Skzp-02 Sterownik Skzp-02 - Ustawienia, Porady

[bercus]

Musisz sam.Na wylaczonej korekcie(korekta zero) braggera,zablokowanej mocy minimalnej,jaka masz ustawiona potrzymaj kociol w kilkagodzinowej pracy i ustaw prawidlowy nadmuch min.-odczytaj poziom tlenu,polecam potym do pracy w modulacji tlen min.obnižyc o 1. Max.dmuchawy i tlenu znalazniesz nie 100% korektno,ale jakos takos po wylaczeniu blokacji mocy i dopasujesz w nastepnym sezonu 🙂

[Maja-301]

Modulacje min mam 20% Chodził 2 godziny na 20% i tlen  ok16%  ,to tak ustawic w sterowniku ?W piecu ciemno jak palcem przejadę do czarny o ile jak otworzę górne dzwiczki to jest w miarę ok to dolne okolice palnika czarno jak diabli

Edytowane 17 Kwietnia 2022 przez Maja-301

[Hitower]

Oczyść wymiennik. Następnie podnieś kaloryczność opału o 1Mj lub zwiększ nadmuch tak, aby tlen wynosił 17% i obserwuj. Jeśli nadal wymiennik będzie czarny, ponownie zrób korektę. Kiedy będziesz zadowolony z wyniku, pozwól palnikowi pochodzić przez kilka dni na tych ustawieniach. Potem zdecydujesz co dalej.

[bercus]

16% to nie palenie.Jest problem z usczelnienim,lub obrotowa retorta?

[Maja-301]

Jak zejdę z nadmuchem tak aby było 14% w min to w kotle jest czarno,a jak dołożę powietrza to wtedy brager cały czas dokłada pelletu.Palnik najmniejsza sv200n

[Hitower]

Bercus dobrze dedukuje. Przy palniku SV200 są 3 miejsca przez które może się dostać fałszywe powietrze. Blacha wyczystki pod rusztem, łączenie czopucha z rurą spalinową lub otwór montażu sondy. Jeśli wskazania sondy mają być wiarygodne, kocioł musi być szczelny.

Edytowane 18 Kwietnia 2022 przez Hitower

[8010]

Koledzy. Mam pytanie. Od ponad tygodnia palę pelletem. Próbowałem pellet  ze słomy  ale ma od cholery popiołu i spieków. Teraz jadę na sosnowym. Ustawiłem pracę w interwale bo w okresie przejśiowym odpala się wtedy rzadziej.  Mam rynnę z zapalarką. 

A pytanie moje brzmi jak waszym zdaniem wychodziło by spalanie w porównaniu z grochem i jakie macie spostrzeżenia co do palenia pelletem z skzp-02  i podajnikowcem.

[Dozy]

I na co Ci ta bieda?

Z matematycznego wyliczenia wychodzi 1.5 razy więcej pelletu niż węgla. Na przykład, jeśli groszku spalałeś 4 tony, to pelletu szykuj 6 ton. Jeśli spaliłeś 8 ton węgla, to pelletu spaliłbyś 12. 
Odnośnie ilości energii za cenę, to w dalszym ciągu bardziej opłaca się palić drogim węglem po 2400zł za tonę niż "ekologicznym" pelletem po 1650zł/T.
Jeśli uda Ci się kupić węgiel z pgg, no to tym bardziej sraj na pellet. 🙂 

[8010]

Co do  różnicy w cenie to masz rację. Ja mam aktualnie dostęp do pelletu po 1550,- ale ciekaw jestem opinii i spostrzeżeń osób które palą pelletem. 

Mam zapalarkę więc chcę sobie potestować. 

Słomiany pellet mogę mieć po  650,- za tonę tylko spieki masakryczne i popiołu od cholery więc zrezygnowałem.

Co do PGG to trzeba mieć szczęście większe niż w totolotka a do tego kombinowac z transportem.

w Tauronie też ciężko coś dostać.

[mkwapisz]

Taka ciekawostka. Wczoraj wygasił mi się kocioł. Woda zimna, więc dzisiaj go odpalam. Na retorcie w cholerę węgla. No i trochę mnie poziom tlenu zaskoczył jak już się w kotle rozpaliło. Nie, to nie jest błąd. W kotle po prostu rozpętało się piekło.

