Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

@carinus

Pytanie retoryczne 🙂 Zauważyłeś gdzieś problemy ze sprzedażą pisząc że o własny biznes nie dbają. W tej chwili tkwimy w głębokiej komunie węglowej. Sytuacja jest zwariowana i kuriozalna. Dopóki taka będzie to oni dyktują warunki. Jeśli węgiel będzie się na hałdach lasował a półki sklepowe będą pełne to my będziemy dyktowali warunki gdzie kupować. A na razie jest z tym bagienko i metr mułu. 

Edytowane przez daromega
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że akurat chętnych na węgiel nie brakuje nikomu. Gdybyś miał skład węgla, robiłbyś problemy z wyjaśnianiem czy kupujący ma swój kociołek na węgiel?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, KristofM napisał:

Widzieliście 

Informujemy, że odbiór węgla zakupionego w sklepie PGG będzie możliwy od 18.04.2022 roku tylko po dołączeniu do pełnomocnictwa odbioru węgla przez przewoźnika kopii deklaracji złożonej do Centralnej Ewidencji Budynków CEEB. Dane w złożonej deklaracji muszą być zgodne z danymi wskazanymi w zamówieniu i pełnomocnictwie do odbioru węgla

jak złożysz że palisz drewnem to węgla nie kupisz jak wpiszesz że masz kocioł węglowy to cię za rok sprawdzę.Czyli koniec z poza klasowcami zostawionymi w piwnicy "wrazie czego" Oczywiście można bo polak potrafi ale PGG ci nie sprzeda .No i limit 5t na rok czyli na sąsiada też słabo.

To ponizej wypowiedz prezesa PGG i jego „zalecenia”:

Odcięcie się od rosyjskich surowców jest konieczne, bo jako Europa nie możemy z jednej strony pomagać Ukraińcom, a z drugiej strony wspierać Rosji, płacąc im za surowce 700 mln euro dziennie. To musi zostać przerwane, ale będzie wiązało się ze zmianą komfortu życia. Powinniśmy racjonalnie podejść do korzystania z energii, zastanowić się,:

- kiedy i czy w ogóle musimy uruchamiać samochód,

- jakie urządzenia mają być włączone w domu, a które są zbędne,

- czy musimy trzy razy dziennie jechać autem do sklepu, bo czegoś zapomnieliśmy,

- jak mocno mamy podkręcić ogrzewanie w domu.

Bo jeśli mówimy o niezależności energetycznej, a jednocześnie zużywamy coraz więcej energii, to jest to fikcja.

Formatowanie tekstu wlasne.

Zrodlo: https://businessinsider.com.pl/biznes/czy-zabraknie-nam-wegla-na-zime-prezes-pgg-tomasz-rogala-odpowiada/x5bfseg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, carinus napisał:

Gdybyś miał skład węgla, robiłbyś problemy z wyjaśnianiem czy kupujący ma swój kociołek na węgiel?

Przyjęli pewne zasady, żeby każdy swoje przytulił i nagrzał. Wiec po co komu, kto ma kocioł na ekogroszek kupować orzech czy kostkę ?. Odpowiedź jest dość prosta bo już tutaj na forum wyszło po co. Kupię na siebie, babkę, dziadka, teściową i szwagra z 25 ton, pokruszę i będę królem węgla. Przytulę po tysiaku na tonie i jestem cool gościu. 

A tu nagle takiego wała jak batorego komin. Nie masz kotła wypad na drzewo. Bardzo słusznie w sytuacji jakiej jesteśmy. Jeszcze skarbówka powinna zapukać do każdego z OLX kto nie ma pozwolenia od PGG na handel a handluje. I w tej kwestii jestem nie do przekonania, że nie mam racji. Dziadostwo należy tępić w zarodku, żeby każdy mógł sobie swoje parę ton kupić, chatę ogrzać i dzieciaki, żona nie musiały siedzieć pod 5 kołdrami i się trząść z zimna. Też najlepiej to zaświadczenie, że jest kocioł na eko w danym budynku przy zakupie, i limity jak są. Też odsiało by tych zaradnych inaczej z OLX-a bo nikt mu nie pozwoli kupić na siebie skoro sam musi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@daromega generalnie zgadzam się z tym co piszesz, ale z jednym wyjątkiem. Mianowicie chodzi o dostępność ekogroszku/groszku. Tutaj widać zdecydowany niedobór, ponieważ o ile można jeszcze szarpnąć coś z grubszego sortymentu, tak drobnica schodzi w moment. Mając kruszarkę byłoby prościej ogarnąć zakupy dla siebie. Oczywiście byłoby drożej bo grubsze frakcje są droższe, dodatkowo prąd do kruszarki, czas itd, ale w sytuacji skrajnego niedoboru można w relatywnie niskich pieniądzach mieć czym ogrzewać dom. Oczywiście można wydać 2000-2500 zł za tonę i mieć kłopot z głowy, ale to już trochę boli biorąc pod uwagę, że ten poziom kosztów to już powyżej tego co zapewnia pompa ciepła, gdzie jest bezobsługowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrWolf

