Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki o to mi chodziło nie mogłe zajarzyc opisu na stronie kepasa jak znajdziesz chwilę to opisz z jakich miejsc są łapane temperatury kocioł to raczej jasne a bufor ? Jakie jest najlepsze miejsce i cwu a zasilanie pomp idzie prosto ze sterownika? 

Edytowane przez bajek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bajek napisał:

Dzięki o to mi chodziło nie mogłe zajarzyc opisu na stronie kepasa jak znajdziesz chwilę to opisz z jakich miejsc są łapane temperatury kocioł to raczej jasne a bufor ? Jakie jest najlepsze miejsce i cwu a zasilanie pomp idzie prosto ze sterownika? 

Na kotle można umieścić czujnik w miejsce termometru. Temperatura jest widoczna na ekranie sterownika. Czujnik bufora w najwyżej położonym z króćców przeznaczonych dla termometrów. Tu także odczytasz temperaturę na sterowniku. Jeżeli umieścisz czujnik niżej, ponieważ jest to algorytm różnicowy, pompa w pewnych okresach mogłaby podawać z kotła wodę chłodniejszą od tej na górze bufora. Dla CWU jeden czujnik oczywiście w bojlerze. Drugi, bo i to obsługuje algorytm różnicowy, w zależności skąd bierzesz zasilanie bojlera. Jeżeli bezpośrednio z kotła, to wybierasz „AUTO 1”, jeśli z bufora – „AUTO 2”.

Zasilanie (L) i przewód neutralny (N) ze sterownika. Przewód ochronny pompy (PE), musisz wpiąć bezpośrednio w instalację. Ja zastosowałem osobną mini rozdzielnicę i łączyłem w niej wszystko złączkami Wago. Moim zdaniem to konieczność, bo przewody sterujące pompami i siłownikiem są dość krótkie. Bodajże 40 – 50 cm. Długość przewodów czujników też nie powala. Chyba wszystkie po 1,5m. Z producentem można jednak ustalić potrzebny rozmiar.

Tu masz instrukcję

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrex44 masz jeszcze setlan selvan, optimax, z DS. Ale wszystkie pod bufor. Bufory masz w roznych wymiarach szerokość, wysokość wiec jakos da sie wcisnąć nie musi byc obok kotła, kilka metrow tolerancji jest, kwestia instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Trx9 napisał:

@Piotrex44 masz jeszcze setlan selvan, optimax, z DS. Ale wszystkie pod bufor. Bufory masz w roznych wymiarach szerokość, wysokość wiec jakos da sie wcisnąć nie musi byc obok kotła, kilka metrow tolerancji jest, kwestia instalacji.

O to mi właśnie chodziło, niestety haitechnik po 7 latach cieknie i potrzebuje na szybko coś kupić. Wiem że każdy piec potrzebuje bufora aby spełniać wymogi i konstrukcyjnie jest do tego przystosowany. Tylko który najlepiej poradzi sobie bez bufora? Mpm ds 1 generacji niestety już nie jest w sprzedaży, także wybór jest dość trudny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotrex44 napisał:

 Wiem że każdy piec potrzebuje bufora aby spełniać wymogi i konstrukcyjnie jest do tego przystosowany.

 

Spełniać, nie spełniać to jeszcze nie wszystko, kocioł z buforem pociągnie dłużej niż 7 lat i zaoszczędzisz opalu, bufor może być nawet piętro wyżej niż kocioł, musisz się zastanowić na pewno, czy pchać się jeszcze w palenie paliwem stałym.

