Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

U mnie tak to wygląda.Spalam na razie drewno z pociętych desek,belek,słupków,ale dosyć mocno rozdrabniam.Komora kociołka nie czyszczona od ponad miesiaca i widać pozostałości trocin po spalaniu węgla.

[/url] 350005025869216fmed.jpg">http://32e67d427ad4f6b1med.jpg 350005025869216fmed.jpg

Edytowane przez carinus
Opublikowano

Moje jest grubsze, ale raczej nie jest to kwestia układania. Pakujac okraglaki mieszczą się akurat dwa obok siebie, więc są praktycznie układane w 2 kolumnach.

 

Taka drobnica to rozpalam. Ukladam takich szczypek ponad palnik, rozpalam gazowka i jak dobrze złapie to momentalnie (kilka sekund) jest 400 na kominie.

 

Do tego coś mi się zaczął psuć termomete spalin (laddomat 500st) - zaparowuje szybka od wewnątrz jak jest rozpalone...

Opublikowano

Jeszcze jedno: czy wejście do palnika macie schowane w stosunku do ścianek komory? U mnie z prawej jest zlicowane, natomiast z lewej ten beton wystaje ok 2mm w stronę drzwiczek. Niby nie powinno mieć znaczenia, ale...

Opublikowano

Mój jest schowany na grubość ściany pierwszego wymiennika.

Opublikowano

Ja polecam palenie drewna mieszając je z węglem kamiennym orzechem. Rozpalam drobna sosna na to kilka grudek węgla. Potem 2 kawałki suchej brzozy. Trochę węgla. Akacji grubej. Znowu węgiel. Miarkownik na 70st i mamy spokój na kilkanascie godzin. A nawet dobe bo energia pozostała w buforze wystarcza po wygaszeniu na jeszcze parę godzin.

Opublikowano

Jak bym zasypal pełny kocioł węgla to i tak by to zjaral w 12-14h. Przy takiej mieszance obstawiam max 5h

Opublikowano (edytowane)

https://www.olx.pl/oferta/kotly-piec-kociol-mpm-ds-12-14kw-5-klasa-CID628-IDtbRRn.html

Takie coś znalazłem gdyby kogoś interesowało.Zbierałem się od dawna żeby coś napisać ale tak jakoś schodziło.Z forum jestem na bieżąco,chociaż często przeglądam bez logowania się.Zaczyna się 11 miesiąc jak użytkuję MPM DS 12-14 kW.Przeszła zima i mrozy i już wiadomo jak kociołek pracuje i się sprawuje.Przeglądając ten temat od początku, zauważyłem że po wielu użytkownikach którzy kupili ten kocioł,słuch zaginął.Albo się ich pozbyli albo jest tak dobrze że nie ma o czym pisać.Ja też nie pisałem no bo i nie ma o czym.Palę,grzeję,czyszczę i tak w kółko.Po kilku przeróbkach ,dzięki wiedzy z forum,kocioł pracuje bezawaryjnie i nie mam z nim żadnego problemu.Przeróbka dotyczyła m/innymi podniesienie palnika żeby się nie zapopielał,dlatego w te największe mrozy pracował tydzień bez wygaszania.I gdyby była potrzeba mógłby jeszcze działać.Być może są lepsze kotły ale taki kupiłem i jestem bardzo z niego zadowolony.A spalam w nim orzech II z Sobieskiego za 680 zł/t,niby słaby ale jest wystarczający,0 problemów z zawieszaniem czy spiekaniem.I to tyle co mogę napisać.

Edytowane przez zozuś
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ciesz się, jeśli wiesz co kupujesz. Większość niestety nie ma tego komfortu i muszą brać coś niewiadomego że składu.

Opublikowano

z reguły jest tak że w/w węgle są mało tańsze od tych" lepszych" kalorycznych ,większość je kupuje bo mało popiołu dłużej się palą, jest to prawda ale sprawiają problemy typu wieszanie, dym ,smoła, niedopalanie Nie chcę mieć problemów i szukać pomocy na forum, więc dlatego palę Sobieskim.

