maronka Opublikowano 29 Października 2018 #10051 Opublikowano 29 Października 2018 Sorki te szamotki mają stać nie leżeć Cytuj
maciejmi Opublikowano 30 Października 2018 #10052 Opublikowano 30 Października 2018 W dniu 29.10.2018 o 10:06, maronka napisał(a): To jednym wsadem nie naładujesz ,czy jednak tak? Rozwiń Około półtora wsadu na obecnym opale (tj. Półtora roczna brzoza) plus garstka węgla na rozbujanie (21Mj) no i trochę drobnej sosny na rozpalenie. Cytuj
Gość miki1212 Opublikowano 30 Października 2018 #10053 Opublikowano 30 Października 2018 Też wam się tak źle wczoraj paliło przez pogodę? Myślałem, że to coś z kotłem ale we wszystkich paleniskach jakie mam tak było. Spaliny z komina, które dało sie zauważyć od razu szły do ziemi jakby jakaś niewidoczna siła je ściągała. Straszna pogoda na palenie ciąg osłabł do tego stopnia, że zaczęło się lekko dymić zamiast sie spalać. Cytuj
heso Opublikowano 30 Października 2018 #10054 Opublikowano 30 Października 2018 A co tu się dziwić? Zrobiło się cieplej, powietrze bardziej wilgotne, więc lżejsze to spaliny spadają w dół, jak każda rzecz cięższa od powietrza. Cytuj
SONY23 Opublikowano 30 Października 2018 #10055 Opublikowano 30 Października 2018 I dlatego bezpieczniej mieć kocioł tak dostrojony, żeby nawet kosztem 1-3% sprawności wynikającej z cieplejszych spalin, zawsze pracował bez humorów i zastanawiania się czy to idzie wyż, czy niż... 2 Cytuj
mikkei Opublikowano 30 Października 2018 #10056 Opublikowano 30 Października 2018 W dniu 30.10.2018 o 09:51, miki1212 napisał(a): dało sie zauważyć od razu szły do ziemi jakby jakaś niewidoczna siła je ściągała Rozwiń Chyba masz mało wydajny komin. U mnie paliło się wolniej ale stabilnie -nie było ządnych cofek, za to jak byly wiatry to piec był mega nieekonomiczny - ltrzeba jak najszybciej kupić rck... PS montował ktoś z was RCK do rury z czopucha ? Cytuj
Gość miki1212 Opublikowano 30 Października 2018 #10057 Opublikowano 30 Października 2018 Chyba za bardzo wydajny bo nowy ale tutaj nie o wydajność idzie, inni w okolicy mieli to samo więc ewidentnie pogoda. Cytuj
Kacper23 Opublikowano 31 Października 2018 #10058 Opublikowano 31 Października 2018 Raczej to ewidentnie wina za niskiego ciągu np.przez za niską temperaturę spalin lub komina. Cytuj
buli912 Opublikowano 31 Października 2018 #10059 Opublikowano 31 Października 2018 (edytowane) W dniu 30.10.2018 o 09:51, miki1212 napisał(a): Też wam się tak źle wczoraj paliło przez pogodę? Rozwiń Ja na próbę wczoraj spaliłem ok. 10 kg Ziemowita typ 31.2 - 25 Mj i prawie zagotowałem bufory . Fakt że były podładowane 60/40 st. i na Śląsku wiał wiatr .Puściłem C.O. na dom o godz. 23 i sauna . Szamotki były czerwone nie wiem czy to dobrze dla kociołka ? Miał ktoś taki przypadek ? P.S. Paliłem Marcelem typ 33 i 30Mj i to samo. Mam zamontowany RCK . Edytowane 31 Października 2018 przez buli912 Cytuj
Gredy Opublikowano 31 Października 2018 #10060 Opublikowano 31 Października 2018 Kotłowi nic nie bedzie, to tylko zespawana, solidna skrzynia, zalana płynem ;) Oby Tobie w instalacji nic nie pozapowietrzało. Kiedys miałem 110° a szamoty staram się mieć, non stop czerwone :) Cytuj
