Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kupował ktoś MPMa z zwiększoną komorą spalania i moze sie pochwalić jak to wygląda?

Witam. 

Ja mam kocioł 25 kW ze zwiększona komorą spalania tzn  mam 4 ruszty żeliwne, choć producent na kotle pisze, że to 28-32kW. Kocioł ładowany od góry. Dom ponad 220 m2 stara instalacja grube rury, żeliwne grzejniki wchodzi w nie ponad 600 litrów wody + zbiornik 140 l CWU w niedalekiej przyszłości dorobiona będzie podłogówka na korytarzu i w łazience. Dom docieplony 5 cm styropianu z czego półpiętro jest obłożone jakimiś płytkami dekoracyjnymi z betonu, jest to do zlikwidowania i trzeba dokleić styropian na całości. Kocioł zamontowany w sierpniu palone od września w zasadzie codziennie. Kocioł kupiony z myślą o paleniu drzewem i aby nie latać co chwilę do kotłowni i dokładać non stop tak jak to było w poprzednim kotle kupiłem z powiększona komorą. Dlaczego taki duży wsad - ponieważ mam sad i drewno mam z jabłonek plus korzenie z wyrwanego sadu (mam łuparkę hydrauliczna do drzewa i rębak do gałęzi) jeszcze teraz mała informacja drzewem w tym roku mało paliłem ponieważ dopiero schnie cała pryzma pod wiatą będzie jak znalazł na najbliższe 3-4 lata a jeszcze sadu trochę zostało do podmiany.  Poprzedni piec PER-EKO 18 kW górnego spalania nie dawał rady w domu zimno, wilgoć przy oknach i w ogóle słabo. Teraz w domu ciepełko przeważnie 24- 26 stopnie zero wilgoci przy oknach i ogólne jest super. Teraz parę uwag od początku użytkowania. Na początku lało się z wyczystki przez ok 5-6 paleń później zero problemów, klapka krótkiego obiegu zawieszała się więc ją przyszlifowałem, popsuła się betonowa przegroda plus pękł ten niby szamot przy drzwiczkach nad drzwiczkami do popielnika i jeszcze urwała mi się śruba łącząca dźwignie od popielania z ośką po prostu ją ucięło. W tym roku palę ruskim węglem groszkiem 520 zł z tonę a teraz dokupiłem węgiel z Energo orzech II. Przy rozpalaniu dopóki kocioł nie złapie temperatury to dosyć kopci z komina, po złapaniu temperatury dymu praktycznie nie ma, ładny płomień w kolorze denaturatu. Kocioł ustawiam na miarkowniku Honeywell na 60 stopni i wychodzę z kotłowni. Jak były  temperatury jesienne to po rozpaleniu wrzucałem ok 15 kg węgla tak ok 20 rano o 6 na piecu ok 40 stopni, gdy już było zimno ładuje worek 25 kg tak ok 21 i mam spokój co najmniej 12 h. Najdłużej udało mi sie palić bez dokładania 24 h ale zaznaczam piec nie był załadowany na full gdyż troszkę się go bałem tak zostawić samego w domu tylko z teściową :) a byliśmy z żoną na weselu.Co do popiołu to jest go sporo ale to wina węgla a nie pieca. Zobaczymy jak w następnym sezonie sprawdzi się na drewnie. Na pewno zaraz troszkę zostanę opitolony, że kocioł jest za duży ale mi pasuje właśnie taki. Dodam może, że przed zakupem zrobiłem sobie wycieczkę do producenta mam do niego ok 120 km i wszystko sobie dokładnie obejrzałem, porównałem np 17-19 do 21-25 kW i do 25 kW z powiększoną komorą i drzwiczkami z góry z z przodu i obgadałem co mi jest potrzebne i do czego.     

Edytowane przez misiumaly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego misiumaly cytujac Twoje słowa:

Jak były  temperatury jesienne to po rozpaleniu wrzucałem ok 15 kg węgla tak ok 20 rano o 6 na piecu ok 40 stopni, gdy już było zimno ładuje worek 25 kg tak ok 21 i mam spokój co najmniej 12 h.

Załóżmy, że przy ujemnych temp. miałeś zuzycie wegla ok. 2,5 kg/ godz. to daje ok. 12 KW zapotrzebowanie na ciepło Twojej chałupy. A Ty chcesz powiedziec nam, że zmiana kotla 18 kw na 28 kw zuzycie opału spadło!!! Cieplej ok, to się mogę zgodzic, ale nie przy takim zuzyciu węgla. Kolejne bajeczki... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego aspius. Jesli juz kogos cytujesz,mówiàc cos o bajkach,przeczytaj jeszcze raz caly poprzedni post!! Ja nigdzie nie przeczytalem tam o spadku zuzycia wégla. Nigdzie tez nie widzé ,ze kolega malymis ma kociol 28kw tylko 21-25kw z komorà 28-32kw. Natomiast napisal iz ma ,cieplej w domu, mniej wilgoci I ze poprzedni piec nie dawal rady. Pamiétaj tez ze wégiel ,wéglowi nie równy. Ale jak najbardziej mogly wystàpic oszczednosci, choc by z racji dolnego spalania ,które w dobrym kotle do tego przeznaczonym, jest efektywniejsze. Niejednokrotnie w swoim kotle ,widzialem samozaplon gazów w miejscu wylotu pw I to jeszcze na oryginalnym palniku. Wégiel tez ma róznà energetycznosc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he

po pierwszych ochach i achach, wychodzi ze to nie takie cudo.