Opublikowano

Powiem ci kolego hamis że teraz palę normalnym drewnem i 60 max na kotle ,jednak zawsze paliłem drewno plus brykiet ,drewno plus kostka sosnowa lub bukowa i było 80 bez problemu ,tak że rozumiem problem z temp ale nie zawiesiło mi się jeszcze i na taki okres to jest w sam raz temperatura

Opublikowano

 

 

więc dlatego palę Sobieskim. 

Zrób test na chwałowicach  masz wiecej mocy mniej popiołu i nie powinien się zawieszać  :D

Opublikowano

Powiem ci kolego hamis że teraz palę normalnym drewnem i 60 max na kotle ,jednak zawsze paliłem drewno plus brykiet ,drewno plus kostka sosnowa lub bukowa i było 80 bez problemu ,tak że rozumiem problem z temp ale nie zawiesiło mi się jeszcze i na taki okres to jest w sam raz temperatura

Jak 60* możesz mieć max na normalnym drewnie to znaczy, że kocioł dobrany na styk.

Opublikowano

też tak myślę

Opublikowano

https://www.olx.pl/oferta/kotly-piec-kociol-mpm-ds-12-14kw-5-klasa-CID628-IDtbRRn.html

Takie coś znalazłem gdyby kogoś interesowało.Zbierałem się od dawna żeby coś napisać ale tak jakoś schodziło.Z forum jestem na bieżąco,chociaż często przeglądam bez logowania się.Zaczyna się 11 miesiąc jak użytkuję MPM DS 12-14 kW.Przeszła zima i mrozy i już wiadomo jak kociołek pracuje i się sprawuje.Przeglądając ten temat od początku, zauważyłem że po wielu użytkownikach którzy kupili ten kocioł,słuch zaginął.Albo się ich pozbyli albo jest tak dobrze że nie ma o czym pisać.Ja też nie pisałem no bo i nie ma o czym.Palę,grzeję,czyszczę i tak w kółko.Po kilku przeróbkach ,dzięki wiedzy z forum,kocioł pracuje bezawaryjnie i nie mam z nim żadnego problemu.Przeróbka dotyczyła m/innymi podniesienie palnika żeby się nie zapopielał,dlatego w te największe mrozy pracował tydzień bez wygaszania.I gdyby była potrzeba mógłby jeszcze działać.Być może są lepsze kotły ale taki kupiłem i jestem bardzo z niego zadowolony.A spalam w nim orzech II z Sobieskiego za 680 zł/t,niby słaby ale jest wystarczający,0 problemów z zawieszaniem czy spiekaniem.I to tyle co mogę napisać.

Witam! Palę kilka miesięcy na zmodernizowanym palniku i nawet nie trzeba zatykać wlotu do palnika - poprzedni filmik.

Palę na 2 bufory po 500 L. Gdy są mrozy odłączam jeden i ciepełko rozchodzi się po domu. A gdy temp. jest po wyżej 10 st. dołączam drugi bufor i palę rzadziej. 

Opublikowano (edytowane)

W tym kotle jak palisz i niema dymu - to życie jest piękne! Ale jak puszcza focha - dymi - to wszystko jest do du...!!!   :)

Edytowane przez buli912
Opublikowano

witam,jestem nowy na tym forum i mam takie pytanie i prośbę zarazem do posiadaczy kotłów mpm 2 generacji a mianowicie,chciało by się komuś rozebrać palnik podać wymiary otworu powietrza wtórnego który znajduje się za-pod palnikiem najlepiej z 17-19kw,no i jeszcze interesowała by mnie odległość pierwszego wymiennika do przykrywki z szamotką,za odpowiedz z góry dziękuję i pozdrawiam.   może być na 6627418sześćsześć

Opublikowano (edytowane)

