Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Reaguje tylko dużo wolniej niż na wzrosty. Analogicznie jak z paliwami 😉

To są naturalne prawa rynku. Kupić tanio, drogo sprzedać. Sam też tak robię tylko w skali mikro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasz reaguje-cena wegla wylatla i pozwoli spada.U nas tylko wylatla,wiem,bo wczoraj kupowalem.Trzyma.Wegl jak by byl z innej planety.

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to też pewnie za długo nie będzie więc trzeba robić zapasy ,nie znamy dnia ani godziny nieprawdaż ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Može u nas ceny swiatowe nie maja wplywu,bo rynek zamkniety-statki nie doplyna....i tylko 2 spolki gornicze,kartel jak sen.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, omama napisał(a):

Ale to też pewnie za długo nie będzie więc trzeba robić zapasy ,nie znamy dnia ani godziny nieprawdaż ?

Już gdzieś widziałem info że reszta towarzystwa handlującego węglem, pulta się na PGG ze mają ceny dampingowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, carinus napisał(a):

Już gdzieś widziałem info że reszta towarzystwa handlującego węglem, pulta się na PGG ze mają ceny dampingowe.

A ta reszta to wydobywa węgiel?

Zresztą ta reszta może kupić po 105 dolarów/tona w Amsterdamie czy Kazachstanie i mieć jeszcze niższe ceny dampingowe od PGG - z korzyścią dla klienta. Jak ta reszta tego nie zrobi to przywiozą węgiel na nasz rynek Ci co mają w niższych cenach i chcą zarobić. 

Normalny rynek zweryfikuje ceny prędzej czy później przy coraz mniejszym popycie z powodu zielonej ekorewolucji.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenia proszę kolegi szanownego. Prąd od lat drożeje, pellet, drewno, olej, gaz a węgiel co to też jest coraz droższy nagle będzie już tylko taniał... Tak, tak

Edytowane przez Outsider
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy widzi, to co chce widzieć. Jednak odchodzenie od węgla jest nieuniknione i rozstaniemy sie z nim szybciej, niż nam się wydaje. Chyba, że wojna sie rozszerzy na państwa sąsiadujące z Ukrainą, to... wolę nie myśleć, ale brak węgla będzie najmniejszym problemem.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko podatki i głupota tych co trzymają wysokie ceny. tendencja jest taka, że co roku kilkaset tysięcy gospodarstw rezygnuje z węgla. Za trzy-cztery lata, sprzedawcy węgla pobankrutują na własną prośbę. Rynku , który stracili nigdy nie odzyskają. Tak a'propos zapasów w miejsce polskich sprzedawców wejdą zagraniczni, jak to się stało w wielu przypadkach. głupi ten kto nie zna historii.

  • Zgadzam się 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupili drogo, to mają teraz taniej sprzedawać? 

Co za bzdury! Kupili towar, ludzie nie kupują, więc cena sie trzyma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, BoBoB napisał(a):

miejsce polskich sprzedawców wejdą zagraniczni, jak to się stało w wielu przypadkach

Wejdą ewentualnie na rynek energetyczny z miałami i im podobnymi. I zostaną tak długo dopóki będziemy mieli elektrownie węglowe. Nikt się w upierdliwy detal z kwalifikowanymi sortami nie będzie bawił na dłuższą metę na schodzącym rynku.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie to ceny węgla spadły do 900zł/tona ( za tyle kupiłem w PGG) z tej zwyżki do ok 4 tys "rynkowej". Czego nie można powiedzieć o oleju , pellecie, prądzie i to są realia, a nie przewidywania czy wróżenie z fusów - co będzie w przyszłości? , jaki ceny będą? Węgiel przed wybuchem wojny w styczniu był po 1100zł/tona na składach, a pól roku wcześniej we wrześniu ok 800zl/tona, więc dla mnie obecna jego cena 900zł/tona jest Ok. 

0.9 zł/kg : 6,4 kW ( 80% sprawności) = 0,14 zł/kWh

- i ten wynik nie pozwala mi przejść na PC, bo żeby było tak samo w kosztach ( nie licząc kosztów zakupu PC i instancji) to prąd przy COP-3 powinien kosztować 0,42 zł/kWh, a tyle nie kosztuje.