buli912 Opublikowano 1 Listopada 2018 #10061 Opublikowano 1 Listopada 2018 Gredy napisz czy ty używasz miarkownika ciągu do ładowania buforów ? Cytuj
Gredy Opublikowano 1 Listopada 2018 #10062 Opublikowano 1 Listopada 2018 Nie. Miarkownik to trochę nieporozumienie przy ładowaniu buforu ;) Stała szczelina, tylko trzeba uważać z ilością opału, by nie przesadzić :) Cytuj
buli912 Opublikowano 1 Listopada 2018 #10063 Opublikowano 1 Listopada 2018 (edytowane) GREDY -PRZYZNAM SIĘ ŻE JA TEŻ MAM NA CAŁEGO DRZWICZKI OTWARTE Z OKREŚLONĄ ILOŚCIĄ PALIWA - ŻEBY NIE ZAGOTOWAĆ I JEST OK. Edytowane 1 Listopada 2018 przez buli912 Cytuj
hamis Opublikowano 1 Listopada 2018 #10064 Opublikowano 1 Listopada 2018 A jak ogólnie wrażenia z posiadania bufora? Ja mam zamówiony 800l, przyjedzie pewnie we wtorek. Ciut mały, ale wyższy nie wejdzie Cytuj
Askan221 Opublikowano 1 Listopada 2018 #10065 Opublikowano 1 Listopada 2018 Ogólnie wygodnie. Można sobie przy jednym paleniu napalić na dwa razy. Ja mam 890 litrów i ogrzewam 200 m2 oraz CWU. Też większy bufor mi nie wszedł. Te dwa razy to oczywiście w takim okresie jesienno-wiosennym. Większa kontrola jest nad kotłem bo zwał wody zaraz obok. Nie jest się zdanym na łaskę grzejników. Jak za ciepło to wyłączasz i grzeje Ci bufor a nadwyżkę wykorzystujesz jak znowu jest zimniej. Cytuj
buli912 Opublikowano 2 Listopada 2018 #10066 Opublikowano 2 Listopada 2018 Gredy - na ile masz ustawioną szczelinę ? Cytuj
maronka Opublikowano 3 Listopada 2018 #10067 Opublikowano 3 Listopada 2018 (edytowane) Szczelinę ustawiasz taką by się fajnie paliło ale nie za fajnie by ograniczyć stratę kominową,temp spalin powinna być poniżej 200,tak 150-200 na drzewie na węglu 100-150...Wspomniany wyżej kolega ma kocioł 18kw ten 5 klasy i przy paleniu węglem non stop ma temp. spalin niższą niż temp kotła nad czym ubolewa Edytowane 3 Listopada 2018 przez maronka Cytuj
marcus312 Opublikowano 3 Listopada 2018 #10068 Opublikowano 3 Listopada 2018 W dniu 1.11.2018 o 19:50, hamis napisał(a): Ja mam zamówiony 800l, przyjedzie pewnie we wtorek. Ciut mały, ale wyższy nie wejdzie Rozwiń Bufora chyba nie trzeba instalować w kotłowni tylko obok budynku gdzieś widziałem takie rozwiązanie bufor na 10tyś litrów palenie raz w tygodniu Cytuj
hamis Opublikowano 3 Listopada 2018 #10069 Opublikowano 3 Listopada 2018 Na początku o tym myślałem, jednak ciężko byłoby to zrobić ze względu na kotłownie w piwnicy i brak rozsądnego miejsca w pobliżu... A i ceny większych baniakow są okrutne... Ps. Spawac nie potrawie i żadnego "producenta" buforow nie mam w pobliżu;-) Cytuj
