Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Też biłem sie z decyzją zakupu palnika Kipi a teraz pojawiła sie opcja zakupu czeskiego groszku.W cenie palnika mam zapas węgla na kilkanaście lat.Wtedy tylko pomyśleć o małym podajniku do zasypu bo przy czeskim wali gazem przy otwieraniu klapy.

Opublikowano

Całkiem poważnie,można od środka wyłożyć np. warstwą gumy i wyciszyć przesypujący się węgiel.

Możliwości jest kilka,warto zastanowić się nad podajnikiem tłokowym lub takim,jak jest w kotłach typu Sztoker,opał transportuje ślimak i spada na ruszt(brak jakichkolwiek oporów).

W tym wypadku warto pomyśleć o ślimaku i rurze o większej średnicy dla większej granulacji niż 25mm,co najmniej 40mm.

Opublikowano

Tydzień palenia węglem brunatnym orzech za 290zł tona.Trzyma słabiej niż na dębie a wymiennik wygląda tak....post-69157-0-76680200-1511021194_thumb.jpg

Opublikowano

Czasem mechanizm powstawania takiego popiołu wygląda tak, że najpierw osadza się smoła i sadza.

Przypadkowy wzrost temperatury (płomienie) powoduje wypalanie się palnych części, pozostaje popiół.

Na zdjęciu dają się zauważyć pozostałości tej smoły w postaci płatów.

Im grubsza robi się warstwa smoły i sadzy, tym łatwiejsze (szybsze) wypalanie do popiołu.

 

Morał- nie zawsze jasny popiół oznacza dobre spalanie.

Pozdrawiam weekendowo.

Opublikowano

Popiół jest koloru żółtego-taki sam kolor jak węgiel brunatny.Po dotknięciu odpadał bardzo ładnie od wymiennika.Sam węgiel porażka!

Opublikowano

Heso dobrze mówi.

Widać płaty smoły.

Prawdziwy czysty popiół jest wtedy gdy jest on jasny,biały i sybki wystarczy dmuchnąć i leci oraz nie ma żadnych płatów czy chropowatości z sadzy.

Nawet widać po szamocie,że smoła była bo szamot w palniku okopcony.

Opublikowano

Smoła była szczególnie w drugiej części wymiennika za to nie było tam sadzy.Myślę że przyczyną była za niska temp.na miarkowniku-60st.Do tej pory miałem ustawione ok.70st. i nic takiego się nie działo.post-69157-0-40445800-1511027221_thumb.jpg

Opublikowano

Może dlatego że z utrzymaniem wyższej temp.podawałeś więcej powietrza które dopalało skuteczniej opał.Teraz też trzymam 60* a na wymiennikach jest tylko trochę sadzy i popiołu do usunięcia miotełką.

Gość berthold61
Opublikowano

Ale nie powiedziałeś jaki to brunat , PL czy CZ bo to niebo a ziemia CZ jest prawie tak dobry jak kamienny z Zemowita ,Sobieskiego czy Piasta natomiast ten PL to dwa razy gorszy-słabszy niż słoma

Opublikowano

Dziś napaliłem o 8 rano prawie samym brykietem pini kay ,nie liczyłem ale mogło wejść ze 35-40 kg i po rozpaleniu nastawiłem bez miarkownika szczeliny po 5mm na każdej klapce,z doświadczenia wiedziałem że się nie bujnie a będzie delikatnie palić ale trochę wiało i dla pewności zamknąłem czopuch i wyjechałem na cały dzień,wróciłem o 22 ,a w kotle jeszcze kupa opału i temperatura 60 stopni ,co prawda szamotki bielutkie nie były i kisiło się pewnie trochę przez ten zamknięty czopuch ale w chacie cieplutko ,teściowa zadowolona bo sama została, i jestem w szoku co do tego brykietu ,prawie jak węgiel trzyma ,nie śmierdzi i prawie zero popiołu,szkoda że taki drogi,ale trudno na bogato będziem palić w razie potrzeby

Opublikowano

a tak z innej beczki - próbował już ktoś wkładać zawirowywacze do mpm-a?

Opublikowano

Pytanie do doświadczonych palaczy. Jakiś czas użytkują wykonaną własnoręcznie instalację opartą na buforze 1500L i MPM DS 32KW jak na ten moment palę mokrym drewnem powiedzmy trochę przewianym.

 

Jakie rozwiązanie jest korzystniejsze:

1. Piec osiąga temp. 80-90 stopni włącza się pompa i rozładowuje go do 60 stopni (2 bieg pompy)(popielnik otwarty przez cały czas na pełną szerokość bez miarkownika). Ze względu na wilgotność drewna kocił nie jest w stanie utrzymać temperatury aż do wyłączenia pompy 60 stopni.

2. Przełączyć pompę na 1 bieg i ewentualnie spróbować wyregulować zaworem gdyby i to było za dużo aby utrzymywać stałą temp. 80-90 stopni. Tutaj raczej trzeb by było załączyć miarkownik gdyby ewentualnie temp. przekroczyła 90 stopni.

