Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy jest jeszcze sens instalować panele fotowoltaiczne?


Rekomendowane odpowiedzi

1/5 mocy,to jest jescze dobry wynik.U mnia poludniowych 2,2 KW 5 z 7 dni w tygodniu dawa 10 W,bo siedzi tu stale mlga po cale dni.Wode prosto stoi w powietrzu...Jak pisalem-latom každy magazyn maly,zima nie czym ladowac.Nutne przyjac,že w tych krajach jest to sezonny uzysk.Muse jescze przydac liczniki in/out,bym mial  podglad jak calo roczny sezon mi wychodzi z oplacalnoscia,no prad juž nie potanieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma możliwości być całkowicie offgrid w zwykłym domu.

Na takie coś mogą sobie pozwolić ludzie, co mają w "h" kasy i nie wiedzą co z nią zrobić.

Tańsze rozwiązanie, to mieć dodatkowy generator na paliwo w dni pochmurne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie prąd w sieci jest tańszy niż paliwo do generatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale przyjmijmy że masz magazyn dobrany do średniej dobowej produkcji to okaże się że zimą magazyn stoi pusty i czas jego zwrotu jest wydłużony obstawiam o 1/3 - czy to ma sens? To już lepiej dołożyć te 2-3kW paneli i mieć gdzieś straty bo przynajmniej nie musimy interesować się bateriami itd.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu przeliczacie wszystko na opłacalność. Dla mnie magazyn to backup zasilania na dzień, dwa lub trzy, który może być doładowany z PV. Jak przeliczyć radość z tego, że korzystamy normalnie z prądu w domu, gdy sąsiedzi siedzą po ciemku, bo podczas wichury linie pozrywało?

Można to rozwiązać oczywiście agregatem, zależy co komu pasuje.

 

Jakbym przeliczał wszystko na "opłacalność" palił bym teraz oponami, borykając się z problemem skąd pozyskać większą ilość 😁.

Edytowane przez o6483256
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, szakallo napisał(a):

to okaże się że zimą magazyn stoi pusty i czas jego zwrotu jest wydłużony obstawiam o 1/3 - czy to ma sens?

Właśnie z tych powodów ekonomicznie nie ma to sensu, nawet ładowanie magazynu z sieci w tańszej taryfie , żeby zużyć magazyn w taryfie droższej, nie skróci czasu zwrotu tej inwestycji do akceptowanych kilku lat.

W tej chwili kluczowe kryteria, jeżeli chodzi o domowe budżety, dla wejścia w magazyn / baterię to:

- ile zużywamy prądu na dobę,

- rejon gdzie ta instalacja ma się znajdować (bo jeżeli w południowej Hiszpani, czy Portugalii, to nawet i o off-grid można myśleć), 

- koszt instalacji magazynu, w większości koszt baterii,

- koszt energii elektrycznej jakim jesteśmy obciążani brutto za 1kWh,

Natomiast mogą być jeszcze inne uzasadnione przesłanki, które rekompensują wydane kwoty na magazyn, np awaryjne zasilanie dla przychodni, aptek, czy innych branży, w których ciągłość dostawy energii ma znaczenie. Tu inwestycja jest tylko kosztem, ale ma na celu zminimalizować ryzyko poniesienia wysokich strat w razie awarii.

Są zatem dziedziny, gdzie to się będzie instalować pomimo braku zwrotu, tak jak opłacanie składki na ubezpieczenie ruchomości, czy nieruchomości. Nigdy nie zakładamy, że ma się to zwrócić i nigdy nie chcemy sytuacji, żeby to ubezpieczenie musiało zadziałać, a mimo to czujemy się skłonni ponosić ten koszt co roku.

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaki ma sens ładować akumulatory li-fe itd jak może się okazać że nie naładujesz ich przy takiej pogodzie, jeśli okaże się że nie będzie prądu z sieci to sensowniejsze będzie posiadać ze 3 akumulatory kwasowe i przetwornicę w garażu.

Mając panele na dachu możesz w każdej chwili je odpiąć i podpiąć pod regulator ładowania żeby kwasiaki doładować a wydatek będzie dużo mniejszy niż cały system offgrid

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwasiaki są ok, a  LIFE "be". Gdzie logika, nie rozumiem o co Ci chodzi?

