Koszt opału Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...

[Popcorn1]

Można Jak widać w linku wyżej...można

[sambor]

Od 3 lat karmię 1 konia tylko tzw trawokulkami - czyli pelletem z trawy, ale na dodatek koń musi taki pokarm mieć namoczony, po prostu nie jest w stanie gryźć i żuć siana, więc takie trawokulki się moczy i karmi papką.

Zapomniałbym - jeszcze dostaje wysłodki buraczane , w postaci pelletu , też namaczane.

Koń obecnie ma 29 lat, więc trzeba o staruszka dbać.

W tamtym tygodniu płaciłem za jedno i drugie po 145zł/100kg, podrożało w ciągu roku o ok 50%. 

 

[BORA]

Myślę se tak...

Podziękujmy za to co nas spotyka PANU G, PANU Z, K, M ....Wszystkim od tamtego koryta.

Całej reszcie tych nieudaczników i ignorantów ....przyszłych oligarchów. Jeśli zostaną przy władzy jeszcze z kadencję...

Wojna i sankcje także zrobiła swoje. Żeby jakoś  się sensownie unormowalo, potrzeba kilku lat . A i tak nie będzie lepiej gdy skończy się ochrona URE.

 

[kult5]

12 godzin temu, piastun napisał:

Co wy macie z tym "putlerem"?

Serio Rosja jest winna cenie pelletu produkowanego w PL z polskich surowców?

Zaczęło się od zmniejszenia dostaw gazu do Europy aby zmiękczyć zachód przed atakiem na Ukrainę.

W efekcie podbity został popyt na węgiel, po czasie popyt na pellet.

Po wprowadzeniu embarga na węgiel z Rosji mamy wzmocnienie tego efektu.

Obojętnie jakiego nośnika energii zabraknie to popyt ruszy na pozostałe podnosząc ich ceny.

Na cene peletu składają się:

-cena surowca (trocina w mojej okolicy 800zł/t mocno rośnie ponieważ brakuje)

- cena energii (rośnie od 2do 3x dla przedsiębiorców)

- koszty pracy (trochę wzrosły)

-park maszynowy (kto teraz inwestuje to maszyny mocno drożeją przez ceny stali oraz elektroniki)

- koszt kredytów

[piastun]

nadal to nie odpowiada na pytanie czemu brykiet jest 2x tańszy niż pellet i dlaczego rosja i "putler" są temu winne?

[radik81]

Może coś się zmieni, bądźmy dobrej myśli;

https://www.biznesinfo.pl/swietne-wiadomosci-dla-opalajacych-weglem-surowca-bedzie-znacznie-wiecej-ks-110522

 

[marcin]

Mi brakuje w całej dyskusji pojęć podaż i popyt. Rzeczy niekoniecznie mają taką cenę jak koszt produkcji + 10% marży.

Za https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolny_rynek:

Cytat

Na wolnym rynku kupujący i sprzedający nie podlegają ograniczeniom ani przymusowi ze strony podmiotów zewnętrznych (np. władzy publicznej), a warunki transakcji – w szczególności cena – zależą jedynie od ich obopólnej zgody.

Czyli cena jest w skrócie najwyższą kwotą za którą kupujący jest w stanie kupić i najniższą, za którą sprzedający zgodzi się sprzedać.

Edit: Co do roli obecnej światowej sytuacji uważam, że: wojna powoduje niepokój, niepokój powoduje, że ludzie chcą mieć: zapas artykułów pierwszej potrzeby (w tym opału); zapas środków finansowych (których pozyskiwanie może być utrudnione w przyszłości). A konsekwencją tego jest wzrost cen artykułów pierwszej potrzeby. Raz większy jest popyt (zakupy na zapas). Dwa producenci, handlowcy chcą zarobić na zapas (coś co nazywacie tutaj spekulacją). I jedno nakręca drugie. Wzrost cen powoduje, że ludzi chcą kupić zanim (jak uważają) będzie drożej. A wzrost popytu powoduje wzrost cen.

Edytowane 18 Maja 2022 przez marcin

[kult5]

40 minut temu, piastun napisał:

nadal to nie odpowiada na pytanie czemu brykiet jest 2x tańszy niż pellet i dlaczego rosja i "putler" są temu winne?