Po moich przeróbkach Dakona wychodzi ze to duuuuzo lepszy kociol niz mpm.

Moze w niedziele napisze wiecej z porownania Dakona do MPM.

gtoni 

jedno mnie zastanawia (brałem Dakona pod uwagę -jest nawet tańszy) ,jak z blach 4 mm w Dakonie można zrobić dobry kocioł ,jego waga to 160 kg a MPM -350 - moje pytanie w związku z tym : czy Dakon jest na krótki czas,(MPM jest na tym forum wielokrotnie krytykowany za gnicie stali) ,czy grubość blach nie ma znaczenia ? czy Czesi mają lepszą stal ?   czy po prostu zakłada się co 5 lat zmianę piecyka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno mnie zastanawia (brałem Dakona pod uwagę -jest nawet tańszy) ,jak z blach 4 mm w Dakonie można zrobić dobry kocioł ,jego waga to 160 kg a MPM -350 - moje pytanie w związku z tym : czy Dakon jest na krótki czas,(MPM jest na tym forum wielokrotnie krytykowany za gnicie stali) ,czy grubość blach nie ma znaczenia ? czy Czesi mają lepszą stal ?   czy po prostu zakłada się co 5 lat zmianę piecyka ?

a możesz podać gdzie konkretnie?

Za 5lat junia może nam nakazać całkowicie zrezygnować z kotłowni na paliwa stałe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tronie producenta pojawiły się nowe zdjęcia kotła MPM DS II Mak toś już tą nową wersje bo może by zrobił trochę dokładniejsze zdjęcia zwłaszcza komory za wymiennikiem i ostatniej przegrody od czopucha, palnika. Tak mi się rzuciło na myśl czy ta nowa klapka krótkiego obiegu nie będzie się uchylać pod wpływem ciągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że były, tylko to była wersja przejściowa ze starym palnikiem i dotego jeszcze specjalnie przerobiona do możliwości podłączenia palnika na pelet, tak że fajnie by było jak by ktoś podzielił się opiniami z palenia kotłem II generacji

Edytowane przez pigeon8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiumaly jak sprawuje się węgiel z Energo ?czy jest dużo kamieni ,miału ,jak z wieszaniem w kotle ,ile płaciłeś i ile czekałeś na dostawę?

Dla węgiel jest ok. Z worka 25 kg zostaje na ruszcie tak 4-5 kamieni ale nie zawsze. Miału w workach nie było granulacja ok. U mnie nic się nie wiesza bo mam komorę z wersji 28-32 kw na 4 rusztach. Z tego ruskiego węgla jest dużo popiołu ale to już pisałem wcześniej. Worki mają jeszcze jedna przewagę poprzednio jak kupowałem węgiel to sam byłem na składzie przyczepą sierpień 2 m-ce bez deszczu opał suchutki, waga pewna ale sporo miału (ładują dużą ładowarka, a jak załadunek ręczny to chyba 50 zł drożej za tonę) ale przy wrzucaniu do kotłowni po sypie wszystko czarne a teraz zniosłem sobie w woreczkach elegancko bez brudu. Płaciłem 640 zł przelewem kupiłem w czwartek wieczorem, węgiel przywiozła Poczta Polska w poniedziałek . Kolega kupował w tym tygodniu i podobnie czekał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wczoraj uruchomiłem kocioł MPM DS 12-14kW i prawdę mówiąc jestem mocno zawiedziony tym piecem. Przy zamkniętych drzwiczkach popielnika lecz z otwartą klapą dolotu powietrza nie da się pieca rozgrzać powyżej 58 stopni. Jedynie jak otworzę drzwiczki to temperatura dochodzi max do 65. Palę sezonowanym bukiem, a powierzchnia domu to 180m2 docieplonego 10cm styropianem. Producent zapewniał mnie że ten piec da radę w moim domu mimo że pytałem o większy. Dałem się namówić i teraz żałuję. Komora zasypowa spływa smołą że dziś rano nie mogłem drzwiczek otworzyć. Przy dokładaniu paliwa dymi na całą kotłownię. Nie wiem co robię nie tak. Drzewo trzeba co chwilę popychać w dół by było go wystarczająco dużo przy palniku by utrzymać temperaturę. Teraz nawet jakbym chciał wymienić piec na większy to musiałbym nową instalację przerabiać a to kolejne koszty. Pozatym mam jeszcze nie podłączone 3 grzejniki na parterze i zasobnik na ciepłą wodę też jest pusty bo hydraulik powiedział żeby nie zalewać jeżeli narazie nie używam cieplej wody bo zaśmierdnie w zasobniku. Jak to wszystko będzie już podłączone to będzie jeszcze trudniej rozgrzać piec. Nie wiem co mam robić, chyba złożę reklamacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś puszczać PP trochę górą ? a moźe masz za mały ciąg ? Przy ciągłym paleniu to 60-65* powinno ogdzać chatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górą nie da rady bo dymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxiiiii, może poprostu jeszcze się nie zapoznałeś z kotłem ;) Z moich obserwacji powiem że:

