Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdzieś na forum wyczytałem, że istnieje coś takiego jak Sadpal, który ma redukować ilość sadzy podczas procesu palenia.

 

Poczytałem trochę na stronie http://www.skwat.com.pl/sadpal,1.php i wiele się dowiedziałem, ale chciałbym zapytać czy ktoś stosuje ten środek i jak to się sprawuje. Czy powoduje to mniejsze osadzanie zanieczyszczeń na ściankach pieca? Czy spaliny faktycznie są czystsze?

 

Dodatkowo wyczytałem, że można stosować go również w piecach na pelety z paleniskiem retortowym i ogólnie z nadmuchem (rzekomo pomaga wtedy jeszcze bardziej). Podejrzewam, że dotyczy to także pieców na ekogroszek. Jak wygląda dozowanie tego proszku i w jaki sposób mieszać go wtedy z ekogroszkiem.

Opublikowano

Sposób"babci" na czyszczenie pieca-na żar rzuć obierki po kartoflach,Sprawdzone-super skuteczne-coś jest w tych kartoflach.

Myślę,że i z eko-groszkiem się wypalą

Opublikowano

Witam serdecznie. Sadpal pomaga w spalaniu sadzy, piec nie zarasta tak jak go nie stosując. Zamiast czarnej sadzy powstaje coś w rodzaju beżowo-szaro-kremowego nalotu łatwego do usunięcia. Nigdy obierkami nie próbowałem, ale spróbuję na pewno. Pozdrawiam.

Opublikowano

Napewno warto spróbować-bo czyści.Na stronce z linku podanego przez Marcina producent sadpalu mówi o 12-20% oszczędności na węglu.Spróbuję-zobaczę,czy to taka rewelacja.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Stosowałem Sadpal jeden sezon grzewczy efekt raczej mierny. Rzeczywiście tak jak pisze Piotrek czyszczenie jest łatwiejsze. W tak duże oszczędności nie wierzę (chyba, że ktoś wogóle nie czyści kotła, to po dłuższym okresie Sadpalu sadza sama odpada od ścianek kotła, ale nie polecam tego sposobu). Osobiście stosuję Kalnit od 7 - 8 lat efekt jest lepszy (ale nieco droższy), ale to też żadna rewelacja (skrobaka i szczotki Sadpal czy Kalnit napewno nie zastąpią). Palę węglem w kotle z dolnym spalaniem. :)

Opublikowano

Ja z kolei stosuję (testy) zwykłe wapno budowlane!!!

Na innym forum dociekaliśmy też słuszności sadpalu i pojaił sie tem a tego wapna, które wiadomo osusza wyciągając wilgoć a i podobno pomaga w spalaniu. Zobaczymy, na razie jeden zasobnik przesypany tym wapnem i fakt popiół jakby przyjźniejszy - ale to też może być sprawą szukania idealnych ustawień :)

 

potestujemy - zobaczymy - podzielimy się wiedzą :)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Gdzieś na forum wyczytałem, że istnieje coś takiego jak Sadpal, który ma redukować ilość sadzy podczas procesu palenia.

 

Poczytałem trochę na stronie http://www.skwat.com.pl/sadpal,1.php i wiele się dowiedziałem, ale chciałbym zapytać czy ktoś stosuje ten środek i jak to się sprawuje. Czy powoduje to mniejsze osadzanie zanieczyszczeń na ściankach pieca? Czy spaliny faktycznie są czystsze?

 

Dodatkowo wyczytałem, że można stosować go również w piecach na pelety z paleniskiem retortowym i ogólnie z nadmuchem (rzekomo pomaga wtedy jeszcze bardziej). Podejrzewam, że dotyczy to także pieców na ekogroszek. Jak wygląda dozowanie tego proszku i w jaki sposób mieszać go wtedy z ekogroszkiem.

