MPM Kocioł DS MPM

[Piecuch19]

Spadnij na ziemię. Osoba która przyjdzie na kontrolę ( nawet Ty) nie ma rentgena w oczach by stwierdzić co znajduje się pod żarem czy pod warstwą rozpalonego węgla. 

Zresztą producent w DTR dopuszcza możliwość modyfikacji wielkości paleniska bo standartowo w pakiecie  do 5 klasy dodaje blachę zmniejszającą ruszt - niby po co???

[Trx9]

Rakoczy duo do drewienka tez potrzebuje bufora. Fizyki nikt jeszcze nie oszukał.

[Ryni]

MPM jest faktycznie kotłem do węgla, jednak nigdzie nie jest napisane jakie mają być proporcje węgla do podpałki(drewna), do tego palenie na bufor oznacza palenie cykliczne, więc spokojnie co dziennie można rozpalać drewnem.

Do tego jeszcze przepisy zmuszające nas do zmiany kotłów są wątpliwe, pomyślcie co by się działo gdyby w ciągu 5lat trzeba było wymienić wszystkie samochody na elektryczne, albo wzorem Krakowa zakazano z dnia na dzień sprzedaży paliw płynnych do samochodów.

I czy ktoś jest w stanie zaproponować mi alternatywę dla MPM-a z buforem w podobnej cenie i na równie tanie paliwo?

[h3nio]

@Piecuch19 już napisałem wcześniej, rób u siebie jak uważasz, ale skoro kocioł jest przystosowany do pracy wyłącznie z buforem to tak też powinien pracować i nie należy tutaj sugerować komukolwiek innego rozwiązania.

Co do kontroli to u Ciebie nikt nie będzie sprawdzać kotła, brak bufora będzie podstawą do nieuznania certyfikatu.

PS. Może koledzy nie słyszeli, ale w innym temacie już wspominałem, że od 2024 r. zakaz spalania paliw stałych w Warszawie.

Edytowane 1 Marca 2020 przez h3nio

[carinus]

47 minut temu, h3nio napisał:

Fajnie, tylko ciekawe czy osoba, która zastosuje takie rozwiązania jest świadoma tego, że ktoś później może zakwestionować posiadanie przez jej kocioł 5 klasy, albo nie uzna jej gwarancji, bo grzebał w kotle.

Podaj konkretnie osobę która jest w stanie zakwestionować cokolwiek w tym kotle i zna wszystkie rozwiązania w nim stosowane.Gdyby nie grzebanie w tym kotle i nie tylko w tym,tego kotła w tym kształcie pewnie by nie było,lub byłby inny,nijaki.

[Piecuch19]

53 minuty temu, h3nio napisał:

@Piecuch19ale skoro kocioł jest przystosowany do pracy wyłącznie z buforem to tak też powinien pracować i nie należy tutaj sugerować komukolwiek innego rozwiązania.

Co do kontroli to u Ciebie nikt nie będzie sprawdzać kotła, brak bufora będzie podstawą do nieuznania certyfikatu.

Mój może pracować bez bufora i pracuje bardzo dobrze bez niego.

Nie słyszałem w swojej okolicy o jakichkolwiek kontrolach, a nawet jeśli będę zmuszony to  postawię jakąś atrapę bufora dla kontrolujących. Zresztą dymu u mnie nie ma wogóle więc podstaw merytorycznych do kontroli brak. 

Myślę że z tym kontrolowaniem będzie podobnie jak z abonamentem TV - chodzi o to by jak największą liczbę osób wystraszyć - nagłaśniając pojedyncze przypadki. Im więcej przestraszonych tym więcej zarobią Ci którzy mają na tym zarobić.

Ps. 

Ty swojego Żubra przerobionego na dolniaka już wymieniłeś? Czy tylko usunąłeś z profilu? - w obawie o inkwizycję smogową.

Uzupełnij profil i pochwał się czym? i co ogrzewasz?

Edytowane 1 Marca 2020 przez Piecuch19

[Ryni]

I po co ta kłótnia, zastanówcie się komu jest na rękę, kto zyska na zakazie spalania węgla, kto jest największym, producentem ekologicznych urządzeń do ogrzewania itp.

A, że @Piecuch19 potrafił tak zmodyfikować kocioł, że nie kopci i spala dużo mniej od większości z nas, to chyba powinnyśmy się od niego uczyć, a nie krytykować.

