Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jak jakie problemy, a co to debile, nie widzą, co leci z kominów paląc w ich kotłach? Przecież jeśli w Krakowie to przejdzie,  a wszystko wskazuje, że przejdzie to pójdzie sygnał w Polskę, koniec z syfem. Jeśli producenci nie wiedzą co zrobić, żeby kotły spalały lepiej, to niech zmienią branżę! Ciekawe, że w Czechach,  na Litwie potrafią kotły zasypowe budować, a u nas chłam do wszystkiego i do niczego. Za ten zakaz mogą sobie wszyscy pogratulować po trochu, od instalatorów, którzy najlepiej na tym wyjdą, przez dystrybutorów flotu i innych mułów, po ICHPW w Zabrzu, do każdego jednego producenta kotła.

 

Swoją drogą, w Krakowie obowiązywała dopłata do wymiany kotła, 900zł za każdy kW mocy, geniusze po prostu! Wracając do certyfikatów bezpieczeństwa ekologicznego, taki Termotech UKN go posiadał, wydany przez? Zabrze. Taki kocioł nie miał prawa pojawić się na rynku, a oni mu jeszcze dali znak ekologiczny.

 

Można było np. wydłużyć gwarancję na kotły do 10 lat, pod warunkiem instalacji z buforem. Skoro wymyślili sobie nic nie warte zawory 4D, 3D, to można było w ten sposób, o ile lepiej pracuje taki kocioł.

Edytowane przez arthi
Opublikowano

Podobno dbają by nie było smogu tylko ze on pochodzi z samochodów.

Źródeł smogu jest wiele, a piece są jednym z nich. Fakt, że łatwiej walczyć z palaczami węglowymi niż z ruchem samochodowym czy napływem syfu z okolic.

 

 

Jak jakie problemy, a co to debile, nie widzą, co leci z kominów paląc w ich kotłach?

Widzą. I ja widzę. Ale 5 lat temu miałem to za oczywistą oczywistość, że komin służy do dymienia. Nikt w tym problemu nie widzi, a jak widzi, to się go uciszy: on biedny, tylko wungiel go przy życiu trzyma.

Opublikowano (edytowane)

Źródeł smogu jest wiele, a piece są jednym z nich. Fakt, że łatwiej walczyć z palaczami węglowymi niż z ruchem samochodowym czy napływem syfu z okolic.

 

 

Widzą. I ja widzę. Ale 5 lat temu miałem to za oczywistą oczywistość, że komin służy do dymienia. Nikt w tym problemu nie widzi, a jak widzi, to się go uciszy: on biedny, tylko wungiel go przy życiu trzyma.

Czy uważasz, że każdy Polak musi się doktoryzować w każdej dziedzinie, bo inaczej wcisną mu buble lub wyrolują? Chciałbym by w końcu nastały czasy, gdy zapraszasz do siebie fachowca, a ten rzetelnie przedstawia argumenty za i przeciw. Gdyby kilka lat temu taki do mnie przeszedł, to rok temu nie wymieniałbym kotła, tylko miał zainstalowany kocioł z buforem i nie martwił się przez kolejne 5 lat, ale tak się nie stało.

 

Też przed oświeceniem, myślałem, że komina musi się dymić i wielu tak dalej myśli, bo tak palili rodzice, dziadek i pradziadek, a gdy zaczniesz coś mówić w temacie, że starasz się by nie dymić, to patrzą na ciebie jak na wariata.  U nas standardem jest byle jakość, a gdy przeczytałem co napisał ostatnio automatyk to się zwyczajnie załamałem. Jak tu ma być dobrze jeśli instalatorzy piszą takie rzeczy, że przewymiarowany kocioł, równa się większa sprawność.

 

U nas byle jakość jest standardem, mało kto zadaje pytanie dlaczego, czemu! Kopcenie zarzuca się wyłącznie biednym, a to bzdura, oni owszem to robią najczęściej, bo nie mając wyboru, palą najczęściej węglem, ale kopcą wszyscy równo ci co mają pieniądze i ci co nie mają, bo zwyczajnie nie wiedzą, że może i powinno być inaczej, a ludzie, którzy powinni nas uświadomić jak palić, w jakim kotle, są zwyczajnie nieoduczeni. Wciskają za duże kotły, nieprawidłowo zainstalowane, a dym z komina to dla nich niestety oznaka dobrze wykonanej pracy.

Edytowane przez arthi
Opublikowano

Echa wczorajszej decyzji http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/burzliwa-dyskusja-po-zakazie-palenia-weglem-w-krakowie/h7xm9

 

A co do wypowiedzi mojego poprzednika to uważam że samokształcenie to nasza narodowa cecha - w Polsce zależnie od potrzeb wszyscy są lekarzami w różnych dziedzinach, farmaceutami, politykami, piłkarzami i skoczkami narciarskimi.

