Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
30 minut temu, carinus napisał(a):

Ale mamy to co mamy, na inne to trzeba worek złota wyłożyć i nie wiadomo czy to pożyje z 10 lat. Ciężki temat.

Ja za swojego dałem 4,5 tys. Jak by ten Blaze za 25 tys jeszcze sam ciął i rąbał drewno to bym się skusił - już nawet mogę go sam załadować.

Opublikowano

Zainteresuj się drewnem wycinanym na drogach , nie zawsze są to lipy, jest to większości liściaste drewno. 

Opublikowano

Liściaste idzie jak woda, to co zostaje jest dostępne tylko dlatego, że cena jest zaporowa.

Opublikowano
2 minuty temu, Piecuch19 napisał(a):

Ja za swojego dałem 4,5 tys. Jak by ten Blaze za 25 tys jeszcze sam ciął i rąbał drewno to bym się skusił - już nawet mogę go sam załadować.

Mój podajnikowiec  też kosztował 5t ale to już zamierzchle czasy, teraz ceny stoją na głowie, inflacja, energia droga a do wytworzenia kociołka potrzeba jej mnóstwo, na samo spawanie i cięcia, a blachę też trzeba zrobić, wozić to w jedną i drugą, więc tanio już było. Ta cena może za rok dwa okazać się śmieszna.    

6 minut temu, pawelb5913 napisał(a):

Wygląda, że nawet ma te ekrany.

https://static1.redcart.pl/templates/images/thumb/1291/1500/1500/pl/0/templates/images/products/1291/bfd32657d0cebe6b83b4e88106a1de59.jpg 

Mocowo dość duże, a przy tak drogim opale, intuicyjne zachowanie i to bardzo zdrowe, to mocny nacisk na ocieplanie domu i to grubym styropianem 15-25cm, bardzo opłacalne  z powodu szybkiego zwrotu inwestycji, więc rynek mały dla takiej mocy. 

MOC KOTŁA (kW)

21

37

Opublikowano (edytowane)

Cześć.

Mam zamontowanego kotła MPM wood 18 plus bufor 1000l z ladomatem od 3 dni i mam problem. Może ktoś miał podobnie o rozwiązał?

Kocioł nie może osiągnąć temperatury 60 stopni wody. Bufor nagrzewa się tylko do 40-45 stopni, po kilku godzinach palenia suchym drzewem ponad rocznym ((2/3 wsady), temperatura podobna na buforze około 50 stopni i nie rośnie.

- a z ladomatu wychodzi woda do buforu i jednocześnie do zaworu 3D który puszcza wodę na dom od 35 stopni do 40 stopni ustawione.

- Jeśli wyłączę ladomat to temperatura rośnie nawet i do 90 stopni na piecu, ale po uruchomieniu szybko spada do 45-50 stopni.

- Jeśli rozpalam zrębką kilku letnią prawie pełny wsad to na poczatku fajnie głośno chodzi kocioł, przez dziurkę widać duży płomień żółty, ale po ok 5 minutach zaczyna ustawać i się dusi, podobnie jest jeśli rozpalę małą ilością drobnego drewna, a potem jak podłożę już grubsze to zaczyna ustawać huk i tylko kopci w środku, całe wszystkie ścianki i na wylocie w kotle czarne w smole.

- Jedynie dobrze kocioł huczy przez krótszy czas jeśli już drewna w palenisku jest mniej przy dolnych drzwiczkach rozpalania i wtedy już nie widać dymu. A temperatura po kilku godzinach palenia tak jak pisałem taka sama kotła i bufora około 50 stopni.

- komin ponad 8m wymiar 200x300mm z cegieł, niestety w niektórych miejscach już popękany i prosi się o wymianę.

- zawirowacz wyjęty po pierwszym dniu palenia, poprawiło to tylko o kilka stopni więcej na kotle utrzymania temperatury.

 

Dodam jeszcze ze w kopciuchu poprzednim na tym kominie nie było problemu utrzymać temperatury około 60 stopni nawet wilgotniejszym drzewem. Tylko wtedy bez bufora 🙂

Edytowane przez mario007
Opublikowano

@mario007 ile metrów kwadratowych powierzchni ogrzewasz ?

