Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, dzien dobry i wszyskiego naj w nowym roku Panowie, bo dawno mnie nie bylo tu i troche sie u mnie zmieniło, a mianowicie, to jest ostatni mój sezon grzewczy z pelletem, jeszcze w lutym bede miał instalacje fotowoltaiczną i planuje calkowicie przejsc na prad, łacznie z ogrzewaniem, takze bede mial pare rzeczy do sprzedania gdyby ktos byl zainteresowany.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

@Darbatt Jaki rodzaj ogrzewania prądowego będzie ?

Opublikowano

Mam już dosyć tego całego pelletu. To są jakieś jaja z tym spalaniem u Mnie :/ Ktos spala więcej niż 40kg na dom 240m? Niech już nadejdzie wiosna...

 

Opublikowano

40kg na 240m to tragedii nie ma, tyle że temperatury dodatnie. 

Opublikowano

U mnie ostatnio, średnia z 4 dni-33 kg. Oczywiście pojedyńcze dni są różne, raz 40, raz 28. Tylko, że powierzchnię mam ciut większą.

Opublikowano (edytowane)

No właśnie dodatnie :/ To ile to spali jak będzie -20 np... Ustawiłem na próbę praca na czas o 22 kocioł się wyłącza i startuje o 4;30. Dzisiaj o 5rano wsypałem 20kg a jeszcze było z 5kg i o 13 alarm brak peletu. Wszyscy mówią jak ocieplisz to spali Mniej.  Ciekawe jak to będzie po ociepleniu.

Screenshot_2020-02-20 ecoNET.png

Screenshot_2020-02-20 ecoNET(1).png

Edytowane przez tablo888
Opublikowano (edytowane)

Tak jak u mnie:

2016/2017 :        1,5t węgla do grudnia od grudnia( moment założenia palnika do viadrusa) do końca sezonu = 7t peletu

Po ociepleniu

2018/2019: 3,5t peletu

Ten sezon do tej pory: 2200kg

Edytowane przez Tomek0407
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Opublikowano (edytowane)

Wiesz do tej pory szło max 2,5t węgla plus przyczepa klapek drewna na rozpałkę na cały sezon. W domu sauna.Nie mieszkam sam tylko z teściami chciałem dobrze aby było łatwiej itp. A wyszło na to o czym mówili,że pójdziemy z torbami przez taki piec...Ogólnie to jak czytam te spalania na podobnym metrażu do 30kg to Mnie szlak trafia.

Edytowane przez tablo888
Opublikowano

Przestałem się bawić w wyliczenia :)

Wiem,że więcej oszczędności w ILOŚCI spalonego pelletu już nie wycisnę w tym sezonie.

Jak dotąd spaliłem około 5 ton. Przypominam dom bez ocieplenia, ogrzewam około 165m/kw+2 sztuki CWU po 80l(i cały sezon były bez dogrzewania prądem). Komfort cieplny stały około 22,5 w głównych pomieszczeniach.

Tak na szybko to sezon już u mnie trwa około 5 miesięcy czyli 1tona/miesiąc średnio czyli około 33kg/dobę ale serio za chiny nie podam dokładnych wyników.

Tak czytam to spalanie kolegi ale nie chcę się już wtrącać skoro bardziej doświadczeni pomagają. Jak dla mnie to kolega robi podstawowy błąd w postaci tak długich przestojów. Wychładza chatę a potem znowu ją dogrzewa. To już nie kopciuch i nie tędy droga. 

Systematyczne grzanie aż chata się ustabilizuje a potem będzie coraz mniej zapotrzebowania na energię. U mnie dzięki temu doszło już (fakt mamy łagodną zimę) ale do 6 rozpaleń na dobę ilość godzin pracy palnika to jakieś 8h na dobę mieszacz w plusowych temperaturach na zewnątrz potrafi zejść do nawet około 35°C żebym miał w pomieszczeniach 22,5°C. Przypomnę,że wcześniej potrzebowałem spokojnie ponad 40 za mieszaczem do komfortu w tych warunkach.

