Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy ktoś palił groszkiem z kwk staszic-wujek? Jeśli tak, to co może o nim powiedzieć? Czy nada się do retorty?

Opublikowano

@klaudiuszd, @luceo, @katze750 co do dylematów w kwestii granulacji węgla (kostka czy orzech?) - proponuje zrobić doświadczenie co powinno rozwiać wasze wątpliwości: rozpalić na dworze ognisko drobnym drewnem,  wsadzić na to ognisko porąbany  pniaczek i obserwować jak się pali, a następnie wsadzić cały nie porąbany pniaczek i obserwować jak się pali.

Z węglem orzech/ kostka będzie tak samo jak z porąbanym i nie porąbanym pniaczkiem drewna w ognisku.

Obserwacja jak się pali?  czy efektywnie? oraz ilość dymu w obu przypadkach powinno rozwiać wątpliwości: orzech czy kostka? 

Użycie młotka do rozdrobnienia kostki powinno pomóc w spalaniu - tylko po co? - jeśli od razu można kupić orzech.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@Piecuch19 nie jestem zwolennikiem kostki, pisałem stronę wcześniej, że nie rozumiem ludzi którzy kupują na pgg kostkę mając dostępny w tej samej cenie orzech

kostkę w poprzednich latach miałem raz a w ubiegłym sezonie z racji kryzysu dokupiłem tonę bo trafiła mi się za dobre pieniądze wiedząc, że mieszając to z orzechem(piast) i drewnem jestem to wstanie spalić w miarę bezproblemowo, nie pomyliłem się. Jedyne co zauważyłem(post #1567 w tym temacie) to to, że ta z Jankowic miała mniejszą granulację od Marcela(którego wziąłem od znajomego na próbę 50kg)

a co do drewna to u mnie na wsi sporo przerabia się buka 9/10 delikwentów przygotowuje duże klocki myśląc, że jak wrzuci taki do kotła to dłużej się pali, niestety u mnie dalej taka mentalność ludzi, myślą, że pali się objętość... stąd może też zainteresowanie tą kostką

 

Opublikowano

Po prostu myślą że im kaloryczniejszy i grubszy , tym jest lepszy.

Nic bardziej mylnego.

Opublikowano
20 godzin temu, luceo napisał(a):

@Piecuch19 nie jestem zwolennikiem kostki, pisałem stronę wcześniej, że nie rozumiem ludzi którzy kupują na pgg kostkę mając dostępny w tej samej cenie orzech

kostkę w poprzednich latach miałem raz a w ubiegłym sezonie z racji kryzysu dokupiłem tonę bo trafiła mi się za dobre pieniądze wiedząc, że mieszając to z orzechem(piast) i drewnem jestem to wstanie spalić w miarę bezproblemowo, nie pomyliłem się. Jedyne co zauważyłem(post #1567 w tym temacie) to to, że ta z Jankowic miała mniejszą granulację od Marcela(którego wziąłem od znajomego na próbę 50kg)

a co do drewna to u mnie na wsi sporo przerabia się buka 9/10 delikwentów przygotowuje duże klocki myśląc, że jak wrzuci taki do kotła to dłużej się pali, niestety u mnie dalej taka mentalność ludzi, myślą, że pali się objętość... stąd może też zainteresowanie tą kostką

 

Kostka jest tańsza od ekogroszku a znam ludzi którzy najnormalniej mielą czy to kostkę czy to orzecha na ekogroszek zawsze to kilka stówek na tonie ,drewno też wymaga roboty to i węglem można się pobawić jak komuś to nie wadzi.

Opublikowano (edytowane)

kostka tańsza od ekogroszku, ale w tej samej cenie co orzech, więc lepiej chyba zmielić orzecha niż kostkę, czyż nie?

Edytowane przez luceo
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Na to samo końcowo wychodzi😷

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Dzień dobry wszystkim! 

Mam pytanie do Was - doświadczonych. Kupiłem kostkę z Sośnicy i orzech ze Staszica. Kostkę zawsze nieco rozbijam i zarzucam na noc.