Każdy złowił największą rybę, zna 5 języków i ma najdłuższego.......oraz najlepszą żonę, która tego nie potwierdza w drugą stronę  :P

Dołożenie do tych zalet doktoratu ze spalania bezdymnego i wszystkowznawstwa ( to wymyśliłem na poczekaniu) jest kroplą w morzu naszych cech narodowych..

 

Pozdr.

Opublikowano

Kto przebije ekologa, który jest za ogrzewaniem gazowym jednocześnie protestuje bo jego wydobycie jest szkodliwe dla środowiska. To jak Biskup nawołujący do skromnego życia.  

Opublikowano

Czy uważasz, że każdy Polak musi się doktoryzować w każdej dziedzinie, bo inaczej wcisną mu buble lub wyrolują?

Nie. Chodzi o świadomość. Jak komuś leje się na posesję z przepełnionego szamba u sąsiada - to będzie awantura. Jak komuś wali w okna ściana dymu z komina sąsiada - to jest normalne, przecież jest zima, sąsiad pali, to i dymi. Problem w tym, by palenie bez dymu było "domyślną opcją" w każdym kotle węglowym, dostępną bez kombinacji.
Opublikowano

Dobra ja sie z tym wszystkim zgadzam tylko jak jest na dzień dzisiejszy alternatywa do węgla?

Ale taka która będzie alternatywa poważna a nie jak gaz przykreci putin to każdy będzie sie dziwił dlaczego. Dlatego ze takie sa prawa rynku uzależnić od siebie konsumenta a potem go rznac.

Opublikowano

a co ma putin do gazu już raz zakręcił i jakos Polsce szkody nie zrobił mimo ze to był styczeń bo mamy własne złoza gazu wiec ten aspekt można pominąć jeśli chodzi o odbiorców indywidualnych dlatego tez nie ma lepszego zrodła jak gaz choć nie uwierzę ze drewno zabronią na pewno trybunał zakwestionuje stanowisko wojewody

Opublikowano

Witam

Putin ma bardzo dużo do gazu a myslisz że z kim są negocjowane warunki dostawy gazu przecież nie z gazpromem.Szkody nie zrobił bo chciał tylko postraszyc a i tak była wielka panika.Kolega Sarzyk dobrze napisał że w tym naszym dziadowskim państwie gaz jest za drogi i nie ma alternatywy.

pozdr

Opublikowano

Na krótka metę gaz będzie bo wiadomo ze jakieś tam zasoby rezerwowe muszą być. Tylko pomysł jak Debile z rządu by wprowadzili zakaz węgla a alternatywa według nich by miał być gaz zapotrzebowanie wzrosło kilka tys razy a szybko byt sie okazało ze nasze rezerwy iluzoryczne

Opublikowano

a co ma putin do gazu już raz zakręcił i jakos Polsce szkody nie zrobił mimo ze to był styczeń bo mamy własne złoza gazu wiec ten aspekt można pominąć jeśli chodzi o odbiorców indywidualnych dlatego tez nie ma lepszego zrodła jak gaz choć nie uwierzę ze drewno zabronią na pewno trybunał zakwestionuje stanowisko wojewody

dlaczego trybunał ma zakwestionować drewno a węgiel nie ?
Opublikowano

Na krótka metę gaz będzie bo wiadomo ze jakieś tam zasoby rezerwowe muszą być. Tylko pomysł jak Debile z rządu by wprowadzili zakaz węgla a alternatywa według nich by miał być gaz zapotrzebowanie wzrosło kilka tys razy a szybko byt sie okazało ze nasze rezerwy iluzoryczne

tu nie chodzi o rezerwy tylko o własny gaz który posiadamy i ,zabezpiecza nas w 100% klientów indywidualnych w zimie czyli około 38% ogólnego zużycia w kraju ,tak że nie widze alternatywy bo o ile miasta da się w miare szybko ograć z ciepłowni czy z elektrociepłowni to tak na uboczu miast czy na wsi pozostaje jedynie gaz no chyba że mówimy o nowym budownictwie to jeszcze pompy ciepła
Opublikowano (edytowane)

Z serwisu Onet.pl

 

 

W ciągu 5 lat w Krakowie – ale do 2020 r. w całym kraju – muszą zniknąć piece na węgiel. Wprawdzie rząd dopłaci do wymiany starego pieca na instalację ekologiczną, ale za droższy opał zapłacimy już z sami. Zakaz palenia węglem nas zrujnuje – uważają krakowianie 
Właściciele pieców węglowych w ciągu 5 lat muszą je wymienić na nowe. Ale ten zakaz to tylko początek zmian, jakie zostaną przyjęte w całej Polsce. Stare piece węglowe do 2020 mają przestać istnieć w całym kraju. Dlaczego? Bo właśnie do tego roku – zgodnie z dyrektywą unijną – Polska musi poprawić jakość powietrza. A ponieważ węgiel uznawany jest za paliwo najmniej ekologiczne, rząd każe nam zeń zrezygnować. Piece gazowe lub elektryczne zastąpią więc dotychczasowe węglowe.

