Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ten nagar jest spowodowany za szybkim schlodzeniem nie dopalonych gazow.Obloženie scianek 15-20 cm ponad palnik cienkim szamotom i bedzie go dužo mniej.Tu prosto brakuje komory dopalajacej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego gazy powinny się spalać w palniku, a nie w wymienniku. Zmniejszyć PP i pojemność palnika wystarczy. Zakrywanie powierzchni wymiennika dodatkowym szamotem zmniejsza sprawność odbioru ciepła.

  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik musi miec tež czesc na dopalanie,to co jest w mpm nie žadnym palnikom.Wymiennik jest dosyc dužy i lepsze dopalanie bedzie korzystniejsze,niž o 20cm krotszy 2,5 metrowy wymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem żeby komora palnika była  za mała i płomień  spala mi się w palniku, a nie w wymienniku. 

@bercus możesz w swoim MPM-mie zwiększyć komorę palnika przesuwając palnik wirowy bardziej do tyłu lub zmniejszyć grubość szamotu w palniku. 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preciez po rozgrzaniu tego szamotu nie bede zerowy przesyl ciepla pomiedzi nim i wymienikom.O 20 cm krotszy wymiennik za cene lepszego dopalania bedzie w koncu na plus.

Ja bym takie czudo nigdy nie kupil.

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam izolowany od ścianek wymiennika szamot w palniku, bo właśnie chodzi o to by palnik był gorący - wtedy jest lepsze dopalanie niż w palniku w którym ciepło szamotu palnika jest zabierane przez wymiennik. 

Jak będziesz umiał ustawić palenisko i kocioł prawidłowo - to nie ma potrzeby wykładania wymiennika szamotem. 

17 minut temu, bercus napisał(a):

Ja bym takie czudo nigdy nie kupil

Nie wiesz co tracisz. 

  • Zgadzam się 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę zadbać o czystość spalania... z wygodnictwa 😀,  chcę jak najszybciej rozgrzać starą pojemną instalację i z premedytacją za ostro hajcuję od samego początku. Próbowałem tak jak w instrukcji, tekturki, drzazga do drzazgi na małym płomyku, ale to za bardzo czasochłonne dla mnie, dlatego układam od razu cały stos aż po sufit, na dole trochę drobnych sosnowych drewienek i palnikiem dekarskim robię ognisko w minutę. Zamykam drzwiczki i już nie dokładam bo cały wsad już w środku.

Domyślam się, że wtedy powstaje najwięcej nagaru, ale za to nie mam dymu w kotłowni

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kocioł na ekogroszek, w którym 2 rok w temperaturach dodatnich palę drewnem bez nadmuchu (na czas palenia drewnem wkładam 2  przegrody z ceramiki i kostkę betonową. W przyszłości będę chciał sam zrobić piec (murowany z wężownicą lub połączony z kotłem pełniącym funkcję wymiennika ciepła). Na początku myślałem o rakietowym, ale po wyliczeniach rozmiaru pieca do 200 m2 domu zrezygnowałem. Myślę obecnie o piecu zgazowywującym drewno z dużą komorą załadowczą. Korci mnie takie rozwiązanie palnika, jakie jest Blaze Harmony, ale bez wentylatora. Być może jednak przy tego rodzaju palnikach wentylator jest koniecznością. Wszystkie kotły, jakie widziałem bez  wentylatora miały palnik z boku (jak MPM) a nie w podłodze paleniska. Komin mam 7,5 m wysokości. Czy w moim przypadku da się zrobić taki palnik, by płomień był skierowany do dołu, czy też jestem skazany na podobny palnik wirowy jak w nowym MPM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpenio też ładuje cały kocioł i palnikiem odpalam tylko mniejszym niż dekarski.

Spróbuj na pierwszą warstwę - tą bezpośrednio na ruszcie dać grube drewno, a na nim dopiero te drzazgi/drobniejsze, bo one szybko się wypalają, robią się dziury przez które hula wiatr i zasyp nie równo się rozpala. Ciężko wtedy o warstwę żaru. Grubsze kawałki ograniczą też za dużą początkową dawkę PP od czystego rusztu.

