Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co wiem świadectwo zostało uzyskane przy zamontowanym w kotle palniku wirowym ;) Zresztą potwierdzała by to data.

Ale palnik był firmowy a nie np Kowalskiego, a jak każdy palacz coś modyfikuje po swojemu to jednemu wyjdzie lepiej a innego gorzej.

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze z  MPMa dało by sie wycisnac 5 klase skoro  udało sie z wiadrusem u32 to tu tez da sie zrobic byc moze juz stoi na stanowisku badawczym .Dajcie foty jak w MPM wyglada klapka do oddymiania komory załadunkowej bo jakos jej nie widze a ktos tu pisal ze jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcus to nie jest typowa klapka tylko taki wizjer jak ten do obserwacji płomienia w palniku. Mam górny załadunek.

post-63257-0-87342400-1478626260_thumb.jpg

Edytowane przez dan1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mysle ze z MPMa dało by sie wycisnac 5 klase skoro udało sie z wiadrusem u32 to tu tez da sie zrobic byc moze juz stoi na stanowisku badawczym

Miałem jeszcze sie nie udzielać w dyskusji na temat jakości kotła, licząc że dobry produkt obroni się sam;-). Wyprostuje tylko jedną wypowiedz. Mpm-ds ma piątą klase ekologiczną, a czwartą efektywnosci. Co powoduje że na certyfikacie jest tylko 4 klasa.Jest to celowy zabieg, który świadomie jest wprowadzony przez producenta. Większość naszych kotłów sprzedawanych jest do domów starszych ze zwykłymi,ceglanymi kominami a piąta klasa efektywności wiąże sie z obniżeniem temperatury spalin, poniżej 100*C.Niestety dość szybkio, wiele osób by miało problemy z kondensatem i przesiąkami komina. Na tą chwile, zdobycie certyfikatu na "5"nie jest jakimś wielkim problemem ;-)

Pozdrawiam Grzegorz

Ps. Piąta klasa nie jest panaceum dla wszystkich. Bądzmy tego świadomi ;-)

Edytowane przez Gredy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem obejrzec ten piec u producenta jako ze to rzut beretem odemnie i producent powiedzial ze do mojego domu ponad 300m ze slabo (póki co) ocieplonym dachem wystarczy 21-25kw i nie ma sensu brac 28-32 bo bedzie nie do okielznania, czy ktos kto ma ktorys z tych piecow moglby sie wypowiedziec jak to wyglada?

Mam slaby ciag w kominie i docelowo albo zburze ten i wybuduje na nowo albo zrobie nowy bo i tak chcialbym przeniesc kotlownie tyle ze moge w tym roku nie zdazyc :)

 

Aktualnie pale glownie drewnem ale nie mam problemu zeby sie przestawic na wegiel, znajomy chyba wlasnie w MPM pali plewami rzepaku z weglem i podobno rewelka.

 

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł MPM ma badanie i atest  klasy 4 ale jest dopuszczony tylko do pracy z mocą nominalną i buforem .

A większość z posiadaczy tego kotła  kombinuje jak koń pod górę - blachy, srachy, szamoty, palniki wirowe i inne bzdety.

Dokładnie i była już o tym mowa wcześniej w tym temacie. Jeszcze ludzie mają pretensje że producent nie eksponuje informacji że piec pracuje najlepiej z buforem:) Każdy piec pracuje lepiej z buforem niż bez (DS, GS, Zgazowujący wręcz musi mieć bufor) więc dlaczego inni producenci nie eksponują takich informacji na stronie internetowej? Powiem wam dlaczego, bo każdy chce wydać jak najmniej na w miarę dobry kocioł i gdy widzi że piec działa dobrze ale z buforem to jeżeli miałby wydać kolejne 3000zł na bufor to szuka innego producenta który nie eksponuje informacji o buforze:) I kupi jakiegoś GS-a i jest zadowolony bo kupił tanio i nie musiał dokupować bufora.

Jeszcze ktoś ma pretensje do producenta by określił się czy piec nadaje się do palenia drewna, jak byk pisze na stronie "Paliwo:  węgiel typ. płomienny, drewno"

Jeszcze ktoś zaraz będzie miał pretensje dlaczego producent nie pisze że drewno musi być suche:)

Edytowane przez andrzejaslo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norek,producent mówi ci dobrze bierz kociołek 21-25 kw przy nie ocieplonym budynku,gdybyś miał ocieplony to spokojnie ten mniejszy chyba 17kw by wystarczył.Ja mam tez 300 m2 i kocioł 28-32kw pracujący z buforem 1000 litrów palenisko pomniejszone o dwa ruszta,palę tylko na dwóch rusztach i powiem że jeszcze jest moc/palę tylko węglem Piekary orzech i Ziemowit groszek/ i zastanawiam się czy nie dołożyć jeszcze bufora na 800L,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem obejrzec ten piec u producenta jako ze to rzut beretem odemnie i producent powiedzial ze do mojego domu ponad 300m ze slabo (póki co) ocieplonym dachem wystarczy 21-25kw i nie ma sensu brac 28-32 bo bedzie nie do okielznania, czy ktos kto ma ktorys z tych piecow moglby sie wypowiedziec jak to wyglada?

