Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, vlad1431 napisał:

Zapomniano wspomnieć o najważniejszym. Aby jakiekolwiek kroki poczynić należy najpierw wyzwolić się z rąk wszechmogącej spółdzielni. To ona i jej kierownictwo są największym wrzodem rozwoju osiedli i modernizacji bloków. 

W dodatku jakiekolwiek oszczędności czy koszty są zawsze dzielone solidarnie tak jak i podwyżki. Także, dopóki blok w rękach spółdzielni, dopóty mieszkańcy żadnych obniżek na rachunkach nie dostrzegą. Dostrzeże tylko spółdzielnia. 

Edytowane przez der
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Animus napisał:

Coś tu nie pasi.   

Niestety tak było. Po prostu poprzedni "flachowiec" zrobił kilka poważnych błędów podczas tworzenia instalacji. Teraz, przy okazji prac, zostały pewne rzeczy poprawione i stąd też mniejszy wynik spalania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2022 o 20:04, arekkk napisał:

nie znam nikogo w mojej okolicy i robocie co kupił węgiel na dwa sezony po pierwsze mało kto ma gdzie to trzymać po drugie finanse pewna pani z rządu opowiada bajki że ludzie we wrześniu kupują na 2 sezony to ta co ma 17 stopni w chacie

U mnie w pracy trzy osoby kupiły na dwa sezony . Ale to było późną wiosną , nie czekali na tańszy tylko brali co było i po ile było. Teraz chodzą dumni jak to sprytnie wykalkulowali że taniej nie będzie.

Mam też dwóch kolegów, którzy mają drewna na trzy sezony naprzód. 

Tutaj też kto nie czekał i kupił na wiosnę czy początkiem lata, też ma zapas na sezon lub dwa. Dopiero po dwóch sezonach gdy się nic nie poprawi, zrobi się dym. 

W dniu 23.09.2022 o 21:24, Ptaszniko napisał:

Ja te 3 lata temu robiłem modernizację kotłowni. Wyszło nas to kilkanaście tyś. Przeszedłem z drzewa na ekogroszek z kilku powodów. Długo się nie nacieszyłem.

Ja też całe lata myślałem że gaz nie dla mnie bo za drogo. Zeszły sezon wyszedł mi bdb , nawet wliczając styczniowa podwyżkę 50%. Oczywiście teraz nie będzie już tak kolorowo ale myślę że i tak nie zapłacę za gaz tyle co za 4 tony węgla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Okopowy napisał:

Niestety tak było. Po prostu poprzedni "flachowiec" zrobił kilka poważnych błędów podczas tworzenia instalacji. Teraz, przy okazji prac, zostały pewne rzeczy poprawione i stąd też mniejszy wynik spalania. 

To pierwszy  strzał to chyba  ten "flachowiec", a zloty strzał to  "rzeczy poprawione".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BORA napisał:

U mnie w pracy trzy osoby kupiły na dwa sezony . Ale to było późną wiosną , nie czekali na tańszy tylko brali co było i po ile było. Teraz chodzą dumni jak to sprytnie wykalkulowali że taniej nie będzie.

Na PGG dalej daje się dalej kupić, ale ceny już nie te co wiosną, dziwne limity i łatwo też tam nie jest ale nigdy nie było łatwo. Ale z tego co widać cały czas coś tam sprzedają bo ludzie jednak kupują i pokazują że kupili. Tylko przy pustej kotłowni na zakupy w PGG gdzie ceny są niższe od rynkowych teraz to jest już trochę za późno bo w domach nie ogrzewanych jest 16 stopni jak wyżej napisano. Więc palić trzeba już a nie za miesiąc czy dwa. Zostaje więc skład i niewiadomej jakości węgiel, nie wiadomo skąd, za kosmiczną cenę. Plus taki ze można kupić worek dwa i sprawdzić co jest. Ale co to też da jak innego nie ma, bo polski nie idzie na składy. Wybór zostaje między dżumą a cholerą. Kupić nie wiadomo co za worek talarów albo marznąć.     