[Dozy]

Nie piekło, tylko smoła.

[Kijasr]

Co do  różnicy w cenie to masz rację. Ja mam aktualnie dostęp do pelletu po 1550,- ale ciekaw jestem opinii i spostrzeżeń osób które palą pelletem. 
Mam zapalarkę więc chcę sobie potestować. 
Słomiany pellet mogę mieć po  650,- za tonę tylko spieki masakryczne i popiołu od cholery więc zrezygnowałem.
Co do PGG to trzeba mieć szczęście większe niż w totolotka a do tego kombinowac z transportem.
w Tauronie też ciężko coś dostać.

Ja u siebie dużej różnicy nie mam, jak np szło mi na dobe około 15kg węgla to teraz pelletu przemysłowego idzie mi około 20kg, pellet kupiłem za 650tona z transportem.

[alf]

To 650 to było i juz nieprawda. Prognozy są takie że zabraknie kilka milionów ton węgla co spowoduje wzrost ceny peletu do absurdalnego poziomu.

[8010]

Niestety chymasz masz rację...

[mkwapisz]

W dniu 24.04.2022 o 11:14, Dozy napisał:

Nie piekło, tylko smoła.

Akurat jedno z drugim do siebie pasuje. Szybko tlen został sprowadzony do normalnego poziomu. Nie sądziłem że w tym moim kotle da się coś takiego zrobić.

Ale z tym wyłączeniem ciekawa jest inna sprawa. Zawsze minimalizowałem zużycie w podtrzymaniu przez zwiększenie przerwy w podawaniu. Tutaj kocioł chodził sobie bez problemu przez tydzień i nagle zanik płomienia. Ustawiłem go tak, by częściej podawał i robił przedmuch w podtrzymaniu. I niespodzianka dla mnie była taka, że to podtrzymanie potrafi podnosić temperaturę na kotle. Od razu zwiększyłem przerwy, ale czy oprogramowanie SKZP02 przewiduje taką sytuację? Czy jak przekroczy limit, to podtrzymanie się wyłączy? Wolałbym tego nie sprawdzać, szczególnie w przypadku gdy nie ma mnie w domu.

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez mkwapisz

[Dozy]

W sumie słuszna uwaga. Też jestem ciekaw. W najgorszym przypadku zadziała alarm przegrzania kotła i STB.
Trzeba @Pieklorz-a zapytać. On na pewno wie. 🙂 

[Jacek3773]

Drugi raz mi piec nasypał węgla do popiołu czyli żar zgasł i dosypywało. W końcu się sam odpalił. Jakie ustawienia zmienić by do tego nie dochodziło. 

[mkwapisz]

A jak miał się odpalić jak zgasł i przesypało węgiel? Masz zapalarkę? Jeżeli nie masz, to po prostu za dużo podajesz węgla. Zmniejsz czas podawania w podtrzymaniu.

[bercus]

Može  cez temp.podajnika wywalilo.Zasobnik-pokrywa,usczelka sczelne?

[Jacek3773]

To pewnie by był alarm . Wszystko chodziło ok od jesieni. Przed wczoraj włączyłem zapalarkę i i poprzestawiałem trochę w czuwaniu itakie cuda się dzieją..teraz nie pamiętam jak było wcześniej.

1 godzinę temu, mkwapisz napisał:

A jak miał się odpalić jak zgasł i przesypało węgiel? Masz zapalarkę? Jeżeli nie masz, to po prostu za dużo podajesz węgla. Zmniejsz czas podawania w podtrzymaniu.

Chyba za długo się odstswiał w czuwaniu i po prostu wygasło.

[Dozy]

6 godzin temu, Jacek3773 napisał:

Drugi raz mi piec nasypał węgla do popiołu czyli żar zgasł i dosypywało. W końcu się sam odpalił. Jakie ustawienia zmienić by do tego nie dochodziło. 

A jakie ustawienia masz?
To nie jest takie proste, że "tam ustaw 2, tam 5, a tam daj 48". Już wiele razy było powtarzane, że dla poprawnej pracy kotła ma znaczenie ciąg kominowy i instalacja, więc nie ma uniwersalnych doprecyzowanych ustawień przy których każdy kocioł pracuje idealnie.