O ile % było by droższe korzystanie obecnie z PC sami sobie policzcie. 

Mnie interesuje  tu i teraz, a nie co będzie w przyszłości, bo tego nikt nie wie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy w czasach, gdzie rządzi kasa. Dopóki da się na czymś zarobić, to będą zarabiać. Nie ważne czy to węgiel, drewno, paliwo, alkohol, papierosy. Dwa ostatnie, to uzależnienia, bez których każda gospodarka by padła. Te pierwsze, to konieczność, bez których gospodarka by padła. Gospodarką rządzi rząd, który nie ma swojej kasy, więc musi doić społeczeństwo. Jedni doją łyżeczką, inni cysterną. Jak jacyś "władcy" przegną pałę, to zrobi się chaos i gospodarka się rozreguluje. Potem trzeba czasu, aby wróciło do normalności. Efektem ubocznym takiego chaosu są wyższe ceny (opału, paliw, ogólnie energii). Jesteśmy na równi pochyłej. Nie można nacisnąć za mocno hamulca, bo się wypieprzymy. Jak za słabo naciśniemy, to się rozwalimy.

Reasumując. Stare zapasy muszą zejść ze stanów. Kilka firm musi zaliczyć plajtę. Kilka firm odbije się od dna i rynek, szeroko rozumianej energii wróci do normalności. Nie twierdzę że będzie taniej, ale bardziej przewidywalnie i będzie czas na dostosowanie swoich zasobów i ewentualne inwestycje w tańsze źródła energii (może nawet zielone, ale nie koniecznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od średniowiecza żyjemy w świecie którym rządzi kasa, a dobra cena to taka za którą ktoś zapłaci. Jeśli zbyt wygórowana to nie wielu znajdzie zwolenników, a innych zmobilizuje do szukania alternatywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piecuch19 napisał(a):

Jak na razie to ceny węgla spadły do 900zł/tona ( za tyle kupiłem w PGG) z tej zwyżki do ok 4 tys "rynkowej". Czego nie można powiedzieć o oleju , pellecie, prądzie i to są realia, a nie przewidywania czy wróżenie z fusów - co będzie w przyszłości? , jaki ceny będą? Węgiel przed wybuchem wojny w styczniu był po 1100zł/tona na składach, a pól roku wcześniej we wrześniu ok 800zl/tona, więc dla mnie obecna jego cena 900zł/tona jest Ok. 

0.9 zł/kg : 6,4 kW ( 80% sprawności) = 0,14 zł/kWh

- i ten wynik nie pozwala mi przejść na PC, bo żeby było tak samo w kosztach ( nie licząc kosztów zakupu PC i instancji) to prąd przy COP-3 powinien kosztować 0,42 zł/kWh, a tyle nie kosztuje.

O ile % było by droższe korzystanie obecnie z PC sami sobie policzcie. 

Mnie interesuje  tu i teraz, a nie co będzie w przyszłości, bo tego nikt nie wie. 

No też palę obecnie węglem bo wydaje mi się że węglem taniej  a w w zasadzie nie wiem na czym stoję więc nie grzeję pompą ciepła bo ni w ząb nie wiem jak i ile mnie za ten prąd policzą a mam paneli 4kw jutro podłączę kolejne 4kw i dalej nie wiem więc palę węglem 11kg/doba taniej chyba się nie da , grzejąc pompą pewnie teraz zjadłaby około 18kwh x ile 80 groszy x1,30 zł ile mi wezmą z foto nie wiem nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnij do energetyki przedzwonić z informacją, że zwiększasz produkowaną moc 🙂