Owszem "w świecie uczciwych" masz rację 🙂 . Ale, na 10.000 jeden pokruszy. Reszta nie ma do tego serca, miejsca, możliwości, czasu etc. Natomiast chętnych na biznes będzie cała masa tym bardziej, że nic nigdzie już nie kupią na handel nawet składy bo nie ma i nie będzie przynajmniej w najbliższym czasie dopóki coś się nie unormuje. Wiec wygarną i ten gruby z PGG, pokruszą i zapłacisz za niego 2500 na składzie bo na PGG będzie tak samo słabo dostępny jak drobny. Całe rzesze botów i innego dziadostwa nie dopuszczą nas nawet do otwarcia strony jak jest obecnie. Dlatego musi być kaganiec. Nie ma złotego środka w tym przypadku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wszystko trzeba centralizowac i limity wprowadzac - moze kartki na wegiel? - tosz to rodem z PRL! Tam tez wladza za wszelką cene dbala o swoich obywateli.

Gdzie wolny rynek?

 

Edytowane przez PioBin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co robi PGG to wybór mniejszego zła. Gdyby węgla było w opór to nikt by nikomu niczego nie zabraniał/reglamentował. Kłopot polega na tym, że Kowalski chce kupić, a nie może. Pozostaje pośrednik (legalny czy tam nielegalny) który podbija cenę niemal x2. Gdyby mieli trochę sumienia to by dołożyli ze dwie, trzy stówki do tony i sam bym pewnie wtedy kupił, bo oszczędziłem czas na czatowaniu na PGG. Nie mam nic przeciwko wolnemu rynkowi, ale w tej chwili ten wolny rynek wygląda tak, że jest mało i albo tanio w PGG, Tauron, albo drogo na składach, u biznesmenów z OLX itp. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłem deklarację o źródłach ogrzewania w gminie 2 mce temu,ale sprawa jest taka,że te deklaracje leżą sobie w szafie i nic się z nimi nie dzieje. Otrzymałem kopię mojej deklaracji z pieczątką,ale czy prezes PGG to uwzględni przy odbiorze towaru? To wszystko jakby pic na wodę - przecież aby odebrać węgiel moje dane są na kilkunastu kartkach u dostawcy, pesele,adres,podpisy, nr dowodu itd. To ja się pytam, czy prezes zagwarantuje mi,czy to gdzieś po drodze nie wycieknie? Nie, on nie zagwarantuje,a gdzie RODO,ten święty skrót. To jest bordello!

Prawdę powiedziawszy to tylko może 1 na 10 nabywców węgla zakupi go na PGG po normalnej cenie,a reszta zabuli minimum 1300 za węgiel luzem. Jak nabywców będzie więcej---już widzę panie z gminy,które skakają po teczkach i krzesłach,żeby wydobyć z szafy odpowiednią deklarację. Ten program jest i może dobry,ale ma dużo mankamentów,kwity,deklaracje,zaświadczenia i owe słynne 5 ton - czyli dla niektórych nie do przeskoczenia,jeśli rocznie kupowali 1.5-2t albo na raty. I znowu biedniejszy kupi drożej. Znowu coś nie wyszło,jak to w biurokratycznym państwie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Panstan

Ale po co chcesz panie czołgać po stołkach ?. Wchodzisz tutaj 

https://login.gov.pl/login/login?ssot=07k4pr5u3hymebk6p6gz  

Logujesz się przez profil zaufany, rejestrujesz kocioł i z bańki. Masz wszystko z kompa w domu w 5 minut pod ręką. Profil zaufany założyć to kwestia kolejnych 5 minut jak ktoś nie ma. Reszta pisaniny bez sensu. Po co robić z igły widły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, być może zarejestruję kocioł jeszcze raz 😉 bo PZ mam, większość jednak ludzi rejestruje w gminie wg odp wniosku. Tak robi 90% społeczeństwa i chciałem Wam opisać jaki bałagan panuje w tej kwestii -- te deklaracje papierowe nie są wbijane w centralny rejestr (czy powinny?) one sobie leżą do wiadomości lokalnych władz.