Cytat

niestety haitechnik po 7 latach cieknie

To prawie przerobił sezonu, więc jak da się dociągnąć do końca, to nie bierz nic na wariata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Piotrex44 napisał:

Rozumiem i nie pytam jakie są przepisy itp. Tylko czy mpm ds 10kw bez bufora to dobry wybór do spalania drewna czy jest inna lepsza alternatywa? 

bez ceramiki w kotle/piecu i dobrego napowietrzania dobrze drewna nie spalisz, nawet przy ceramice w kotle potrzebujesz bufora,bo drewno musisz spalać w wysokiej temperaturze,potrzebujesz tym sterować,chyba że kisić opał przy 50-60*C na kotle i puszczać to na grzejniki,lub z większa sprawnością 80-90*C i puszczać podobna temperaturę na grzejniki. Chyba że masz 500 L wody z układzie to możesz przepalać po parę godzin. Z buforem będzie to sterowalne po prostu i czyściej oraz bardziej ekonomiczne. Do drewna to najlepiej nadaje się palenisko szamotowe, czy to w piecu czy innym holzgazie ? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu dużo użytkowników "kisiło" opał, w dodatku w piecach górnego spalania palonych od dołu. Niestety nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie czy kocioł dolnego spalania 10kw bez bufora firmy mpm będzie dobry do spalania drewna (sezonowane) czy jest może jakaś inna alternatywa? Tak wiem kocioł będzie kisił opał (7 grzejników, 140l cwu) ale niestety nie mam możliwości aby to funkcjonowało inaczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subiektywnie, bo tylko tak mogę oceniać ten kocioł, dla Ciebie lepszym rozwiązaniem może okazać się Setlans Selevan (https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/33401-setlans-selvan-11-kw-zalety-wady-spostrzeżenia/), bo jest to kocioł do drewna, MPM jednak od początku projektowany był do węgla i drewno trudniej się w nim spala, owszem da się, ale z moich doświadczeń wynika, że lepiej żeby drewno było drobne, a kocioł zmodyfikowany.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61
11 godzin temu, Piotrex44 napisał:

Kilka lat temu dużo użytkowników "kisiło" opał, w dodatku w piecach górnego spalania palonych od dołu. Niestety nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie czy kocioł dolnego spalania 10kw bez bufora firmy mpm będzie dobry do spalania drewna (sezonowane) czy jest może jakaś inna alternatywa? Tak wiem kocioł będzie kisił opał (7 grzejników, 140l cwu) ale niestety nie mam możliwości aby to funkcjonowało inaczej. 

Nie sugeruję ale weź pod rozwagę kominek z płaszczem wodnym .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Piotrex44 napisał:

Kilka lat temu dużo użytkowników "kisiło" opał, w dodatku w piecach górnego spalania palonych od dołu. Niestety nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie czy kocioł dolnego spalania 10kw bez bufora firmy mpm będzie dobry do spalania drewna (sezonowane) czy jest może jakaś inna alternatywa? Tak wiem kocioł będzie kisił opał (7 grzejników, 140l cwu) ale niestety nie mam możliwości aby to funkcjonowało inaczej. 

Jak cały czas będzie płomień w palniku to kiszenia nie będzie. Musi być mnimalna stała szczelina klapki miarkownika.  Wiele osób z tego forum spala drewno na nieco zmodyfikowanym palenisku i nie potrzebuje do tego bufora. Kluczem do tego jest odpowiedni dobór kotła wg średniego zapotrzebowania energetycznego budynku + - 2 -3 kW, a nie tego wskazywanego przez ciepło właściwe dla -20'C ( nie ma takich temperatur, a norma/przepisy nadal są). Nawet jak będzie te -20'C to mniejszy mocą kocioł nie  będzie mógł osiągnąć 80'C tylko np. 60'C , a w domu zamiast 23'C będzie np. 20'C - tylko czy ? i kiedy? jak długo? będzie te -20'C?. Lepiej dopasować kocioł do realnych temperatur, a nie tych które mogą być, tylko nie wiadomo kiedy? W każdym przewymiarowanym kotle ciężko jest  sensownie palić. Dlatego jest tak wiele różnych opinii na temat spalania/zużycia opału/wygody użytkowania ( każdy ma inne warunki choć kocioł niby ten sam). Ci co ogarnęli w nim palenie sobie chwalą, a Ci co nie ogarnęli klną na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piecuch19 oczywiście, tylko jest to dosyć trudne jak się ma mały metraż do ogrzania. 9-10kw to najmniejsze dostępne piece. U mnie wybór padł na setlans selvan z miarownikiem unister, piec typowy na drewno także kombinacji i grzebania przy nim niewiele. Mpm gdyby był w sprzedaży 1 generacji i miało się cierpliwość aby go zmodernizować to też może i dobry wybór lecz są tylko w sprzedaży 2generacji gdzie wymiennik ciepła jest jeszcze większy i do pracy bez bufora po prostu szkoda kotła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można dopasować do swoich potrzeb,nawet wymiennik można ograniczyć jeżeli temperatury spalin będą za niskie.Zawsze bedzie coś kosztem czegoś,ale sie da zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytworzył się na tym forum głównie za sprawą ludzi nie mających tego kotła pewien stereotyp jakoby w tym kotle wręcz nie da palić drewnem. Sam mam ten kocioł i według mnie jeżeli potnie się drewno na odpowiednią dlugość, to nie ma problemów z jego spalaniem. A to że np. ja, coś poprawiam na własną rękę w kotle, to jest świadome dążenie do według mojej opinii idealnego spalania?