Jasne trzeba poszukać ewentualnych błędów w konfiguracji palnika i dalej tak szczerze pisząc nie mamy jednoznacznej odpowiedzi jak doszło do doborów mocy grzejników co do dodawanych pomieszczeń. Poszło to na "oko" czy ktoś spisał parametry chaty,dobrał grzejniki.

No i jak mam być szczery to za nic nie uwierzę,że gdyby teraz wywalić pelleciaka i wstawić kopciuch to znowu wróci do magicznej 1,5 tony. Też paliłem węglem lata temu i ogrzewałem moją chatę i zawsze zamykałem sezon na powyżej 4 tony. Sorry.

Po wprowadzeniu moich danych do cieplowlasciwe.pl (tak trochę na pałę, zaokrąglając, lekko podwyższając dane) strona jednoznacznie wyliczyła,że potrzebuję 159W/mkw czyli dużo...bardzo dużo.

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Oczywiście, ale czy to ma jakieś znaczenie. Kiedyś też zazdrościłem takim domom, teraz jeszcze mam parę spraw i to by było wszystko jeśli chodzi o ograniczenie ilości spalonego paliwa

Edytowane przez Tomek0407
Gość Visitor1230
Opublikowano
7 minut temu, mrtur napisał:

dla mnie to kolega robi podstawowy błąd w postaci tak długich przestojów. Wychładza chatę a potem znowu ją dogrzewa. To już nie kopciuch i nie tędy droga

Otoz to. Nie grzeje w nocy gdy dom bardziej sie wychladza. A w dzien kociol zasowa jak glupi prubujac dogrzac wychlodzone mury. Choc moglby pracowac na duzo nizszej mocy. Spalajac 45 kg na dobe, spalony pellet daje jakies 225 kWh. 

@tablo888 sprobuj grzac jednstajnie, utrzymujac stala temperature w domu cala dobe. Wtedy porownaj wyniki. Tylko nie po jednej dobie. To moze byc za malo zeby ustabilizowac cieplnie cala bryle budynku. 

Opublikowano

Grzejniki dobierał do całego domu instalator tak samo i kocioł.Co do spalania do tej pory to napisałem max 2,5t i drewno ale wtedy były zimy mroźne a teraz praktycznie jej nie Ma. Co do tego spalania to wydaje Mi sie,że ocieplenie jakoś pomoże.Najlepsze jest to że doszedłem do takich ustawień,że pellet się bardzo ładnie wypala za co bardzo dziękuję :) Może pierwszy sezon tylko taki bedzie.Doł ustawiony jest na termostacie pokojowym jednak po odpaleniu góry na więcej niż 35stopni to kocioł chodzi cały czas.Z strony ciepło właściwe wychodzi że teraz bez ocieplenia kociołek jest ciut za duży ale po ociepleniu potrzebne jest praktycznie połowę mocy. No nic czekam na wiosnę i ocieplenie domu.Tylko czy po ociepleniu nie będzie tak,że kocioł będzie za duży i będę potrzebował bufora lub czegoś i tak w kółko będzie wiecznie coś.Dokladnie od 18listopada do teraz spalone zostało 3.5t 

 

Opublikowano

@tablo888

Doskonale pamiętam czasy paleniem węglem. Nawaliło się w kocioł po szyję, jak doszło do 80-90 to gazeta i popiół na wierzch,drzwiczki zamykamy i kilka godzin spokoju. W grzejniki wpakowana temperatura prawie taka jak na kotle to i na początku można było na golasa po chacie latać :)

Musisz się przestawić. Jak wyłuskałeś błędy palnika i ustawień to po prostu pal i nie wygaszaj. Jak chcesz ustaw harmonogram z delikatnym zmniejszeniem (noc i nikogo nie ma w domu). DELIKATNYM, u mnie to jest 0,6°.