Oczekuję od rozwiązań bezobsługowości. Chcę mieć magazyn który będzie działał jako UPS, na cały dom. Twoje rozwiązanie jest z przysłowiowej "dupy" bo nie daje ciągłości zasilania. Dla mnie nie ma różnicy z czego jest zrobiony ten magazyn. Może być LIFEPO4, może być LIPO, może być LION, a mogą być aku ołowiowe. Ważne, żeby działało, tak jak tego oczekuję.

 

PS Po co mi druga przetwornica, jak jedną już mam w postaci falownika? Po co mam przepinać panele?

 

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wplatamy w dyskusję dwa problemy pod jedną nazwą magazynu energii. Dla prosumentów taki typowy magazyn jest nieopłacalny i jeszcze długo tak będzie. Wszystkim potrzebne jednak jest zasilanie awaryjne, niby to samo co bank, ale jednak inwestycja w mniejszej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy inaczej wszystko prowadzi do opłacalności, lub komfortu. Ja do PV podchodziłem cztery lata. W końcu mam, bo się opłacało. Nie chodziło mi o komfort, bo prąd był wyłączony może dwa razy w roku na kilkadziesiąt mniut. Jakoś przeżyłem. 🙂 

Czy jest jeszcze sens instalować panele fotowoltaiczne?

Dla jednych tak, dla innych nie. Dla mnie tak, bo jestem na starych zasadach i będę tak długo instalował (dokładał) panele fotowoltaiczne, aż bilans roczny wyjdzie na zero.

Dla nowych prosumentów w tej chwili się bardzo opłaca, ale za rok już nie będzie tak różowo jak jest teraz. Ceny PV idą do góry chyba szybciej niż inflacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wacio1967 napisał(a):

Dla jednych tak, dla innych nie. Dla mnie tak, bo jestem na starych zasadach i będę tak długo instalował (dokładał) panele fotowoltaiczne, aż bilans roczny wyjdzie na zero.

Nie wiem,czy na przyslosc tež bedzie tak,u nas ceny ustawione,že potrzebne wyprodukowac 4,5 x wiecej,niž pobor,by bilans byl zerowym. Po uwolnieniu rynku isto tež nie wyjdziesz z zapasom.Magazyny beda tak,czy siak koniecznym rozwiazaniem,chocby na pol roka sloniecznego.Dystrybutorzy na rynku wolnym zawsze beda o krok do przodu 😞

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, o6483256 napisał(a):

Kwasiaki są ok, a  LIFE "be". Gdzie logika, nie rozumiem o co Ci chodzi?

Chodzi o cenę - ale widzę że ty nie patrzysz na to czy ma to ekonomiczny sens, więc nie będę tego próbował tego forsować, twój wybór.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oceniam to w kategoriach koszt/trwałość/bezobsługowość. 

 

Wróćmy tylko do twojej propozycji przepinania kabli, bo tego też nie rozumiem.

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile razy w roku potrzeba ci odpalić instalację w domu czysto z offgrid?

Chyba że mieszkasz gdzieś gdzie nie ma prądu z sieci wtedy nie ma o czym rozmawiać i od razu mówię że masz rację, no i trochę zazdroszczę.

Z przepinaniem kabli chodziło mi to że jeśli zdarzy się dwa razy w roku że nie będę miał prądu to po prostu podpinam regulator ładowania do akumulatorów i z tych paneli które mam naładuję akumulatory kwasowe w razie braku prądu.

Jedyna różnica jest taka w mojej wersji że kosztuje z 10% gotowego systemu na life czy innych lepszych aku. A zamiast ładować kasę w magazyn lepiej moim zdaniem dołożyć więcej paneli i mieć nadmiar prądu w ciągu dnia niż bawić się w magazynowanie na dzień dzisiejszy.

 

Edytowane przez szakallo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój gotowy system nie działa jako UPS, tylko partyzantka z przełączaniem. Jeżeli Ci to wystarcza to OK. Druga sprawa, że twoja przetwornica na wyjściu ma przebieg sinusoidy zbliżony do przebiegu kwadratowego, więc nie wszystko na tym pracuje lub pracuje tak, aby "się zepsuć".