Witam p. Marcinie

Ja stosowałem sad-pal, ale jak się zorientowałem co leci z komina, to nawet resztę opału (ekogroszku) wybrałem z zasobnika. Przy piecach z wentylatorem nie polecam w żadnym przypadku, bo cały dach a u mnie taras, był pokryty kuleczkami z sadzy. Gdyby to leciało w wyczystkę komina to pół biedy, ale to wszystko wylatuje w atmosferę. A gdzie ekologia????.Rozmawiałem z producentem tego wynalazku i potwierdził mi , że tak musi być. Cały zapas, który kupiłem drugi rok leży w kotłowni. A te kuleczki sadzy były nawet u sąsiada na tarasach. Nigdy więcej.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Na opakowaniu jest wyraźnie napiasane, że skuteczność preparatu jest inna dla każdego pieca w zależości zwłaszcza od jego konstrukcji czyli PRZEBIEGU PROCESÓW SPALANIA. Ja sobie akurat chwalę, bo czyszczenie pieca i komina przebiega o wiele prościej. Sąsiad ostatnio dzięki temu wyczyścił sobie komin. Wsypał trochę więcej i było widać jak z komina wylatują drobinki spalającej się sadzy.

Co do ekologii, to sadza wybrana z komina też gdzieś trafia, najczęściej do śmietnika->wysypisko-> do ziemi. Ale czego oczy nie widzą... I to jest takie "myślenie" że powodzenia życzę.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Dła mnie rewelacja. Smołę/asfalt zalegającą pod sadzą, zamienił w suchą sadzę łatwą to usunięcia. Parę pociągnięć szczotą i widać żywą blachę.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Stosowałem Sadpal już 6 lat temu przy zwykłym kotle,i stosują obecnie przy retortowym.

Działanie w tych dwóch kotłach jest różne.

W starym kotle osadzanie sadzy zmniejszyło się bardzo mało,a może i wcale.Za to w retortowym efekt jest bardzo widoczny.Zdecydowanie rzadziej czyszczę teraz wnętrze kotła.

Różnica wynika z tego,że w kotle retortowym mała porcja węgla spalana jest na max. temperaturze,czyli tak jak zaleca producent Sadpala.Za to w kotle zasypowym wszystko tli się na niskiej temp.

Jest jeszcze jeden,nie podawany przez producenta pozytywny skutek działania Sadpala,zauważalny dopiero,kiedy nie pali się w piecu.

Sadpal zawiera drobinki soli,która unoszona z dymem osadza się na ściankach komina.I jak to sól ma w zwyczaju,drobinki te przyciągają wilgoć z powietrza.Wokół drobinek soli tworzą się kropelki wody,do których przykleja się sadza i w ten sposób powstają malutkie granulki.To właśnie te granulki odrywają się od ścianek komina podczas palenia i fruwają po okolicy.Latem natomiast te,które w kominie pozostały,obrastają w wilgoć coraz bardziej,aż zrobię się ciężkie.Wtedy spadają pociągając za sobą inne.W ten sposób komin potrafi się sam pięknie wyczyścić.O wiele lepiej,niż zrobi to kominiarz szczotką.

Wtedy wybieramy z wyczystki właśnie takie granulowane sadze.

A co do ekologii,to nie ma tu żadnej zwiększonej emisji.To,co ma wylecieć kominem i tak wyleci.Tylko tyle,że w postaci granulek jest to coś bardziej widocznego,niż drobny pył,który jako lżejszy,jest rozwiewany dalej od naszego dachu.Ilość emisji jest taka sama,tylko jej rozmieszczenie inne.

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano
Sposób"babci" na czyszczenie pieca-na żar rzuć obierki po kartoflach,Sprawdzone-super skuteczne-coś jest w tych kartoflach.

Myślę,że i z eko-groszkiem się wypalą

 

A jak to się dokładnie robi, w jakich ilościach??

Opublikowano
Stosowałem Sadpal już 6 lat temu przy zwykłym kotle,i stosują obecnie przy retortowym...

Witam,

Trochę odgrzebałem temat , ale sezon się zbliza więc jest aktualny.

Adam, w jakich procjach i w jaki sposób dozujesz do kotła ten sadpal ( rozumiem że do kotła z podajnikiem tłokowym Protech ? ) i co jaki czas ?

 

POzdr

Opublikowano

Podczas napełniania zasobnika,co kilka wiader,posypuję groszek malutką porcją Sadpala.W sumie wychodzi z pół łyżeczki na zasobnik.1kg wystarczy na sezon.

Opublikowano

Ja tez stosuje sadpal ale pomimo tego mam ustawiona wysoka temperature na piecu - 70 st. C. Caly syf lepiej wypala sie w kotle i w kominie a na termostacie w domu ustawiam mniejsza temp.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Nigdy wiecej tego swinstwa!

