Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

i można i taki piec sobie kupię tylko nie wiem czy czekać na wykończenie mojej 19-letniej Hajnówki czy przyspieszyć temat  wymiany trochę mi szkoda bo działa ok ale jak pierdyknie w zimie to będzie nie wesoło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się czuje, że jest coś nie tak, kocioł na wykończeniu to nie ma co ryzykować. Nic się nie zyska, co najwyżej dużych problemów jak będą mrozy po -18. Kupienie, transport, jakieś po drodze problemy i czas od kupna do montażu może zająć kilka dni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maronka

 

Radzę długo nie czekać , dwóch moich sasiadów własnie wymieniali hajnówki , jeden w tamtym roku, drugi w tym , oba zaczeły przeciekać, oba około 18-stolatki :)

U mnie sokół z metal-facha po 19 latach też wyzionął ducha...

Edytowane przez zaciapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie czuje się że jest wszystko ok tylko ten wiek kumplowi podobny po 10 latach padł tyle że palił mokrymi trocinami a tak wogule bo nie mam doświadczenia piec pada nagle czy stopniowo że np do wiosny dociągnie kapiąc troszeczkę czy nagle zaleje kotłownię i dupa blada 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maronka

 

Radzę długo nie czekać , dwóch moich sasiadów własnie wymieniali hajnówki , jeden w tamtym roku, drugi w tym , oba zaczeły przeciekać, oba około 18-stolatki :)

U mnie sokół z metal-facha po 19 latach też wyzionął ducha...

to chyba na przyszły rok w lecie wymienię dzięki za radę i ostrzeżenie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pierwszy sezon z piecem MPM DS II/2016 w nowej kotłowni rozpoczęty. Pali się ładnie - na razie tylko drewno.

Do pełni szczęścia brakuje mi tylko poprawnego działania grawitacyjnego obiegu kocioł - bufor (coś nie bardzo chce cyrkulować - kociołek rozkręca się z temperaturą do 85'C a na powrocie ledwo 30'C.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj tu i pooglądaj obrazki

czysteogrzewanie.pl/instalacja-grzewcza/bufor-ciepla/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie bez pompki zbyt słabo przepycha wodę i zdąży się wychłodzić u mnie bez pompki grzejniki na parterze zimne i tam gdzie cienkie rurki na piętrze też słabo dopiero 3 bieg pompki dogrzewa wszędzie i wyrównuje temperaturę grzejników  i powrót niewiele  chłodniejszy od zasilania piec na poziomie parteru 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie powinienem, bo jeszcze komuś zrobi krzywdę ale można samemu zrobić RCK albo przynajmniej atrapę na testy przydatności tego urządzenia w w naszej kotłowni zanim szarpniemy się na orginał...

Do pokazanego na obrazku ustrojstwa od wentylacji dorabiamy regulowane dociążenie do ustawiania wartości podciśnienia w komininie i całość montujemy np. w wyczystce. Pamiętajmy, że to jednak plastyk i nie wytrzyma ani pożaru sadzy ani wybuchów w kotle...

No nie wolno :)

Dopuszczam pod warunkiem chwilowego przetestowania czy RCK zrobi to czego się oczekuje.

U mnie robi. By nie było że nie wiem o czym piszę.

Edytowane przez PioKar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak mpm miał 33 -35 cm szerokości to paląc drewnem byłoby mniej roboty z pocięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pierwszy sezon z piecem MPM DS II/2016 w nowej kotłowni rozpoczęty. Pali się ładnie - na razie tylko drewno.

Do pełni szczęścia brakuje mi tylko poprawnego działania grawitacyjnego obiegu kocioł - bufor (coś nie bardzo chce cyrkulować - kociołek rozkręca się z temperaturą do 85'C a na powrocie ledwo 30'C.

Ja mam układ z buforem i pompą działający awaryjnie na grawitacji, zawór 3d to podstawa aby grzać bufor do tego pompa musi chodzić na maxa inaczej zapomnij o efektywnym grzaniu bufora. Ja testuje to od kilku tygodni i przy zaworze 3d predkość przepływu wody z kotła nie ma wpływu na temperature kotła,(wiekszy przepływ wiecej gorącej wody wraca w powrót), ale ma zdecydowany wpływ na szybkość grzania bufora. Na grawitacji zajełoby to chyba dobę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grawitacja - powolne. Poza tym dziwne, aby z powrotu bufora miało wysoką temperaturę, bo rozkład wody jest poziomy- u góry ciepło, na dole zimno. 

 

Pytanie do użytkowników, czy kostka włożona do DS spowolni palenie czy raczej wygasi ?  W górniaku jak poprzekładam orzech z kostką to mam spowolnienie palenia przez kostkę, ale czy taki system zda egzamin ? 

Czy ceglany komin 14/14 6m da radę uciągnąć 8-10 kW ? Czy lepiej wymienić na ceramiczny ( myślę o systemie koinowym domus firmy effe2 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! I proszę bardzo o pomoc!

