Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powoli nasłuchuje, co w trawie piszczy.

Z paleniem powietrzem to jest następująco:

 

Mamy nagrzany dom jakimś paliwem. Jest ciepło i fajnie, ale ponieważ na polu (czyli na zewnątrz :D ) zimno, to dom traci ciepło, które przenika do otaczającego go powietrza. Dom podgrzewa powietrze a sam się ochładza.

Trzeba to ciepło uzupełniać, dokładnie tyle ile się traci - jakimś paliwem.

Może to być węgiel, gaz, drzewo itd.

Jakiś oderwany (granatem) od rzeczywistości ekolog powiedziałby tak: to ciepło co wypuściłeś masz z powrotem do domu wsadzić i będziesz miał ciepło w chałupie. Żaden węgiel, żaden gaz, żadne drewno.

Ja nie widzę problemu - zróbmy paliwo z powietrza, które nas otacza - daliśmy mu ciepło to je z powrotem i to w dokładnie takiej samej ilości odzyskajmy. W ten sposób w domu znów będzie tak samo ciepło jak na początku.

O tym się ekologom i fizjologom nie śniło.

 

Od razu przestrzegam Rostowskiego i jemu podobnych naciągaczy: nie damy opodatkować ani oakcyzować tego paliwa...tylko dlaczego? O tym może za parę dni ;)

 

Zapomniałem dodać, że tak działa powietrzna pompa ciepła.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Jak tak optymistycznie będziesz do "sprawy" podchodził, to pewnie pierwszy Putinowski Iskander spadnie na twoje podwórko.

 

dzięki za optymistyczne prognozy Vlad, :)

Ale mam nadzieję że do ciebie będzie miał bliżej  :P

Słyszałem że celem ataków mają być obiekty nowoczesne technologicznie - więc twoja PC jako super, hiper technologia jest pierwsza na celowniku  :D .

Edytowane przez sambor
Opublikowano

Z paleniem powietrzem to jest następująco:

 

Mamy nagrzany dom jakimś paliwem. Jest ciepło i fajnie, ale ponieważ na polu (czyli na zewnątrz :D ) zimno, to dom traci ciepło, które przenika do otaczającego go powietrza. Dom podgrzewa powietrze a sam się ochładza.

Trzeba to ciepło uzupełniać, dokładnie tyle ile się traci - jakimś paliwem.

Może to być węgiel, gaz, drzewo itd.

Jakiś oderwany (granatem) od rzeczywistości ekolog powiedziałby tak: to ciepło co wypuściłeś masz z powrotem do domu wsadzić i będziesz miał ciepło w chałupie. Żaden węgiel, żaden gaz, żadne drewno.

Ja nie widzę problemu - zróbmy paliwo z powietrza, które nas otacza - daliśmy mu ciepło to je z powrotem i to w dokładnie takiej samej ilości odzyskajmy. W ten sposób w domu znów będzie tak samo ciepło jak na początku.

O tym się ekologom i fizjologom nie śniło.

 

Od razu przestrzegam Rostowskiego i jemu podobnych naciągaczy: nie damy opodatkować ani oakcyzować tego paliwa...tylko dlaczego? O tym może za parę dni ;)

 

Zapomniałem dodać, że tak działa powietrzna pompa ciepła.

 

Pozdrawiam.

Nie zastanawiałeś się nad tym że działanie PC powoduje ochładzanie klimatu  ;)

Jedna PC na wsi to nowość i powód do chwały, ale już 50 podwyższa poziom hałasu i obniża temp w okolicy, zużywając jednocześnie relatywnie duże ilości energii elektrycznej

Opublikowano

Nie wiem dlaczego nie mogłem edytować poprzedniego postu, tu pełna myśl 

 

Nie zastanawiałeś się nad tym że działanie PC powoduje ochładzanie klimatu   ;)

Jedna PC na wsi to nowość i powód do chwały, ale już 50szt  podwyższa poziom hałasu i obniża temp w okolicy, zużywając jednocześnie relatywnie duże ilości energii elektrycznej - kocioł tradycyjny zużywa do 0,2kW a PC to pobór rzędu 1,5-2,5 kW czyli 7-10x więcej en el.

 

Wiem że ta energia jest czysto i nowocześnie wytworzona z węgla brunatnego ale zawsze takie wytwarzanie powoduje zanieczyszczenie środowiska.

Dawniej RE przewidywał ok 2kW / dom jednoczesnego zapotrzebowania na energię el - przy zastosowaniu PC ilość trzeba podwoić , zapewniając jednocześnie wyższą bezawaryjność dostaw prądu el.

Ten problem został już zauważony przez producentów PC i proponują oni połączenie zestawu PV ( fotowoltaiki) i PC o odpowiedniej mocy w celu zasilenia  PC energią elektryczną ze Słońca.