Mam slaby ciag w kominie i docelowo albo zburze ten i wybuduje na nowo albo zrobie nowy bo i tak chcialbym przeniesc kotlownie tyle ze moge w tym roku nie zdazyc :)

 

Aktualnie pale glownie drewnem ale nie mam problemu zeby sie przestawic na wegiel, znajomy chyba wlasnie w MPM pali plewami rzepaku z weglem i podobno rewelka.

 

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Nikt Ci nie odpowie jednoznacznie na to pytanie, musiałbyś zrobić bilans cieplny a i tak przy wahaniach temperatury jakie panują już od kilku zim nie znajdziesz złotego środka. Ja ogrzewam 140 m w miarę dobrze ocieplonego domu MPM-em 8-10 ale myślę że gdybym  kupił 5-7 również spokojnie dałby sobie rade więc możesz jakieś wnioski wyciągnąć. U Ciebie dodatkowo dochodzi problem z kominem i ciągiem a tak duży kocioł DS potrzebuje odpowiedniego ssania. Proponuje zanim wydasz kilka tysi na kocioł zaprosić kominiarza który odpowiednim ustrojstwem zmierzy Ci ciąg kominowy - niewielki koszt w stosunku do ceny kotła. Jak kupisz kocioł DS i okaże się że masz za mały ciąg w kominie to sukcesów życzę ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem obejrzec ten piec u producenta jako ze to rzut beretem odemnie i producent powiedzial ze do mojego domu ponad 300m ze slabo (póki co) ocieplonym dachem wystarczy 21-25kw i nie ma sensu brac 28-32 bo bedzie nie do okielznania, czy ktos kto ma ktorys z tych piecow moglby sie wypowiedziec jak to wyglada?

Mam slaby ciag w kominie i docelowo albo zburze ten i wybuduje na nowo albo zrobie nowy bo i tak chcialbym przeniesc kotlownie tyle ze moge w tym roku nie zdazyc :)

 

Aktualnie pale glownie drewnem ale nie mam problemu zeby sie przestawic na wegiel, znajomy chyba wlasnie w MPM pali plewami rzepaku z weglem i podobno rewelka.

 

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

Jak słaby ciąg, pomyśl o wentylatorze wyciągowym. Może nie bedziesz musiał nic burzyć ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeszcze ktoś ma pretensje do producenta by określił się czy piec nadaje się do palenia drewna, jak byk pisze na stronie "Paliwo:  węgiel typ. płomienny, drewno"

Jeszcze ktoś zaraz będzie miał pretensje dlaczego producent nie pisze że drewno musi być suche:)

No niestety ale mam pretensje właśnie o to. Kilka wierszy wyżej nowi użytkownicy zgłaszają problemy przy paleniu drewnem w tym piecu a jeden z autorytetów (chyba) tego wątku stwierdził, że ten piec nie nadaje się do drewna. Czy kolega Andrzej nie widzi tutaj problemu? Jeżeli producent pisze, że drewno jest możliwym paliwem w tym piecu a użytkownicy nie potrafią na tym paliwie osiągnąć przyzwoitej temperatury to może być dla nich bardzo poważny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Mam pytanie, czy ktoś z Was pali samym węglem  groszkiem? Palę teraz orzechem z kopalni Janina i jest wszystko ok.

Zastanawiam się tylko czy groszek nie byłby lepszym rozwiązaniem. Chodzi o szczelne wypełnienie komory załadunkowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jeszcze sie nie udzielać w dyskusji na temat jakości kotła, licząc że dobry produkt obroni się sam;-). Wyprostuje tylko jedną wypowiedz. Mpm-ds ma piątą klase ekologiczną, a czwartą efektywnosci. Co powoduje że na certyfikacie jest tylko 4 klasa.Jest to celowy zabieg, który świadomie jest wprowadzony przez producenta. Większość naszych kotłów sprzedawanych jest do domów starszych ze zwykłymi,ceglanymi kominami a piąta klasa efektywności wiąże sie z obniżeniem temperatury spalin, poniżej 100*C.Niestety dość szybkio, wiele osób by miało problemy z kondensatem i przesiąkami komina. Na tą chwile, zdobycie certyfikatu na "5"nie jest jakimś wielkim problemem ;-)

Pozdrawiam Grzegorz

Ps. Piąta klasa nie jest panaceum dla wszystkich. Bądzmy tego świadomi ;-)