Jeśli włączyłeś zapalarkę i "poprzestawiałeś trochę w czuwaniu" i nie pamiętasz jak było wcześniej, to niestety tutaj nie znajdziesz odpowiedzi wprost jakie parametry zmienić.

 

A ja dzisiaj zastałem kocioł wygaszony ze statusem STOP. Żadnych błędów czy alarmów, kocioł w trybie pracy stałej temperatury, pompa CO1 w trybie stale wł., a auto-lato mam ustawione na 12°C (bo od niedawna mam pogodowy i jeszcze nieco testuję), ale gdyby w nocy było tak ciepło, to kocioł przeszedłby w czuwanie eko, a nie stop.
W palniku normalnie wygaszone palenisko, sprawdziłem podawanie - jest ok - świder wypycha popiół podając groszek.
Jedyne co ostatnio zmieniłem to minimalna modulacja 30% i max 50%, ale na wykresach widać, że pracuje sobie pracuje na 30% bo temperatura zadana osiągnięta i nagle jakby go ktoś zastopował o trzeciej w nocy. ...ja spałem, inni domownicy też.
Czy ktoś ma jakiś domysł gdzie jest ten spiritus movens?

[Hitower]

2 godziny temu, Jacek3773 napisał:

To pewnie by był alarm . Wszystko chodziło ok od jesieni. Przed wczoraj włączyłem zapalarkę i i poprzestawiałem trochę w czuwaniu itakie cuda się dzieją..teraz nie pamiętam jak było wcześniej.

Chyba za długo się odstswiał w czuwaniu i po prostu wygasło.

Jeśli nie było alarmu to prawdopodobnie kocioł przeszedł w czuwanie eko. Jeśli nie odpalił się za 1 lub 2 razem to mógł przesypać opał jeśli ustawiona jest zbyt duża dawka startowa lub test ognia dawka.

Jeśli przegrzał by się podajnik lub wygasło w czuwaniu wyświetlił by się alarm.

[8010]

trzeba wejść w menu-informacje i zobaczyć czy nie widnieje napis np. zanik płomienia czy brak rozpalenia itp. Brak rozpalenia to już wiemy że nie odpalił za 2 razem. Wtedy mamy poszlakę czego szukać. Druga sprawa to potrzebne sa dane jakie masz ustawione w czuwaniu, pracy palnika, czy praca w interwale czy automat itp. 
Nikt nie pomoże jak nie będzie znał podstawowych danych.

to tak jak z autem. mówisz mechanikowi co zauważyłeś. Jak postawisz  że auto i nie wiesz jakie objawy to mechanik będzie szukał Bóg wie czego a okazuje się że może paliwa brakuje w zbiorniku

[8010]

Koledzy mam pytanie. Założyłem zapalarkę i testuję pellet od jakiegoś czasu. Ponieważ jest ciepło na zewnątrz to sterownik wchodzi w czuwanie eko na kilka godzin ale zaczyna oszukiwać licznik zasypu. Wchodzę w informacje a tu takie dziwy. Przecież jak jest w czuwaniu eko to nie pobiera opału a ster pokazuje co godzinę taki pobór jakby to środek zimy był. Ostatnio rano był zasyp ok 15kg a po południu alarm niskiego stanu opału w zasobniku ( oczywiście opału bylo w koszu tyle co powinno być )pomimo  braku pracy stera. W starym sofcie takich cyrków nie było.

Czyżby morawiecki zhakował oprogramowanie i wrzucił mi inflację 😉. 

Edytowane 29 Kwietnia 2022 przez 8010

[Hitower]

Przywróć ustawienia fabryczne i zobacz czy się to powtórzy. Gdy u mnie pojawi się jakiś błąd robię to 2-3 razy z rzędu. Najpierw po wył. wł. sterownika, później po wył. wł. sterownika i zasilania. Czasami zostają pozostałości poprzednich ustawień.

Mam zapalarkę od początku i prawdopodobnie jest błąd w sofcie. Po wyłączeniu CO1 przez pogodówkę i przejście w czuwanie eko, kocioł korzysta z programu czasowego CO1. Zamiast obniżyć temp. na CO1 kocioł przechodzi w czuwanie eko (jeśli nie pracuje pompa CWU). Pomaga przestawienie pompy CO1 na stale włączona. Dzieje się tak u mnie. Pisałem jakiś czas temu do Timela. Mają to sprawdzić, ale na razie się nie odezwali.