Czy jest jeszcze sens instalować panele fotowoltaiczne?

[szakallo]

Zazwyczaj falownik ma max przy równych dwóch stringach - jak zrobisz jeden  pełny pod 60% dokładając całości powinien pracować na max z jednego. Potem dokładasz kolejne 60% i masz pełną moc po rozbudowaniu.

[o6483256]

Ile instalacji, tyle opinii. 

Nie wiem jak wygląda sytuacja z mikrofalownikami i magazynem energii w roli UPS`a.

 

Podsumowując, tania inwestycja to nie jest, ale nadal pozwala zaoszczędzić? Ile? To się okaże "w praniu".

[wacio1967]

Z magazynami energii jest taka sytuacja że nieliczne inwertery mogą pracować w trybie UPS. Większość hybryd ma możliwość podłączenia magazynu, ale pracuje tylko w momencie zasilania z sieci.

[carinus]

W dniu 16.01.2023 o 20:39, wacio1967 napisał(a):

Chyba bardziej się opłaca do istniejącego inwertera dołożyć paneli. Jak ktoś przewiduje rozbudowę, to kupić inwerter, a potem dołożyć brakujące panele. Koszt mikroinwerterów jest nawet wyższy niż dokupienie nowego inwertera.

Kupiłem 3 szt. mikroinwerterów 2kW z podpięciem 4 paneli na każdy, w cenie 1480,-zł/szt. Nieco wcześniej kupiłem też Froniusa 6kW za 6800,- a obecnie kosztuje ok. 10 tys. full wersja, więc różnica w cenie nadal jest kolosalna na korzyść mikro. Druga sprawa to fakt że każdy panel może być z innej parafii i leżeć w różnym miejscu i pod innym kątem. Dlatego takie inwertery potrafią bić pod względem użytkowym jeden duży inwerter.

[wacio1967]

Nie przeczę. W sytuacji gdzie każdy panel leży gdzie indziej, to tylko mikroinwertery, lub SolarEdge. Każda instalacja jest inna i do każdej trzeba podejść indywidualnie. Ja mam dach idealnie ustawiony pod PV. Chcieli mi wcisnąć na początku SolarEdge (nie mówię że to złe rozwiązanie), ale w moim przypadku byłby to przerost formy nad treścią. Do tych na ścianie by się teoretycznie przydały, ale tutaj nie ma w ogóle inwertera. Jest bezpośrednio do grzałki.

[carinus]

Do niedawna miałem tylko dwa stringi wschód-zachód na jednym inwerterze. Teraz dołożyłem trochę paneli na gospodarczym i garażu, ale ciągnięcie przewodów solarnych na 20-30m było zbyt upierdliwe i kupiłem drugi falownik 3-f. Po namyśle stwierdziłem że potrzebuje koncentrować sporo energii na jedną z faz, do ładowania auta i zasilania PC i w tym celu kupiłem jeszcze te mikroinwertery i teraz mogę łącząc wyjścia dowolnie kierować moc z paneli na wybraną fazę na której mam aktualnie duży pobór mocy. Mam zamiar zwiększać autokonsumpcję zamiast śrubować zyski w okresie letnim.

[wacio1967]

I o to chodzi. Trzeba wycyckać co się da, a reszta niech się odkłada. Wiadomo, na zimę zawsze będzie brakować.

Można też sobie zbudować 150 magazynów energii po 50kWh i na zimę starczy. 🙂 Koszt w promocji 2 250 000. Wtedy Tauron może mnie cmoknąć w pompkę. 🙂 

[o6483256]

11 godzin temu, wacio1967 napisał(a):

Z magazynami energii jest taka sytuacja że nieliczne inwertery mogą pracować w trybie UPS. Większość hybryd ma możliwość podłączenia magazynu, ale pracuje tylko w momencie zasilania z sieci.

Mam ten nieliczny inwerter, bo takie miałem główne założenie magazynu.

[gbbsoft]

Ja też
Ostatnio nie było prądu dwa razy po 5h. Zużyłem 40% baterii za każdym razem.

[carinus]

Pełen obaw o braki zasilania, kupiłem zestaw akumulatorów, a tu nic się nie dzieje na razie. Chyba upłynnię połowę zasobów.

[wacio1967]

Chyba za bardzo ludziska panikują. W UA jest wojna a prąd mają. Mało, ale jednak.

[carinus]

Ale panikę zasiali znawcy rynku energetycznego. Może nie przewidzieli że głupi ma zawsze szczęście i jakoś daje radę ten prąd wytworzyć.

[miklo]

Gdyby było od dwóch miesięcy -15, to mogło by zabraknąć. Wielu nie ma opału w wystarczającej ilości i lecieli by na grzejnikach elektrycznych. Wiele pomp ciepła z resztą również.

