Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
56 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

uniezależnić się od "jedynego dystrybutora" paliw

No tylko powiedz jak to zrobić - prąd od spółki państwowej, węgiel od spółki państwowej, gaz od spółki państwowej... wszystko dlatego że 'branża strategiczna' więc rząd trzyma łapę na biznesie. 
Może drewno chociaż? Aaaa, Lasy Państwowe...

Ostatnio Prezes przez przypadek powiedział prawdę - że to wielki przywilej dla obywateli Polskich że mogą sobie zbierać grzyby w lesie. I to prawda, grzyby sobie mogą zbierać. I nic poza tym. Drewno to proszę bardzo, jak sobie kupią od spółki państwowej. 

Edytowane przez nightwatch
Opublikowano

Zakładam, że jeśli dyskusja jest żywa to naprawdę zainteresowani mogą dopytać. Nie jestem zwolennikiem wywalania wszystkiego na stół, za jednym razem. Tak chyba korzystniej niż czynić wysiłki, by nie pozostawiać niczego na marginesie.

Dopóki cena węgla nie będzie oscylować wokół tysiaka powstrzymam się z zakupem, bo mogę, mam taką możliwość. Z zasady nie przepłacę, nie ustąpię "choćbym miał pęc" – jak to mówił kiedyś kolega z Wielkopolski.
Gromadzę też patyki (jak co roku, muszę dbać o las).

Są jakieś przesłanki, przykłady, że spółki niepaństwowe oferowałyby tańszy opał? 

Opublikowano

Patrząc na to historycznie, to w tej chwili mamy podobny model jak Niemcy 100 lat temu.

  1. Powolne uzależnianie ludności od państwa
  2. Przejmowanie sądów i innych instytucji
  3. Regulacja cen paliw, totalnie odjechana od rzeczywistości.

Mam nadzieję że za 10 lat nie będziemy w tym samym miejscu co Niemcy, bo wszyscy wiedzą czym to się skończyło.

Opublikowano
7 minut temu, Fozgas napisał(a):

Są jakieś przesłanki, przykłady, że spółki niepaństwowe oferowałyby tańszy opał? 

No wiesz, w monopolu chodzi o to że nie ma innych spółek niż państwowe 🙂

Bo gdyby były to na przykład mogły by oferować coś tańszego. A tego przecież nie chcemy - w końcu chodzi o dobro państwa. Tak więc kilka ustaw, kilka regulacji, nacjonalizacja itp itd - i będzie porządeczek.

 

 

  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

Zakon rynku tež nie miloserny,W koncu wieksze firmy potorturuja i skupia male i jest kartel 2-3,czy 4 firm.U nas jest taka mala oligarchia i klient kupujacy nie ma možliwosci kupic taniej,niž o jednostki %.To dotyka najwažniej podstawowych rzeczy-opal,jadlo,elektryke,gaz.....tam,gdzie každy zmuszony do zakupu jest dla takich kartelow firem najwygodniej.Te firmy tež požeraja najwiekszy wspoldzielic dotacji jak krajowych tak europejskich.Perpetum mobile po czeskim.Troche tej regulacji panstwowej nie zawsze ku skodze.

I dla watku prognoza dla przyslosc? Nie widzie swiatelka na koncu tunela.

Edytowane przez bercus
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Skład opału poprzestaje na razie na docieraniu z ofertą do klienta. To zrozumiałe.
Można kupić koks opałowy poniżej 3000 zł. (luzem). Obecnie to już chyba nisza.
Kol. @bercus , u Was jest koks w ofercie dla klienta indywidualnego?

Opublikowano

Cena koksu opalowego docierala na cene koksu kolumbijskiego tego nie do palenia.Nikt ten opalowy juž dlugo nie kupuje,to nie w mojej okolicy w ofertach.Okrajowo znalazlem za 1250 Kč/q 28Mj.Zastapiony brikietom brazowoweglowym 950/q 20Mj tež nie tanim(može sa oplaca ten koks,bo 28 ws20 Mj) i smrodoprodukcyjnym,bo každy pali jak koksom nie od gory gazy wypuscza w komin nie pali i traci jescze wiecej.

 

Opublikowano

Wydzieliłem. Prosze o pisanie na temat.

