MPM Kocioł DS MPM

[Gość brodekb]

Zależy o jakich szamotkach mówisz ,typowych 23x11 cm i grubość 3cm czy 6cm ? Z boków są takie jakby półeczki-płaskowniki baza rusztu  w a nich zagłebienia na segmenty rusztu  i szamotka nie leży na ruszcie tylko na tej mini półeczce ale problem w tym że przy rusztowaniu segmenty rusztu podnoszą sie i jak między nimi a szamotka są węgielki lub kamyczki to podnoszą te szamotki z boku .

Jak chcesz wstawic te szamotki z boku to musisz zrobic duże fazki z góry żeby sie opał zsuwał i z dołu zeby nie podnosiło szamotek bo sie rozlatuja z czasem od stukania .

Ja to tak zrobiłem ,dodatkowo blacha pionowa klinuje sie na szamotkach,rozpycha je ,zeby smoła nie leciała za szamotke tylko się na niej spalała 

tak z praktyki,sprawdzone  ,tylko szamotki 3cm wytrzymuja średnio do 2miesięcy i pękaja ,własnie dziś wymieniam po 1,5miesiącu ciągłego palenia Mysłowice Wesoła ,kamieni mało-widać ,popiołu mało ,tylko za mocny i lubi smolić ,sklejac sie i przywieszac ,jak spadnie przykopci zdrowo 

jak szamotka pęknie i spadnie na ruszta to czuć przy rusztowaniu ,zaczyna się tylko lekko kiwać i blokować bo węgiel z góry ja dociska na płasko i blokuje kiwanie .

[Krzychon]

Typowe grubość 3 cm, 2 całe, 1 docięta. Blacha leży właśnie na tych półeczkach.

[Maćko86]

dzięki za podpowiedzi, będę zamawiał 5-7 kw ale na moje 75 m2 i tak będę musiał go zdławić chcąc palić ciągiem w sezonie grzewczym, ale już teraz chce wiedzieć jak się do tego zabrać i jaka opcja jest najlepsza i najprostsza

[Dominqez]

Czy w tych kotłach można palić grubszym pelletem ? Palił ktoś?

[grzmalczyk]

 

[Piotrek57]

Witam, za mną pierwsze odpalenie kotła mpm ds 12-14. Na początku trochę dymu było : ). Ogarnołem temat ale myślę że muszę wszystko poustawiać bo pali jak smok i dymu z komina też nie mało. Narazie będę palił drewnem które zostało mi o budowie domu, tak że jest napewno suche. Potrzebuję ustawień do spalania drewna:

1. Ustawienie temperatury domyku klapy na miarkowniku

2. Ustawienie zaworu 4 drogowego

3. Temperaturę załączania pomp

4. Szczelinę na drzwiczkach popielnika i na drzwiczkach ruszt

5. Szczelinę powietrza wtórnego

 

Życzę wszystkim miłej niedzieli!

Edytowane 8 Kwietnia 2018 przez Piotrek57

[Gość brodekb]

Piotrek57, do drewna jak wiesz blacha na ruszta ,co do temp  to  temp zamykania klapy krótkiego obiegu ok 50st ,chodzi o to żeby spaliny sie nie skraplały na dole wymiennika gdzie zimno ,bo sporo tego płynie do ok 55st i długi obieg na zimnym kotle działa wręcz jak hamulec -sprawdzone.

temp załączenia pompy obiegu kotła ok 45st , ustawienie zaworu wg zasady na grzejniki mniej niż 50 (daja 40-45)  ,a na kotle im wyżej tym lepiej ,powyzej 60st do 80-90,im wyzsza tym mniej smoły w komorze załadowczej i czyściejszy wymiennik .

Do drewna szczelina klapki  popielnika na dosłownie 2-3mm max ,za to klapka drzwiczek też nie za duzo choć drewno potrzebuje wiecej powietrza niż wegiel , pw na rozpalanie na max później przymknij ale to sam sobie ustaw do opału .

Wazne wytworzyć odpowiednio grubą warstwe żaru dopiero regulować ale delikatnie ,płomień powinien być taki długi półprzeźroczysty woalkowaty ,i spokojny ,wtedy sie dobrze wymiesza i dopali .

Huk w palniku ,krótki płomień i wyrażne ostre płomyki to recepta na smołe w wymienniku i brak temp , drewno zawiera do 70% palnych gazów (wegiel do 30%) i te gazy trzeba dobrze przepalic ,a tak raz że drewno mniej kaloryczne od wegla ,dwa źle przepalone i później pisza uzytkownicy że nie moga rozgrzać nawet kotła ,co dopiero ciepło do grzania ....