Jak masz ustawione powietrze wtórne...?

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, krzych13 napisał(a):

@mario007 ile metrów kwadratowych powierzchni ogrzewasz ?

Jak masz ustawione powietrze wtórne...?

200m2 ocieplonego domu, znaczy korytarz do drzwi wyjściowych chłodniejszy i tam też grzejnik, bo drzwi zwykła blacha nie ocieplone zewnętrzne.

- Powietrze wtórne z lewej na maksa a z prawej do połowy obydwie zasuwki. wcześniej miałem otwarte z dwóch strona na maksa ale jakiejś różnicy nie widziałem w huczeniu. 

- jak ruszę polanem przy palniku to przez chwilę fajnie się pali aż huczy. a później znowu cicho jakby przygasało.

 

Zastanawiam się z hydraulikiem który podłączał mi piec czy nie zamontować trzeba będzie wyciągu spalin do tego pieca. Bo mówił że wcześniej u kogoś montował atmosa to miał taki już w zestawie. Albo wstrzymać się jeszcze do lata i postawić nowy komin ceramiczny izolowany 200setkę. no ale szkoda kotła palić niskimi temperaturami.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Też pale w mpm i wiem, że nierealne jest w nim utrzymać temperatury 80 stopni przy powrocie 55. Po prostu nie jest on wstanie rozgrzać wody przy ciągłym przepływie. Jedyne co możesz zrobić ustawić włączenie pompy np. na 70stC a wyłączenie przy 69stC i przy takiej pracy cyklicznej naładujesz bufor. Dopiero jak temperatura powrotu wzrośnie do 70 to wtedy pompką będzie pracować ciągle. 

Edytowane przez pigeon8
  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

@mario007 Zmniejszyć powietrze wtórne do 1/3 - 1/4 

Uszczelnić połączenie kocioł-komin

Sprawdzić szczelność wyczystek bocznych kotła. 

Sprawdzić drożność komina i naprawa w miarę możliwości...

Otworzyć zasuwkę pod klapką powietrza pierwotnego na max...

Drewno musi mieć wilgotność poniżej 20% ...

 

Edytowane przez krzych13
  • Lubię to 1
Opublikowano
37 minut temu, pigeon8 napisał(a):

Też pale w mpm i wiem, że nierealne jest w nim utrzymać temperatury 80 stopni przy powrocie 55. Po prostu nie jest on wstanie rozgrzać wody przy ciągłym przepływie. Jedyne co możesz zrobić ustawić włączenie pompy np. na 70stC a wyłączenie przy 69stC i przy takiej pracy cyklicznej naładujesz bufor. Dopiero jak temperatura powrotu wzrośnie do 70 to wtedy pompką będzie pracować ciągle. 

Chodzi o laddomat w nim wymienić wkładkę termostatu żeby załączał się przy wyższej temperaturze? 

Jeszcze muszę pokombinować z pracą samej pompy na grzejniki a samego ladomatu do bufora, bo piorytet jest żeby grzejniki od razu były grzane jak w domu zimno cały dzień, a póżniej nadmiar temperatury do bufora. ale widzę że ten piec nie da rady tego wszystkiego pociągnąć, lub drewno musi lezeć 2-3 lata żeby była wyższa temp. na piecu o te minimum 20 stopni

Opublikowano

Ja przy wymianie miałem taki sam priorytet jak ty;grzeje dom a nadwyżka do bufora.Dlatego mam zawór 3D z siłownikiem i sterownikiem.Woda na grzejniki ustawiona na 45st.to zawor otwarty na max,w miarę nagrzewania się instalacji zawór przymyka zasilanie z pieca a pobiera coraz więcej z powrotu,wtedy nadwyżka zaczyna iść na bufor,do tego chyba służy.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, pawlopawlo napisał(a):

Ja przy wymianie miałem taki sam priorytet jak ty;grzeje dom a nadwyżka do bufora.Dlatego mam zawór 3D z siłownikiem i sterownikiem.Woda na grzejniki ustawiona na 45st.to zawor otwarty na max,w miarę nagrzewania się instalacji zawór przymyka zasilanie z pieca a pobiera coraz więcej z powrotu,wtedy nadwyżka zaczyna iść na bufor,do tego chyba służy.