 

Opublikowano

Zerkam na forum, dyskusja jakby ustała. No bo jak tu prognozować, gdy ceny opału są jakie są a ceny paliwa coraz niższe? Czary jakieś? :)

Przeglądając artykuły z ostatnich miesięcy, pytań rodzi się jeszcze więcej.

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30102475,kopalnie-produkuja-wegiel-ale-chetnych-brak-popyt-maleje.html#do_w=163&do_v=829&do_st=RS&do_sid=1067&do_a=1067&e=RelRecImg1&do_upid=829_ti&do_utid=30102475&do_uvid=1692633838667

Opublikowano

U mnie w okolicy stabilnie 1500zl/t.

Zatem cena 250% większa niż przed poczatkiem awantury na wschodzie.

Co ciekawe rząd był najszybszy we wprowadzeniu embargo na węgiel ale jeśli chodzi o ropę/gaz i ostatnio nawozy to jakoś opornie to robili.

Co do cen węgla to przypominam, że w Związku socjalististycznych republik europejskich paliwa takie jak olej, gaz, węgiel będą objęte dodatkowym podatkiem  za tzw CO2 co zostało pozytywnie przyjęte zarówno przez rząd.jak i opozycję.

Zatem ubustwo energetyczne najbliższych latach to będzie poważny problem.

Opublikowano

Kupić 50 ton a za rok zgłosić grzanie klimą , kocioł 5 klasy nie dymi więc spokój z ETS złodziejskimi .

Opublikowano

Kocioł piątej klasy przy niskiej temperaturze daje ładne obłoczki pary wodnej, które wyglądają jak dym, szczególnie widoczne nocą, więc diaboliczny plan oszukania złodziei z UE musi zostać dopracowany😀

Naszym ta cała sytuacja z bajzlem na wschodzie w tym konkretnym przypadku była na rękę. Unia grzmiała na te nasze metody ogrzewania budynków. Dzięki wybuchowi wojny mieli wymówkę by ogłosić embargo, wzrost cen i niepewność związana z dostępnością nawróciła mnóstwo ludzi na zmianę sposobu ogrzewania. UE trochę mniej kręci nosem, a społeczeństwo jakoś to przełknęlo bo dostali pieniądze w formie dopłat na modernizację. Opornym dali dodatki do aktualnych paliw, bo wybory się zbliżały i ludzie mogliby nie zdążyć zapomnieć o krzywdach wyrządzonych. 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kup tu węgiel we wrześniu, a w październiku zakażą jego spalania - jak tu żyć? 

https://legaartis.pl/blog/2023/09/24/od-1-pazdziernika-w-polsce-wchodzi-zakaz-palenia-weglem-drewnem-i-ekogroszkiem/

  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, Piecuch19 napisał(a):

Kup tu węgiel we wrześniu, a w październiku zakażą jego spalania - jak tu żyć? 

https://legaartis.pl/blog/2023/09/24/od-1-pazdziernika-w-polsce-wchodzi-zakaz-palenia-weglem-drewnem-i-ekogroszkiem/

Czytać ze zrozumieniem i nie udawać zdumionego polityka przed wyborami. Tak jak napisał sambor, to nie jest zmiana z dnia na dzień, więc nie szukaj sensacji na siłę -chyba, że jesteś kandydatem na posła 😂.

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Nie trzeba podszczypywać, to nie ułatwia porozumienia.

Gdy wyprowadzamy się do dużych miast to trzeba się liczyć ze zmianą stylu życia. Podobnie na przedmieściach. Masz zamiar bogacić się, to nie zaprzątasz sobie głowy kosztami ogrzewania. Dbasz o komfort, wjeżdżasz autem do garażu i nie zostawiasz na posadzce kuców błota. Otwierasz okno i nie rozglądasz się czy sąsiedzi nie zaczęli akurat przepalać itd. Chcesz prowadzić życie wiejskie, masz większą swobodę, lecz wyzwania są innego rodzaju. Podobne więc uchwały nie są zaskakujące i pewnie mają większość zwolenników.

12 godzin temu, omama napisał(a):

Kupić 50 ton a za rok zgłosić grzanie klimą...