Węgiel co prawda już u mnie, ale czego się spodziewać po tych węglach? Do tej pory kupowałem na lokalnym składzie, nie interesując się raczej co to za węgiel, z jakiej kopalni, aby rodzaj odpowiadał. No w tym roku już szaleństwo z ceną (2000 zł na ww. składzie) skierowało mnie do pgg. Coś mnie tknęło, aby poszukać informacji o tych węglach a tu całe elaboraty - widać, że wielu z Was wie dużo na temat węgla. 

Mam piec DS, bez żadnych podajników, po prostu dorzucam co jakiś czas porcję. Pale węglem i drewnem. 

Opublikowano

kolego współczuje z kostką sośnicy będą męczarnie aby to spalić i to jeszcze w dolniaku......

PS dorób sobie palik ceramiczny do twojego dolniaka aby nie smrodzić i dopalać dym. Pozdro

Opublikowano

Cześć, zamówiłem kostke z piasta z dostawą przez KDW. Po rozładunku zabrałem się za wrzucanie tego do piwnicy i zauważyłem, że po zdjęciu górnej warstwy węgla jest strasznie dużo miału. Co o tym sądzicie? Rok temu zamawiałem tą samą kostke i nie było takiego problemu. Składać reklamacje do KDW czy co powinienem zrobić Waszym zdaniem? Załączam foto

 

PXL_20230915_154837178 (1) (1).jpg

Opublikowano (edytowane)

jak dawniej brałem od lokalnego dostawcy węgla to w orzechu z Piasta zdarzało mi się mieć tyle miału, ale w moim niebieskim dinozaurze to nie był problem bo wszystko spalę bez względu na granulację 😀 

inne czasy i inna cena, nie przeszkadzało mi to

Edytowane przez luceo
  • Lubię to 1
Opublikowano

Miału nie można sprzedawać to nie przesiewaja i nic nie zrobisz. Niektórzy sprzedawcy na certyfikacie podają że podziarna może być i 10%.... Pupa blada. 

U mnie to szło, warunkiem był sterownik z nadmuchem i nie więcej niż 2 łopatki na jeden zasyp palony od góry. Będziesz musiał potestowac ile można wsypać na jeden zasyp.

Takie teraz czasy że nie ma co liczyć na przesianie podczas zakupu.

Opublikowano
3 godziny temu, ariso111 napisał(a):

Cześć, zamówiłem kostke z piasta z dostawą przez KDW. Po rozładunku zabrałem się za wrzucanie tego do piwnicy i zauważyłem, że po zdjęciu górnej warstwy węgla jest strasznie dużo miału. Co o tym sądzicie? Rok temu zamawiałem tą samą kostke i nie było takiego problemu. Składać reklamacje do KDW czy co powinienem zrobić Waszym zdaniem? Załączam foto

 

PXL_20230915_154837178 (1) (1).jpg

Ciekawa ta kostka - KDW muszą z czegoś żyć, więc mieszają urocze mieszanki. Jeśli to miał to się spali, ale jak piach czy drobne kruszywo pomieszane z miałem to nie.  

Reklamuj  do PGG, wyślij zdjęcia jak wygląda kostka od nich na miejscu - pogonią wtedy ten skład, a może dowiozą Ci węgla? Jak nic nie zrobisz to następna dostawa też taka będzie. Jak coś zrobisz to następna dostawa będzie lepsza,  bo klient nie w krawacie i awanturujący się, więc miału nie będą dosypywać w środek. 

Ja zapobiegliwie jak pani z KDW dzwoniła w sprawie odbioru powiedziałem że chcę być przy załadunku i żeby zadzwoniła pół godziny wcześniej - trochę się dziwiła, ale nie było potem takich jaj jak u Ciebie, bo widziałem co, i ile ładują ? ( odbierałem orzech). 

W poprzednim sezonie brałem bezpośrednio z kopalni to węgiel był jednorodny sypany z przesiewacza i 0 miału czy kamieni. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

tak wyglądał u mnie w tym roku Orzech Jankowice 2t przywieziony z KDW, zero miału

20230707_164925.thumb.jpg.ec8a2008a8b581098e566e41b5056973.jpg

 

 

Opublikowano
W dniu 16.09.2023 o 13:42, Piecuch19 napisał(a):

Ciekawa ta kostka - KDW muszą z czegoś żyć, więc mieszają urocze mieszanki. Jeśli to miał to się spali, ale jak piach czy drobne kruszywo pomieszane z miałem to nie.  

