Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja również mam miarkownik i także ustawiam stałą szczelinę na 2 mm.Obserwuję, że gdy PG jest przymkniete,powiększając szczelinę PW mam huragan ognia. Więc ustawiam na 1cm, pali żółtym i niebieskim płomieniem. Mówisz że lepiej by był tylko żółty lub pomarańczowy? Ale wtedy chyba będzie trochę kopcil, bo widać w wizjerze że wtedy ten płomień nie jest czysty, a taki przymglony, wiec kopci.Więc lepiej prowadzić tak by huczalo, czy paliło spokojnie? Nie wzrośnie zużycie paliwa?

Opublikowano

Panowie, kombinował ktoś może z izolacjami drzwiczek lub wyczystki? Ma ktoś sposób na obniżenie ich temperatury? Dość solidnie grzeją mi kotłownię, czego akurat nie koniecznie potrzebuję..

Opublikowano

Wyczystke na górze zaizolowałem wełną sztywną( na klej ognioodporny ) a później dołożyłem 2cm płyty wermikulitowej ( na sróby)

Opublikowano

Moża ja czegoś nie rozumie, ale z tego co wiem ze szkoły to do spalania jest potrzebny tlen. Ograniczając go przez PW owszem nie będzie szalały płomienie za palnikiem, ale dlatego,że tlenu jest za mało by palić wszystkie gazy wylatujące z komory zasypowej. Ja też robiłem testy i uważam że trzeba spalić tych gazów możliwie jak najwięcej. Owszem gdy w kotle jest już sam koks i nie gazuje to starcza lekko otwarte PW, ale dla mieszanki drewno - węgiel , gdzie drewno jest paliwem bardzo gazującym, trzeba doprowadzić tlenu dużo aby dopalić wszystko zamiast wysyłać w eter. Co mi da że będzie się paliło spokojnie, skoro gazy, które można spalić, będę wydalał przez komin. I u mnie płomień najlepszy na dużej ilości PW. Oczywiście w momencie gdy w kotle jest sporo paliwa. Jak jest mało i nie gazuje już to starcza lekka szparka na PW. Jak źle myślę to niech mnie ktoś poprawi, albo opisze przynajmniej jak wygląda wymniennik po kilku dniach palenia z PW na 1cm lub podobnie

Opublikowano

OK koledzy,dzięki za opinie. Pozostanę przy swoich ustawieniach bo czytam że....każdy w sumie ma swoje teorie i doświadczenia. B) Jeśli zauważam że w moim kotle po tygodniu palenia w wymienniku jest tylko troszkę nagaru i 1mm sadzy, to chyba nie jest źle. Dochodzę do wniosku że nie ma sensu się stresować czytając kto ile spala, jakie ma ustawienia,i jakie innowacje wprowadził.To chyba jest sprawa indywidualna. Co do palnika DP, to u mnie to działało,ale tylko przy węglu o małej zawartości popiołu,bo jednak popiół przytyka dyszę. Gdybym był w domu cały czas, przerusztował, byłoby OK, ale niestety to niemożliwe.Myślę że przy węglu słabym,będę palił na oryginalnym palniku,natomiast przy kalorycznym jednak włożę dyszę DP i spalanie części lotnych będzie bardziej możliwe do ogarnięcia.

Opublikowano

Kocioł ma potencjał ale trzeba troszku podłubać. Niestety z braku czasu swoje przeróbki ograniczę do dorobienia płytki z palnika DP i wstawię ją z przodu zmniejszając moc i zbierając gazy do kupy.

Opublikowano (edytowane)

Czee,ja jak zrobiłem przeróbke z palnikiem DP to też za pierwszym razem nie chciał pociągnąć kotłownia zadymiona  dopiero jak podpaliłem rozpałką do grila i na to małe szczapki drewna wtedy pociągło ale ważne przy samym palniku nawet wsadzałem trochu do sodka palnika.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

 

Rozpalać palnikiem.

