MPM Kocioł MPM DS WOOD

[Robokop]

Godzinę temu, Melwinek1 napisał:

kurde, może powymieniam te moje 2,5 atm na mniejsze. Chociaż mnie uczyli, że zawsze stosuje się współczynnik bezpieczeństwa, może też jest jakiś.

Pewnie i z 6atm by wytrzymał jak jest nowy. Ale z czasem...

Sprawdź jak Ci rośnie ciśnienie, jak nie skacze jak szalone to się nie ma czym łamać. Ja też mam zawór na 2,5.  Tylko mi nawet na trochę za dużym wstępnym 0,75 przy 20stC skacze na 1,4 przy 85stC. Mogę zejść spokojnie do 0,5 na ciśnieniu wody. Dodatkowo podniosłem zbiornik przeponowy na 2m więc też mogę zejść jeszcze 0,2atm na powietrzu. Mam tam chyba ustawione 0,6 teraz więc jak zejdę do 0,4 to o całe 30%. Czyli z 0,6 na 20stC powinno mi skoczy na ok 1atm przy 90stC. Teoretycznie to się powinno zadziać. Ciśnienia takie jak na piecu skaczą tutaj kolegom z 0,5 pod 3 gdzie max na piecu powinno być 1,5 nie są zdrowe. Od razu nic się pewnie nie stanie, ale jak to będziesz tak pompował i upuszczał to po czasie... zmęczenie materiału, piec na pewno szybciej puści. Nie tylko piec ale cała instalacja przy okazji dostaje po dupie. 

@Melwinek1 Woda do powrotu to dobry pomysł.  Tylko jak spojrzysz u mnie nie bardzo miałem już miejsce, żeby jakieś trójnik tam wstawić przy piecu. Nie chciałem jakiejś pajęczyny tworzyć a że była wolna mufa obok to tam to wstawiłem. Jak chcesz do powrotu to musi być za zaworem ATV od strony pieca. Jak dasz z drugiej strony to zimna woda schłodzi ATV i go zamknie i pójdzie na bufor zamiast do pieca. Tak to widzę.  Z drugiej strony jak to zmajstrowałem to uznałem że natworzyłem jakiegoś ustrojstwa nad piecem zamiast to pod schować. Kiedyś się może przerobi. Dział ładnie, tak jak się spodziewałem. Tylko bym jeszcze jakiś bypass dołożył na ATV żeby można go było ręcznie "wyłączyć" i przelać z pieca do bufora jak już w piecu wygaśnie. To jest w końcu 80l wody podniesionej do 60stC. Jakieś 5-10% całej energii przy paleniu, a to się marnuje. 

Edytowane 13 Września 2022 przez Robokop

[kowalski5m]

11 godzin temu, arsakes napisał:

@Robokop @maffer Macie w swoich układach zamkniętych tą wężownicę schładzającą? U mnie instalator tego nie założył mam tylko zawór bezpieczeństwa.

Ja mam wężownicę , montowana przez producenta wewnętrzną ,  miałem zakładać tą montowaną na wyjściu [nawet kupiłem ] ale uznałem że lepiej schłodzić wodę w kotle czyli u miejscu gdzie się gotuje .Zdarza się że zadziała jak ładuję bufor do pełna .

[Robokop]

@kowalski5m Ja nie mam. Założyłem ten DVB z wyrzutem gorącej wody. Wężownica chyba fajniejsza, ale musi też więcej wody przelać. Nie ma u siebie kanalizacji w kotłowni. Pewnie kilka wiader wody to przelewa zanim schłodzi.  To jest w piecu w środku czy gdzieś na zewnątrz?

[dash4]

Robokop a tak przewrotnie zapytam (teraz kompletuję sobie graty i mam nadzieję niedługo składać) a czy taka wężownica schładzająca to nie jest "szok dla kotła"? 

Przecież właśnie po to się stosuje te ochrony powrotu itp żeby do kotła nie szła zimna woda żeby jak najdłużej podziałał. A tu wymyślono zawór schładzający który wpuszcza na rozgrzany kocioł zimną wodę aby go schłodzić....dziwne- choć wiem że w razie gotowania to lepiej schłodzić niż czekać aż rozsadzi.

Najgorsze jest to że też w kotłowni nie będę miał gdzie tej wody upuszczać bo kanaliza jest trochę dalej.

 

Wracając do zaworów bezpieczeństwa - to w końcu ile dawać?? te 2,5 za dużo więc myślę żeby dać 2bary i już. Lekki margines ponad te 1,5bara które zalecają producenci. Czy mimo wszystko za dużo? 

[Melwinek1]

Wydaje mi się, że ten zawór nie otwiera się on/off tylko jak kocioł dochodzi do niebezpiecznej temperatury to zaczyna się otwierać powoli i powoli dopuszczać zimnej wody. Więc strasznego szoku nie powinno być, zresztą to nie kocioł żeliwny, on mógłby popękać. Lepiej mieć zalaną kotłownię wodą ze zrzutu niż przestawioną ścianę i rozpierduchę w kotłowni 😉 Ja też nie mam jak podłączyć do kanalizy, przez to, że kanaliza w ulicy jest za wysoko. Jedyne co to mogę wypuścić przez ścianę na dwór bo piwnica z jednej strony domu jest na powierzchni, albo do wiadra.

