Skzp-02 Sterownik Skzp-02 - Ustawienia, Porady

[dadex]

2 godziny temu, lechumb napisał:

Kolego CIHYMUR moj piecyk choc 15kw to jest sporo przewymiarowany bo trzeba bylo wybrac jakies max 10kw na moje 117m2 do ogrzania po odliczeniu kotlowni i garażu. Teraz przy takich jeszcze jesiennych temp potrafi sie odstawic i wtedy bardzo wypala groch zaciagajac powietrze przez dmuchawe.

u mnie jest doslownie ta sama historia. Kopiec sie zapada. Kombinuje na wszystkie sposoby . Jest lepiej. A winowajca to podniesiona klapka na stale ktora juz przywrocilem do normalności. I oczywiście zamknięte okno w kotłowni. :)

[PioBin]

21 minut temu, Visitor1230 napisał:

Elektroniczne glowice moim zdaniem to nietrafiony pomysl. Co to da? Dla ustawionej temp w pomieszczeniach trzeba dac ciepla tyle i tyle. Elektroniczne glowice typu wlacz - wylacz nic nie zmienia w tej kwestii. Beda zaburzac tylko staly przeplyw. Zwykle termostaty dzialaja plynniej.  Zakladajac ze nie bedziemy mieszkac w lodowce, oszczednosc bedzie polegala tylko i wylacznie na plynnej regulacji mieszacza. Dostarczeniu tylko tyle energii zeby wyrownac straty. Tu sie klaniaja sie precyzyjne ustawienia.  Czy tez dosterowanie ( korekta ) zadanej na obieg przez pogodowke. Sa sterowniki pokojowe ktore potraia dzialac juz przy zmianach 0,1 stopnia. U mnie dla przykladu zmiana temperatury w domu o 0,2 stopnie koryguje temp za zaworem zadana przez pogodowke o 2 stopnie w kazda strone. O pomyslach typu obnizenia nocne itd. to juz nawet nie wspominam. Czyli nie stosowac

Nie zgodze sie. Kazde podniesienie (lub utrzymanie) temperatury gdy nie jest to konieczne to strata pieniedzy. Nie tedy droga.

[Klaudiusz3]

 

Też tak myślę dlatego kombinuję z głowicami , oczywiście można podnosić temperaturę na kotle oraz zmieniać przepływ wody  na  danym pionie ale to jest trudniejsze i czasochłonne .

Edytowane 30 Września 2018 przez Klaudiusz3

[Gość Visitor1230]

A kiedy nie trzeba grzac w sezonie? Dzis w dzien bylo u mnie 12 stopni. Pogodowka dawala zaledwie 27 stopni na grzejniki.Stosujac jakies obnizenia nocne albo inne cos zaoszczedzimy. Nadrabiajac to w czasie dnia( grzania ) z nawiazka. Jest tez cos takiego jak akumulacyjnosc bydynku. Utrzymujac bryle w stalym wygrzaniu uzupelniamy tylko strate. Tak, ze wlasnie tedy droga. Inne pomysly w temacie grzania domu sa bledne.

Kilka lat temu zastosowalem zasade stalego utrzymywania temperatury. Wczesniej obnizalem temp. na noc i pokojowka wylaczala pompe. Po zmianach stalo sie znacznie taniej. 20 -25%. Oba warianty przerobione na wlasnej skorze

8 minut temu, PioBin napisał:

Nie zgodze sie. Kazde podniesienie (lub utrzymanie) temperatury gdy nie jest to konieczne to strata pieniedzy. Nie tedy droga.

 

[Klaudiusz3]

Brawo Ty .

[Gość Visitor1230]

Pewnie, ze brawo.

[abcde]

Klaudiusz  na YT to twoj filmik "palnik rynnowyAPR uruchomienie"?

Nagralbys kolejny po 3 miesiacach uzytkowania...zawsze cos mozna podpatrzyc:))

[CIHYMUR]

Jeśli mówimy o YT Kamil Miernik wstawił filmik "jak ustawić wentylator"

W 3.10sek. mówi płomień jest spokojny.

Proszę o weryfikację płomienia. Porównanie z moim. 

 

[PioBin]

23 minuty temu, Visitor1230 napisał:

A kiedy nie trzeba grzac w sezonie? Dzis w dzien bylo u mnie 12 stopni. Pogodowka dawala zaledwie 27 stopni na grzejniki.Stosujac jakies obnizenia nocne albo inne cos zaoszczedzimy. Nadrabiajac to w czasie dnia( grzania ) z nawiazka. Jest tez cos takiego jak akumulacyjnosc bydynku. Utrzymujac bryle w stalym wygrzaniu uzupelniamy tylko strate. Tak, ze wlasnie tedy droga. Inne pomysly w temacie grzania domu sa bledne.

Kilka lat temu zastosowalem zasade stalego utrzymywania temperatury. Wczesniej obnizalem temp. na noc i pokojowka wylaczala pompe. Po zmianach stalo sie znacznie taniej. 20 -25%. Oba warianty przerobione na wlasnej skorze

 

Domu nie ogrzewa sie caly czas tylko wtedy gdy jest to konieczne i w nim przebywasz. W nocy ogrzewanie obnizasz nie tylko dla oszczednosci ale rowniez komfortu. 

