Skocz do zawartości
Wiadomość dodana przez marcin,

W temacie dyskutujemy wyłącznie o polecanych aktualnie ekogroszkach (zalety, wady, jakość, cena). Wszelkie ogólne dyskusje proszę prowadzić np: Ogólnie o cenach opału itp... i podobne tematy

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pułkownik jest lepszy od groszków z PGG. tyle w temacie.

Opublikowano

Ja nie zauważyłem, żeby tego kamienia było dużo. W moim póki co praktycznie nie ma wcale.

Opublikowano

W dwóch domach przepalone 8 ton Pułkownika. Co prawda trafiają się kamyki, ale trzeba dobrze przejrzeć popiół, żeby na nie trafić. Jeszcze nie zdarzyło się, żeby na tym węglu zablokował się ślimak. Niestety nie mam porównania z innymi oferowanymi obecnie ekogroszkami, więc może można w podobnej cenie dostać gdzieś coś lepszego.

Opublikowano

Ostatnio zabawiłem się w kopciuszka i przejrzałem popiół ze spalonych 150 kg pułkownika pod kątem  zawartości kamieni. Znalazłem 3 / literalnie trzy/ kamyczki wielkości pięciozłotówki i około trzykrotnej jej grubości. Ilość nie jest powalająca. Tak więc dalej podtrzymuję swoje zdanie o jakości tego opału.

Opublikowano

Spaliłem do dnia dzisiejszego niecałe 500kg Pułkownika i wyniosłem z kotłowni tylko 2 wiadra 20l popiołu. Gdybym palił g... opałem z PGG tych wiader byłoby ok 4-5

Dla mnie to wystarczający argument na + dla Pułkownika 😉

Opublikowano
6 minut temu, o6483256 napisał(a):

Spaliłem do dnia dzisiejszego niecałe 500kg

Ile z tego ciepla uzyskales i jak to sie ma w porownaniu do innych „groszkow”.

Opublikowano (edytowane)

Wiesz co nie wnikałem ostatnio, muszę podejrzeć na ciepłomierzu, ale na oko jest lepiej niż jakikolwiek groszek z PGG który miałem.

 

Za październik wyszło spalanie 249kg i 840kWh z ciepłomierza, za listopad nie wiem.

 

PS Wg danych archiwalnych niby teraz patrzę nie jest bardziej kaloryczny. Może ta mała ilość popiołu powoduje to, że wydaje sie pod tym względem lepszy. Subiektywne odczucie jak widać zdecydowanie na + dla Pułkownika.

Edytowane przez o6483256
Opublikowano
49 minut temu, o6483256 napisał(a):

Spaliłem do dnia dzisiejszego niecałe 500kg Pułkownika i wyniosłem z kotłowni tylko 2 wiadra 20l popiołu. Gdybym palił g... opałem z PGG tych wiader byłoby ok 4-5

Dla mnie to wystarczający argument na + dla Pułkownika 😉

Jak tak zacząłem się sam interesować to imo wszystko lepsze niż pgg. O nich zrobiło się tak głośno z względu na braki węgla, które min. rząd spowodował. Teraz jak jest sporo sklepów, które sprzedają to myslę, że nie ma co na pgg zaglądać. Tym bardziej, za tą cenę którą sobie wołają.

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
8 godzin temu, o6483256 napisał(a):

Za październik wyszło spalanie 249kg i 840kWh z ciepłomierza,

3,3 kWh/kg - Co ty drewnem palisz? 

Opublikowano

Witam Was. Czy pali ktoś obecnie Jowiszem, firma ATEX, ale kupionym w tym roku? Jak wrażenia i opinie o nim?
Chyba nie miałem jeszcze tak słabego eko pod względem mocy. Worki znikają w oczach. Kocioł syfi wariacko. Na plus jest to, że spala się dobrze. Nie ma co porównywać do Jowisza sprzed kilku lat. Pochodzenie Kazachstan.

Opublikowano

Lekka przecena na sobianku:

LEW: 1579

PANTERA: 1549

Opublikowano

Się nie sprzedaje to ceny lecą.😉

Naprzeciwko pracy mam skład węgla i co dzień hałda rośnie wzwyż i wszerz, a węglarz mało co wywozi. Albo się ludzie przerzucili na śmieci, plastiki i opony, albo raptem połowa wsi poszła w pellet/drewno lub PC.😆

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.