Nie chodzi o to ze drewno zajmuje się szybciej.

Chodzi o to że spaliny z palnika od razu wpadają do palnika.

To daje jednoczesny efekt palonej gazety i rozpalania.

Przy rozpalaniu palnikiem rozpalam od tyłu a huk spalania jest od razu.

Opublikowano
Opublikowano

Od 2 tyg. użytkuje taki kocioł i zastanawia mnie fakt czy wam też trochę smoli do komory zasypowej- jest to taka jakby smoła trochę- na razie tylko drewnem palę sezonowanym sprzed roku. Robiłem rewizje w tylnej części i tam nie ma takich objawów, dosłownie może szufelka popiołu była. Kocioł chodzi na temperaturze 70 na piecu i 60 stopni na powrocie.

Opublikowano

Tak smoli do komory, mam to samo. Trochę lepiej jest jak wizjer w komorze zasypowej jest lekko uchylony.

Przy okazji najlepiej się to czyści między załadunkami, jak wszystko jest ciepłe i lepkie zeskrobujemy cały osad na dół i spala się on razem z żarem na dnie komory. Paskudnie to wygląda ale da się przyzwyczaić. Ważne że wymiennik jest suchy, u mnie tak samo po tygodniu palenia 1-2 szufelki suchego popiołu.

Opublikowano (edytowane)

Kupujący kocioł MPM ds co dostaje w zestawie oprócz kotła?Czy jest miarkownik ciągu?

Edytowane przez Łukasz74
Opublikowano

W zestawie masz taką gracę do wygarniania popiołu czy żaru oraz hak.Miarkownik lub elektroniczny sterownik Unister za dopłatą.

Opublikowano (edytowane)

Jakby pomarańczowo niebieski ? Czyli że jakby był bardziej żółto niebieski to byłby ideał (chyba)

Edytowane przez 856218
Opublikowano

NA chwilę obecną 'okiełznanie' kotła ciężko idzie, puki co dużo dymu na kotłowni. Często wiesza mi się opał(drewno). Kocioł mocno reaguje i szybko łapie temperaturę. Komin za ciepły. W sobotę przeróbka palnika i podania PW. Obecnie obserwując płomienie widać że wyraźnie PW wpada po stronie regulacji. Od tej strony płomienie jaśniejsze z przebłyskami niebieskiego po drugiej ciemniejsze. Palnik u mnie ma wymiar 20x10 i chyba tu duży problem, planuje go obniżyć na 15x6 i gazy zebrać do 'kupy' i tu zastanawiam się nad wykorzystaniem gotowej rury ceramicznej odpowiednio dociętej a miedzy wezyrkami ścianę zabudować szamotem. Przesunie to żar bliżej drzwiczek i powstanie luka na PW.

Opublikowano

Wydaje mi się że palnik 20 x10 to zdecydowanie za duży do drewna. Zależy to oczywiście jeszcze od cugu. U mnie dzisiaj testuję szczelinę 13x3 czyli 39cm2 i jeszcze środkiem stoi przeszkoda 3cm szerokości i 2 cm dalej. W dodatku palnik (komora dopalająca) w poziomie i pali się spokojnie z temp w czopuchu 150 -180.

Opublikowano (edytowane)

Kupfer, ja widzę jaki jest. Pytam czy według eksperta jest dobry.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Z tymi wielkościami palników to u mnie musiałem doświadczalnie teraz mam 18x6 jak zejde nawet do 18x5 to zaczyna na kotłownie dymic a jak większy to spaliny sięgają często ponad 300 stopni wiec zabawy jest żeby dobrać odpowiedni palnik do drewna bo tylko tym palę

Opublikowano

Przydałby się mróz tak z -28 stopni na wysokości 2 metrów(na takiej chyba są pomiary meteo) z 16 dni non-stop. Byłby niezły test jak MPM sobie radzi z dużymi mrozami i efektywnością spalania na prawie lub całkowitej mocy kotła. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.