 

Węglem ogrzewa domy ok. 4 milionów Polaków. Wybierają go właśnie dlatego, że jest najtańszy. Tona węgla to 400-800 zł. A więc ogrzanie 100-metrowego domu kosztuje 1,6–3 tys. zł na sezon. Niestety ogrzewanie gazem ziemnym jest dwa razy droższe. Ponadto nie wszędzie gaz jest dostępny.

Konieczność zmiany sposobu ogrzewania wymusi na ludziach podwojenie, a nawet potrojenie wydatków na ciepło w skali roku. Używanie energii ekologicznej może stać się tak drogie, że ogrzewanie mieszkań dla wielu Polaków stanie się luksusem.

Krakowianie już teraz boją się, jak przetrwają nadchodzące lata.

 
Edytowane przez sambor
Opublikowano (edytowane)

Jak by dochód na rodzinę wynosił 5-8tyś lub więcej miesięcznie to każdy by miał to w du.ie czym będzie ogrzewał .

.

Ty byś miał w d... , pan X czy Y też, ale niestety nie wszyscy by tak mieli - nie zamożność ,a świadomość jest tutaj problemem.

Kilka przykładów z mojego podwórka - od ponad trzech lat jest w mojej dzielnicy dostępny gaz ziemny,sporo ludzi , i to w cale nie ci najzamożniejsi podłączyli się do sieci i grzeją gazem,ale jest masę przykładów na to co napisałem wyżej :

 

- sąsiad pierwszy - zawodowy rencista,jest na rencie od zawsze,choć tryska zdrowiem i energią ( pewnie od tych pobytów w sanatoriach ,co najmniej cztery razy w roku ),działa z synem ( firma jednoosobowa ) w branży dewocjonalia , produkuje w garażach w połowie dzielnicy jakieś pierdoły i sprzedaje to pod Jasną Górą i na Ukrainę ,jak sam mówi " moja dniówka to +/- 500 dolarów , po co mi zachód czy Ameryka ? " . Pali drewnem w kominku z płaszczem wodnym,po drewno jeździ z piłą do lasu sam,mówi,że zdrowo i tanio, na etapie pozyskanie opału na pewno zdrowo,ale potem ? cala okolica śmierdzi boczkiem wędzonym,czuje się jak bym mieszkał w GS-owskiej wędzarni :(

 

- sąsiad drugi - emerytowany oficer wojska ( w tym przypadku można śmiało używać słowa " trep " ) + zona,emerytowana pracownica cywilna wojska,sadzę,że nie mają razem 1200 zł emerytury - mieszkają w wyremontowanej i docieplonej chałupce +/- 80 m2 , opał - miał,dym z komina żółty gęsty,jak mu powiedziałem ,że płace za gaz w domy 170 m2 około 4.500 zł na rok to się złapał za serce i powiedział " to ja se kupie miału za dwa tysiące na rok a za resztę pojadę se na wczasy nad morze " ??? wyraźny kłopot z liczeniem powierzchni budynków ,koszty sporo mniejsza,ale i powierzchnia jak by też :blink:

na tej samej działce kończy właśnie budowę domu jego córka,prowadzi jakąś restauracje czy jadłodajnię - nie wygląda,żeby dokładała do interesu !! - dom budowany w/g aktualnych standardów , kocioł ?? miałowiec,a co ?? niedawno przywieźli takie monstrum ,wielkości batyskafu,pytałem  nawet żartem czy będą jeszcze jakąś szklarnie koło domu budować bo kocioł taki wielki,ale kobitka powiedziała,że tata jej miał i taki duży kocioł doradził,bo to trochę zapasu mocy nie zaszkodzi, a gazu nie chce,bo w piecu będzie palił tatuś , bo i tak nie ma nic do roboty,tak,że będzie miała komfort gazu za cenę miału :o

 

-sąsiad trzeci - ekstrema !!! Nowy dom,w stylu na bogato,elewacja klinkier,ocieplany porządnie wełną mineralną,balustrady i ogrodzenie żelazo  kute,kostka granitowa itd. za firanki w oknach można by przypuszczalnie dwa lata moje rachunki za gaz płacić :) trzy osoby dorosłe w domy,cztery dobre samochody - dym z komina czarny - na pytanie - czemu nie gazem ? , odpowiedział " Panie ,za dożo mam w zakładzie odpadów,takich do spalenia ,żebym się w jakiś gaz pakował ,a jak Iwan gaz przykręci to będziesz pan do mnie z flaszką chodził,żeby du... ogrzać " (dla jasności ,  nie prowadzi zakładu uszlachetniania węgla,tylko produkuje buty )

I tak mógł bym sobie pisać długo,długo .........

