciąć kawałki na prawie 40cm, zależało mi również, na jak najszybszym naładowaniu bufora, palę tylko jak jestem w domu.

Średni czas ładowania trwa około 5h, do temp 95*.

Palę różnym opałem, ale przeważnie mieszanka groszku i na to kilka szczap drewna..

Powierzchnię do ogrzania mam narazie około 100m2, w najbliższym czasie remont poddasza, więc doleci jeszcze trochę m2. Te 1000l z odzysku z bufora, przy temp. około 0*,starcza na jakieś 15h..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z praktycznego pkt widzenia 35 czy 40cm żadna różnica - "metrówka" do pocięcia na 3 kawałki

pionowo układane polana palą się bez problemu?

 

Pytanie do palących drewnem i posiadających bufor: ile realnie drewna potrzeba do zagrzania wody w buforze?

Moje obliczenie na szybko 30l drewna podgrzeje 1000l o 50-60*C jest bliskie prawdy?

Ja do swojego bufora wybrałem piec 21-25kw, ze względu na szerokość rusztu 42cm, mogę ciąć kawałki na prawie 40cm, zależało mi również, na jak najszybszym naładowaniu bufora, palę tylko jak jestem w domu.

Średni czas ładowania trwa około 5h, do temp 95*.

Palę różnym opałem, ale przeważnie mieszanka groszku i na to kilka szczap drewna..

Powierzchnię do ogrzania mam narazie około 100m2, w najbliższym czasie remont poddasza, więc doleci jeszcze trochę m2. Te 1000l z odzysku z bufora, przy temp. około 0*,starcza na jakieś 15h..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że masz rację i dzięki Ci za słowa otuchy :)

Teraz wiem że kocioł trzeba czyścić co najmniej raz na miesiąc, no chyba że teraz gdy mam RCK  będzie się mniej zamulał pyłem wyciąganym z popielnika. Z całym sercem mogę polecić RCK firmy Darco bo to ułatwia życie, ja zakupiłem wersję przeciwwybuchową i ten cały przeciwwybuch nie działa, bo jak otworzyłem klapkę nad zasypem to wywaliło mi żar przez wizjer i klapkę PP że aż podskoczyłem, nie polecam otwierać tej klapki (w drzwiczkach zasypowych) przy paleniu węglem!!! RC0-EX nie pomaga przy tych wybuchach, ale ogólnie RCK pomaga w paleniu przy zbyt dużym ciągu komina, który ja mam, dzisiaj ustawiłem na 10 czyli maksymalnie otwiera się klapa RCK a temperatura spalin spadła poniżej 200 stopni co przełożyło się na wyższe temperatury na kotle. Jednak nadal upieram się że kocioł mógłby być większy do mojego metrażu. 

I jeszcze jedno, po dokładnym, ale to bardzo dokładnym wyczyszczeniu kotła po otwarciu drzwiczek od załadunku wreszcie nie dymi z komory zasypowej, oczywiście po otwarciu klapki krótkiego obiegu. 

Maxiiii, ja czyszczę piec raz w tygodniu, naprawdę lepiej się pali.

Czy popiół z węgla po wypaleniu połowy wsadu nie przytyka ci wlotu do palnika i trudniej piecykowi wejść  na wyższą temp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że masz rację i dzięki Ci za słowa otuchy :)

Teraz wiem że kocioł trzeba czyścić co najmniej raz na miesiąc, no chyba że teraz gdy mam RCK  będzie się mniej zamulał pyłem wyciąganym z popielnika. Z całym sercem mogę polecić RCK firmy Darco bo to ułatwia życie, ja zakupiłem wersję przeciwwybuchową i ten cały przeciwwybuch nie działa, bo jak otworzyłem klapkę nad zasypem to wywaliło mi żar przez wizjer i klapkę PP że aż podskoczyłem, nie polecam otwierać tej klapki (w drzwiczkach zasypowych) przy paleniu węglem!!! RC0-EX nie pomaga przy tych wybuchach, ale ogólnie RCK pomaga w paleniu przy zbyt dużym ciągu komina, który ja mam, dzisiaj ustawiłem na 10 czyli maksymalnie otwiera się klapa RCK a temperatura spalin spadła poniżej 200 stopni co przełożyło się na wyższe temperatury na kotle. Jednak nadal upieram się że kocioł mógłby być większy do mojego metrażu. 

I jeszcze jedno, po dokładnym, ale to bardzo dokładnym wyczyszczeniu kotła po otwarciu drzwiczek od załadunku wreszcie nie dymi z komory zasypowej, oczywiście po otwarciu klapki krótkiego obiegu.

 

Może zabrzmi to złośliwie ale zanim zaczniesz uczyć innych jak mają palić i co montować naucz się tego sam. Na początek przyjmij, że na Twoim poziomie umiejętności palenia czyszczenie kotła powinno być co najmniej raz w tygodniu. Jak nie będzie czego czyścić po dwóch tygodniach, to możesz uważać że czegoś się nauczyłeś a jak po trzech, to możesz uczyć innych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zabrzmi to złośliwie ale zanim zaczniesz uczyć innych jak mają palić i co montować naucz się tego sam. Na początek przyjmij, że na Twoim poziomie umiejętności palenia czyszczenie kotła powinno być co najmniej raz w tygodniu. Jak nie będzie czego czyścić po dwóch tygodniach, to możesz uważać że czegoś się nauczyłeś a jak po trzech, to możesz uczyć innych...