Do takich rozwiązań właśnie potrzebuję falownika hybrydowego i nawet niewielkiego magazynu energii, aby wszystko pracowało bez przerw.

Kolejna sprawa, że z tych akumulatorów które masz, nie zasilisz całego domu, bo nie starczy im "mocy".

Ja chcę mieć pełny backup, niezależnie co pracuje. Koszty są dla mnie nieważne? Nieprawda, ale ważne jest dla mnie w jaki sposób zrealizuję ten backup. Twoim systemem z racji jego ułomności "nie jestem zainteresowany"

 

PS Założę się, że nawet nie zrealizowałeś go w praktyce 😁

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetwornicę mam z UPS przemysłowego 2,2kW w pełnym sinusie - załatwiona po znajomości na 36V

3x aku po 80Ah i regulator ładowania 3x z PV za drobne.

Dodatkowo przełącznik w rozdzielni załączający obwód oświetlenia na 36v bezpośrednio z aku, większość światła LED w domu świeci się normalnie na tym DC.

Używałem tego dwa razy przez dwa dni w tym roku, resztę czasu stoją naładowane i zajmują miejsce.

Działała mi na tym lodówka, kocioł gazowy, tv, radio, laptop i większość oświetlenia.

 

 

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, aby mieć najprostszy UPS dla całego domu, to trzy razy APC po 2kW. Każdy na jedną fazę. Tak przerobić instalację, aby nie kolidowało z PV i sprawa załatwiona. Jedyna rzecz którą należałoby ominąć to płyta indukcyjna w kuchni. Reszta urządzeń w moim przypadku jest jednofazowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prościej i taniej podłączyć jeden inwerter większej mocy i zmostkować to na 3 fazy. Włączysz coś większego niż 2kW na jednej fazie i nie zadziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wacio1967 napisał(a):

,,, Jedyna rzecz którą należałoby ominąć to płyta indukcyjna w kuchni. ,,,

Nie ma (przynajmniej ja nie znam) płyt indukcyjnych zasilanych napięciem 400V.
Owszem doprowadzamy zasilanie trójfazowe do płyty indukcyjnej, natomiast poszczególne pola grzejne zasilane są jednofazowo czyli napięciem 230V. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo dwufazowo jak u mnie.

Jedna faza dwie płyty, druga faza dwie płyty + sterownie kuchnią.

Trzecia dyndała, więc podłączyłem do piekarnika i zmywarki ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Witek-z-Ulicy napisał(a):

Nie ma (przynajmniej ja nie znam) płyt indukcyjnych zasilanych napięciem 400V.
Owszem doprowadzamy zasilanie trójfazowe do płyty indukcyjnej, natomiast poszczególne pola grzejne zasilane są jednofazowo czyli napięciem 230V

Ty to chyba lubisz się wszystkiego czepiać ? Gdzie napisałem że mam płytę indukcyjną trzyfazową ?

Napisałem że ominąłbym ją z zasilania awaryjnego. A ominąłbym ją tylko i wyłącznie dlatego że ma zasilanie dwufazowe i korzysta z dwóch faz równocześnie po przekroczeniu 5 kW mocy.

@Sławek007 Zrobiłem dokładnie tak samo. Co się będzie luźny kabel opierdzielał. 🙂 

A z drugiej strony, to tak bym to zrobił, żeby pod UPS nie były podpięte żadne urządzenia o dużej mocy.

Pralka, zmywarka, grzałki bufora, płyta indukcyjna, piekarnik i kuchenka mikrofalowa nie byłby podpięte pod UPS.

Cała reszta włączona w tym samym czasie, razem może by było 2 kW .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



nawet ładowanie magazynu z sieci w tańszej taryfie , żeby zużyć magazyn w taryfie droższej, nie skróci czasu zwrotu tej inwestycji do akceptowanych kilku lat.
 


A właśnie z moich wyliczeń wyszło, że dokładnie TO spowodowało, że w obecnej sytuacji zwrot z inwestycjo skrócił się z 7 lat, czyli do poziomu akceptowalnego.

Dlatego od wtorku mam już fotowoltaike z magazynem energii i czekam na zmianę licznika.

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.