Jak 5t węgla wyląduje u mnie w szopie to będę zadowolony teraz mimo zamówienia trzeba czekac na realizację,może miesiąc,może 2 kto to wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Takie tam wycinki z netu o ekogroszku:
z popularnej gazety, rok 2022:
https://www.se.pl/slask/wegiel-drozeje-i-staje-sie-czarnym-zlotem-w-wielu-domach-bedzie-zimniej-aa-dm6m-NA6Q-qrxZ.html

kawałek:
"skąd taki węgiel brać, skoro naszego górnictwo zapotrzebowanie na taki sortyment węgla, do kaflowego pieca, zaspakaja w 10, góra 15 procentach? Z importu. Embargo na rosyjski węgiel z pewnością potrząśnie rynkiem dla indywidualnych odbiorców. Nim go zastąpi się węglem od innych dostawców, co trudne nie będzie, minie trochę czasu i będzie drożej. O ile? To mało kto wie. Wszystko zależy od cen spotowych, kosztów frachtu i dalszej dystrybucji zaimportowanego paliwa po kraju."

z branżowej strony:
https://oweglu.pl/jak-zatrzymac-import-wegla-z-rosji/

"Polska importuje ok. jednej piątej zużywanego węgla – reszta produkowana jest w polskich kopalniach, choć krajowa produkcja i import wahały się w ostatnich latach ze względów ekonomicznych i podażowych. "

czyli 80% mamy własnego węgla ALE

"Krajowy węgiel jest zużywany w elektrowniach do produkcji energii elektrycznej oraz w ciepłowniach i elektrociepłowniach zawodowych. Dlatego zablokowanie importu węgla nie będzie miało wpływu na utrzymanie stabilności dostaw energii elektrycznej."

oraz

"Większość sprowadzanego do nas surowca wykorzystywana jest do celów grzewczych. Aż 60% trafia do gospodarstw domowych."


PGG jest największym polskim producentem ekogroszku - ma gdzieś 60-70% rynku.
W 2022 podobno wyprodukuje ok. 1 mln ton
https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-2022-roku-PGG-zwiekszy-produkcje-tzw-ekogroszkow-do-1-mln-ton-8263771.html
będzie to głównie węgiel luzem bo maszyny do workowania mają wydajność max 1 tys. ton / dobę - jeżeli się mylę to proszę o info, mają ruszyć chyba nowe workownie?
https://www.wnp.pl/gornictwo/chca-uruchomienia-linii-do-pakowania-ekogroszku-w-kopalni-myslowice-wesola,571063.html

w Polsce jest obecnie około 2 mln pieców na węgiel
https://www.green-news.pl/1664-ile-kopciuchow-w-polsce

z czego właściwie od nowego roku 2023 co najmniej połowa musi być na ekogroszek - zatem niech będzie to 1 mln.

Zatem z tego co wyprodukuje PGG + reszta polskich firm wystarczy na każdy piec 1 max 1,5 tony ekogroszku na rok (bo inne polskie firmy nie produkują więcej niż 0,5mln ton łącznie).
 

Nie znalazłem danych ile ekogroszku było zużywane np. w 2020 czy 2021 w Polsce. Tym bardziej z podziałem na ekogroszek polski / zagraniczny. Podejrzewam, że w 2020 tego zagranicznego było znacznie więcej niż polskiego.

Wnioski: nie mam - trudno powiedzieć co będzie za rok. Przez ten rok to raczej tanio nie będzie.


Ale jak czytam artykuł sprzed niecałych 3 lat (09.2019) https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/1432402,ktk-wegiel-cena-syberia-polska-eksport.html to nie mogę uwierzyć, że przez ten czas aż tak się wszystko zmieniło!

" Choć dostarczająca do Polski ok. 2 mln ton paliwa rocznie Kuzbasskaja Topliwnaja Kompanija (KTK) ogłosiła 4 września nowe cenniki dla Polski, kilka dni temu, jak relacjonują nasi rozmówcy, poinformowała klientów telefonicznie, że ceny będą jeszcze niższe.
Największe upusty dochodzą nawet do 30 proc. Tak jest w przypadku najdroższego ekogroszku, paliwa spalanego w piecach indywidualnych. W zależności od regionu Polski jego cena wynosiła od 530 do 540 zł za tonę. Proponowana obecnie to 390 zł. To mniej więcej o połowę mniej niż ekogroszek od polskich producentów. Z kolei grubszy węgiel z kopalni Stiepnoj, którego ceny wahały się od 460 do 490 zł za tonę, potaniał do 435 zł."

Edytowane przez sirocco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko przez chaos w tej materii i to od lat. Nagłaśniało się tylko dotacje dla "nierentownych" polskich kopalń i miliardach dotacji,a nie brało się pod uwagę bezpieczeństwa energetycznego. Ruski był tańszy,to likwidowali nasze kopalnie i sprowadzali z Syberii. Podobnie robił świat,sprowadzając różnorodne komponenty z Chin,teraz Chiny robią ustawkę i klapa, produkcja niektórych towarów w Europie stanęła.