@garys zobacz sobie piec Kuzniecowa z buforem jak masz miejsce, bo on jest trochę duży, ale efektywny.

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@garys jeśli jeszcze tego nie widziałeś to łap

Przejrzyj jego filmiki, myślę że to jest to o co Ci chodzi.

Od siebie dodam, że jak kocioł na drewno, to palnik w podłodze i solidna, dobrze izolowana, ceramiczna komora dopalania gazów pod nim. Możesz przygotować konstrukcję kotła pod kątem korzystania z naturalnego ciągu, ale ja napewno dodatkowo zamontowałbym albo wyciąg, albo dmuchawę do napędzania spalania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maracz też mu życzę powodzenia i wytrwałości tylko co powie urzednkowi jak zapyta o certyfikat 5 klasy. Warto o tym pamiętać, wprawdzie koszty zakłada małe. Niewiadomo jak rozwiną się kontrole i kary finansowe ale próbować warto. Trzymam kciuki żeby się udało.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.01.2024 o 22:49, garys napisał(a):

Mam kocioł na ekogroszek, w którym 2 rok w temperaturach dodatnich palę drewnem bez nadmuchu (na czas palenia drewnem wkładam 2  przegrody z ceramiki i kostkę betonową. W przyszłości będę chciał sam zrobić piec (murowany z wężownicą lub połączony z kotłem pełniącym funkcję wymiennika ciepła). Na początku myślałem o rakietowym, ale po wyliczeniach rozmiaru pieca do 200 m2 domu zrezygnowałem. Myślę obecnie o piecu zgazowywującym drewno z dużą komorą załadowczą. Korci mnie takie rozwiązanie palnika, jakie jest Blaze Harmony, ale bez wentylatora. Być może jednak przy tego rodzaju palnikach wentylator jest koniecznością. Wszystkie kotły, jakie widziałem bez  wentylatora miały palnik z boku (jak MPM) a nie w podłodze paleniska. Komin mam 7,5 m wysokości. Czy w moim przypadku da się zrobić taki palnik, by płomień był skierowany do dołu, czy też jestem skazany na podobny palnik wirowy jak w nowym MPM.

Będzie cięzko bo spaliny nie chcą iść w dół tylko w górę i po to wentylator a w bok mają trochę łatwiej jak już się zaciągną i stworzą cug,a atmosie pali się w miarę bez wentylatora ale dopiero po rozgrzaniu ,tam można z początku rozpalać jak w górniaku i zamknąć górny przepływ i powinno zaciągnąć ale raczej nie z wymiennikiem rurowym

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w  atmosie jest za mały czopuch. 
Ja mam wymiennik rurowy i jak wyjmę zawirowywacze to się pali bez problemu. 

Edytowane przez PredatorC
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fresh444

 

W dniu 5.12.2023 o 13:51, Fresh444 napisał(a):

W kotle pale drobnym suchym dębem - kusi żeby przy takiej komorze wrzucać wielkie kłody, ale już sprawdziłem, że wtedy tak dobrze nie pali.

Mam pytania:

  1. Czy dalej grube drewno nie pali się dobrze?

  2. Czy próbowałeś palić grubym drewnem:

    1. z uchylonymi drzwiczkami żarowymi tak jak na filmie Maronki pt „mpm 17-19 bez przeróbek spalanie drewna grubego przy różnie podawanym pp" https://www.youtube.com/watch?v=TK2ECsaEOMM

    2. ograniczyć powietrze wtórne tak jak na kanale Youtube jak to robię „Ustawienia MPM DS 14 i analiza ogrzewania drewnem Grudzień 2022 roku” https://www.youtube.com/watch?v=QozmgMQpoBE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie pytań kolegi @Matejko1 Jak się pali grubym drewnem to mogę coś o tym powiedzieć. A więc jeżeli jest to liściaste to niema problemu tylko musi być naprawdę  suche. Ja w mojej 14 mam górny załadunek i stawiam klocki w pionie takie 33 cm mam też  krótsze 23 cm i też staram się stawiać w pionie. Rano mam kupkę żartu ale gdy założę sosne to potrafi się zawiesić. Natomiast gdy załaduje drobniejszym to mi potrafi się zagotować, nie mam bufora mam tylko 200 l zbiornik kondensacyjny + stara instalacja. Suma summarum przekładam cienkie  z grubym ale wszysko  w pionie.