[carinus]

@Ryni Zapewniam Cię ze jeżeli swoją pracą i uporem dojdziesz do większego sukcesu niż sąsiad,na bank będziesz podpierd...ny że kombinujesz i kradniesz.Nie możesz być lepszy od reszty,to boli zamiast motywować do działania.

[petronas]

U nas w Malopolsce jesli sie cos nie zmieni to kociol 5 kl bedzie obowiazkiem od styczen 2023 wiec prawnie bufor tez musi byc .. do tego czasu mozemy palic jak chcemy starajac sie jak najczysciej  .. ja osobiscie mysle zainwestowac w kociol ktory ma certyfikat na drewno dla pewnosci na przyszlosc , bo potem certyfikatu nie da sie zmienic ..a bufor zawsze moge dolozyc ..jak kontrole beda sie o to upominac ..  

[Animus]

1 godzinę temu, Trx9 napisał:

Rakoczy duo do drewienka tez potrzebuje bufora. Fizyki nikt jeszcze nie oszukał.

Tak owszem do pelleciaka też bufor jest jak najbardziej wskazany, choć nie przymusowy, bufor przy nosi same oszczędności.

Tylko paląc samym pelletem, przy jakiejkolwiek kontroli bufora nie musi  akurat  natychmiast montować, może to zrobić na raty np. w następnym sezonie grzewczym.

Tu chodziło jednak o coś innego, większą wygodę, brak uwiązania, codziennego pilnowania zasypu i najważniejsze czyste spalanie o wiele lepsze niż w MPM-ie, pomijając łamanie zakazu palenia w nim drewnem i jego zawieszanie w komorze zasypowej, to w nim dochodzi do niepełnego spalania tego paliwa, tam odłożone w wymienniku i kominie substancje smoliste jednoznacznie pokazują nieprawidłowe spalanie drewna. 

[Piecuch19]

Jeśli nie palisz ani w jednym ani w drugim to nie możemy opierać się na Twoich teoretycznych rozważaniach. To forum użytkowników - nie teoretyków siejących defetyzm.

[carinus]

11 minut temu, Animus napisał:

.

Tu chodziło jednak o coś innego, większą wygodę, brak uwiązania, codziennego pilnowania zasypu i najważniejsze czyste spalanie o wiele lepsze niż w MPM-ie, pomijając łamanie zakazu palenia w nim drewnem i jego zawieszanie w komorze zasypowej, to w nim dochodzi do niepełnego spalania tego paliwa, tam odłożone w wymienniku i kominie substancje smoliste jednoznacznie pokazują nieprawidłowe spalanie drewna. 

Popieram to co piszesz o wygodzie i jestem tego samego zdania.Dlatego nadal mam MPM-a bo daje mi wygodę spalania obu paliw,które nie zrujnują mnie finansowo i dają większe pole manewru niż sam pellet lub drewno.Prawdziwą wygodę widzę tylko w grzaniu prądem,nie pelletem,ani nawet nie gazem.

[Animus]

Piecuch19 przecież użytkownicy MPM-a   piszą  tu w tym temacie o kłopotach, o niepełnym spalaniu drewna.

Edytowane 1 Marca 2020 przez Animus

[emigrant]

@Animus

Niektórych mało obchodzi jakaś wygoda, czy efektywność spalania. Pewnie większość osób mające do dziś kotły zasypowe i palące w nich drewnem ma swój las, darmowe drewno, albo bardzo tani dostęp do drewna. Póki można palić drewnem w formie polan należy z tego korzystać imho. Po co wchodzić w inne paliwa w innej formie drewno za które trzeba zapłacić jakieś chore pieniądze np. pellet.  Sam palę drewno w DS i z racji tego, że mój DS idzie na złom wkrótce to znowu kupię coś do drewna. Tutaj zaczyna się problem - tak naprawdę nic nie ma na rynku ciekawego co nie kosztuje majątku i ma dużą komorę załadowczą do drewna. Pakowanie kasy ponad 10 tys. złotych, albo jak Twoja propozycja kotła Duo prawie 30 tys. złotych jest bez sensu. Nie dość, że żywot kotłów stalowych jest dość krótki to niepewna jest przyszłość kotłów zasypowych typu DS, Atmos i jemu podobne HG.

[Piecuch19]

Wyjątki potwierdzają regułę: że w tym kotle wszystko dobrze się spala. Tylko trzeba wiedzieć: jak? 

Ale od tego jest to forum - by im pomóc, a nie naginać na drogie kotły z drogą eksploatacją ( drogim paliwem bez możliwości zmiany tego paliwa).