Gość Visitor1230 Opublikowano 3 Listopada 2018 #10070 Opublikowano 3 Listopada 2018 W dniu 3.11.2018 o 11:59, marcus312 napisał(a): Bufora chyba nie trzeba instalować w kotłowni tylko obok budynku gdzieś widziałem takie rozwiązanie bufor na 10tyś litrów palenie raz w tygodniu Rozwiń Z takim rozwiazaniem trzeba ostroznie. Samo przylacze generuje juz wyzsze koszty. Ponadto, bufor jakby nie byl ocieplony generuje strate postojowa. Ta strata zalezna jest od roznic temperatur wody w buforze i otoczenia. Czyli im chlodniejsze otoczenie tym strata wieksza. O ile mamy bufor w ogrzewanym budynku, o tyle mozemy te strate pomijac. Cieplo ktore wypromieniuje w jakims tam dosc duzym stopniu rozchodzi sie po budynku. Kotlownia, czy bufor poza ogrzewanym budynkiem to zawsze strata. A jak to sie mowi, tu 3%, tam 5 i gdzies tam jeszcze z 7% i suma sumarum w kieszeni zostaje niezly pieniadz. W dniu 1.11.2018 o 19:50, hamis napisał(a): Ja mam zamówiony 800l, przyjedzie pewnie we wtorek. Ciut mały, ale wyższy nie wejdzie Rozwiń Jezeli jest miejsce zawsze mozna dostawic drugi. I mamy kaskade. Cytuj
Gredy Opublikowano 3 Listopada 2018 #10071 Opublikowano 3 Listopada 2018 W dniu 2.11.2018 o 06:12, buli912 napisał(a): Gredy - na ile masz ustawioną szczelinę ? Rozwiń Ja mam dwoje drzwiczek z klapkami pod miarkownik, paląc derwnem, obie mam uchylone. Dolne dzrzwiczki, od popielnika na 3-4mm. Drzwiczki rewizyjne, szcelina ok 5-7mm. PPpodaje również przez zasyp. Cytuj
hamis Opublikowano 3 Listopada 2018 #10072 Opublikowano 3 Listopada 2018 W dniu 3.11.2018 o 12:36, Visitor1230 napisał(a): Jezeli jest miejsce zawsze mozna dostawic drugi. I mamy kaskade. Rozwiń Docelowo tak będzie. Teraz stawiam jeden a przed następnym sezonem chce dostawic drugie 800l. Chyba, że system nie będzie się sprawdzał, to wywale kocioł zasypowy i pójdę w podajnik. Cytuj
carinus Opublikowano 3 Listopada 2018 #10073 Opublikowano 3 Listopada 2018 Takie bufory po kilka tys.litrów to chyba tylko do spalania słomy.Ogromne moce i spora ilość ciepła do odebrania z jednego krążka. 1 Cytuj
nionio Opublikowano 3 Listopada 2018 #10074 Opublikowano 3 Listopada 2018 Witam. Palle drewnem bez bufora ostatnio przykrywam drewno pyłem drzewnym i ładnie sie pali na małej mocy. Czy ma ktoś patent na czyste przykrywanie opału może jakaś blacha ? Cytuj
Askan221 Opublikowano 4 Listopada 2018 #10075 Opublikowano 4 Listopada 2018 Blacha zmniejszająca ruszt powinna zmniejszyć moc kotła bo będzie palić się mniej opału. Ale do drewna zaleca się utrzymywanie temperatur na kotle pow. 60 stopni. Dlatego do drewna lepiej mieć bufor. Ja mam tylko 890 litrów a jedno palenie wystarcza na dwa grzania. A propos blachy, zamontowałem ostatnio za radą Kolegów do palenia drewnem. Żaru więcej, owszem. Lecz mam jeszcze większy problem z wieszaniem się opału. Mam szczapki do fi 10 cm układane równolegle do ruszt. Wczoraj przetestowałem 9 kg pini Kaya. Blacha mnie uratowała. To paliwo jest dobrze żeby wysłać piecyk na orbitę. Wypaliły się szczapki i spadł brykiet. Spaliny momentalnie na ponad 300 stopni. Pompkę od razu na 3ci bieg bo zaczęło rosnąć szybko. Powietrze na min. a i tak chwilami spaliny dolatywały do 300. Bufor momentalnie na 70 a był prawie pusty. Jak dla mnie zbyt gwałtownie się spala. I te 100-150 stopni że spalin można było odebrać gdyby paliło się wolniej. Jakie macie doświadczenia z tym brykietem? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.