Takiego zestawu niestety nie da się na dzień dzisiejszy wykonać metodami chałupniczymi.

Opublikowano (edytowane)

Ten problem został już zauważony przez producentów PC i proponują oni połączenie zestawu PV ( fotowoltaiki) i PC o odpowiedniej mocy w celu zasilenia  PC energią elektryczną ze Słońca.

Takiego zestawu niestety nie da się na dzień dzisiejszy wykonać metodami chałupniczymi.

 

I...

nie będzie on działał dostatecznie dobrze w okresie, kiedy jest najbardziej potrzebny - między listopadem, a lutym - bo wtedy dni są najkrótsze i słońce operuje najniżej oraz jest stosunkowo dużo dni z pełnym zachmurzeniem. 

Czyli mówiąc krótko: Kiedy trza dużo ciepła, bo brakuje go ze słabo i krótko świecącego słońca, to ktoś chce z tegoż słońca pozyskiwać resztki energii... 

Utopia !!!

Edytowane przez Robercikus
Opublikowano

I wtedy możemy mówić o zero emisyjności CO2 .

Odpowiedzią na tę "utopię " będzie karta z katalogu Panasonica - po polsku aby wszyscy zrozumieli -  ;)

A co do okresu stosowania PC to w przypadku okresu zimowego jej zastosowanie jest małe, szczególnie podczas prawdziwej zimy.

Koniec z utopią! :)

post-18578-0-48325400-1395128818_thumb.jpg

Opublikowano

I wtedy możemy mówić o zero emisyjności CO2 .

...

Koniec z utopią! :)

Przy produkcji tych cudów techniki z pewnością żadne CO2 nie powstaje. 

Czy to koniec utopii, czy może szczyt utopii?

Opublikowano

Nie zastanawiałeś się nad tym że działanie PC powoduje ochładzanie klimatu  ;)

 

Na jakiej zasadzie się ochładza ten klimat?

 

Wahadełko mi mówi, że będziesz bardzo chwalił pompy ciepła. Tylko dopiero jak zainstalujesz i zrozumiesz zasadę działania.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Przy produkcji tych cudów techniki z pewnością żadne CO2 nie powstaje. 

Czy to koniec utopii, czy może szczyt utopii?

 

To tylko kolejny przystanek na drodze do idealizmu - następnym będzie miniaturyzacja urządzeń i zastosowanie ich jako osobistych  - osobista PC , napędzana PV z ogniwa wszytego na plecach płaszcza pobierająca ciepło z naszego oddechu - to mój pomysł , jeszcze nie zgłoszony do UP.

Opublikowano

Na jakiej zasadzie się ochładza ten klimat?

 

Wahadełko mi mówi, że będziesz bardzo chwalił pompy ciepła. Tylko dopiero jak zainstalujesz i zrozumiesz zasadę działania.

 

Pozdrawiam.

 

Niech wahadełko powie kiedy będę miał zasilanie - od południa w sobotę nie mam, i nikt nie wie kiedy będzie.

Co do montażu to w każdej chwili, mam nawet klimatyzator z funkcją PC, ale to zabawka, używany tylko do chłodzenia.

Zasadę działania poznałem i jakoś mnie nie powala, szczególnie przy niskich temp..

Pozdr.

 

PS

Zgodnie z przysłowiem "każda liszka swój ogonek chwali " masz rację , do czasu kiedy sąsiad nie kupi, wykona, dużo lepszej PC napędzanej PV  z COP przy -15C = 6,0  i wtedy zazdrość sprowadzi twojego ręcznie robionego PC rolls royce  do poziomu składnicy złomu. ;) 

Opublikowano

Przykładem niech będzie Sztokholm gdzie ponad 60 % domów jest ogrzewane PC i wystarczy porównać klimat np Warszawy i Sztokholmu - w stolicy Szwecji jest dużo zimniej. :P

Ojejku ty byś chciał wszystko naukowo - jak masz w powietrzu określą ilość ciepła z której PC pobiera ciepło na potrzeby grzania domu - dobrze izolowanego - czyli przenosi cieplo z otaczającej nas atmosfery do twojego domu, wiadomo że to mały ułamek ale jak się zbierze 50, 100 i więcej PC to atmosfera się ochłodzi. ;)

 

A tak na serio widziałem kolektor gruntowy poziomy , który w kwietniu przestał pracować - był wykonany w gruncie gliniastym, na gł ok 1,2m,  po odkopaniu okazało się że jest otoczony warstwą lodu grubą na 0,5m - niestety trzeba było wiercić pionowe kanały i całe dolne źródło wykonać jeszcze raz w układzie pionowym.

 

pozdr dla wahadełka.

Opublikowano

Dobra, to bez wnikania dalszego ustalmy jedno: klimat nie ulega ochłodzeniu z tego powodu.