[hamis]

12-14 ma malutką komorę do drewna. Zdajesz sobie sprawę jak często trzeba do niego dokładać? Żeby nie było zaskoczenia, bo znam osoby, które i 12h na jednym załadunku potrafią jechać (akurat nie ten kocioł)

[Gredy]

Hamis. Twierdzisz że 56l to mało ;)

[carinus]

12-14 ma malutką komorę do drewna. Zdajesz sobie sprawę jak często trzeba do niego dokładać? Żeby nie było zaskoczenia, bo znam osoby, które i 12h na jednym załadunku potrafią jechać (akurat nie ten kocioł)

 

Mam jeszcze mniejszą i na upartego byłbym w stanie grzać dom samym drewnem,przy dodatnich lub niewielkim mroziku na zewnątrz.Jeden wsad sosny wypala się przez 3-4h,twarde drewno może dociągnie do 5h tak aby zostało nieco żaru na rusztach do ponownego odpalenia.

[hamis]

Nie wiem czy dociagnie do 5h. To jest drewno rozbiórkowe, więc obstawiam jakąś sosne.

U mnie w 17-19, trzymając 60-70 na kotle, wsad twardego drewna (buk, dąb) wypala się w 3-3,5h. Ostatnio nawet się nie wiesza - pomogły wezyry... U teściów na tym samym drewnie trzyma ponad 10h, ale kocioł trzykrotnie za duży i max 40 na kotle...

 

Dla jednego czas spalania 3h jest ok, a inni by chcieli, żeby pół dnia trzymało. Dlatego pytam czy Piotrek zdaje sobie sprawę z tego ;-)

[maronka]

U teściów to prawie wykroczenie a ty spalasz tak jak powinno być ,u nas jak byś nastawił 50 by te 40 na grzejnikach było,  i ograniczył szczeliny,to z 10 h na twardym podejrzewam że by poszedł ,ale to jedna wielka wędzarnia by była i kocioł i komin w dupeczke by dostał,no a na bukowej to jeszcze z litr smoły w popielniku bym zastał, wolę przepalić a po rozgrzaniu ze 3 h jeszcze oddaje ciepło

Edytowane 9 Kwietnia 2018 przez maronka

[Gredy]

Hamis, czas w jakim wypala się drewno z komory załadunkowej, zeży od zapotrzebowania budynku na moc, potrzebną do jego ogrzania.To nie wina kotła, że jak sam kiedyś pisałeś, masz wiate bez ocieplenia i ktoś powinien siedzieć za twój dom. Ja ogrzewam ponad 200m średnio ocieplonego budynku,mocą 14kw. Wsad drewna rozbiurkowego sosnowego,wytrzymuje mi 4/6h zależy czy instalacja nagrzana. Twarde adekwatnie dłużej. Węgiel przy mrozach poniżej -10 wytrzymuje mi do 20h. Może jestem mało wymagający, ale od kotła, który działa bez prądu, na grawitacji, który spali bezdymnie praktycznie każdy rodzaj opału,jaki posiadam a paliłem już w m chyba wszystkim. Ja więcej nie wymagam ;) Mi to pasuje :) Ty masz problem z budynkiem, nie z kotłem. Ciekaw jestem jakie ilości opału, by Ci szły w przypadku ogrzewania innymi sposobami. Zapewne miodu by nie było ;)

[maronka]

Tak na prawdę to liczy się tylko nie jak długo kocioł potrafi kisić tylko ile spala ładując bufor na przykład czyli na mocy nominalnej ,w naszych kotłach spala się tylko część opału ale intensywniej i przez to potrafi on nieco dłużej spalać ,dłużej też palą się większe kawały ale dają mniej mocy,taki mały pogląd miałem spalając węgiel i brykiet,węgiel ostro paląc na 70 miarkownik 25 kg tego samego paliło się 15 h a kisząc leciutko dobę ,brykiet wsad spalał się 8-12h na 70 miarkownik a jak na 60 to 17 h ale kocioł już był mokrawy(wymiennik),,Zawsze próbując spalać dłużej z mniejszą temp.byłem niezadowolony ze stanu komory i wymiennika ,pewnie że można,kto komu zabroni ale ja wolę naprawdę przepalić ostrzej nawet mniejszą ilość opału jak nie potrzeba,niż spalać długo na mniejszej temp.jeszcze węgiel to ok bo najmniej mnie wkurzało spokojne palenie ,ale i brykiet i drewno wolę jak się ostrzej spala na wyższej temp. kotła rzędu 75-80,,wg mnie moc wsadu w kw/h dzielimy przez moc kotła i i mnożymy przez sprawność np.0,80i wychodzi czas spalania w h na mocy nominalnej-przykład wsad 20kg drewna x 4kw x 0,8=64 i dzielimy u mnie przez 17kw =3,76=3h45min.i u mnie tak jest, i jak jest inaczej to albo się spala z większą mocą -krócej ,albo z mniejszą -dłużej albo mniej sprawnie niż 80% wtedy krócej lub osiągając mniejszą temp kotła niż by można  ,lub jeszcze może być mokre drewno i wtedy większa waga drewna ma mniejszą moc niż mniejsza bo spalić trzeba jeszcze wodę