Ja mam podobnie, ustawione na 40 st na grzejniki w zaworze, pozostałe ciepło idzie do bufora i bojler 140l, ale już pół dnia od 7dmej godziny rano palę i dopiero w buforze na górze ponad 40st.  teraz 45st bo wyczytałem że ladomat można zmniejszyć predkość pompki, według zalecenia producenta na piec poniżej 24kw to na bieg 2 ustawić z III standardowo i tak ustawiłem to lekko się poprawiło w buforze, zobaczę co będzie za godzinę z tym ustawieniem.

 

Miarkownik mam ustawione na 70 stopni ale ledwo dobija 55 na piecu.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

@marioo miarkownik na 85'-90' lub ustawić na sztywno stałą szczelinę na klapce miarkownika...tak żeby nie zagotować kotła w razie "W"...

Opublikowano

Kocioł -bufor to powinien być oddzielny omieg. A bufor grzejniki to drugi obieg, każdy powinien być oddzielnie sterowany. Ja mam tak ustawione że wyjście na grzejniki mam wpięte na samym czubku bufora i jak trafia gorąca wód z kotła to od razu idzie na grzejniki. Ustaw tak że pompa landomatu włączy się jak na kotle będzie 70stC i będzie pracować gdy spadnie do 69 na kotle i tak w kółko. Ja tak grzeję i 500l 14kW kotłem zagrzalem dzisiaj do 75stC w 3godziny

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dlaczego ludzie boją się spinać kocioł z buforem na grawitacji. Ja wiem że instalator mniej zarobi, bo nie sprzeda gratów i związanej z nimi roboty, ale to my mamy mieć dobrze. Tutaj chyba moc kotła zbyt mała do zapotrzebowania budynku, skoro kocioł od rana nie może dogrzać bufora bo domek odbiera wszystko.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

mario007- wkładka w ladomacie minimum 60 stopni ja ogrzewam dom lata 80-te nie ocieplony około 200 żeberek żeliwnych mam zawór ochrony powrotu 55 stopni pompa ustawiona na załaczanie 75  histereza 3 stopnie i ważny jest też przepływ wody przez piec ja mam ustawione na 1.2 m3/h i cały czas na kotle 80-90 stopni, jak masz różnice temperatur na buforze około 15 stopni to i przepływ 0.8-1 m3/h wystarczy, zasuwa pod klapką powietrza pierwotnego mam ustawiona na 50 mm należy zwracać uwage na otwór w drzwiach załadunkowych ten po wykreceniu śruby 7 mm jak wydostaje sie dym to za dużo powietrza lub za słaby ciąg na niego  u mnie pomaga ujęcie powietrza wtórnego obecnie mam otwarte z jednej strony na ful obie zasuwki a z drugiej strony zamkniete temp spalin 150-180 stopni przy tych mrozach co były paliłem jeden wsad rano drugi po około 8 godzinach i bufor nabijało do około 70 na grzejniki 42 stopnie obecnie dodatnie temperatury to pale rano jeden załadunek jak sie wypali to na żar dorzucam 1/3 takich drobnych zrzynek i trzeba uważać bo potrafi bufor 800 l nabić do 85 stopni a wtedy na piecu jest juz ponad 90

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zimny kocioł mocy nie pokaże -  kolega Pigeon dobrze radzi - ustawić  start pompki maksymalnie wysoko i mając  jutro wolne palić dotąd aż się zagrzeje cały wsad - i kocioł i dom -potem kocioł będzie mógł iść spokojniej aż załaduje do pełna - nie dopuszczać do sytuacji gdzie na dole bufora będzie zbyt niska temperatura  - brak grawitacyjnego obiegu jest wielkim grzechem a spięcie dwóch odbiorów ciepła przy kotle  ogromnym .  Wg mnie oczywiście.  Jeśli chcemy sterować osobno ładowaniem bufora osobno domu to rozdzielenie obiegów daje najlepsze rezultaty. Przydałby się jakiś najprostszy schemat aktualnych połączeń w tej instalacji . 