 

Pomaga ale pozbyc sie dachu!

Stosowalen dwa lata temu, na wiosne dziwilem sie dlaczego tak zrudzial dach przy kominie. Dopiero sasiad mi uswiadomil -

stosowales Sadpol, to popacz na moj dach.

Nawet jak jest dach z dachowki to i tak te agresywne czynniki splywaja rynna na dzialke - mam to jesc - dziekuje nie.

Opublikowano
Co do ekologii, to sadza wybrana z komina też gdzieś trafia, najczęściej do śmietnika->wysypisko-> do ziemi. Ale czego oczy nie widzą... I to jest takie "myślenie" że powodzenia życzę.

A dlaczego nie trafia to z powrotem do pieca? Ja spalam powtórnie sadzę dosypując ją na umiarkowanie duży płomień, tak aby nie zabierało jej do komina. Spali się wszystko i jeszcze odda energię.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Wszystko o Sadpalu tu:

http://www.skwat.com.pl/pytania_i_opowiedzi,3.php

 

I mały cytat stamtąd :

 

"O ile sadza i związki smoliste dopalą się w piecu, to nie ma co się osadzać w kominie. Natomiast istniejących osadów i masy smolistej we wkładzie kominowym ?Sadpal? nie usunie, tu należy sięgnąć po pomoc kominiarzy."

 

Prywatnie myślę, że opłaca się czyste spalanie, a nie sadpal czy podobne.

Oczywiście wiem, że nie ma takich kotłów, które produkują bezdymne spaliny.

Dlatego zrobiłem sobie sam taki bezdymny i sadpalu nie potrzebuję.

Opublikowano

Sadpal to nic innego jak wprowadzanie katalizatora do spalin...a tym katalizatorem są soli miedzi (w sumie nie jestem na 100% pewny ale chyba jest tam też i siarczan miedzi). Co to powoduje? Ano miedź aktywna (Cu*) pozwala łączyć się tlenowi z węglem w niższej temperaturze -> zapobiega to powstawaniu sadzy, która przy mniejszej ilości tlenu zostanie utleniona do CO, a przy większej do CO2, a także pozwala likwidować istniejącą sadzę powoli ją utleniając (bardzo powoli i tylko w dolnej części komina, a odpadanie płatkami sadzy to chyba zasługa pozostałych składników). Czy jest skuteczne? Tu akurat dużo zależy od samego palenia, dozowania...Czy jest szkodliwe dla środowiska? Nie bardziej niż nawóz przeciw brązowieniu iglaków (kilkadziesiąt % CuSO4).

Opublikowano

Skoro temat "ożył", to dodam to, co o sadpalu kiedys wyczytałem: jego działanie polega na tym, że rozkladające się pod wpływem temperatury sole osadzające się następnie w kotle i kominie "przyciągają" cząsteczki pary wodnej, z racji tego, że te sole są higroskopijne. Woda powoduje wzrost ciężaru płatków sadzy, które wtedy łatwiej odpadają od ścianek. Tak więc wszelkie teorie o "dopalaniu" sadzy i smoły mogą być mocno naciągane- to zwyczajne nasiąkanie, puchnięcie i odpadanie sadzy, która zresztą równie chętnie wylatuje wtedy kominem - są liczne posty opisujące kompletne zabrudzenie okolicy komina sadzą po zastosowaniu sadpalu.

Opublikowano
Jest lepszy sposób: spalać tak, by sadza (i smoła). nie powstawała...Czysty zysk.

 

Na wstępie dzięki za odgrzanie tematu. Powyzsza wypowiedź wyjaśnia całą sprawę.

Przed chwilą tłumaczyłem koledze w pracy o szkodliwości uzywania wentylatora w kotle zasypowym.

Niestety muszę przyznać, że wiedza na temat procesów spalania instalatorów montujących kotły jest - żadna.

A sprawa ma kapitalne znaczenie, bo prawidłowe spalanie to: ekologia, ekonomia i psychologia :D

A sadpal jak widać i koszuje i dachy psuje.

Pozdrawiam

Opublikowano

Stosuje Sadpal rewelacja. Wsypuje wiaderko 10 kg do pieca na to łyżka sadpalu. Dzieki temu piec nie zarasta sadzą i smołą. Na ściankach jest taki jakby proszek, który łatwo schodzi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.