I w tej sytuacji nasuwa się pewna refleksja. Zainwestowana kasa wiosną okazała się najlepszą inwestycją jakiej w tym żywocie wielu dokonało. Przez 4-5 miesięcy towar w który została zainwestowana od 100% na PGG do 400% na wolnym rynku w gorę. Kto zignorował fakt, że ceny co chwilę rosły na PGG od wczesnej wiosny, słuchał złych doradców, że będzie tanio i nie kupować, to teraz ma problem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zloty strzał to ci co  wczesną wiosnę kupili węgiel, a teraz zgarną jeszcze na niego dotację.

Zakładając, że  spalają niecałe 3 tony węgla w sezonie, to jeszcze im zostanie kasa w kieszeni, a cały sezon opędzą dotacją.    

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już jest wyższy poziom abstrakcji , ale masz 100% racji 🙂  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.09.2022 o 14:40, MrWolf napisał:

@o6483256 no chyba, że to najnowszy podręcznik do HiT😀

Czytałeś? Miałbym kilka pytań.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Animus napisał:

Dla mnie zloty strzał to ci co  wczesną wiosnę kupili węgiel, a teraz zgarną jeszcze na niego dotację.

dotacja w normalnym kraju wyglądałaby tak że pokazujesz fakturę w gminie za ile kupiłeś opał i wtedy ci dajemy dotację jeden potrzebuje 3 tony drugi 7 ton i gdzie tu logika jednemu sie udało na pgg drugi musi kupić na składzie niestety teraz widać kto nami rządzi

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona ostatnio rozmawiała z dziewczyną ze swojej rodziny i zszedł temat na kwestię ogrzewania. Powiem Wam, że ja byłem w szoku. Ludzie mieszkają w nowym bloku (budowany 3-4 lata wstecz) w Krakowie, mieszkanie około 70 m2. Mają niemowlaka więc myślę ciepło musi być. Ogrzewanie jeszcze nie włączone w tym sezonie i temperatura cały czas 23 stopnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio  na  mieszkaniu w Gdyni spałem przez 2 tygodnie w dwóch swetrach, tak szybko się wychłodziło pod koniec lata, zwłaszcza nocą,  teraz zaczęli grzać,  to mi za gorąco w pidżamie jest i prawie zakręciłem grzejniki.takaemotka.gif.34443f94561d304b2bbe326a0eb09f5d.gif

18 minut temu, Ptaszniko napisał:

 Ogrzewanie jeszcze nie włączone w tym sezonie i temperatura cały czas 23 stopnie!

Wszystko jeszcze zależy ile energii produkują tubylcy i ich urządzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Animus napisał:

Dla mnie zloty strzał to ci co  wczesną wiosnę kupili węgiel, a teraz zgarną jeszcze na niego dotację.

Zakładając, że  spalają niecałe 3 tony węgla w sezonie, to jeszcze im zostanie kasa w kieszeni, a cały sezon opędzą dotacją.    

Wypisz wymaluj moja sytuacja. Węgiel zacząłem kupować już w styczniu i przed wybuchem wojny miałem opał na kolejny sezon, to teraz według niektórych za swoją zaradność, nie miałbym otrzymać dodatku węglowego ?

 

Nie ma skrupułów wzięcia tego, czy jakiegokolwiek innego dodatku, bo na każdym kroku rząd "mnie rąbie na prawo i lewo".

Przez Polski Ład jestem mocno w plecy, podwyżki cen energii zmniejszają zyski i oszczędności, to dlaczego mam z czegokolwiek rezygnować?

 

Pracuje po 50h ( i więcej) w tygodniu, "nie siedzę na murku", nie stoję w mopsie po wszelkiego rodzaju dodatki...

Edytowane przez o6483256
  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, o6483256 napisał:

Pracuje po 50h ( i więcej) w tygodniu, "nie siedzę na murku", nie stoję w mopsie po wszelkiego rodzaju dodatki...