Riderio ,6 otworów w szamotce wirowej średnicy 11,5mm ,wymiar zewnętrzny płytki 60x114x230mm ,tak jak typowa szamotka ,otwory długości 25mm w szamocie ,rozmieszczenie od dołu do osi otworu 29mm/60mm/87mm  wersja MPM 12-14

post-65608-0-21592000-1522670665_thumb.jpg

post-65608-0-28741700-1522670680_thumb.jpg

 

Żeby życie było piękne trzeba palić węglem typ 31 czyli Sobieski i inne jak koledzy wspominaja , a z tym juz problem sie robi .

paliłem kilka lat tym typ 31 i jeden sezon w MPMie i było ok ,drogi i dobry ale sie ponoć jakość zepsuła :

https://pw-d.pl/wegiel/20-wegiel-orzech-ii-pakowany-25kg-wegiel-kamienny.html

z typu 31 jest jeszcze to z netu : 

ruski     https://energobielsk.pl/sklep/wegiel-workowany/orzech-drobny/   prosze o jakies opinie ,bo trzeba sie do przyszłego sezonu przygotować pomału  

i nasz Sobieski    https://ekogroszekplus.pl/wegiel-orzech-workowany

Edytowane przez brodekb
Opublikowano

brodekb,oj nie oto mi chdziło,chodzi mi o otwór który znajduje się w blasze na spodzie od strony wymiennika  przez który wchodzi powietrze od spodu a  na której to stoi właśnie ten palnik,no i jeszcze ta druga część pytania...

Opublikowano

Riderio ,pewnie nikt tego tak nie rozbierze jak jeszcze nie za ciepło i wszyscy palą ale mam duzo zdj to może porównanie cos da-odda skale  ,spód - podstawa  palnika to cała szamotka 23x11x6cm plus jedna docieta w oryginale ,za nia jest szczelina dość duza z zapasem ,druga część pytania to odległość od góry wymiennika do pokrywy -to co zaznaczyłem czerwona kreska to 12cm ,od krawędzi górnej wymiennika do krawedzi uszczelki pokrywy jest 16cm minus szamotka pokrywy 4cm 

post-65608-0-59023700-1522688821_thumb.jpg

jedna z moich modyfikacji po sezonie ,podpora pochyła palnika cos jak wersja 1 palnika orginalnego -szerokość podpory  11cm  od rusztu do płaskownika przy kanale PW ,widać kanał PW z góry o który pytasz 

post-65608-0-10966700-1522688896_thumb.jpg

post-65608-0-38591600-1522689051_thumb.jpg

post-65608-0-23429600-1522689364_thumb.jpg

post-65608-0-98211900-1522689375_thumb.jpg

post-65608-0-74051200-1522689393_thumb.jpg

post-65608-0-59438300-1522689411_thumb.jpg

post-65608-0-88031000-1522689423_thumb.jpg

wady tego pomysłu : podpora za niski kąt i sie zapychała do góry stopniowo popiołem , duzo mniej niz oryginał ale ....więc podpora cegła szamot pionowo , wada 2 szeroki palnik-szczelina  ,a płomień dąży iść srodkiem i nie miaszało dobrze gazów PP i PW na małej mocy ,dlatego na środku jeden otwór szer 8cm x4cm wgłąb i tak zostało uprzedzając ew pytania .

 

 

Opublikowano

czy ograniczenie objętości komory poprzez dołożenie szamotek po bokach (celem ograniczenia mocy) powoduje problemy w działaniu mechanizmu do odpopielania?? (bo chyba będą leżeć bezpośrednio na rusztach)

Opublikowano

Tak, będzie problem. Rozwiązania są dwa:

Układanie cegieł równolegle do palnika i odłączenie części rusztu lub zastosowanie blachy (od producenta lub wykonanej samemu). Ona nie opiera się na ruszcie tylko na tych bocznych podwyzszeniach i ruszt działa ok.

Opublikowano

Maćko86

Daj od strony drzwiczek środkowych kawałek blachy o szerokości komory zasypowej, która przykryje ruszt, na to cegły szamotowe pod kątem. Będziesz miał zmniejszoną komorę i będzie się fajnie rusztowało.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.