Mam tylko jedną uwagę co do drugiego filmu to termometr  na czopuchu do 500 st i  minimum 50 cm od pieca jeden już  załatwiłem był 15 cm od pieca i chyba przez drobny opal przestawił się zaczyna wskazywać od 100 st.

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawianie grubego drewna w pionie ma tę zaletę, że nie naciska ono na ścianki komory. Przy układaniu polan płasko powstaje zjawisko ceglanego sklepienia, czyli nacisk rozkłada się na boki (nawet bez zaprawy sklepienie się nie zawali) i wtedy lekarstwem na zaciskanie/zawieszanie opału jest mieszanie polan o różnych grubościach, cienkie drewno szybciej się wypali i wypadnie z tej układanki powodując obsunięcie całego stosu.

 

Edytowane przez szpenio
  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpenio To się zgadza pod jedynym warunkiem ,w miarę dużo  żaru i nie zaklinowac polan. Z liściasty nie mam kłopotu z zwieszaniem ale sosna lubi się  klinować bo jest niejednorodna ma obszary z drewnem biełastym i żywiczna twardziela ale ogólnie jest ok. Zanim do tego doszedłem to po sugesti forumowiczów pocielem 30 m 3 na 24cm a teraz tnę na 33 cm. Nie muszę mówić o ile mniej czasu potrzebą na przygotowanie opału.     

Tak się rozpedzilem że zapomniałem napisać że moja 14 ma górny zasyp a to pozwala mi na kontrolowaniem układanie polan. I tu muszę jeszcze raz podziękować kol @maronka za podpowiedź o korzyściach górnego załadunku w momencie gdy wybieralem rodzaj pieca

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.12.2023 o 13:18, Piecuch19 napisał(a):

Próbowalem u siebie przez tą łezkę w górnych drzwiczkach podawać na uchyleniu oczka 2mm żeby tylko przewietrzało komorę zasypową z dymu, a i tak pomału, ale się rozpedzał kocioł ( palę ciągle). Dlatego nie podaję PP górą, a zasypuję od góry zasyp 2 szufelkami trocin żeby było mniej gazów/dymu/smoły u góry.

 

@Piecuch19 Ja również dziękuję za ciekawe informacje. A co sądzisz o wykorzystaniu dwóch klapek, które czasem mają w Setlans Selavan, gdzie maja dwie klapki do powietrza pierwotnego – w drzwiczkach od popielnika i od komory załadowczej i wykorzystaniu tych obu klapek do podawania powietrza pierwotnego i podpięcia pod miarkownik ciągu? Może nie tylko komora załadowcza byłaby czystsza ale ponadto grube drewno lepiej by się paliło?

 

@maronka A Ty co o tym sądzisz?

 

Na Youtube są też filmy osób które jak mi się wydają podpinają miarkownik ciągu do dwóch klapek (ale te klapki osobno obsługują powietrze pierwotne i wtórne) - co o tych rozwiązaniach sądzicie?:

Screenshot2024-01-17at12-03-502.Bezdymnepaleniewpiecu-wersjadusza-JerzyGogowski.thumb.png.c44f4fe3a09c92092b2e67282fc0e5b6.png

z filmu:

 

 

oraz

Screenshot2024-01-17at12-02-03EnergiaOffGriddymtokasaspaldymisimiejbooszczdzisz.PalnikWerytoekoekonomia.thumb.png.0a0848290578019769f1c16d49490b79.png

z filmu:

 

Edytowane przez Matejko1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Matejko1 napisał(a):

@maronka A Ty co o tym sądzisz?

Ja mam 2 klapki ale w drzwiach środkowych drugą i na jednym miarkowniku podaję prawie po równo, trochę więcej na tej dolnej od popielnika, a co do podawania zasypowymi to na węglu nieraz podawałem jak był kiepski i było ok a na drewnie moim nieraz buchało tak że raczej nie

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.