Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy jesteśmy przygotowani ?.


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 2.03.2022 o 09:31, marcin napisał:

W kontekście właśnie tej toczącej się wojny "hybrydowej" uprzejmie bym prosił aby podając tego typu informacje podawać również wiarygodne źródła.

No dokopałem się.

Orlen zakupił na aukcji 700 tys. baryłek w poniedziałek rosyjskiej ropy. Będzie dostarczona w połowie Marca do oddziału na Litwie.

Wojna jakby już wtedy była i mocne słowa premiera żeby nie kupować nic od ruskich też. I q..a inni się wstrzymali, a Polska kupiła, bo było tanio.

https://www.bloomberg.com/news/articles/2022-02-28/oil-traders-overcome-initial-wariness-over-buying-russian-crude

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konferencja z Żełeńskim...wygląda jak pijany, ale jak się tak mało śpi to tak się wygląda.

Ale gościu wymiata... charyzmatyczny człowiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak świat nie chce wojny i nie chce skazać Ukrainy na zagładę to już dawno powinien udusić rosję ekonomicznie. Ale jak widać za dużo interesów się prowadzi z putinem mimo wojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, ManiekBasick napisał:

A ja mam takie proste pytanie.

Czemy wszyscy zakładaja ze Putin i Rosja zła a USA dobre?

W Rosji dużo większe represje i wyższe wyroki za publiczne wyrażanie swojego zdania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Stany wyrosły na wartościach, które zawiodły tam pionierów, ich dążeniach do wolności religijnej i osobistej.
Kraj bez króla i bez papieża, wyjątkowy.
Jak jest dziś? Widzi chyba każdy. Gdy czas dobrobytu mija, następuje upadek, również wartości, które wcześniej wydawały się niepodważalne. Każde imperium, któremu kończy się czas, osunie się w despotyzm. Czy jesteśmy przygotowani na taki rozwój wypadków? Na spotkanie z uzbrojonymi bankrutami?
Wypadki o skali globalnej następują coraz szybciej. Czy to przypadek?
Ostatnimi czasy, nasze pogaduchy nie dotyczą zdarzeń o wymiarze lokalnym. Mówimy o lęku całych narodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jak rosyjskie wojsko napiernicza rakietami w elektrownię atomową, która może skazić całą Europe, to już powód żeby NATO zaczęło interwencję o bezpieczeństwo w obszarze? Czy dopiero po skażeniu stwierdzą, że trzeba działać.

Dyskusja w trakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektrownie jądrową wg znawców  nie jest tak łatwo uszkodzić a pchać się do wojny to  ponoć głupota.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojna to konflikt interesów na którym zarabia finasujacy konflikt - najczęściej obu stron i często robi starania by go wywołać w taki sposób żeby był akceptowany/popierany/usprawiedliwiany przez społeczeństwo, bo komuś trzeba wsadzić do rąk tą broń. Długotrwały konflikt = dużo kasy: broń, pomoc humanitarna, lukratywne kontrakty na odbudowę i eksploatację surowców. Media z obu stron robią "dobrą robotę" by ukierunkować to społeczeństwo ( finansowanie mediów określa kierunek propagandy). 

Putin będzie nominowany do nagrody Nobla w dziedzinie medycyny za wyeliminowanie coronawirusa w 48 godzin ( jakoś nie słychać w mediach o pandemii, więc chyba się skończyła?). 

Czy każdy z Was ma jakiś indywidualny konflikt z Rosją, Ukrainą, NATO? 

Czy aktualny konflikt wpłynie na Wasze interesy w jakiś sposób? 

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piecuch19 koronka i szczepionki juz sie nie sprzedaje medialnie, dla mnie to „normalne” teraz straszy sie wojna.

Natomiast konflikt wplynie na nasze interesy jak najbardziej. Bedzie to widoczne w gospodarce, cenach, zarobkach, podobnie jak probowano z roznym skutkiem „pandemia”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcus312 napisał:

...pchać się do wojny to  ponoć głupota.

