Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Katalizator opału wydzielone z Kocioł Ds Mpm


Piecuch19

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, h3nio napisał:

Jeszcze napisz w jaki sposób mierzycie te dodatkowe kilka % sprawności.

 

Tu już nie chodzi o wyliczenie, tylko o to żeby " gonić przysłowiowego króliczka". Jedni tak mają a inni nie i dlatego jednym nad kominem przeszkadza sama para a innym i parowóz nie robi różnicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maronka napisał:

Wyliczyć to jest ciężko w naszych kotłach ale zaobserwowałem dłuższe spalanie tej samej ilości opału na tej samej temp. kotła przy tym samym odbiorze o jakieś 30%

Bo na zewnątrz jest lub bylo +30. Przyjdzie zima, to te 30% zmalają do 2% których już nie zauważysz. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardziej kupiłem to z czystej ciekawości,z ewentualnym testem bardziej u sąsiadów niż u siebie.Sprawdzę też jak będzie z czystością wymiennika,może będę wtedy stosował też u siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230
1 godzinę temu, Trener40 napisał:

Bo na zewnątrz jest lub bylo +30. Przyjdzie zima, to te 30% zmalają do 2% których już nie zauważysz. 

 

Oj Trener. Znowu ci sie wyliczenia pomieszaly hi hi. Jezeli wsad w mpm-ie teraz sie pali np 3 godz i po popryskaniu wundercojgiem o 30% dluzej czyli 4 godziny to w zimie wsad sie spali w godzine plus 30%. Czyli 1 godz i 20min. Wiem co odpowiesz. Mialo zabrzmiec bardziej dramatycznie :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zauważcie że ten specyfik wydłużając palenie  zmniejszy moc kotła!

Gdyż taki sam wsad spali się w czasie dłuższym, niż bez bez specyfiku!

Nie wiem czy nazwanie tego specyfiku katalizatorem  będzie prawidłowe to raczej spowalniacz spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, sambor napisał:

Ale zauważcie że ten specyfik wydłużając palenie  zmniejszy moc kotła!

Gdyż taki sam wsad spali się w czasie dłuższym, niż bez bez specyfiku!

Nie wiem czy nazwanie tego specyfiku katalizatorem  będzie prawidłowe to raczej spowalniacz spalania.

Niekoniecznie, bo jeśli spala się czyściej i efektywniej to zwykle pali się dłużej. Powolne odgazowanie opału jest na +. Utylizacja tej samej ilości opału trwa krócej.

Można przetestować u najbardziej dymiących sąsiadów.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Visitor1230 napisał:

 Wiem co odpowiesz. Mialo zabrzmiec bardziej dramatycznie :):):)

I tu Cię zaskoczę..., ale się powtórzę..."nie wierzę w bajery" , ale niech chłopaki testują...

I tak jak sambor napisał... Reasumując, to z gówna złota się nie wyklepie... Dziwię się, że Wy wierzycie w ten " płyn mocy" :) 

Edytowane przez Trener40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Visitor1230

Wlasnie nie. Kupie sobie zapodajnik sterowany numerycznie, wyrwanym kawalkiem modulu klimy z Fiata Multipli. Dzialajacy cisnieniowo, podcisnieniowo i wedle uznania. 

Edytowane przez Visitor1230
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ten płyn faktycznie nie jest drogi to na początku sezonu kupię pojemnik i zrobię ten prosty test "kropek" Bacharacha/Testo, jeżeli na węglu do 15 minut efekt sadzy będzie jak teraz dopiero po 3-4 godzinach kupuję kanister na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej jestem ciekawy efektów kominowych niż jakiejkolwiek oszczędności w opale.To nie doda nam kaloryczności,bo niby z kąd?Gościu opowiadał o preparacie jak o perpetum mobile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaloryczności nie doda lecz w pełni ją wykorzysta np. z dopalania niedopału czy sadzy, a efekt, którego jesteś ciekawy jest zależny jeden od drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Wasza pokładana pewność w specyfik o nieznanym składzie i nieudowodnionym działaniu mnie przeraża. Czemu producenta nie stać na zrobienie badań w poważnym instytucie? Jak Juzef zebierał na takie badania przy metodzie palenia "od góry" to potrzebowal chyba parunastu tysięcy złotych. Czy jeśli ktoś byłby właścicielem firmy i byłby pewien działania swojego magicznego środka nie poświęciłby tak relatywnie niewiekich pieniędzy na zapoatrzenie się w niepodważalny dowód? Grubymi nićmi to szyte.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na forum był głośny temat o innym specyfiku "poprawiającym" spalanie - mowa o anlenie 

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16706-anlen®-aktywator-spalania-węgla/?tab=comments#comment-170403

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16793-wydzielone-z-anlen®-aktywator-spalania-węgla/?tab=comments#comment-170244

Co ciekawsze posty w tzw koszu są lepsze niż temat podstawowy.

O "cudownym" anlenie cisza a wyskakuje z netu inny "cudowny" specyfik redox  , za rok, dwa też o nim się zapomni.

Po drodze był jeszcze na forum carbo smar - ten to miał przynajmniej badania i miał jakiś sens, szczególnie że mógł być zastąpiony olejem do smażenia placków.

 

Edytowane przez sambor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, buli912 napisał:

Witam ! A poniżej mój test specyfiku  REDOX z przed kilku dni !

A zauważyłeś jakąś różnicę ,np.dłużej się paliło,mocniej nagrzało ,czy nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, rarek napisał:

Czemu producenta nie stać na zrobienie badań w poważnym instytucie?

Przecież zrobiono badania w Instytucie Chemicznej Przeróbki Węgla, ale wyniki nie zostały podane do publicznej wiadomości.

Bez odpowiednich pomiarów nie sprawdzimy zwiększenia sprawności, ale brak dymu już tak, bo skoro Pan z filmiku chwali się, że kocioł sąsiada kopcił, a po dodaniu katalizatora ma pretensje, że nic z komina nie widać to po prostu trzeba doprowadzić kocioł do kopcenia, czyli zamknąć PW, wrzucić szuflę na żar, ustawić PP na stałe i obserwować komin, następnie po wypaleniu opału powtórzyć te czynności tylko, że przed wrzuceniem węgla spryskać go katalizatorem. Najlepiej nagrać filmik z obu obserwacji i dla pewności powtórzyć kilka razy, wtedy można odpowiedzieć na pytanie, czy to w jakimkolwiek stopniu działa. Od razu napiszę, że tak zrobię, ale dopiero na jesieni, a nawet przeprowadzę taki "test" u znajomego, który ma 20-letniego, kopcącego dolniaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.