Reklamuj  do PGG, wyślij zdjęcia jak wygląda kostka od nich na miejscu - pogonią wtedy ten skład, a może dowiozą Ci węgla? Jak nic nie zrobisz to następna dostawa też taka będzie. Jak coś zrobisz to następna dostawa będzie lepsza,  bo klient nie w krawacie i awanturujący się, więc miału nie będą dosypywać w środek. 

Ja zapobiegliwie jak pani z KDW dzwoniła w sprawie odbioru powiedziałem że chcę być przy załadunku i żeby zadzwoniła pół godziny wcześniej - trochę się dziwiła, ale nie było potem takich jaj jak u Ciebie, bo widziałem co, i ile ładują ? ( odbierałem orzech). 

W poprzednim sezonie brałem bezpośrednio z kopalni to węgiel był jednorodny sypany z przesiewacza i 0 miału czy kamieni. 

Pisałem do PGG, skomentowali tylko że jeśli mam wątpliwości co do jakości węgla powinienem złożyć reklamacje bezpośrednio w KDW i zamknęli temat, także średnio ich to przejęło. Chyba pozostaje mi kontaktować się z KDW, zobaczymy co powiedzą.

Opublikowano

@ariso111 przecież Ty nie kupowałeś kostki w KDW tylko w PGG i reklamujesz towar, a nie cenę dostawy z KDW (pisemna reklamacja w ciągu 14 dni - nie na telefon). 

27 minut temu, ariso111 napisał(a):

wątpliwości co do jakości węgla powinienem złożyć reklamacje bezpośrednio w KDW i zamknęli temat,

KDW odpowie Ci że taki dostali z PGG i oni go nie wydobywają tylko rozwożą. 

To jak byś miał pretensje do kuriera że dostarczył w paczce coś innego niż zamawiałeś. 

Zamówiłeś kostkę, a dostałeś kostkę z przewagą miału - niezgodne z zamówieniem.

Nie przegap terminu reklamacji.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

@ariso111 przecież Ty nie kupowałeś kostki w KDW tylko w PGG i reklamujesz towar, a nie cenę dostawy z KDW (pisemna reklamacja w ciągu 14 dni - nie na telefon). 

KDW odpowie Ci że taki dostali z PGG i oni go nie wydobywają tylko rozwożą. 

To jak byś miał pretensje do kuriera że dostarczył w paczce coś innego niż zamawiałeś. 

Zamówiłeś kostkę, a dostałeś kostkę z przewagą miału - niezgodne z zamówieniem.

Nie przegap terminu reklamacji.

Ok rozumiem ze masz na mysli ta pisemna reklamacje opisana tutaj: https://www.pgg.pl/storage/articles/859/files/zasady-reklamacji-2022-10-19.pdf

To zrobię to w takim razie w ten sposób, dzięki za pomoc!

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

@ariso111 kiedyś miałem podobnie. Zamówiłem Wesoła orzech 2 w workach od Broda-trans netem. Przysłali jakiś papierowy węgiel z kupą kamieni ( nie była to wesoła - spaliłem 3 worki). Po telefonach przestali odbierać ode mnie. Jak odebrali pisemną reklamacje za potwierdzeniem odbioru to sami zaczęli dzwonić do mnie z tekstami: czy ma pan ekspertyzę? Nasz pracownik przyjedzie sprawdzić jakość węgla itp. bzdety. A Ja: że mam prawo do odstąpienia od umowy i proszę zabrać mi ten węgiel i oddać kasę. Trochę przeciągali temat, ale w końcu kurier zabrał węgiel i zwrócili kasę w ciągu 2 tygodni. Męka ze spaleniem tego mnie ominęła. 

Dlatego lepiej być przy załadunku w KDW - bo możesz zareagować - nie biorę tego miału itp. Z drugiej strony jak jesteś i widzisz to nie będą Ci sypać miału i walić Cię na wadze.

Opublikowano

Jak mu wsadzili ten pioch, to może na wadze już go nie orżnęli.