Nigdy dość powtarzania. Nabiera szczególnej wartości, jest cenne i potrzebne, choćby nikt nie słuchał. Bo i nie przekonasz, nie przekrzyczysz „niespokojnych duchów”; powiedzie im się, do czasu… 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną aferę przykrywa się następną jeszcze większą aż boje się pomyśleć co będzie następne, zauważcie co miedzy innymi teraz dzieje się na świcie trwa konwencja gdzie mają panstwa podpisać nową deklarację z której wynika że w sytuacji   pandemii swiatowa organizacja zdrowia będzie miała wiodącą rolę w strategi działania będą liczyć się jej decyzje a nie rządowe i prawo krajowe jeżeli Polska  to podpisze to już od szczepień raczej trudno będzie się wywinąć i wszystkiego co za sobą może to przynieść 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia się powtarza, przekaz zachodu jest jasny, wszyscy są zgodni i jednomyślni, że potępiają, ale nic nie zrobią, dopóki to do nas nie przyjdzie. No jedynie przepływ informacji do opinii publicznej i świadomość zwykłych ludzi jest inna niż te kilkadziesiąt lat temu.

Czyli który moment eksterminacji narodu jest już nie akceptowalny, ja tego nie rozumiem. Wygląda na to, że dopiero jak obozy powstaną to będzie nie okej.

Jaka jest różnica pomiędzy:

- zabijam ludzi/ cywilów rakietami z powietrza,

- zabijam ludzi otaczając ich i pozwalając umrzeć z głodu i wycieńczenia,

- zabijam ludzi wywożąc ich do obozów pracy , aby tam umarli,

- zabijam ludzi zaprowadzając ich do gazowni,

Które z powyższych są akceptowalne, a na które już trzeba reagować zbrojnie? A może jest jakaś liczba ludzi, która wyznacza ta granicę?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od autora tematu, powinno się wymagać trochę więcej. Paru forumowiczów podjęło dyskusję, wyraziło emocje, „zaryzykowało” chybionymi opiniami, które tu będą widnieć, dopóki prąd w gniazdku.

Wystarczy, że wokół prezentowane są wywody wiecznie zdziwionych „ekspertów”. Chyba nie chcesz żeby nas „zagadali na śmierć”? Napisz coś konkretnego :)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2022 o 15:52, Fozgas napisał:

Nigdy dość powtarzania

Najgorszy dzień pokoju jest lepszy niż najpiękniejszy dzień wojny 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Przerażające to jest, wojna wojną, tylko jak w XXI wieku można tak człowieka traktować. To jest chyba gorsze niż to co spotkało Tutsi i Hutu. Tam była rzeź, bo to Afryka, ale tu wysłać młodego człowieka... Nie zdaża mi się zwykle, żebym nie był w stanie oglądać. Jak taki człowiek będzie dalej żył? To ma być kur.. żołnierz? To jest w najgorszym wydaniu mięso armatnie.





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bajki dla dorosłych też mogą być pouczające, choć bardziej interesujące było porównanie, to o grzebieniu. Może jeszcze wrócimy do tego kiedyś. Losy „grzebienia” są związane z tym co już się rozpoczęło i tego skutkami, wynik przecież nie będzie symboliczny. Nie wiadomo tylko, czy „grzebień” zdaje sobie z tego sprawę?

Dla porządku, wypadałoby jednak podkreślić rolę tych prądów, które są opiniotwórcze. Forumowicz wspomniał o tym, powyżej. Jaki może być skutek ulegania charyzmie mediów? Czy da się tego uniknąć? Wiedza o mechanizmach tej konstrukcji może być decydująca, w podejmowaniu decyzji przez tzw. „ulicę”.

Skoro kolega  @HarryH  lubi dowcipy to jest coś, chyba odpowiedniego:   https://resetoff.pl/vid/aqcsda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

USA się powoli ugina. Już jest mowa o MIGach i kongrsmeni wypowiadają bardzo stanowcze opinie, że trzeba to powstrzymać, nieważne czy dzieje się to na terytorium NATO, czy nie. Wygląda, jakby wątek moralny był istotniejszy dla nich niż ten wynikający z artykułów.