I nadal utrwalać wizerunek cwaniaka? Lata pracy na opinię fachowców, którym nie trzeba tłumaczyć rzemiosła, by w jednym momencie jak zaczarowani powrócić do obrazu cinkciarza, konika, jak z dowcipu.

https://www.youtube.com/watch?v=qvyqzfEvAas

12 godzin temu, MrWolf napisał(a):

...niepewność związana z dostępnością nawróciła mnóstwo ludzi na zmianę sposobu ogrzewania.

Z pewnością znaleźć można potwierdzenie na to. Drogą, która wydaje się właściwa jest działalność stowarzyszeń. Na pewno można odnaleźć tego pozytywne przykłady.

https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-srodowiska/producenci-kominkow-i-zduni-atakuja-uchwaly-antysmogowe,292334.html

Dla tych zaś, którzy są rozczarowani dziś, nie ma też dobrych wieści na przyszłość. Jeśli ktokolwiek sądzi, że po rozpadzie czy upadku Unii, świat wróci do starego porządku niech poczyta więcej, niech zainteresuje się bardziej zmianami, które już zaistniały i mają swój wpływ na jutro. Nie jest to trudne, niektórzy publicyści poruszyli ten temat i lata temu pisano artykuły na taką ewentualność.

Does the European Union have an Expiry Date? – Adrian Salbuchi 

Tak więc śmiało można uznać, iż parcie w stronę zmian (na poruszony tu temat), jest błahostką, o której możemy sobie swobodnie dyskutować, bo też i nie ma większego znaczenia, wagi przyszłych wydarzeń.  

Opublikowano (edytowane)

W mojej okolicy zakaz sprzedaży miału węglowego (wnoszę, że również użytkowania jego najgorszych odmian) wszedł niby w życie gdzieś około 2019/2020 roku. Efekt tego był taki, że składy WĘGLA zmieniły tylko nazwę miał na odsiew i sprzedawały go dalej jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Może pojawiło się więcej miału bez flotów czy mułów, które często były w ten sposób utylizowane. Wahania cenowe niestety rozkręciły się już na dobre. Jeszcze przed 2020 rokiem spokojnie miał można było zakupić w cenie poniżej 600 złotych, nawet taki wysokokaloryczny.

Obecna cena w okolicy to jakieś 1200-1400 złotych za tonę ww. czarnego specyfiku. Znacznie lepiej niż przed rokiem ale i tak o +100% +150% czy +200% więcej niż przed kilkoma laty. Nawet jeśli wprowadzą podatek od CO2 to uderzy on nie tylko w ceny węgla, gazu ziemnego czy oleju opałowego ale również w prąd bo jak wiemy, w jakichś ponad 80% jest on wytwarzany w naszym kraju z węgla kamiennego. Energetyka jądrowa nie zanosi się, żeby miała powstać w ciągu dekady, może powstanie jakiś reaktor na potrzeby przemysłu, najwcześniej w przeciągu 15-20 lat powstanie reaktor komercyjny, który wyprodukuje prąd dla obywateli we w miarę konkurencyjnej cenie. Konkurencyjna będzie ona dopiero wtedy gdy obecna cena prądu pójdzie o jakieś przynajmniej +50% w górę, a pójdzie znacznie bardziej do góry przez ten czas.

Co gorsza nie przyniesie ten podatek efektu odwrotu od źródeł wysokoemisyjnych w ogrzewnictwie, bo połowy obywateli naszego kraju może nie być nawet stać na wydatek 200 złotych na nowe buty raz w miesiącu. Nie mają oni z czego odłożyć na modernizacje takiego kalibru we własnym domostwie. Paradoksalnie dla ekologii więcej zrobi sama demografia i biologia niż starania nielicznych, których jeszcze stać na takie inwestycje. Pragnę tylko przypomnieć taki trafny cytat: Złoto to waluta królów, srebro to waluta dżentelmenów; barter jest walutą chłopów, ale dług to waluta niewolników. Więc branie kredytu czy pożyczki by spełnić wydumane wymagania ludzi oderwanych od rzeczywistości i hipokrytów latających między swoimi posiadłościami prywatnymi eurojetami - jest idiotyzmem na niespotykaną skalę. 