[carinus]

@Animus Ludzie piszą o kłopotach,ale starają sie te problemy rozwiązywać i proszą o informację w jaki sposób to zrobić.Jak ktoś napisze że rozwala się się łożysko koła,to nie doradzam zmiany samochodu.

[Animus]

Emigrant jeżeli ktoś ma tanie drewno, własny las, to niech nie kupuje kotła na węgiel i usilnie próbuje w nim spalić czysto to paliwo.

[M-Szpon]

Ale tanie drzewo moze kiedys sie skonczyc i trzeba to rozwazyc przy zakupie. Wejdzie przepis jakis tam i koniec. 

Jazdy lubi tez czasami wrzucic wegla i miec dobe z glowy

Po za tym typowy kociol pod drewno to juz inna polka cenowa i raczej bufor. 

 

[Animus]

3 minuty temu, carinus napisał:

@Animus Ludzie piszą o kłopotach,ale starają sie te problemy rozwiązywać i proszą o informację w jaki sposób to zrobić.Jak ktoś napisze że rozwala się się łożysko koła,to nie doradzam zmiany samochodu.

Tylko ktoś ich wmanewrował w te kotły, do wszystkiego bez buforów, zachwalał, cudo, miód, malina, wydali kasę, a teraz jak przyszło w nim już  palić,  tkwią w tym problemie i nagle  oświecenie, bo tylko węgiel niestety da się łatwo spalić w każdym dobniaku. 

[carinus]

Kto bogatemu zabroni kupić dobry kocioł do drewna,tylko kto jest w stanie wyłożyć takie kwoty,jakie są potrzebne do zakupu dobrego kotła.

[Ryni]

33 minuty temu, carinus napisał:

@Ryni Zapewniam Cię ze jeżeli swoją pracą i uporem dojdziesz do większego sukcesu niż sąsiad,na bank będziesz podpierd...ny że kombinujesz i kradniesz.Nie możesz być lepszy od reszty,to boli zamiast motywować do działania.

Ale ja chętnie pójdę do tego sąsiada pomóc mu wyregulować kocioł, albo podpowiedzieć co ma zrobić by poprawić spalanie.

@Animus to może dołóż każdemu po 5tys.zł, żeby mógł kupić lepszy kocioł do drewna i spalać w nim zgodnie z przepisami, zamiast tylko krytykować i pouczać, to na pewno zostanie lepiej odebrane i nie wywoła takiej awantury.

[Piecuch19]

11 minut temu, emigrant napisał:

@Animusakowanie kasy ponad 10 tys. złotych, albo jak Twoja propozycja kotła Duo prawie 30 tys. złotych jest bez sensu. Nie dość, że żywot kotłów stalowych jest dość krótki to niepewna jest przyszłość kotłów zasypowych typu DS, Atmos i jemu podobne HG.

Od drogich kotłów są wysokie prowizje, a bezkosztowe rozwiązania są przeszkodą w sprzedaży bo zarabia na nich wyłącznie użytkownik. Co jest przeszkodą w uzyskaniu prowizji trzeba zdyskredytować wszelkimi sposobami.

Wiele osób w MPM-mie bezproblemowo i czysto spala drewno - tylko trzeba czytać ze zrozumieniem, a nie podawać pojedyncze przypadki osób, które jeszcze kotła nie ogarnęły po zakupie - bo to akurat pasuje do naganiania na inny kocioł.

[Animus]

Jeżeli ktoś ma możliwość skorzystać np. z dotacji to niech wybiera mądrze, kotły na wszystko, czyli spalające wszystkie paliwa są malej sprawności nie przynoszą oszczędności. 

[carinus]

Każdy może oszacować oszczędności w inny sposób,najdogodniejszy dla niego.Tutaj mogą być brane różne powody do wyboru takiego lub innego kotła.

[Piecuch19]

@Animus Dalej teoretyzujesz. Ja wolę swój kocioł od tych wysokosprawnych ( ale tylko w papierach na badaniu). 

Ta "niższa sprawność" wg. Ciebie pozwala mi tanio ogrzać dom i spalać dużo mniej paliwa niż w podajnikach, których ilość spalanego grochu ludzie na forum podają. Brak buforu nie jest dla mnie przeszkodą by czysto spalać i musisz się tym zamartwiać. Ciężko Ci to zrozumieć bo nie masz DS i nie wiesz jak to może się zadziać, bo nawet nie zgłębiłeś tematu teoretycznie, ale tak jest. Mi nie wciśniesz żadnego kotła z tych preferowanych przez Ciebie - szkoda klawiatury.