  • Lubię to 1
Opublikowano

i zawirowacz założony

  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano
Godzinę temu, carinus napisał(a):

Dlaczego ludzie boją się spinać kocioł z buforem na grawitacji. Ja wiem że instalator mniej zarobi, bo nie sprzeda gratów i związanej z nimi roboty, ale to my mamy mieć dobrze. Tutaj chyba moc kotła zbyt mała do zapotrzebowania budynku, skoro kocioł od rana nie może dogrzać bufora bo domek odbiera wszystko.

Nie każdy wie że tak można zrobić. Instalatorzy też czesto nie mają pojęcia o instalacjach z buforem i różnie to wychodzi. Człowiek się uczy wszystkiego po fakcie a mnóstwo osób przesiadło się z prostego gorniaka. U mnie w poprzedniej instalacji nie było nawet jednej pompki. 

Opublikowano

do tego kotła nawietrzak w kotłowni minimum rura fi 150mm

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

- od 7:30 do 10stej podkładałem prawie do pełna. do 18:00 już grzejniki letnie i woda w buforze spadła z 60st do 40st na górze.

-  Pójdę zaraz rozpalać i według waszych rad postaram się mocniej podgrzewać wodę w piecu, (wkładka termostatu do laddomatu 72 st przyjdzie po niedzieli, bo obecnie oryginalnie ma założoną 52 st).

- Komin mam stary 20sto letni z cegiełek, więc na pewno nie jest szczelny zwłaszcza na fugach. w niektórych miejscach powstały wycieki smoły ze starego kopciucha.

- Piec muszę wygrzać długo i mocno bo porobiły się zacieki smoły wewnątrz całe blachy czarne. pierwszego dnia po zalaniu zimnej wody to aż ciekło i było maks. 45 st. dalej nie chciał iść na włączonym ladomacie.

- spróbuję teraz z zawirowaczem przy czopie grzać go.

Opublikowano (edytowane)

zawirowywacz wywal   -  reguluj  przepływ  drzwiczkami i z boku - póki co nawet z boku blaszki zamknij niech się kocioł nawet kosztem przydymiania rozgrzeje dużo drobnego  drewna . Jak się  da to nawet węgla szufelkę lub dwie zapodaj i na tym spalaj drewno 

 

 

Edytowane przez Gruner
  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja u siebie zamknąłem pw z jednej strony prawie do konca, zmniejszyłem ilość pp przesuwajac trochę ta zasuwę pod klapką od miarkownika i chyba jest lepiej. Płomień żółty z fioletem, temp. spalin 200-220. Na dole zasypu drobne drewno, na nim trochę zrębki, w połowie grubsze kawałki i na górze takie średnie + drobnica, kora, to co się z łupania zbiera 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Panowie mam 2h doświadczenie z wood 18 kw i powiem wam że faktycznie bez wyciągu na samym miarkowniku idzie słabo od początku ale po otwarciu drzwi środkowych i dolnych opartych na zawiasie śmiga aż miło i po dojściu do 80 na miarkownik ustawiony na 90, i idzie już bez problemu, o zagotowanie się nie martwcie jak macie bufor bo wsadu wam braknie zanim zagotuje, dodam jeszcze że ja miarkownik ustawiam tak że po dojściu do zadanej jest jeszcze 5mm otwarta klapka co teoretycznie daje jeszcze możliwość przebicia o 5stopni zadaną aż zamknie się całkowicie miarkownik a yo i tak nie zagotuje wody a kocioł ma zapas powietrza na którym swobodnie może pracować ,nie rozumie nastawy 70 stopni przy buforze co to ma dać,stąd te 55 stopni max wydolność ,ten kocioł żyje przy 80 a nastawa 90 daje mu tą możliwość pracy

Edytowane przez maronka
  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.