 

Edytowane przez EdAlox
  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Przed nadchodzącym sezonem grzewczym chciałem zapytać czy Ci którzy planowali przejście na ogrzewanie gazowe zrealizowali ten plan?

Ja generalnie się wstrzymałem w tym roku, w związku problemami natury technicznej tj. problem z brakiem wentylacji w domu a także kłopot z wyprowadzeniem spalin z gazu na zewnątrz. Nie wiem może odważę się na próbę by ekogroszek zastąpić pelletem w SV200 9kW.

Opublikowano
W dniu 25.09.2023 o 10:08, EdAlox napisał(a):

W mojej okolicy zakaz sprzedaży miału węglowego (wnoszę, że również użytkowania jego najgorszych odmian) wszedł niby w życie gdzieś około 2019/2020 roku. Efekt tego był taki, że składy WĘGLA zmieniły tylko nazwę miał na odsiew i sprzedawały go dalej jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Może pojawiło się więcej miału bez flotów czy mułów, które często były w ten sposób utylizowane. Wahania cenowe niestety rozkręciły się już na dobre. Jeszcze przed 2020 rokiem spokojnie miał można było zakupić w cenie poniżej 600 złotych, nawet taki wysokokaloryczny.

Obecna cena w okolicy to jakieś 1200-1400 złotych za tonę ww. czarnego specyfiku. Znacznie lepiej niż przed rokiem ale i tak o +100% +150% czy +200% więcej niż przed kilkoma laty. Nawet jeśli wprowadzą podatek od CO2 to uderzy on nie tylko w ceny węgla, gazu ziemnego czy oleju opałowego ale również w prąd bo jak wiemy, w jakichś ponad 80% jest on wytwarzany w naszym kraju z węgla kamiennego. Energetyka jądrowa nie zanosi się, żeby miała powstać w ciągu dekady, może powstanie jakiś reaktor na potrzeby przemysłu, najwcześniej w przeciągu 15-20 lat powstanie reaktor komercyjny, który wyprodukuje prąd dla obywateli we w miarę konkurencyjnej cenie. Konkurencyjna będzie ona dopiero wtedy gdy obecna cena prądu pójdzie o jakieś przynajmniej +50% w górę, a pójdzie znacznie bardziej do góry przez ten czas.

Co gorsza nie przyniesie ten podatek efektu odwrotu od źródeł wysokoemisyjnych w ogrzewnictwie, bo połowy obywateli naszego kraju może nie być nawet stać na wydatek 200 złotych na nowe buty raz w miesiącu. Nie mają oni z czego odłożyć na modernizacje takiego kalibru we własnym domostwie. Paradoksalnie dla ekologii więcej zrobi sama demografia i biologia niż starania nielicznych, których jeszcze stać na takie inwestycje. Pragnę tylko przypomnieć taki trafny cytat: Złoto to waluta królów, srebro to waluta dżentelmenów; barter jest walutą chłopów, ale dług to waluta niewolników. Więc branie kredytu czy pożyczki by spełnić wydumane wymagania ludzi oderwanych od rzeczywistości i hipokrytów latających między swoimi posiadłościami prywatnymi eurojetami - jest idiotyzmem na niespotykaną skalę. 

 

Oni planują każdy rodzaj opału czy to płynny stały lotny i jaki tak jeszcze uśrednić do megadżuli iobojętnie czym byśmy nie palili czy prądem gazem benzyną ropą wszystko tak samo będzie kosztować , mamy komunę Europejską więc jak najbardziej to możliwe.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Wybór kotła gazowego ma zalety. Są to konstrukcje już znane, dopracowane. Cena zakupu nie nawiązuje już do tzw. nowości. Ceny gazu na rynkach są podobne do tych z lat 2020 i 2021. Jeśli nikt tego nie zepsuje, żadne wydarzenie :) utrzymają się w trendzie bocznym, w miarę stabilnie.

A przy okazji dość interesującej dyskusji, warto odnieść się chyba do uwagi:

W dniu 25.09.2023 o 10:08, EdAlox napisał(a):

...połowy obywateli naszego kraju może nie być nawet stać na wydatek 200 złotych na nowe buty raz w miesiącu. Nie mają oni z czego odłożyć na modernizacje takiego kalibru we własnym domostwie. 
 