[CIHYMUR]

Tak ogólnie to przepraszam że zaśmiecam temat sterownika skzp

[abcde]

ogladelem :))

dla mnie niemozliwe osiagnac tak wysoka temperature spalin :)

[Gość Visitor1230]

Coz ciezko zrozumiec. W sumie co tam, nie moje pieniadze tylko wasze. Zeby miec odniesienie nalezaloby wypowiadac sie z doswiadczenia. A nie z tego co mi sie wydaje. I najlatwiej jest cos negowac nie popierajac tego argumentami. 

Prosty przyklad:

Msze pokonac  100 km samochodem w ciaau jednej godziny. Zapinam tempomat na stowie i dojezdzam. Musialem zuzyc jakas ilosc energii. I spalilem dzieki temu  6 litrow benzyny. Ty kolego tez w swoim samochodzie bedziesz potrzebowal na ten dystans te sama ilosc energii. I musisz ja pokonac w ciagu godziny. Z tym ze bedziesz jechal na zmiane 50km/godz i 150. Az do celu. Nadal jestes zdania ze wystarczy ci te 6 litrow paliwa?

 

1 minutę temu, PioBin napisał:

Domu nie ogrzewa sie caly czas tylko wtedy gdy jest to konieczne i w nim przebywasz. W nocy ogrzewanie obnizasz nie tylko dla oszczednosci ale rowniez komfortu. 

 

[Gość Oldek]

20 minut temu, PioBin napisał:

Domu nie ogrzewa sie caly czas tylko wtedy gdy jest to konieczne i w nim przebywasz. W nocy ogrzewanie obnizasz nie tylko dla oszczednosci ale rowniez komfortu. 

 Tak ogrzewa mój szwagier, w domu trzyma temp. w granicach 18°C - 19°C. czasami a nawet często w soboty "gramy w szachy". Wie że ja lubię ciepło, podkręca gaz w piecu, od kaloryferów czuć ciepło, ale ja bardziej czuję zimno murów niż ciepło z grzejników.

[Jockey]

Załączam wykres z pracy instalacji, gdzie w każdym pomieszczeniu głowice kontrolują temperaturę, a czujnik pokojowy jest w najchłodniejszym miejscu w domu.

Stosuję na noc temperaturę ekonomiczną. Widać na wykresie odstawienie się kotła w nocy, a w dzień zapotrzebowanie instalacji i domu na energię oraz brak zapotrzebowania w godzinach od 15 do 16, gdy dziś było słonecznie, to zamknęły się praktycznie wszystkie głowice (obrazuje to jasnozielona linia. Zwracam też uwagę na temperaturę ogólną w domu, gdzie pomimo odstawienia się kotła w nocy, jest bardzo niewielkie obniżenie temperatury (brązowa linia).

[Gość Visitor1230]

Ekonomiczna temperatura kotla na noc?

[Jockey]

Nie kotła, tylko domu, którą kontroluje czujnik pokojowy

[PioBin]

15 minut temu, Oldek napisał:

 Tak ogrzewa mój szwagier, w domu trzyma temp. w granicach 18°C - 19°C. czasami a nawet często w soboty "gramy w szachy". Wie że ja lubię ciepło, podkręca gaz w piecu, od kaloryferów czuć ciepło, ale ja bardziej czuję zimno murów niż ciepło z grzejników.

Mocno przesadzil ale jak lubi to jego sprawa.

 

36 minut temu, Visitor1230 napisał:

Coz ciezko zrozumiec. W sumie co tam, nie moje pieniadze tylko wasze. Zeby miec odniesienie nalezaloby wypowiadac sie z doswiadczenia. A nie z tego co mi sie wydaje. I najlatwiej jest cos negowac nie popierajac tego argumentami. 

Prosty przyklad:

Msze pokonac  100 km samochodem w ciaau jednej godziny. Zapinam tempomat na stowie i dojezdzam. Musialem zuzyc jakas ilosc energii. I spalilem dzieki temu  6 litrow benzyny. Ty kolego tez w swoim samochodzie bedziesz potrzebowal na ten dystans te sama ilosc energii. I musisz ja pokonac w ciagu godziny. Z tym ze bedziesz jechal na zmiane 50km/godz i 150. Az do celu. Nadal jestes zdania ze wystarczy ci te 6 litrow paliwa?

 

 

Tak pracuje peleciak. Rozpala sie jedzie na max. i wygasza. Nie jest ekonomiczny? Lepiej palic dluzej caly czas na minimum?

[krisgie]

58 minut temu, PioBin napisał:

Domu nie ogrzewa sie caly czas tylko wtedy gdy jest to konieczne i w nim przebywasz. W nocy ogrzewanie obnizasz nie tylko dla oszczednosci ale rowniez komfortu. 