12 minut temu, tablo888 napisał:

Co do tego spalania to wydaje Mi sie,że ocieplenie jakoś pomoże

Nie ma co się "wydawać". U mnie (sorry,że znowu wskaże tę stronę) cieplowlasciwe.pl wskazało ucieczkę ciepła w ponad 50% przez  ściany.

15 minut temu, tablo888 napisał:

Dokladnie od 18listopada do teraz spalone zostało 3.5t 

hm...

111dni i 3,5 to daje średnio 31,5 kg na dobę. Pierwszy sezon, dodano jakieś tam wyziębione poddasze, chata bez ocieplenia i 240m/kw to chyba nie tragedia.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Tu mój wykres z ostatniej doby dwie godziny grzania po nocy aby dogrzać chate po nocy i cwu , za te dwie godziny pracy spalił 6 gora 7 kg pelletu . Jeśli chodzi o obniżenie nocne to u mnie jest 0.5 st .

8P59MB0ZJ6CHJ2S3G0380_2020-02-19 19_54_2020-02-20 19_54.png

Edytowane przez Kordjano
dopis
Opublikowano
14 godzin temu, Visitor1230 napisał:

Spalajac 45 kg na dobe, spalony pellet daje jakies 225 kWh. 

Wg mnie 180kw ,sambor kiedyś liczył ciepłomierzem i wyciągał 4kw z 1kg

Gość Visitor1230
Opublikowano
1 minutę temu, maronka napisał:

Wg mnie 180kw ,sambor kiedyś liczył ciepłomierzem i wyciągał 4kw z 1kg

Zgadza sie. To liczenie po samej wartosci opalowej bez straty sprawnosci.

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Visitor1230 napisał:

@tablo888 sprobuj grzac jednstajnie, utrzymujac stala temperature w domu cala dobe. Wtedy porownaj wyniki. Tylko nie po jednej dobie. To moze byc za malo zeby ustabilizowac cieplnie cala bryle budynku. 

W ocieplonym domu tak będzie ,ale w nieocieplonym będzie spalał jeszcze więcej,na przykładzie kolegi Tomka chociażby 

Edytowane przez maronka
Opublikowano
4 minuty temu, Visitor1230 napisał:

Zgadza sie. To liczenie po samej wartosci opalowej bez straty sprawnosci.

Chyba własnie jest to policzone z ciepłomierza. z 1kg peletu 4kW energii. Wartość opałowa peletu oscyluje ~5kW.

Opublikowano (edytowane)

5kw to wartość teoretyczna super peletu ,w praktyce jak widać da się wyciągnąć około 4kw,i wg tej waroścci powinno sie liczyć potrzeby budynku w kg peletu na dobę ,sezon itp,,,sapliłem 4 tony peletu to znaczy że mój budynek potrzebował 16000kw energii,ja potrzebuję 24000 kw więc spaliłbym około 6 ton peletu i zaklinanie rzeczywistości nic tu nie da,jak bym ocieplił budynek i zszedł do 16000kw to spaliłbym 4 tony ale muszę wydać 50000 zł więc inwestycja zwracałaby się 30 lat a tyle nie wiem czy pożyję,więc szukam sponsora w postaci dzieci ale dziś już dzieci chcą iść na swoje i przez to mam dylemat ,ale taki największy to brak 50000zł

Edytowane przez maronka
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Dochodzi sprawność kotła itd...

Opublikowano

4kw to jest już po odjęciu sprawności kotła,dlatego jest to realne zużycie wg potrzeb

Opublikowano

Przecież własnie o tym piszę.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ok rozumiem

 

A pisanie że w śmieciuchu spaliłem dużo mniej nic nie da bo czasy sie zmieniły i za parę lat będzie zakaz spalania w takich kotłach więc trzeba iść do przodu kosztem większych wydatków,bo inaczej sie nie da,mając przy tym świadomość ratowania planety która i tak już ma przesrane

Edytowane przez maronka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.