Choć sercem jestem przy mniej zamożnej części społeczeństwa to jednak warto podkreślić, iż mimo dość szerokiego programu socjalnego w ostatnich latach, nie przełożyło się to na zmianę myślenia, jak "kredek u niektórych nie było w piórniku tak ich nie ma". Tak zwany socjal powinien wspierać, wyrównywać szanse, chronić przed niepokojami społecznymi a nie być sposobem na życie. Ktoś już tu kiedyś zauważył, iż wymiana źródła ogrzewania nie stoi poza możliwościami większości społeczeństwa. Kto wie czy koszt nie jest porównywalny z gorączką świątecznych zakupów, gdzie sprzęt agd budzi największe zainteresowanie.

Znając jednak tendencję do "odbijania się od ściany do ściany", możemy spodziewać się coraz większego poparcia dla kierunku, który pozbawi wsparcia ekonomicznego w ogóle. Wbrew pozorom przyjść to może ze strony tych, którzy dziś utrzymują się na powierzchni korzystając z wszelkiego rodzaju socjalnych kół ratunkowych. Przebudzenie byłoby szokujące (już o tym było), ale czy pouczające? Wątpię, dalej szukano by tych innych winnych :)

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
2 godziny temu, Fozgas napisał(a):

Tak zwany socjal powinien wspierać, wyrównywać szanse, chronić przed niepokojami społecznymi a nie być sposobem na życie.

On ma byc motywacja od jego odejscia - jakkolwiek to zinterpretujesz…

  • Przydało się 1
Opublikowano

Motywacja to jak paliwo, zaś socjal to silnik. Mechanizmem jest system, im lepiej zorganizowany im dokładniejszy, lepszy, tym szybciej się rozwijamy.

Jak wykrzesać motywację? Jest wiele łatwych i prostych odpowiedzi. Nie zgadzam się z nimi.
Uważam, że pouczającymi były czasy, gdy wykuwało się podstawy światopoglądu, który wiódł narody do sukcesu na wszystkich płaszczyznach. Gdybyśmy umieli zmienić myślenie na trwałe to uniknęlibyśmy wielu rozczarowań, krzywdzących opinii, nietrafionych wyborów, zamieszania.

Czemu zawdzięczamy ten temat? Co w nim się najczęściej przewija?
Brak zaufania, niepewność.
Skąd się to bierze?
Nikt nie umie dać przykładu, bo jest nie do wyobrażenia, nie do przyjęcia w opinii większości. 

Opublikowano
6 godzin temu, omama napisał(a):

Oni planują każdy rodzaj opału czy to płynny stały lotny i jaki tak jeszcze uśrednić do megadżuli iobojętnie czym byśmy nie palili czy prądem gazem benzyną ropą wszystko tak samo będzie kosztować

Koszt kwh pradu przy sprawnosci 99% to koszt kwh ciepla

Ten sam koszt kwh pradu przy PC to ~1/3 kosztu kwh ciepla

To po ile musialby byc wegiel???

Opublikowano
4 minuty temu, PioBin napisał(a):

To po ile musialby byc wegiel???

Po 500zł/t

Opublikowano
11 godzin temu, omama napisał(a):

Oni planują każdy rodzaj opału czy to płynny stały lotny i jaki tak jeszcze uśrednić do megadżuli iobojętnie czym byśmy nie palili czy prądem gazem benzyną ropą wszystko tak samo będzie kosztować , mamy komunę Europejską więc jak najbardziej to możliwe

Istnieją pewne wspólne powiązane ze sobą rozwiązania które na etapie koncowym dają lepsze wyniki niż jeden rodzaj opału.

7 godzin temu, Fozgas napisał(a):

Czemu zawdzięczamy ten temat? Co w nim się najczęściej przewija?
Brak zaufania, niepewność.
Skąd się to bierze?
Nikt nie umie dać przykładu, bo jest nie do wyobrażenia, nie do przyjęcia w opinii większości. 

Skąd to się wzięło to już chyba każdy wie nie kazdy jednak ma jeszcze odwagę o tym napisać albo przyznać się do błędu .Ważne jest aby to zrozumieć i dobrze wybrać to co najlepsze dla nas dla Polski.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.