Przy dokładaniu paliwa jak dymi, otwierasz krótki obieg, zamykasz klapkę powietrza, klapę załadowczą podnosisz na pare mm na 2-3 sekundy (powinno wyciągnąć dym do komina) i dopiero wtedy otwierasz na całego i dokładasz.

Spróbuj drewno ciąć na krótsze kawałki, albo wsadzaj je pionowo.

 

O właśnie napisałeś że dymi górą, to by znaczyło że coś nie tak z ciągiem, jest jakaś nieszczelność albo komin zatkany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna ofiara DS ze słabym ciągiem. DS musi mieć duży ciąg, najlepiej bardzo duży i regulowany przez RCK. @Maxiii opisz jaki masz komin, jak wysoki i jaką ma średnicę. Czy jest ponad kalenicę. 

 

ps. chyba nikt nie wspomniał, ale wyszły nowe MPM DS 2016,  dwa otwory PW i dwie wyczystki. Palnik chyba zrobił się biedniejszy(mniej szamotu). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że były, tylko to była wersja przejściowa ze starym palnikiem i dotego jeszcze specjalnie przerobiona do możliwości podłączenia palnika na pelet, tak że fajnie by było jak by ktoś podzielił się opiniami z palenia kotłem II generacji.

Zgadzam się z tobą, nie wiem czy nie lepiej byłoby założyć nowy temat MPM DS II bo obecny schemat na stronie producenta różni się znacznie (według mnie) od poprzedniej wersji poniżej schemat jednego i drugiego i zaznaczone różnice.

Od razu widać że:

- kanały wymiennika są przedłużone i wygląda na to że powierzchnia wymiennika przez to jest zdecydowanie większa;

- w opcji mamy przegrodę regulującą powierzchnię rusztu

- zupełnie inny kształt szamotowego palnika

- inny układ doprowadzenia PW (szerszy kanał)

- w pierwszej komorze za szamotem łagodne przejście kanału pod skosem (czyżby producent czytał to forum i wziął pod uwagę moją sugestię? ;)

To tak z grubsza pewnie jeszcze jakieś szczegóły by się znalazły.

 

Według mnie producent musi czytać to forum na 100%. te poprawki fajnie wyglądają na popierze, a jak jest w rzeczywistości to się okaże. Ale powiększona powierzchnia wymiennika powinna nieco obniżyć tem. spalin (ktoś na to narzekał), zmieniony kształt pierwszego kanału (łagodniejsze przejście) to też mały plusik, a palnik to się okaże w praktyce. Tylko rzecz najważniejsza czy cena ta sama (za nową wersję) ktoś wie???

post-63908-0-90028200-1455463266_thumb.jpg

post-63908-0-49489800-1455463271_thumb.jpg

Edytowane przez andrzejaslo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście powierzchnia grzewcza jest większa właśnie zauważyłem w danych technicznych w wersji 8-10kW była 1.0 obecnie 1.1 w wersji 12-14kW była 1.3 obecnie 1.4. Największa różnica jest w wersji 5-7kW była 0.7 obecnie 0.9.  

Edytowane przez andrzejaslo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, źe przez tą przegrodę do reg pow rusztu opał moźe się wieszać, szczególnie drewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno na pewno zwłaszcza jak długie chyba żeby pociąć na małe kawałki, ale producent pisze w schemacie że to rozwiązanie raczej do węgla i nie jest raczej montowane w standardzie tylko za dopłatą jako opcja.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Maxiiiii,

dopiero co odpaliłeś.

Poczekaj, popal, poucz się kotła.

Twój spokojnie powinien ogrzać dom.

Jak wstawiłem swojego Dakona, to nie mogłem przekroczyć 50 stopni. Byłem delikatnie mówiąc zirytowany

Ale popracowałem nad kociołkiem, nad swoją techniką spalania i teraz kociołek sprawuje się super.

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.