[wyjaśniłem to dokładnie w poście #329]

To już wiesz więcej o PC niż przedtem.

 

Wahadełko mówi, że w miarę dalszego zrozumienia zaczniesz te urządzenia chwalić.

 

Odnośnie zamarzniętego kolektora poziomego, to jest oczywisty błąd w sztuce.

Sterownik w mojej PC to też samodzielnie robiony royce i on by do takiego stanu nie dopuścił ;)

Opublikowano

W poście #  329 nic nie wyjaśniłeś , tylko opisałeś wzorcowe "perpetum mobile" - ten opis jest dobry dla dzieci w przedszkolu - ciepło ucieka z domu, więc je łapiemy ganiamy z powrotem do domku. :P 

Tu nie pomoże wahadełko, ani szklana kula - tu jest potrzeba fizyka - a fizyka mówi że są straty , tym większe im jest więcej działających urządzeń i dochodzi jeszcze aspekt ucieczki czynnika roboczego - tu kg, tam kg a twoje wahadełko jest w stanie powiedzieć co będzie jak ucieknie do atmosfery kilka ton R407C lub R410.

To niby gazy bezpieczne ale do jakiej ilości. 

 

Co do opisywanego kolektora to był dobrze zaprojektowany, ale jak zwykle u nas źle wykonany - po prostu powinien być zlokalizowany w warstwie piasku i piaskiem przykryty a nie przysypany rodzimym gruntem - wiadomo oszczędności.

 

Nie odniosłeś się do pytania jak PC wpływa na klimat Sztokholmu  :P 

Opublikowano

Niezależnie od tego jak wykonany jest wymiennik gruntowy, dobrze czy źle, to normalny sterownik nie dopuści do zamrożenia.

Tak, że nie tylko piasek był winien.

 

Z tą fizyką to coś na bakier jesteś, bo ochładzanie klimatu od pompy ciepła jest (jak już ustaliliśmy) wbrew zasadom fizyki.

To może o fizyce nie rozmawiajmy.

Opublikowano

 

PS

Zgodnie z przysłowiem "każda liszka swój ogonek chwali " masz rację , do czasu kiedy sąsiad nie kupi, wykona, dużo lepszej PC napędzanej PV  z COP przy -15C = 6,0  i wtedy zazdrość sprowadzi twojego ręcznie robionego PC rolls royce  do poziomu składnicy złomu. ;) 

Ogniwa i PC to są niezależne urządzenia połączone jedynie gniazdkiem i ustawową możliwością sprzedawania nadwyżek do sieci. Tak, że nic "poza sensem" nie stoi na przeszkodzie, by Vernal dokupił do swojego rolca "własną eletrownie"

COP 6 przy -15C

Świadczy o tym, że nie wiesz jak to działa. Żadna pompa nigdy nie osiągnie nawet COP 3 przy -15C, co nie znaczy, że realny COP 2,4 ją w tym momencie w jakikolwiek sposôb dyskwalifikuje.

Opublikowano

Z tą fizyką to coś na bakier jesteś, bo ochładzanie klimatu od pompy ciepła jest (jak już ustaliliśmy) wbrew zasadom fizyki.

To może o fizyce nie rozmawiajmy.

Kurcze na żartach się nie zna :)

Opublikowano

Świadczy o tym, że nie wiesz jak to działa. Żadna pompa nigdy nie osiągnie nawet COP 3 przy -15C, co nie znaczy, że realny COP 2,4 ją w tym momencie w jakikolwiek sposôb dyskwalifikuje.

Podobne słowa pisano 15 lat temu na temat COP-a = 3 dla -10C , co obecnie jest normą dla PC

Poczekamy kilka lat to może będzie jak piszę, np dla klimy przy -15C już teraz COP dochodzi do 4,5

Może COP 6,0 to przesada, ale do idealnego czyli 5,0 się zbliżymy, a jak potraktujemy energię pobraną z PV jako darmową to koszt pracy takiej PC będzie naprawdę minimalny a oszczędności na energii el pobieranej z sieci będą niemałe.

Mnie wystarczyłby COP = 2 ,0 przy -20C i bezstresowe zasilanie w en el.

 

pozdr.

 

PS Czas kończyć bo jeszcze te herezje wylądują w koszu.

Opublikowano

COP nie ma żadnego znaczenia sam w sobie.

Ja mam np. na solarze COP=150 i co z tego, nie grzeję nim, bo się nie opłaca.

Za to powietrzna pompa ciepła (przy średnim COP nie większym niż 3) daje mi błogi stan leniuchowania przez prawie cały sezon, i jeszcze ekolodzy cmokają z zachwytu.

W górniaku robię tylko happeningi w stylu - czy da się spalić starego buta ale ze śmierdzącą skarpetą bez dymu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.