Obecnie to najlepiej by mieć osobny budynek, gdzie mieściły by się wszystkie możliwe opcje na dogrzanie domu czy cwu. I tylko przełączać na to co obecnie taniej wychodzi ale kto ma na tyle pieniędzy by się bawić w takie coś i na tyle miejsca i zapału by taki "bubel" zrobić. Światem rządzi polityka i pieniądze, gdyby nas kraj dawno temu przeszedł na OZE to większość już dawno by ogrzewała domy elektrycznie bo jest to najwygodniejsze i chyba najbardziej sprawne źródło. Jednak tak długo jak u nas nie będzie elektrowni jądrowej czy fuzyjnej to tak długo będzie u nas drogo. Tylko trzeba pamiętać, że mieszkamy gdzie mieszkamy i pewnie nawet te elektrownie nam nic nie pomogą z cenami. Ponieważ wymyślą nowe podatki i podatki od tych podatków itd. że koniec końców będzie drożej niż na węglu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak będzie elektrownia jądrowa czy fuzja to one nie będą przeszkodą do złupienia Kowalskiego - coś tam wymyślą np. wysokie koszty budowy itp. żeby uzasadnić wysoką cenę KWh.

Edytowane przez Piecuch19
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyślą płacenie ze wystawienie faktury i cyk kasa jest a opłata co rachunek niezależnie od zużycia energii elektrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszym przykładem tworzenia pieniędzy z niczego są opłaty za emisję CO2 i dlaczego akurat Unia ma je pobierać? - takie prawo własności atmosfery? Uzurpuje sobie prawo do atmosfery i chce pobierać podatki od jej zanieczyszczenia? Jak wieje mocny zachodni wiatr to CO2 pójdzie do Rosji - poza Unię - czy tam też uzurpuje sobie prawa do atmosfery? Czy w opłatach za emisję CO2 powinna uwzględnić mocne zachodnie wiatry? Żeby tylko Putin nie wpadł na to że emisja CO2 z Unii idzie do niego z zachodnim wiatrem i jakiś haracz wymyślił. A może My wymyślimy że wiatry zachodnie niosą do Nas  emisje z całej Unii i to oni powinni nam płacić za prawa do emisji bo u Nas ludzie umierają od tego, a tego że jest przewaga wiatrów zachodnich nie trzeba udowadniać.

Równie dobrze można wprowadzić opłaty od pierdów wg średniej na osobę. Miłośnicy grochówki płacili by powyżej średniej.

Czy zużycia powietrza wg średniej na osobę czy wg pojemności płuc - biegacze płacą więcej za zużycie.

Podatek od deszczu wg powierzchni dachu też bardzo kreatywny. 

Litania opłat dodatkowych na rachunku za prąd też niczego sobie.

Zielona energia w PC z prądu z węgla spalanego z 30% sprawnością w elektrowniach. 

8% powierzchni Europy w stosunku do globalnej - uratuje swoim zmniejszeniem emisji całą planetę i wstrzyma ocieplenie klimatu 

Podatek od posiadania PV też pewnie będzie za korzystanie z energii słonecznej dla tych co nie chcą oddawać do energetyki tylko sami korzystają/konsumują. Zresztą już jest, bo panele na moim dachu, za moje pieniądze, przy mojej obsłudze - bez inwestycyjnie  przynoszą zysk energetyce i sprzedaż zielonych certyfikatów - nie swoich. Energetyka zamiast modernizować linie przesyłowe na tą okoliczność i tak to olewa, bo obciąży tym Tych co im nabijają kabzę.

Absurdów ideologiczno- ekologicznych pewnie będzie więcej, a My będziemy w nich czynnie uczestniczyć, bo bez Nas kasy nie będzie. 

Zmiany systemów ogrzewania co 5 lat żeby były wpływy z podatków za modernizację kotłowni i zakupy nowych urządzeń grzewczych.

Edytowane przez Piecuch19
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo komuchy mogą ,komuch bardzo lubi dzielić nie swoje pieniądze tak zawsze było , EJ ta od Polsatu powstanie ale rządowa śmiem wątpić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestań berthold bzdury pleść, żeby postawić elektrownie jądrową, nie wystarczy być prezesem Polsatu.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłata od emisji CO2 ma skłonić do przejścia z paliw kopalnych na odnawialne. Nie ma co tu na siłę szukać ideologii i nie wiadomo czego.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.