Taka propozycja. Może jak macie już podłączone MPMy, to wrzućcie kilka zdjęć instalacji, tak jak @Robokop, pomoże to nowym. Jak poskładam to też wrzucę 😉

[Robokop]

3 godziny temu, dash4 napisał:

a czy taka wężownica schładzająca to nie jest "szok dla kotła"? 

Wężownica schładzająca raczej nie jest szokiem, bo wężownica nie dopuszcza wody tylko odbiera ciepło. Piszesz o zaworze DBV. Jakiś szok pewnie jest ale lepiej jak przy 98st doleje 3 litry chłodnej wody jak ma się zagotować. To raczej nie służy żeby tego używać tylko żeby awaryjnie zadziałało jak poduszka powietrzna. Lepsze to jak akcja z fotki poniżej

Odnośnie kanalizacji. Myślę że wystarczy wiaderko 10l. Raczej więcej nie upuści ten zawór. Wężownica schładzająca pewnie kilka razy więcej wody wyleje.  

Tej otwór w ścianie  - też o tym myślałem. Widzę jedno niebezpieczeństwo. To może przy minusowych temp zamarznąć na końcu. Jak już dawać to pod lekkim spadkiem i końcówka tej rury o większej średnicy.  Ale to raczej trzeba by nie mieć farta żeby tak trafić że jednego dnia przesadziłeś z temp. Wylało, zamarzło i następnego dnia to samo. 

Chociaż słyszałem i różnych wypadkach. 

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2821658.html

Edytowane 14 Września 2022 przez Robokop

[dash4]

Tak jak mówisz- pisałem o zaworze DBV że to może być szok. 

Tak jak również pisałeś- zdaję sobie sprawę że lepiej schłodzić raz niż ma wy@#$%^ć kocioł jak na fotce

I zdaję sobie sprawę że nie działa to dzień w dzień tylko raz na ileś tam razy jak się zapomnimy z hajcowaniem w kotle.

Ja sobie jeśli bym zakładał (nadal się zastanawiam) to własnie nad zaworem DBV Regulusa. No i tak  trochę filozofowałem z tym szokiem dla kotła. 

 

Nad wężownicą zewnętrzną się nie zastanawiałem nawet.

[Robokop]

Zbiornik przeponowy - jest

Zawór bezpieczeństwa - jest

Tylko co to da jak się zakręci ten zawór.

 

Można się pośmiać, ale jak ktoś nie ma żadnej wiedzy i instalacja jest tak zrobiona jak tutaj to może strzelić. 

[Melwinek1]

Szybkie pytanie, zasilanie z kotła do bufora: rura do góry i w lewo czy w lewo i do góry? Jesli grawitacji to nie robi różnicy to wolałbym to drugie bo krótsza rura do ATV.

[kowalski5m]

Robokop Do wężownicy powinna być doprowadzona woda o ciśnieniu 2 atm. ja mam 3,5 i zdławiony przepływ zaworem kulowym .Początkowo odprowadzenie miałem pex 16 przez ścianę ale zamarzło , teraz pex kończy się przed ścianą  a wyprowadzenie na zewnątrz  rura kanalizacyjna fi 50 . jednorazowo wyleci z 5L  czasem mniej a leci gorąca .Wężownica jest wewnątrz kotła  w górnej części zaraz za komorą zasypową  przed wymiennikiem na szerokość kotła .

[Robokop]

2 godziny temu, kowalski5m napisał:

Początkowo odprowadzenie miałem pex 16 przez ścianę ale zamarzło , teraz pex kończy się przed ścianą  a wyprowadzenie na zewnątrz  rura kanalizacyjna fi 50

Czyli jak pisałem wyżej. Tak podejrzewałem że to może zamarzać. Końcówka powinna być zawsze wyższą średnicą i ze spadkiem. 5l to i tak nie dużo, ale zawsze te kilka stopni schłodzi. 

Jak wężownica jest wewnątrz to my już zwykłe chłopaki (robaki) nic to nie poradzimy. Zostają nam zawory DVB. 

Z twojego doświadczenia ta rura wylotowa powinna być ze spadkiem i na granicy zamarzania powinna się zmieniać średnica na większą. 

Dzięki za info

[arsakes]

No i byli instalatorzy od siedmiu boleści. Zmieniony zawór bezpieczeństwa na 1,5 bara tak jak zaleca producent. Ciśnienie wyregulowane - upuszczone powietrze ze zbiorników i układ działa poprawnie. Z załączeniem pompy po wygaszeniu pieca też udało mi się dom ładu tak myślę. Ustawiłem załączanie pompy na 70 stopni na wyjściu pieca histereza 3 na piecu temperatura w okolicach 80 stopni non stop i pompa się nie złączała po wygaszeniu.  Jednym słowem  jest coraz lepiej.