Dzisiejsze budownictwo może na to pozwolić bo dom się tak nie wychładza ale podczas grzania i tak mury wsysną swoje. Czy daje to jakieś realne oszczędności - śmiem wątpić ale nie upieram się bo z racji podłogówki nie ma to sensu i nie sprawdzałem.

Wiadomo każdy ma swoją filozofię grzania za którą płaci z własnej kieszeni i nie ma sensu przekonywać kogoś do filozofii innej bo każdy ma też inne realia oraz swoje obserwacje i wnioski.

Ja z racji podłogówki trzymam się stałej temp wew na tyle na ile to możliwe i spalam niewiele opału, mogę też potwierdzić że liczby które wyżej podał @Klaudiusz3 są całkowicie realne do osiągnięcia w nowym budownictwie i podobnej powierzchni i nie piszę tylko dlatego że mi się tak wydaje. Ale nie będę rozwijał tematu bo uznacie mnie za heretyka ;) 

Edytowane 30 Września 2018 przez krisgie

[Klaudiusz3]

Odrabianie jest zawsze stratą chyba że proces odrabiania jest długi i łagodny ale to też jest nie pewne rozwiązanie będę dopiero to doświadczał i wyciągał wnioski .

[PioBin]

Tak. Przy samej podlogowce moze nie byc to takie proste. Rozmawiamy caly czas o nowym bydownictwie.

4 minuty temu, krisgie napisał:

.

Wiadomo każdy ma swoją filozofię grzania za którą płaci z własnej kieszeni i nie ma sensu przekonywać kogoś do filozofii innej bo każdy ma też inne realia oraz swoje obserwacje i wnioski.

 

Ale warto o tym podyskutowac aby inni ktorzy kiedys to przeczytaja sami wyciagneli wnioski.

[Gość Visitor1230]

Troche zasmiecamy watek. Dobra.Pocow takim razie obnizac temperature w domu jezeli ona nie spada. Podejrzewam, ze dom jest dobrze ocieplony. No dobra z nieznanej mi przyczyny kociol w tym czasie nie pracuje. A jaka bylaby roznica jezeli zoptymalizowac jego prace i odstawialby sie nie tylko na cala noc a odpowiednio do zapotrzebowania tez w dzien? W nocy wlasnie strata cieplna budynku przybiera na sile. W slabiej ocieplonym domu albo w domu o malej akumalcyjnosci. obnizenia nocne bedzie mialo wymierny i widzialny efekt,

4 minuty temu, PioBin napisał:

Tak pracuje peleciak. Rozpala sie jedzie na max. i wygasza. Nie jest ekonomiczny? Lepiej palic dluzej caly czas na minimum?

Pleciak nie generuje straty w podtrzymaniu. Cojest domena podajnikowcow. I jest to strata dosc duza. Podajnikowiec tez pracowalby ekonomiczniej w granicach mocy nominalnej.

[Gość Visitor1230]

11 minut temu, krisgie napisał:

 Ale nie będę rozwijał tematu bo uznacie mnie za heretyka ;) 

Ciekawy bylbym tej herezji :). Warto sie czegos ciekawego dowiedziec.

Edytowane 30 Września 2018 przez Visitor1230

[Klaudiusz3]

Godzinę temu, abcde napisał:

Klaudiusz  na YT to twoj filmik "palnik rynnowyAPR uruchomienie"?

Nagralbys kolejny po 3 miesiacach uzytkowania...zawsze cos mozna podpatrzyc:))

będzie już coś tam tworzę .

[Jockey]

Przerabiałem u siebie w sezonie stałą pracę bez odstawiania się w nocy i w dzień, gdy nikogo nie ma w domu. Zawsze miałem zużycie wyższe o ok 1 - 2kg. Ten wykres jest z dziś, czyli z dnia wolnego, gdy wszyscy są w domu, jutro kocioł będzie się odstawiał od 8 rano do 13:30, gdy wszyscy wyjdą z domu.

Zrobiłeś porównanie do przejechanego dystansu. Weź też pod uwagę, że gdy stoisz w korku, to spalanie jest większe, jeśli silnik pracuje na biegu jałowym, niż gdy jest wyłączony. Podobnie jest z grzaniem domu, jeśli nie ma w nim domowników w określonych godzinach. Wystarczy podać żądaną temperaturę odpowiednio wcześniej, aby wraz z powrotem domowników było w chacie tak ciepło, jak tego oczekują.

[Gość berthold61]

2 godziny temu, PioBin napisał:

Domu nie ogrzewa sie caly czas tylko wtedy gdy jest to konieczne i w nim przebywasz. W nocy ogrzewanie obnizasz nie tylko dla oszczednosci ale rowniez komfortu. 

Masz rację ale tylko w przypadku kaloryferów bo przy podłogówce wszystko w łeb bierze i włąsnie najlepiej grzać cały czas na ćwierć gwizdka ale grzać , mnie teraz pokazuje że uzupełnia tylko 2 KW a w domu 120m2 cały czas 24 st, na poprzednim zasypowcu grzałem tzw rwane i to nie było dobre rozwiązanie bo połowa opału szła na zagrzanie 12 ton betonu natomiast teraz tylko podtrzymuje .