8 godzin temu, sirocco napisał:

Wnioski: nie mam - trudno powiedzieć co będzie za rok. Przez ten rok to raczej tanio nie będzie.

Ciśnij na sklep PGG i kupuj ekogroch czy ekomiał luzem,nawet jakby ci miały palce do klawiatury przyrosnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor jeśli masz na myśli kopalnię Pniówek to akurat w niej wydobywa się węgiel koksujący i nim w kotle nie za bardzo napalisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.04.2022 o 10:28, daromega napisał:

pokruszę i będę królem węgla. Przytulę po tysiaku na tonie i jestem cool gościu. 

Spiekalność sprawdź, ja mam w instrukcji fajki Ri do 25 albo 20. Nic mi specjalnie po grubych spiekających.

Edytowane przez digi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@digi

Wyrwałeś zdanie z kontekstu, oprawiłeś w mój cytat i wyszło, że zaraz będę operatorem kruszarki 🙂 .

Poza tym to, że lato idzie i będzie parę miesięcy spokoju nie powinno nikogo uśpić. Nadszedł czas właśnie teraz na zrobienie zapasów. Od września jak ruszy lawina zakupów będzie pozamiatane. Ruskiego węgla niczym nie zastąpią do jesieni. Może za jakiś czas tak, ale nie szybko i nie nagle. Będzie zero dostępności i ceny z kosmosu. 3 z przodu a może nawet 4. Warto to mieć na uwadze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Panstan napisał:

To wszystko przez chaos w tej materii i to od lat. Nagłaśniało się tylko dotacje dla "nierentownych" polskich kopalń i miliardach dotacji,a nie brało się pod uwagę bezpieczeństwa energetycznego. Ruski był tańszy,to likwidowali nasze kopalnie i sprowadzali z Syberii. Podobnie robił świat,sprowadzając różnorodne komponenty z Chin,teraz Chiny robią ustawkę i klapa, produkcja niektórych towarów w Europie stanęła.

Ciśnij na sklep PGG i kupuj ekogroch czy ekomiał luzem,nawet jakby ci miały palce do klawiatury przyrosnąć.

Ja już dzięki sklepowi PGG mam zabezpieczony co najmniej jeden przyszyły sezon grzewczy - jeszcze po cenach sprzed 01.04 a więc nie jest źle. Nawet kilku sąsiadów obkupiłem.

Chciałem - jak umiem - pokazać i wyliczyć, że polskiego ekogroszku to jest / będzie naprawdę mało w stosunku do potrzeb. Zatem w to miejsce musi wejść inny. A skąd i po jakich cenach? - tego nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, digi napisał:

Chodzi o to, że ze względu na spiekalność nie każdy węgiel się nadaje.

To prawda ale mając odpowiednio zbudowany palnik może nie fajka chyba że będzie małe zapotrzebowanie na moc , można sobie i takim popalić .Kiedyś chyba w 2014 r zbudowałem kruszarkę do węgla miałem parę ton do zmielenia orzecha jak przechodziłem na ekogroszek  w tedy wzbudzało to wśród znajomych zdziwienie dzisiaj się pytają czy to jeszcze mam bo by sami pokruszyli cokolwiek  do węgla podobnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszanie daje efekty. Tylko trzeba by po 1:1 kupić

Inni te spieki ładują do podajnika z popiołem i też się pali. Tyle że to dodatkowa robota i kurzy też się pewnie mocno. Do tego jak taki popiół idzie przez ślimak ze spiekami to żywotność skraca takiego podajnika wg. mnie. Jednak popiół i koks to jest większe tarcie bo działa jak papier ścierny. Już lepiej chyba mieszać z nie spiekającym. Czyściej i mniej roboty, a i trwalej dla napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcus312 napisał:

Kiedyś chyba w 2014 r zbudowałem kruszarkę do węgla miałem parę ton do zmielenia orzecha

Masz jeszcze to cudo? Na wagę...węgla teraz warte. Gdybym miał podajnik już bym robił kruszarkę,ale ja ostatnio w drewnie siedzę,więc pojawiła się łuparka świdrowa,pluję tylko w brodę że wcześniej nie zrobiłem,ile bym oszczędził na siekierach,bo mam ich trochę 😄 .

Kruszarka dobra rzecz,myślę,że wielu ludzi już je robi (i się podzieli radami w budowie),bo podajników wiele,a moce przerobowe workowanego czarnego złota ograniczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, sambor napisał:

Jak nasze kopalnie podkręcili na wyższy bieg  to naraz zaczęły się wypadki , wybuchy - to skutki zaniedbań w infrastrukturze kopalń.

Nie do końca prawda. Wszędzie mamy monitoring metanu. Ale na kopalniach zaklina się rzeczywistość manipulując systemami bezpieczeństwa. Alarmy mają się nie włączać i nie zakłócać wydobycia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.