  • Haha 1
Opublikowano
9 godzin temu, Piecuch19 napisał(a):

Zamówiłem Wesoła orzech 2 w workach od Broda-trans netem.

A to by było nie głupie puścić węgiel światłowodem. Ale puki co nikomu nie udało się teleportować zaledwie jednej pomarańczy, więc pozostaje tylko nadzieja, że może kiedyś w niedalekiej, aczkolwiek dla nas odległej przyszłości ktoś tego dokona. 😝 Sorki, nie mogłem się powstrzymać.

 

@Animus, rozbawiłeś mnie do łez. 😂

Opublikowano

@Dozy możesz się śmiać, ale przy zamówieniach przez internet masz więcej praw jeśli chodzi o odstąpienie od umowy niż przy zamówieniu bezpośrednim na składzie.

Zgodnie z art. 27 Pr. Kons, konsument który zawarł umowę przez Internet może od niej odstąpić w terminie 14 dni. Bieg terminu rozpoczyna się z dniem: objęcia rzeczy w posiadanie przez konsumenta lub wskazaną przez niego osobę trzecią inną niż przewoźnik.

Opublikowano
W dniu 16.09.2023 o 09:46, ariso111 napisał(a):

Cześć, zamówiłem kostke z piasta z dostawą przez KDW. Po rozładunku zabrałem się za wrzucanie tego do piwnicy i zauważyłem, że po zdjęciu górnej warstwy węgla jest strasznie dużo miału. Co o tym sądzicie? Rok temu zamawiałem tą samą kostke i nie było takiego problemu. Składać reklamacje do KDW czy co powinienem zrobić Waszym zdaniem? Załączam foto

 

PXL_20230915_154837178 (1) (1).jpg

Do mnie ostatnio przyjechała 1 tona orzecha z Ziemowita. Też jest sporo miału, ale nie tak jak na wyżej wstawionym zdjęciu.

Poprzednie 2 tony z kopalni Jankowice to praktycznie tak jak na zdjęciu @luceo. Miału coś tam jest, ale nie ma tragedii. Natomiast z Ziemowitem jest trochę gorzej.

Opublikowano
2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

@Dozy możesz się śmiać, ale przy zamówieniach przez internet masz więcej praw (...)

Zgadzam się, ale mój żart dotyczył samego sposobu w jakim napisałeś o tym zamawianiu. 🙂

Wracając do meritum, ja już sam nie wiem co zamówić. Mam odpowiednią przestrzeń magazynową na węgiel luzem i jestem skłonny "odrobić łopatą" za oszczędności przy zakupie węgla luzem.

Do tej pory udało mi się zamówić orzecha i byłem gotów "ulepić" jakąś kruszarkę. I gdy opłaciłem zamówienie, to następnego dnia, gdy udało mi się złożyć zamówienie na groszek z wesołej, doszedłem do wniosku, że za 260zł różnicy w cenie to konstruowanie kruszarki jest nieopłacalne, nie licząc już czasu i pracy przy samym kruszeniu. 

Więc napisałem do nich prośbę o anulowanie zamówienia orzecha i udało się - pieniądze wróciły na konto. A jak teraz jak widzę i czytam o tym przywiezionym piachu z kostką, to już sam nie wiem czy zamawiać groszek luzem i potem mieszać to 50/50 z posiadanym pułkownikiem czy przełknąć cenę kolejnych ton workowanego i mieć spokój. 😖

Opublikowano

@Dozy oprócz różnicy w cenie eko/orzech - koszty dostawy na palecie z PGG, a orzecha luzem z KDW też są różne. Jest też większa dostępność orzecha niż ekogroszku i kupisz łatwiej taki węgiel jaki chcesz, a nie to co jest, więc ta kruszarka w dalszej perspektywie ma sens - mniej nerwów z spaleniem tego co się nie chce spalać.

Opublikowano

Pewnie temat za mało chodliwy dla producentów ale podejrzewam że przy odrobinie wysiłku można by zrobić podajnik do węgla z funkcją kruszenia większych kawałków. Nie mówię o bryłach wielkości lodówki ale o jakichś tam 'orzechach' czy tym podobnych sortach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.