 

Zmiany są nie nieuniknione i zasłanianie się biedą ??? nic nie pomoże ! Zamiast mówiąc o pomysłodawcach używać słów idioci , debile  itd. odmienianych przez wszystkie możliwe przypadki ,trzeba w/g mnie raczej dać im szansę, ale z drugiej strony stworzyć ruch,który będzie wymuszał na nich dotrzymywanie dawanych obietnic ! To jest inicjatywa lokalna,samorządowa,wiec łatwiej to kontrolować i rozliczać.

Edytowane przez olinek
Opublikowano

To racja olinku, ale też trzeba mieć świadomość, że świadomość idzie w parą z generalnie wyższym statusem majątkowym, czyli powszechnym przekonaniem, że oszczędzanie to nie jest jeden z ważniejszych celów w życiu.

Teraz jest tak, że jak ktoś chwali się, że przyoszczędził na czymś, to się chwali.

A gdy społeczeństwo bogatsze, to raczej to w modzie nie jest, chwalić się można, że ktoś zainwestował (w Grecję, Ukrainę albo Polaczków) albo kupił auto na prąd albo coś innego co jest trendy.

A jak ktoś kopci, to znaczy, że biedak i sam się źle z tym zaczyna czuć...

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Patrząc po waszych wypowiedziach i znając trochę życie - wiem że jak wejdzie ten zakaz palenia węglem to ludzie będą palić innymi dużo gorszymi smieciami.

Gdyby np miał zniknął z rynku detalicznego - tylko dla ciepłownictwa zawodowego, podobnie jak flot i węgiel brunatny to nie trzeba by wprowadzać takich zakazów.

Teraz będzie palenie ( głównie nocą , aby nikt nie widział) wszelakim śmieciem - i plastikiem.

 

Jak rozmawiam o wywózce śmieci z niektórymi sąsiadami to oni wszystko segregują na palne i niepalne - niepalne do kosza lub worka, palne do komórki.

W mojej okolicy jest od dawna zakaz palenia węglem w kotłach zasypowych, najwyżej ekogroszek w podajniku.

A wszyscy palą  teoretycznie drewnem a praktycznie śmieciem. A sąsiad co ma kilka ha lasu jest zbyt leniwy aby drzewo ściąć , on woli palić pet-em, starymi foliami, sznurkami do snopowiązałki i prasy.

I tak wygląda gminna ekologia.

Opublikowano

  Z Waszych wypowiedzi można wnioskować, że nie widzieliscie kotła czysto spalającego węgiel czy drewno. Moi sąsiedzi palą drewnem i węglem i też mniej lub bardziej kopcą. Ja nie kopcę. Wniosek -winne są kotły a nie paliwo. Alkohol też niektórym szkodzi bardziej niż innym, to może zakazać jego produkcji itd...  Głupi sposób rozwiązania  problemu i tyle ale to przecież nasza polska specjalność...

Opublikowano (edytowane)

Otóż właśnie  - ŚWIADOMOŚĆ - gdyby węglem palili tylko ci co naprawdę muszą,albo ewentualnie ci co naprawdę potrafią,to by nie było tematu !

A że społeczeństwo w sporej mierze z gatunku "Homo sovieticus" to i funkcjonuje tylko w systemie zakazowo nakazowym !

Edytowane przez olinek
Opublikowano

Jak ktoś ma problem z paleniem niech tę nieszczęsną straż miejską ruszy w teren i kontrole wtedy ludzie się dwa razy zastanowią co wrzucają do pieca a nie jakieś durne ograniczenia. Poza tym od czego są urzędnicy ochrony środowiska ? Pieniądze to brać ale dupe ruszyć w teren to żaden taka jest prawda.

Druga rzecz odbierają śmieci wystarczy zestawić kto ile oddał plastyków etc. i kontrolować tych co oddają najmniej tyle trzeba myślenia.

Opublikowano

A kto komu miałem czy jakimś innym syfem pochodzenie węglowego zabroni palić ?

Opublikowano

Czy jest jakaś informacja odnośnie palenia pelletem (tym z drewna) ?

Opublikowano

piec, kominek a co z piecami kaflowymi. Małe domki bądź mieszkania w naszym rejonie z piecami kaflowymi to wciąż widoczny widok. I co jaka alternatywa dla tych ludzi ? Przeważnie brak miejsca na jakikolwiek piec

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.