 

Kocioł MPM DS pierwsza generacja... podgotowuje mi się woda w kotle przy 63-64 stopniach paląc drewnem. Słychać takie stukanie. Układ otwarty, grzejniki wszystkie gorące i to bardzo, podłogówka również grzeje. A najlepsze to, że wsypałem małe wiaderko ekogroszku (dla sprawdzenia) z marketu to już przy 50 stopniach mocne odgłosy stukania odchodzą z kotła, a przy tych anomaliach skacze mi również symetrycznie wskazówka od manometru ciśnienia układu w instalacji. Pompka pracuje na najwyższym biegu...

 

Paląc drewnem jestem z kotła bardzo zadowolony, w domu ciepło, z komina dymu prawie brak (nie wiem tylko ile jest stopni na powrocie co też jest sprawą istotną)... Mam już zamówiony węgiel sortymentu orzech, a tu takie "kwiatki"...

 

Sorry za taki chaotyczny opis, trochę jestem za niepokojony... Proszę o dobrą radę no i konstruktywną krytykę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A termometr napewno prawidłowo wskazuje ? może sprawdź innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też miałem podgotawania,zbyt mały przepływ w płaszczu wokół paleniska.Niedawno zmieniłem podłączenie bufora z kotłem na grawitacyjne z przelotem 1,5",pompka pozostała tylko do awaryjnego chłodzenia kotła w razie sytuacji awaryjnej.Pompa pobiera wodę z dna bufora,grawitacja jest podłączona nieco wyżej,więc zapas chłodnej wody pozostaje nienaruszony.Zrezygnowałem z przepalania nawet w cieplejsze dni i kocioł chodzi na okrągło.Dobowe zużycie węgla przy temp.0-5* to ok.15kg groszku.Problemy ze spiekiem i bulgotaniem ustały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A termometr napewno prawidłowo wskazuje ? może sprawdź innym.

 

Termometr fabryczny plus miarkownik ciągu marki unister (sonda zamontowana na zasilaniu) pokazują podobną temp +/- 3 stopnie. Ciśnienie nie duże bo ok. 0,5 bar. Nie posiadam bufora.

 

Teraz zobaczyłem, że naczynie wyrównawcze zamontowane na samej górze układu (poddasze) bez wody. Wyparowała?!

Doleję i zobaczę co to da, ale dopiero po wystudzeniu pieca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie masz mało wody w instalacji ,dolewaj ciepła wodę i odpowietrz grzejniki,  bo mogą być zapowietrzone :rolleyes:

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termometr fabryczny plus miarkownik ciągu marki unister (sonda zamontowana na zasilaniu) pokazują podobną temp +/- 3 stopnie. Ciśnienie nie duże bo ok. 0,5 bar. Nie posiadam bufora.

 

Teraz zobaczyłem, że naczynie wyrównawcze zamontowane na samej górze układu (poddasze) bez wody. Wyparowała?!

Doleję i zobaczę co to da, ale dopiero po wystudzeniu pieca...

To super że woda wre bo ja w swoim mpm ds z 2016 nie mogę osiagnąć 60 st na kotle jak otworze na wszystkie grzejniki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To super że woda wre bo ja w swoim mpm ds z 2016 nie mogę osiagnąć 60 st na kotle jak otworze na wszystkie grzejniki. 

 

Cofnij się parę postów wstecz... tam opisałem jak uzyskuję temp na kotle 60 stopni paląc drewnem bo tez miałem z tym problemy. A teraz w drugą stronę...

 

Grzejniki mam żeliwne plus panelowe oraz drabinka, podłogówka wody w instalacji jest sporo - wcześniej grawitacja. Teraz bez pompy nie ruszę bo rury powrotne są schowane w posadzkę.

Wszystkie grzejniki grzeją bardzo mocno całą powierzchnią więc nie są raczej zapowietrzone. Próbowałem podczas pracy odpowietrzać pompkę i nic nie dało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tygodnia palę w modelu 12-14kw. Moje odczucia na ten moment są mieszane. Zdecydowanie na plus brak dymu z komina i czysty wymiennik. Jednak mam problemu z osiagnięciem temp zadanej 70 stopni jeśli co 1-1,5 godziny nie zadziałam wajchą ruchomego rusztu. Jest to bardzo niewygodne i uciązliwe, ponieważ tylko ja obsługuje kocioł. Za każdym razem gdy wracam z pracy na kotle jest okolo 40 stopni, a wsad tylko się tli. Dokładanie w przypadku gdy jest jeszcze trochę opału również do najprzyjemniejszych nie należy. Nie pomaga klapka krótkiego obiegu, przymknięte powietrze z popielnika i powolne otwieranie klapy zasypowej. Za każdym razem pełno dymu w kotłowni.Na ten moment palę węglem 32.1 z kopalni Chwałowice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.