Nie oglądam wszystkich mediów, ale staram się dużo i to co rzuca mi się w oczy to trochę opieszałość naszego rządu i nie widać w ogóle działań naszego wicepremiera do spraw bezpieczeństwa. Tak jakby ten temat nie dotyczył bezpieczeństwa.

Najwięcej widzę spoczywa na barkach obywateli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze.

Pies który szczeka nie gryzie. USA w "następnym tygodniu" będą obradować w kongresie o środkach pomocowych - trochę może być za późno i nie wiadomo jak wyjdzie głosowanie? Wymijająco odpowiadają na co ? komu? ile? - jaki podział środków?  

Niemcy stwierdzili że te rakiety co mieli wysłać to są spleśniałe:

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/niemieckie-media-o-pociskach-dla-ukrainy-nie-nadaja-sie-do-uzytku/m1d7ffy 

A Niemcy są 4 eksporterem broni na świecie. Wszystko wskazuje że będzie jak w 1939r - znów będziemy narzędziem w słusznym interesie - kogo? ( najlepiej wyciągać kasztany z ogniska czyimiś rękami).

USA nie ukrywają zdziwienia że w Polsce uchodźców zabiera się do domu, bo normalnie to państwo organizuje obozy/lokale dla uchodźców. Ciekaw jestem jaką będziemy mieli pojemność? - taka ilość to duże wyzwanie. 

Jeszcze nie dawno ludzie w Polsce na mrozie zamarzali na działkach, bo nie mieli dachu nad głową, a tu nagle takie ilości ogarniemy? - siła TV jest wielka. 

Na wojnach na wzajem zabijają się ludzie, którzy zupełnie się nie znają w imię interesów ludzi, którzy się doskonale znają, ale się nie zabijają.

Edytowane przez Piecuch19
  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2022 o 22:43, vlad1431 napisał:

 

 

 


 To ma być kur.. żołnierz? To jest w najgorszym wydaniu mięso armatnie.




 

To niestety jeszcze nie jest żołnierz . To po prostu młody człowiek, syn swojej matki i ojca , który jak jego rówieśnicy powinien jeszcze korzystać z życia zanim założy rodzinę itd. a tu niestety został wpędzony  przez totalitarny system w awanturę z powodu chorych ambicji dyktatora . To nawet nie mięso armatnie a raczej żywa karma dla lwów . Poznałem ten naród i bardziej zaszczutego przez władzę nie znam , nawet im trochę współczuję bo to nie do końca ich wina ale pozwolili na to żeby nimi rządził człowiek o aspiracjach cara wszech rusi i mamy teraz tego efekty .Podobało im się coroczne  mydlenie oczu na paradach 9-go maja gdy zbrodniarze wojenni wypinali pierś na pięćdziesiąty któryś z kolei medal za wojnę ojczyźnianą i z dumą wspominali wielkiego ojca narodu z wąsami  . Zaszczuty naród .

A czy my jesteśmy przygotowani to powiem że sprzętowo i technologicznie  mamy duże osiągnięcia ale niestety trzeba do tego wszystkiego wyszkolonej obsługi i praktyki w użytkowaniu a z tym to już będzie bardzo ciężko sam jestem rezerwistą ale nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek był na jakiś ćwiczeniach doszkalających i żeby nie było jak z tą małpa której dali karabin chociaż w tym przypadku nie wiem kto był większą małpą .

Co do Ukrainy to niestety bierzemy udział w tej wojnie tylko tak bardziej on-line i im bardziej ukraińcy wykrwawią putinowców tym mniej na nas zostanie a uzbrojone samoloty zawsze można sprzedać np do Malezji a kto od niej odkupi to już nie nasz interes  byle by trafiły wiadomo gdzie .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.