Opublikowano

Najpierw rozgrzej kocioł suchym opałm następnie pal sucho-mokrym i gdy kocioł osiągnie to 80-90stopni możesz palić mokrym ale tak aby nie wystudzić paleniska.

Drzwiczki popieknikowe otwarte i szaleje tam tajfun,huragan zimnego powieteza,który powoduje,że kocioł nie może uzyskać więcej niż 60 przy włączonej pąpie.

Opublikowano

Tutaj raczej miarkownika bym nie używał tylko podawał powietrze klapą załadunkową i palił na pełnej mocy.Lepiej żeby pompa chodziła jednostajnie niż robić co chwilę szok termiczny dla kotła wychładzając go.Rolnik dobrze radzi-rozpalić suchym opałem,wytworzyć dobrą warstwę żaru i temp.kotła i wtedy dokładać świeże drewno.

Opublikowano

Jak nieraz na grubą warstwę,żaru naładowałem jedno suche drewno przed palnik i całą furę mokrego drewna to by isnty wsciecz kotła z 70 zrobiło się 85,dolna klapka otwarta na około 1.5cm.

Mokre drewno i wysokatemperatura=istny wsciecz kotła a na wymieszane z suchym to już w ogule.

A jeszcze jak prawie cała komora zasypowa to szamot ooo.

Opublikowano

Tydzień palenia węglem brunatnym orzech za 290zł tona.Trzyma słabiej niż na dębie a wymiennik wygląda tak....attachicon.gif23755883_1697322360341459_795678321_n.jpg

Jak można tak zaniedbać wymiennik do tego smoła pod tym kożuchem nalotu. :o Szok! Kup sobie kolego kocioł górnego spalania i pal od góry. Smoła i nalot nie bez tego, że jest udziałem tego genialnego palnika. Chociaż "dobry" palacz załatwi każdy kocioł. Ten palnik tylko i wyłącznie do drewna i to dobrze ułożonego. Sypiesz węgiel na żar, grudy wpadają do palnika, zatykają go spada ciąg, węgiel gazuje komora pełna gazu i niech się ktoś trafi kto to otworzy. :ph34r: ...i jeszcze zamykają czopuch na brykiecie przy tym palniku o matko  :lol:  :lol:  :lol:

Opublikowano (edytowane)

To tylko wyjątkowo przez wiatr ten czopuch zamknięty był,do kolegi z mokrym drewnem-2bieg pompki 80 na kotle ,palić na uchylonych dociśniętych do klamki środkowych drzwiach,a na dole szczelina 1 cm i pw zamknięte lub 1mm ,górne drzwi szczelnie zamknięte nawet otwór i patrzeć jak się pali ,jak płomień długi zadymiony to szczelinę zwiększyć w dolnej klapce jak za mocno palnikowaty urywający to szczelinę zmiejszyć do 0,5-0,8 cm w ten sposób nie wychładza się spalin i palnik ja przynajmniej po 1,5h mam czerwoniutki

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Tutaj raczej miarkownika bym nie używał tylko podawał powietrze klapą załadunkową i palił na pełnej mocy.Lepiej żeby pompa chodziła jednostajnie niż robić co chwilę szok termiczny dla kotła wychładzając go.Rolnik dobrze radzi-rozpalić suchym opałem,wytworzyć dobrą warstwę żaru i temp.kotła i wtedy dokładać świeże drewno.

Ok. Jeszcze pytanie bo w instrukcji tego nie ma a do czegoś to pewnie służy. Po co są właśnie otwory poprzysłaniane klapkami w drzwiczkach załadunkowych (załadunek od góry) oraz w drzwiczkach pierwszych gdzie się podpala opał (nie wiem jak się fachowo nazywają :) )

 

Sitepres

Zawór do ochrony powrotu kotła masz?

Oczywiście że tak nie pamiętam teraz dokładnie modelu oraz na ile stopni ale jak na razie sterownik pokazuje 45-48 stopni tylko, że jeszcze nie założyłem otuliny na rurę więc może zaniżać wartości.  

Opublikowano

Otwory służą do dodatkowego podawania powietrza ,bo w przypadku spalania drewna sam miarkownik na klapce puszcza powietrze najkrótszą  drogą i powietrze omija większość drewna i nie ma temperatury i albo można położyć blachę na 3/4 ruszt od strony palnika i wtedy powietrze będzie szło przez cały opał i do palnika rozpalając całość drewna na wysokość palnika albo podawać dodatkowo powietrze tymi otworami co zwiększy natlenienie spalin i lepsze spalanie ,ja osobiście przez górne drzwi lub otwór podaję tylko podczas rozpalania a po około 0,5h pp podaję dołem i środkowymi drzwiami od rusztu mniej więcej po 50% ale mam klapkę taką samą jak na dole ,a ty musisz podawać albo uchylonymi drzwiami albo przez ten otwór i powinno być dobrze ,przez górny otwór też można ale zawsze jest ryzyko zadymienia kotłowni i rozpala się większa część opału i ja tam mam zamknięte cały czas chyba że zerkam co i jak z opałem 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.