Na allegro ceny brykietu już od 1300 do 2300 za tonę. To nie jest wiele taniej niż pellet a na pewno nie 2x.

Drożeje wolniej bo nie ma takiego zapotrzebowania. Zamiast drogo płacić za brykiet wielu ludzi kupi zwykłe drewno. Mając kocioł na pellet za bardzo nie ma się alternatywy. 

 

Ja rok temu chciałem palić drewnem z buforem ponieważ w okolicy mam tanie zrzyny z tartaków i zakładów przetwórstwa drewna. Teraz słyszę że producenci pelletu z braku surowca myślą o o wykorzystaniu zrzyn, czyli tani surowiec może zniknąć z rynku jak pojawią się maszyny do usuwania kory z piaskiem. 

 

[Gość Dozy]

Szczerze wątpię aby usuwali piasek. Bo to same "zalety" - mniej pracy i cięższy towar. A że w palniku będzie się wytapiać kwarc, to mało kogo to obchodzi.
Korundu i farb też nie trzeba daleko szukać. ...i tyle z tej ekologii.

[daromega]

@marcin 

Prawdą jest że wyznacznikiem jest cena. Dopóki będzie klient za daną cenę dopóty będzie handel. Skończy się popyt, będzie konkurencja czy alternatywa, skończy się zdzierstwo.

@kult5

Brykietu po 900 / 1000 do oporu na olx. Obiad nie za tęgi też można zjeść na Krupówkach za 300. Można iść gdzieś bardziej na ubocze i zjeść za 1/3 tej ceny i porządniej. Allegro to przykład mało trafiony. Nauczyli ludzi, że jak na zakupy to pierwszy link to allegro. Skusili smartem, zwrotami i tak doją ludzi których ogłupili, a którym sprzedawcy muszą w cenę wszelkie koszty allegrowe wliczyć. Dzięki temu, że nic tam nie kupuję, a w normalnych sklepach, jakąś tonę węgla oszczędzam w rok.

[PioBin]

3 godziny temu, marcin napisał:

Cytat

Na wolnym rynku kupujący i sprzedający nie podlegają ograniczeniom ani przymusowi ze strony podmiotów zewnętrznych (np. władzy publicznej), a warunki transakcji – w szczególności cena – zależą jedynie od ich obopólnej zgody.

Rozwiń  

Tylko widzisz @marcin ten rynek (energetyczny) podlega mimo wszystko w pelni pod „podmioty zewnetrzne” np. wladze publiczna. Pierwszy przyklad to URE.

W jakim sensie dalej…?

Wystarczy ograniczyc lub zmienic cene surowcow pokrewnych aby wplynac na pozostale. Ograniczyc dostepnosc wegla, ograniczyc dostepnosc i cene gazu lub pradu, benzyny lub ropy, pozyskiwanie drewna przez LP. Dotyczy to wszystkich surowcow ktorych nie mozemy pozyskac sami.

Za obecna sytuacje / kryzys energetyczny odpowiada w pelni wladza, politycy, rzad! Nie wojna nie srovid.

Edytowane 18 Maja 2022 przez PioBin

[kult5]

Piasek skraca żywotność matrycy. Powoduje reklamację, zwroty i użeranie się z klientami. 

 

 

 

[marcin]

14 minut temu, PioBin napisał:

Tylko widzisz @marcin ten rynek (energetyczny) podlega mimo wszystko w pelni pod „podmioty zewnetrzne” np. wladze publiczna. Pierwszy przyklad to URE.

Dyskusja była o pelecie i do tego się odnosiłem. Podobnie zresztą jest z węglem.

Oczywiście gaz i prąd to inna para kaloszy (przynajmniej dla osób prywatnych i przynajmniej dopóki nie zostaną uwolnione ceny).

No i oczywiście kontrola cen gazu i prądu w jakiś sposób może wpływać (limitować) ceny węgla i peletu.

[PioBin]

Bez wzgledu czy pelet, gaz, wegiel, itd.

Gospodarka energetyczna jest w rekach rzadu!