Przepraszam jak uraziłem swoją wypowiedzią, proszę w takim razie o wskazanie gdzie moja wypowiedź jest niezgodna z teorią wielkiego mistrza palenia 'sony23' lub z ogólną sztuką palenia.

Edytowane przez Maxiiiii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 ja zakupiłem wersję przeciwwybuchową i ten cały przeciwwybuch nie działa, bo jak otworzyłem klapkę nad zasypem to wywaliło mi żar przez wizjer i klapkę PP że aż podskoczyłem, nie polecam otwierać tej klapki (w drzwiczkach zasypowych) przy paleniu węglem!!! RC0-EX nie pomaga przy tych wybuchach, ale ogólnie RCK pomaga w paleniu przy zbyt dużym ciągu komina, który ja mam, dzisiaj ustawiłem na 10 czyli maksymalnie otwiera się klapa RCK a temperatura spalin spadła poniżej 200 stopni co przełożyło się na wyższe temperatury na kotle. 

 

RCK EX nie zapobiega wybuchom w komorze zasypowej w DS, natomiast zapobiega ich skutkom np uszkodzeniu komina .

Nie wiem kto  ci doradził taki zakup, trzeba było zwykły kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RCK EX nie zapobiega wybuchom w komorze zasypowej w DS, natomiast zapobiega ich skutkom np uszkodzeniu komina .

Nie wiem kto ci doradził taki zakup, trzeba było zwykły kupić.

Skoro zapobiega ich skutkom to chyba dobry kupiłem, bo wybuchy w mpm ds przy paleniu węglem to norma z tego co tu wyczytałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zapobiega ich skutkom to chyba dobry kupiłem, bo wybuchy w mpm ds przy paleniu węglem to norma z tego co tu wyczytałem

 

Nie wiem ile postów mówi o wybuchach w MPM-mie, nie liczyłem. Ja pale bez wygaszania węglem od listopada (czyszczę teraz kocioł raz na dwa tygodnie nie wygaszając go tylko dławiąc do około 35-40 stopni) i jakoś nie zanotowałem wybuchu, więc nie jest to norma. Aha teraz sobie przypomniałem, ktoś wcześniej pisał że o mało nie stracił oka jak buchnęło przez wizjer do obserwacji palnika. Raczej traktował bym to jako wyjątek potwierdzający regułę. Przy umiejętnym paleniu nic takiego nie powinno mieć miejsca. A już na pewno nie przy stosowaniu mechanicznego regulatora który płynnie zamyka klapkę w drzwiczkach popielnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtym kotle wiele sytuacji nie powinno miec miejsca.Oczywiście poszukam postu bo minołem sie znim widac.

Większośći zaistniałych,nieprawidłowych sytuacji. Sami jesteśmy sobie winni. Zwróć uwagę że nie u wszystkich te same problemy występują, na forum w większości piszą osoby, które mają z czymś problem i szukają pomocy. Osoby które kupiły kocioł i są z niego zadowolone nie zaglądają tu, bo po co. Pochwalić się że jest wszystko ok.;) Tak jest pare kwestji które trzeba poprawić, ale które też nie u wszystkich stwarzają problemy. Liczę że producent,przy następnej atestacji wprowadzi odpowiednie zmiany.

Stwierdzam że największym problemem jesteśmy My i nasza świadomość lub raczej jej brak.

Świetnym przykładem jest zaistniała sytuacja u kolegi Maxiiiii. Twierdzi że kocioł nie generuje mu deklarowanej mocy, lub jest za mały. Większość użykkowników takiego kociołka, twierdzi wręcz co innego. Gdzie jest prawda?

Prawda jest taka że każdy taki piec jest powtarzalny i jest w stanie wygenerować nominalną moc a nawet większą, e ze stratami kominowymi, stosując opał który podany jest dtr_ce. Nasze wybory odnośnie stosowanego opału, nasza wiedza na temat mocy jaką potrzebuje ogrzewany budynek, wiedzy na temat obsługi i możliwości kotła. Te rzeczy mają największy wpływ, na wynik końcowy. Czy bedziemy zadowoleni,czy przeklinali wyrób. Porównał bym kotły ds do kobiet, potrafią być kapryśne.Stwarzać problemy, wydawać by sie mogło z niczego. Nie wskazując nam, co jest przyczyną. Niestety jeśli My sie nie wysilimy, nie będziemy chcieli poznać procesów i zależności, będziemy mieli takie pitu,pitu. Ot ciepło w domu, tu smoła, tam drzwiczki zaklejone, tu sie coś zadymi. Ale za to oszczędnie więc bilans jest na plus ;)

Jeśli jednak zrozumiemy o co biega, dostarczymy odpowiedni opał, odwdzięczą nam się z nawiązką ;)

Jak to niektórzy nazywają poczujemy Nirvane. Przez ekonomie i ergonomie, bez nadmiernej ilości smoły, dymienia się i innych dziwnych rzeczy.

Tym bardziej że jeśli nie chcemy się sami wysilać,producent większość rzeczy udostępnia.

@Maxiiiii

Tak sobie przypomniałem(nie mając bufora, wolał bym o tym niepamiętać ;)) Chcesz przyrostu sporej mocy na twoim kotle?

Rozpal, zagrzej instalacje do ok 60/70°C Załaduj kocioł do pełna, najlepiej nie dokońca suchym drewnem. Przymknij zawór mieszjący żeby nabić temperaturę do ok 80/90°C na kotle,uchyl klapke PP na 2/3cm i bądz przygotowany na spory przyrost mocy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.