[szakallo]

Strach pomyśleć co by było jakby -15 i więcej trzymało z 3tygodnie

Słyszałem że w Szwajcarii myślą już nad zakazem ładowania samochodów elelktrycznych w zimie bo dobijają im sieć razem z pompami ciepła.

 

Edytowane 20 Stycznia 2023 przez szakallo

[o6483256]

Straszenie brakiem prądu spowodowało, że wielu (również tych na forum) kupiło jakieś UPS`y, generatory itp. Ceny tego sprzętu poszły w górę, ale na szczęście zaczęły spadać. 

W sumie, dobrze jest mieć jakieś awaryjne źródło zasilania, jakie by ono nie było. Tylko trzeba kombinować z głową, bo jak ma to stać 10 lat i czekać na uruchomienie, ten dzień przychodzi i.... urządzenie nie działa, to się można WQWQ#@@EWRXWDC !!!@ 😁

 

15 godzin temu, carinus napisał(a):

Pełen obaw o braki zasilania, kupiłem zestaw akumulatorów, a tu nic się nie dzieje na razie. Chyba upłynnię połowę zasobów.

Sprzedaj z zyskiem, zanim inni zorientują się, że aż tyle nie potrzebują 😁

[Sławek007]

W przypadku wystąpienia braków mocy na początku odłączany jest przemysł. On generuje duże zapotrzebowanie. Domy odłącza się dopiero, przed szpitalami i ośrodkami zarządzania.

Dlatego straszenie "blackoutami" jest mocno naciągane.  W weekendy widać, jak przemysł nie pracuje, że zapotrzebowanie moc wynosi 13-16 tys MW względem 24-27 tys MW w tygodniu w godzinach szczytu. Chyba koło 28 tys. MW widziałem największe zapotrzebowanie jakie występowało w Polsce. Jak mocno wieje, to wiatraki obecnie potrafią wygenerować w Polsce 7tys MW

Co nie znaczy, że nie warto mieć niewielkiego magazynu aby podtrzymały kocioł CO, lodówki, oświetlenie na kilka-kilkanaście godzin.

[szakallo]

A u mnie w weekendy wywalało zabezpieczenia na trafo bo ludzie w domach siedzieli. od roku się uspokoiło bo albo wymienili albo podniesli napięcie bo mam prawie zawsze +240V nawet w nocy

[Sławek007]

Pewnie było za małe zabezpieczenie lub za mały transformator do zapotrzebowania.

[carinus]

Ja trochę zaszalałem z wielkością magazynu, gdyż na potrzeby minimum egzystencji, starczy to na prawie tydzień. 

[wacio1967]

4 godziny temu, szakallo napisał(a):

A u mnie w weekendy wywalało zabezpieczenia na trafo bo ludzie w domach siedzieli. od roku się uspokoiło bo albo wymienili albo podniesli napięcie bo mam prawie zawsze +240V nawet w nocy

To jest właśnie polska rzeczywistość. Brak inwestycji w infrastrukturę. To się będzie mściło coraz bardziej. Teraz masz 240V, a jak PV zaczną produkować, to będzie 253V i instalacje będą się wyłączały. Absurd goni absurd.

[marcus312]

Dlatego miedzy innymi fotowoltaika rozwija się w kierunku magazynów energii w dzień ładujemy ze słońca akumulatory plus auto konsumpcja , nocą oddajemy do sieci.

[berthold]

To i ja sobie zmontuję choć nie chciałem 8 paneli czyli jakieś 3 kw inverter hybrydowy i być może jakieś akusie bo zamawiać chcę na 48 volt , trzeba się jakoś radzić z tymi limitami , najbardziej interesuje mnie co w następnym roku wymyślą  nową wojnę ???

[Outsider]

Zrobiłem symulację na swoim froniusie. Z aku pojemności 6,4 kWh rocznie zyskuję jakieś 980 kWh autokonsumpcji. Pytanie czy warto. Bo aku tanie nie jest. A inwerter też musiałbym zmienić na hybrydowy. Chociaż różnie to bywa. Jeszcze pięć lat temu sama fotowoltaika i pompa zdaniem wielu tutaj była wyrzucaniem kasy i fanaberią.

 

 

[gbbsoft]

Wg mnie w wersji pv+magazyn nie ważna jest autokonsumcja, tylko o ile ci spadną rachunki za prąd...

[Wello]

Jeżeli zyskałbyś 980kWh na rok na zwiększeniu autokonsumpcji, to znaczy, że kwotowo zyskałbyś rocznie ok. 200zł.