  • Zgadzam się 2
  • Nie zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrex unister do drewna to kiepski pomysł w górniku na pewno da radę  ale w ds to słabo go widzę jak go założysz to i tak dojdziesz kiedyś do wniosku że lepiej stałe szczeliny tak to widzę z mechanicznych jest jeszcze afriso jest całkiem czuły . przejrzyj sterowniki kepas tam na pewno coś znajdziesz też elektryczny ale trochę inaczej pracuje niż unister

Edytowane przez bajek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrex44 na powierzchnię 90 m' każdy dolniak 10 kW będzie dużo za duży - bez względu na to jak się będzie nazywał. Zobacz jaka wychodzi Ci "średnia moc grzewcza" na ciepło właściwe? 

Mi wystarcza moc  kotła ok 6-9 kW na 360m' przy paleniu ciągłym ( przy przepalaniu musiała by być większa moc).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piecuch19 wiem że 10kw jest za duże i wydaje mi się że taki 6-7kw byłby w sam raz ale niestety takich małych nie ma. 

@bajek faktycznie masz z tym totalna rację, nawet nie pomyślałem że na unister piec chodzil by na full lub wcale. Dobrze że dzisiaj jeszcze nie zamawiałem także dzięki wam i Tobie bajek za cenne rady. Widziałem tego kepas już wcześniej, jak dla mnie totalnie nieporozumienie z tą linka w pancerzu. Kombinacji trochę jest aby to zamontować ale sam zobacz jak to wygląda prezentacja na aukcji 

 

IMG_20210411_220249.jpg

IMG_20210411_220312.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Jak cały czas będzie płomień w palniku to kiszenia nie będzie. 

A co z energią wytwarzaną, przecież do kieszeni jej nie wsadzisz, są duże wahania temperatur zwłaszcza jesienią i wiosną, więc kocioł dostaje w tyłek od kwasów i często przegrzewasz  chałupę.

 

W dniu 10.04.2021 o 23:17, Piotrex44 napisał:

 Czytam właśnie temat mpm i wykładanie szamotem itp. kombinacji trochę jest oraz rzeźby. 

Na drewnie temperatura w kotle szybko rośnie, jak dusisz dopływ powietrza to powodujesz stratę w opale  i wytrącają się sadze oraz duże złady substancji smolistych już na węglu jest tego sporo z z samym drewnem będzie jeszcze gorzej a iglaste to już koszmar, obejrzyj filmiki jak wygląda komora zasypowa MPM-a.