I dlatego podobnie jak ja nie jestem zadowolony z obecnej polityki  socjalistycznej (komuna w nowym wydaniu XXI). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ptaszniko napisał:

Kiedyś może z socjalu dało się jakoś funkcjonować ale w czasach dzisiejszych, tej ogromnej drożyzny jest to bardzo utrudnione. Oby jeszcze chociaż trochę stare czasy wróciły albo to znormalniało co się dzieje bo to jest istne szaleństwo.

Znam sytuację w której (nie licząc 500+) rodzina "wyciąga" z wszystkich "danin" 6000zł na rodzinę. Z 500+ maja jeszcze więcej...

Oczywiście ta cała patologia to nisza, ale jednak potrafi "napsuć krwi".

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna "dobra informacja"W ciągu kilku dni, najpóźniej w przyszłym tygodniu, klientów sklepu PGG czekają kolejne, niezbyt miłe niespodzianki.

https://spidersweb.pl/bizblog/sklep-pgg-trzecia-podwyzka-ceny-limity/

Cytat :

Z informacji, do których dotarliśmy, wynika, że sklep PGG wprowadzi zarówno nowe ceny, jak i limity. Bardzo możliwe, że ceny ekogroszku będą bliższe poziomowi 2000 zł. A ponieważ rząd chce, żeby opał trafiał do jak największej liczby gospodarstw domowych, to będziemy świadkami też zmniejszenia limitów. Te dotyczące ekogroszku (obecnie można kupić nie więcej niż tonę) nie ulegną zmianie. Za to na węgiel znów się obniżą. Sklep PGG startował od 5 ton, teraz są 3 tony, a po nadchodzącej korekcie będzie 1,5 tony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już pisałem, że następny etap to będzie na worki do paczkomatu 🙂 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wprowadzeniu tego limitu w zasadzie zakupy w PGG dla osób mieszkających dalej niż 50 km od kopalni przestaną mieć sens. Już teraz wychodzi drogo przy 3 tonach. Mnie przy limicie 5 ton wyszło ze wszystkimi kosztami 2000 zł tona. Obecnie już by wyszło 2500 zł tona. Przewiduję, że przy 1,5 tony firmy już dużo z ceny nie zejdą i cena tony że wszystkimi kosztami wyjdzie w okolicach 3 tysięcy. Dodatkowo traci się czas na klikanie i oglądanie znanego ekranu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worki zrobią po dwójce + 250 transport to jedynie to będzie jeszcze opłacalne. Ale tego jest jak na lekarstwo bo 2-3 minuty więc kto to kupi ?.

Morawiecki z Sasinem za łby się złapali w temacie węgla, mega dymy w partii za niezaradność, spychologia , strach o stołki , więc prezes wydal rozporządzenie 1,5 tony co gdzieś tam po objazdach głosi, no to będzie 1,5 tony. A pozostałe 2-3 na wiosnę po sezonie. Cyrk na kółkach.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/weglowe-mission-impossible-morawieckiego-prezes-pis-powoli-gotuje-spiskowcow-analiza/9e5rqbf,79cfc278 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeden chciałby mieć takiego dziadka i byłby dumny z niego .

  • Nie zgadzam się 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapowiedziała, że ogrzewający energią elektryczną mogą liczyć na specjalne dodatki finansowe, tak jak w przypadku osób ogrzewających paliwami stałymi.Jednorazowo 1000 złotych otrzymają osoby, które do ogrzewania używają energii elektrycznej - w tym wykorzystują pompy ciepła.Jeśli natomiast roczne zużycie energii elektrycznej wyniesie ponad 5 MWh, dodatek zostanie podwyższony do 1500 zł. Warunkiem jego otrzymania będzie uzyskanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków.O dodatek elektryczny będzie można ubiegać się w gminie, w swoim miejscu zamieszkania, a z rozwiązania będzie mogło skorzystać ok. 800 tys. gospodarstw domowych, na które rząd przeznaczy ok. 1 mld zł.

Edytowane przez marcus312
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.