Edytowane 9 Kwietnia 2018 przez maronka

[maronka]

Od dziś panowie sama  woda i łazienka i spoko ,miarkownik bez zmian na dwóch klapkach 80 nastawa i trzyma tyle że od jakiegoś czasu włożyłem znów szamotki po bokach w komorze zasypowej i na rusztach bo jednak  się lepiej spala i jest trochę mniej mocy ,znaczy w zimie przy odbiorze bez szamotek się dobrze pali ale na wodę tylko, lepiej z szamotkami

Edytowane 9 Kwietnia 2018 przez maronka

[buli912]

Maronka - widzę że znasz się na przelicznikach i mam do ciebie  prośbę . Czy mógłbyś mi podać dokładną ilość paliwa by zagrzać 1000 L wody. Dodam ,że kociołek MPM 12-14 kw , moc paliwa ok 29 kj/kg. 

[maronka]

12 kg

[maronka]

Kiedyś była dyskusja i takie coś mi wpadło , ale bez odbioru.....

https://krolowasuperstarblog.wordpress.com/2018/04/12/smog-przyczyna-12-proc-wszystkich-zgonow-rocznie/#more-83290

Edytowane 12 Kwietnia 2018 przez maronka

[buli912]

12 kg

Dzięki za odpowiedź ale mi spaliło 18 kg -od 35 st do 98 na dole bufora . Jest jakiś wzór na policzenie tego ?

 

np. : 1000 L x 60 st. x ? 

[hamis]

Uproszczony wzór na pojemność cieplną bufora to:

Q=m*dt*0,001167. Wynik wychodzi w kWh

m - pojemność bufora w litrach

dt - różnica temperatur z której jesteśmy w stanie skorzystać (np 40-60 czyli dt=20)

Przykładowe wyniki dla m=1000 i dt =25

Q=1000*25*0,001167=29,17kWh

 

Myślę, że na podstawie tego sobie poradzisz z obliczeniami

[buli912]

ok. Ale zależy mi na wyniku  w  kilogramach  :)

Edytowane 13 Kwietnia 2018 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[hamis]

1 Megadżul [MJ]

= 0,277 777 777 8 Kilowatogodzina [kWh]

 

Wartość energetyczna swojego paliwa znasz. Chyba już sobie dasz radę policzyć. Tylko pamiętaj o sprawności...

[maronka]

kj dzielisz przez 3,6 i masz kw/h ,mój wzór to 4,19 x litry do ogrzania x temp. o jaką chcesz nagrzać różnicę tą co jest a tą co chcesz by była i dzielisz to przez 3,6 i masz kw/h ,a to że spaliłeś więcej to wynik mniejszej sprawności spalania lub węgla lub większej ilości wody np.kotła i grzejników które też zostały ogrzane i teraz jak masz kw/h np.75 które wyszły z wzoru bierzesz paliwo 29kj przez 3,6=8 i x 0,8-sprawność spalania -przewaznie jest mniejsza=6,4kw/h  dla wegla 29kj i te 75 dzielisz przez 6,4=12kg, a jak spaliłeś 18kg i nie ogrzewałeś więcej jak 1000l i węgiel miał te 29kj, to spalałeś z 50% sprawnością.Takie realne sprawności plus minus do uzyskania to 5kw z węgla ,4kw z brykietu,3kw z drewna w kg paliwa oczywiście 

Edytowane 13 Kwietnia 2018 przez maronka

[buli912]

Sorki ale fizyka u mnie na pałę ! :unsure: Lubię tłumaczenie krok po kroku - jak u dziecka ! :)  

 

Hamis-ie poj. cieplna bufora wynosi 70  kWh.

 

Maronka - 4,19x1000x60 =251400 i dzielę przez 3,6.

Wyszło - 69833.33333   :(

 

Ja liczę 1000x 4200x 60 = 252000000 ,potem dzielę przez 1000000 czyli to jest 252 i dzielę przez moc opału 29 i wychodzi mi 8,6  kg .  :wacko:

Apropo sprawności palę bez dymu to chyba sprawność więcej jak 50 % ?

 

Mogę prosić o bezpośrednie podanie wzoru ?  Rozpalam i idę do pracy zostawiając kociołek na troszkę na wyczucie ! :)

[krisgie]

Sorki że się wtrącę ;)

 

Zakładamy że:

- kaloryczność opału 29Mj

- 1000l pojemności bufora

- 60C - o tyle stopni chcesz podgrzać

- sprawność 50%

 

Podgrzanie 1l o 1C to ok 1.16Wh.

 

Ilość kg = (1000l x 60C x 1.16Wh) / ((29Mj/3.6)x50%)

= 69600 Wh / 4.03kWh = 69.6kWh / 4.03kWh = 17.3kg

 

Jednostek wyprowadzać mi się nie chce, ale wyjdzie w kg :D