Nie zawrócisz kijem Wisły, bez bufora to mordęga to lepiej wziąć podajnikowca na pellet i dać sobie spokój.      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o smołę w komorze zasypowej,co ona przeszkadza,tylko o efektywność palenia drewna bez bufora i regulacji mocy kotła. Jeśli palisz z pełną mocą,z odpowiednio podanym powietrzem,a na kotle 80-90*C to ma to jakiś sens w przypadku drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Animus nie przegrzewam chałupy bo mam wszędzie głowice termostatyczne - tempetatura w pomieszczeniach jest stała, a na kotle 80'C jest cały czas. Przy dużych wahaniach tempetatury bardziej zmniejszam ruszt/zmniejszam moc i spalanie jest efektywne. Pali się tak samo mocno tylko dużo mniejsza ilość paliwa/żaru. Płomień cały czas jest biały tylko dużo mniejszy. Jak byś palił w dolniaku to byś wiedział że on  ma modulację mocy nawet bez przeróbek. Inaczej się pali niż w przewymiarowanym GS - Twoje doświadczenia są inne i postrzeganie przez ich pryzmat jest błędne jeśli chodzi o kocioł dolnego spalania. Kwestia dobrego dopasowania paleniska do warunków energetycznych budynku. Lepiej by moc kotła była za mała niż za duża. Dłużej się rozpala, dłużej dochodzi do temperatury zadanej, ale pali się wtedy dobrze i ekonomicznie bez konieczności posiadania bufora.

@Panstan jeśli w swoim Kuzniecowie wrzucisz o połowę mniej drewna to spalało będzie się dobrze, a komfort cieplny będzie inny niż gdybyś wrzucił do pełna. Mniejsza ilość palącego się żaru/ paliwa pomimo że spala się dobrze to nie da tyle ciepła co większa ilość ( kwestia ustawienia paleniska i tempa spalania). U siebie mam zmniejszoną komorę zasypową ok 15 litrów i regulowaną powierzchnię rusztu: 1/3 - 1/2 całkowitej powierzchni ( regulacja mocy).

Edytowane przez Piecuch19
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.04.2021 o 22:23, Piotrex44 napisał:

Kilka lat temu dużo użytkowników "kisiło" opał, w dodatku w piecach górnego spalania palonych od dołu. Niestety nikt nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie czy kocioł dolnego spalania 10kw bez bufora firmy mpm będzie dobry do spalania drewna (sezonowane) czy jest może jakaś inna alternatywa? Tak wiem kocioł będzie kisił opał (7 grzejników, 140l cwu) ale niestety nie mam możliwości aby to funkcjonowało inaczej. 

W kotle 10-11kw bez problemu spalisz drewno,7 grzejników to minimum 7kw plus cwo i już masz odbiór odpowiedni do mocy i to bez kiszenia ,carinus bez problemu spala drewno w swoim mpm 10kw ,musi być dość drobne,palone w poprzek ,cięte na 25-27 cm max,najlepiej zasyp górny,czy mpm lepszy od tamtego ,któż to wie ,w tamtym też są podobne problemy,a górny zasyp to górny zasyp,komora zawsze więcej zmieści ,stałopalność plus minus 3h,ale zawsze możesz mieć worek węgla i sypnąć łopatkę na górę i przetrzyma żar o kolejne 3h ,w przejściowych okresach fajna sprawa,i jest tak jak maracz pisze spalisz drewno bez przeróbek nawet,paliłem tak od początku samym drewnem ,przeróbki robiłem dla przyjemności grzebania i poprawiania,i często były to dobre przeróbki poprawiające jeszcze spalanie ,ale nawet bez nich spalało się czysto,przykładowo jak nie potrzeba dużej mocy mogą być grubsze kawałki drewna jak więcej mocy -drobniejsze,jak nie wnerwia cię rozpalanie to przepalasz wg potrzeb i cześć pieśni,wszystko zależy od palacza ,do bufora też przepalasz tyle że rzadziej,nikt nie każe też ładować pełny zasyp jak nie ma potrzeb ,w leci palę tylko na cwo i wsypuję tyle by je zagrzać na styk i pali się tak jakbym ładował bufor ,ale wymaga to użycia rozumu i trochę doświadczenia ,bufor nie wymaga myślenia aż tak ładujesz do pełna ustawiasz miarkownik na 90 lub szczeliny i zapominasz o kotle,bez bufora trzeba pomyśleć bardziej ale się da ,a przepisy są zawsze po to by nierozumni nie truli atmosfery 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.