Nie wiem jak u was ale u mnie drażni mnie ten smród mimo, że wszystko jest niby szczelne te specyficzny zapach wędzarni jest mimo wietrzenia. Strach otworzyć drzwi do kotłowni bo w domu śmierdzi. Na starym kopciuchu tego nie było. Nie wiem czy to śmierdzą te gazy z pieca czy co?

I jeszcze jedno mam instalację teraz zrobioną na stabi glass puszczoną po ścianach i zauważyłem że na rurach ciepłej wody robą się banany z rur. Czym to wzmocnić dać dodatkowe uchwyty? teraz ma co około 1m. Są to takie plastikowe zatrzaski. Zauważyłem że rury mają tendencję do wypinania się z nich.   

Edytowane 15 Września 2022 przez arsakes

[maronka]

Nie wiem czy się mylę ale nikt z was nie zrobił instalacji typowo na grawitacji z doładowaniem pompą np od 80,nie potrzeba wtedy wymyślnej ochrony powrotu i zabezpieczeń przed zagotowaniem,ustawiam miarkownik na 90 i cześć pieśni ,prosto bezpiecznie,jednemu gościowi tak doradziłem i jest bardzo zadowolony ma wooda 18kw i bufor 800l

Edytowane 15 Września 2022 przez maronka

[Melwinek1]

@maronkaja staram się zrobić na grawitacji + pompa z zaworem termicznym jakby grawitacja nie wyrabiała.

[sambor]

3 godziny temu, arsakes napisał:

na rurach ciepłej wody robą się banany z rur.

To brak kompensacji wydłużenia takich rur pod wpływem ciepła.

Niestety rury PP maja sens do temperatur wody ok 65C.

[maronka]

A z czego się nadają prócz metalu

[arsakes]

@sambor Da się temu jakoś zaradzić? Raczej nie puszczałem wody cieplejszej jak 60 stopni.

Chyba trzeba by było zastosować podpory stałe i przesuwane co chyba w pewien sposób załatwiło by problem.

Edytowane 15 Września 2022 przez arsakes

[Robokop]

Nie mocuj tych rur na ostro, daj im się przemieszczać. Tylko te podpory tak zrób żeby się rura z czasem nie przetarła. 

Odnośnie grawitacji to ja miałem kupę gratów pod 1 cal. Przy tylu przewężeniach to by to pewnie za ładnie nie działało. pompka na 1 biegu spokojnie wyrabia. Mogłaby być 5 razy słabsza i też by działało. 

[krzych13]

@arsakes apropo smrodu spalenizny to czy posiadasz kratkę wentylacyjną i nawiew do kotłowni tzw. "zetke"?

Uchwyty do rur masz za szeroko.Conajmniej jeszcze jeden pośrodku musiałbyś dołożyć...

 

[arsakes]

Mam kratkę wentylacyjną i paliłem przy otwartych drzwiach z kotłowni na pole a i tak smród jest. Zetka mam ale jeszcze nie zdążyłem założyć. Może w przyszłym tygodniu mi się uda. Dzięki Panowie za rady z tymi uchwytami. Postaram się tak zrobić jak mówicie.

[maracz]

Co do smrodku o którym powyżej mowa, są to opary z komory zasypowej i niestety trzeba go zakceptować. Można go ograniczyć do minimum, ale całkowicie wyelìminować się nie da, taki urok dolniaka😀

[Robokop]

Kratka wentylacyjna i zatka tu chyba niewiele pomoże. Przydałby się okap i jakiś wyciąg bezpośrednio nad piecem. Najlepiej taki spawalniczy. 

[sambor]

Godzinę temu, Robokop napisał:

Przydałby się okap i jakiś wyciąg bezpośrednio nad piecem. Najlepiej taki spawalniczy. 

W kotłowni takich rzeczy nie wolno montować!

Tylko grawitacja lub układ nawiew/wywiew

[Melwinek1]

@maronka i pozostali Panowie, jak Wam się to widzi. Będzie ok? Trójnik na dole po prawej jest do grupy bezpieczeństwa. Nypel i kolanko na górze po lewej polutuję w miedzi. Wyjście z bufora w lewo jest do pompy ciepła. Lepiej by to wyglądało bez tego zaworu pod pompą, ale to do czyszczenia filtra. A w poziomie za filtrem nie dam zaworu bo w poziomie trochę mi brakuje miejsca. Bo bufora nie mogę posunąć bardziej w lewo. Jakikolwiek komentarz do tego poproszę 😉

[Robokop]

Spoko. Tylko wydaje mi się że zawory zwrotne są przy zaworze ATV zbędne. Woda ostygnie do 60st i ATV sam odcina powrót. Ten pionowy chyba jest zbędny

Edytowane 15 Września 2022 przez Robokop