Brak lub ceny jednego surowca pociagna za soba inne. Pellet jest dobrym przykladem. Mimo ze wolno rynkowy to uzalezniony cenowo od wegla, pradu no i inflacji…

[Gość Dozy]

6 godzin temu, kult5 napisał:

Piasek skraca żywotność matrycy. Powoduje reklamację, zwroty i użeranie się z klientami. 

 

 

 

W jakim stopniu szybciej się degraduje? Na pewno nie w takim żeby trzeba było dokładać do interesu.

Co do reklamacji i zwrotów - nie łudź się, że od tak od razu przyjmą towar. Oni też są cwani.

[kult5]

Znacząca zawartość piasku potrafi kilkukrotnie skrócić żywotność matrycy (wycieranie), a te kosztują już nawet kilkanaście tysięcy złotych do większych pelleciarek. Przestoje maszyny to straty, reklamacje towaru to straty, spadek renomy towaru to niższa cena to również strata. Takiego kiepskiego pelletu nie spalisz w palniku bez funkcji samoczyszczenia, albo będzie się spalał z wielkimi problemami.

Rozmawiałem z producentem pelletu który również produkuje maszyny do pelletu. Oni szukają dobrego surowca, stabilnego pod który ustawiają parametry i pieniądz się kręci. 

Z piaskiem mogą produkować albo Janusze biznesu, albo osoby bez dostępu do czystego drewna po prostu z musu.

 

 

[Outsider]

Robi się naprawdę niewesoło ale za to ciekawie. zabraknie nam 11 mln Ton węgla. A przewidywana cena 4-5 tyś.

https://vnexplorer.net/kopalnie-wprowadzaja-limity-i-zakazy-sprzedazy-wciaz-zdziwieni-ze-strasza-nas-weglem-po-6000-zl-s1541640.html

Edytowane 20 Maja 2022 przez Outsider

[Gość Dozy]

Ten tabaka ze spidersweb to propagandowiec. W tamtym roku pisał "koniec ekogroszku".
 

[Przemyslaw85]

Rynek nie uwzględnia faktu że bardzo liczna grupa palaczy kupiła groszek na jesieni 2021r kiedy to ceny były całkiem znośne. Niektórzy mają opal na najbliższe 2 sezony.

[daromega]

Prawda jest taka, że sporo ludzi jest okupiona na zapas. Głównie ludzi internetowych gdzie są w stanie to ogarnąć. Ale jest szereg takich którzy komputer widzieli tylko na wystawie, a którym to przyjdzie przywalić bańką w beton na jesieni jak zobaczą 6 z przodu i zero dostępności. 

[Przemyslaw85]

Niestety. Tej zimy będzie palone wszystko co palne byle by się ogrzać lub będzie masa kredytów by zakupić opal. Jak będzie palone wszystko to i lasy będą oczyszczone. Z drugiej strony przydałoby się czyszczenie lasów z leżących pniaków, połamanych gałęzi i krzaków które jedynie ograniczają widoczność.

[digi]

Ręce opadają.

https://www.sciencedaily.com/releases/2018/01/180109112410.htm

https://www.researchgate.net/publication/228759156_How_Dead_Trees_Sustain_Live_Organisms_in_Western_Forests

[PioBin]

3 godziny temu, Dozy napisał:

W tamtym roku pisał "koniec ekogroszku".

Duzo sie nie pomylil bo nie koniec ale zdecydowanie za malo i widac to na runku.

Godzinę temu, daromega napisał:

Prawda jest taka, że sporo ludzi jest okupiona na zapas.

Prawda jest taka ze kierujemy sie tym co sami posiadamy lub z „forum” a to co najwyzej kilka procent spoleczenstwa.

[daromega]

Tak, użyłem niewłaściwego słowa. Powinno być ułamek a nie sporo. Forum też nie jest wyznacznikiem. Na fejsbuku są grupy PGG liczące tysiące osób. Część z nich też się zaopatrzy. Jak to ostatecznie procentowo będzie wyglądało w skali kraju nikt nie wie. 

[Gość Dozy]

3 godziny temu, PioBin napisał:

Duzo sie nie pomylil bo nie koniec ale zdecydowanie za malo i widac to na runku.

Ot trafiło się ślepej kurze ziarno.