Tak myslałem ze ten kocioł przy tej konstrukcji musi miec  czyste spaliny mieszczace sie w 5 klasie testowałem rozne konstrukcje palnikow podpatrzone i własne wcale bym sie nie zdziwił gdyby sie okazało ze na np na palniku wirowym ma lepsze parametry niz podajnikowe w 5 klasie no ale tu dochodzie jeszcze kwestia paliwa i sterownika itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed chwilą napisałem że w swoim mpm-e palę groszkiem z kopalni Ziemowit,jest to typ węgla 31,2 i potwierdzam że pali się super

Ten akurat opał spali sie dobrze i w DS i podajnikowcu to taki bezproblemowy rodzaj paliwa ale nie kazdy ma do niego dostep 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

Mam pytanie, czy ktoś z Was pali samym węglem groszkiem? Palę teraz orzechem z kopalni Janina i jest wszystko ok.

Zastanawiam się tylko czy groszek nie byłby lepszym rozwiązaniem. Chodzi o szczelne wypełnienie komory załadunkowej.

Paliłem tym groszkiem i bardzo ładnie sie spala, bez spieków i zawiesania. Jedynie co, to trochę popiołu ma. Pamiętaj tylko że stosując drobniejszą frakcje z tej samej ilości(objętość) uzyskasz większą moc, co nie zawsze jest potrzebne ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcus to nie jest typowa klapka tylko taki wizjer jak ten do obserwacji płomienia w palniku. Mam górny załadunek.

No moze jest to jakies rozwiazanie ale zeby to było funkcjonalne to wydaje mi sie ze taka klapka oddymiajaca powinna byc wbudowana w tylna przegrode i otwierana przed otwarciem drzwiczek załadowczych , tez zawsze mnie denerwowało zadymienie przy załadunku , po takiej modyfikacji załadunek stał sie przyjemnoscia i mozna sobie pozwolic na dokładne ułozenie drewna bez gonitwy .Ja rozumie ze odpowiedni ciag kominowy powinien odessac dym do palnika i tak sie zapewne dzieje ale przy słabszym ciagu lub po modyfikacji palnika na mniejsza moc jest to lepsze rozwiazanie miec mozliwos przewietrzenia komory załadunkowej przed otwarciem drzwiczek 

Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby to było funkcjonalne to wydaje mi sie ze taka klapka oddymiajaca powinna byc wbudowana w tylna przegrode i otwierana przed otwarciem drzwiczek załadowczych

I takie dobre rozwiązanie jest właśnie tu http://kotlyzywiec.eu/kotly/190-kdo-u-s-.html

Jest wymiennik poziomy i dodatkowo klapa oddymiająca. Miałem taki kocioł, tylko z 2000r i jeszcze tej klapy nie było i mogę powiedzieć, że i bez niej jakiegoś wielkiego dymienia przy załadunku nie było.

W moim jeszcze było powietrze wtórne z dwóch stron na wysokości płomienia.

Szwagier ma taki kocioł z 2002r i tam już klapa jest, ale nie ma PW.

U niego dokładanie opału to czysta przyjemność.

Lekkie uchylenie tej klapy podczas palenia znacznie poprawia ciąg, strat wielkich zbytnio nie ma bo i tak idzie to w wymiennik, ale zaczyna się problem, bo rozpala się cały wsad i ekologia dolnego spalania leży na łopatkach.  

Edytowane przez zippo68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!!Patrząc na tą klapkę oddymiającą,to co to za ekologia z kolei jezeli cały dym z komory poeci w komin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem to na końcu.

Do dokładania dobra sprawa, a przez tą chwilę ekologia aż tak bardzo nie ucierpi. Gdyby wszystkim z kominów leciało tyle co z MPM-a  nawet po dołożeniu tej klapy i otwarcia jej tylko na czas załadunku to mielibyśmy widoczny błękit nieba ;)  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojego mpm-a zrobiłem blachę zmiejszającą ruszt  w taki sposób , że nie przylega ona do samej ścianki tej z czoła , jest tam szczelina około 1cm, w ten sposób dym z komory jest zaciągany do palnika ..

Nie wiem czy blacha w oryginale dochodzi do samego rusztu, u mnie jest szczelina około 4cm w ten sposób dym zaciąga bez problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Panem w 100%patrząc na palenie moich sąsiadów ręce opadają ale nie chcą słyszeć o ekonomiczno-ekologicznym paleniu(taki naród niepostępowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy problem z zadymieniem przy załadunku rozwiazany teraz wystarczy wyłozyc cała komore załadunkowa szamotem i mamy rozwiazany problem smoły .Jezli ktos ma np liscie  gazety albo zrebke czy obierki z ziemniakow to po załadunku opałem na góre posypac warstwe powinno przychamowac smolenie na tzw metode babuni ;)  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.