Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 godzin temu, Animus napisał:

Jakie tam błoto, kupili to za grosze, a zostanie sprzedane   do elektrociepłowni jako miał węglowy, po 2 tysiaki za tonę, tak się robi interes na błocie. 

W Jaworznie efekty tego biznesu już widać. My zobaczymy jak przyjdzie świeczki zapalić na dłużej.

Opublikowano

@marcus312 jak nie będzie się chciało palić to tu masz przepis na dobrą rozpałkę: 1 litr benzyny lub acetonu i dużo odpadów styropianowych w tym utopisz do konsystencji kiślu. Potem trochę na drewno, brykiet czy co tam masz - rozpałka pali się jak napalm, ale nie jest ekologiczna.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Ok czyli taki cukierek w polewie czekoladowej.

Opublikowano

Lub brykiet wysokoenergetyczny 🙂

Opublikowano

Powiem o wam Panowie, że ostatnio przepalałam mix grubszych zrębek z trocinami po drewnie liściastym (mirabelka, topola, osika) i powiem w, że jestem w szoku jeśli chodzi o czystość palenia. Moc takiej zrębki jest.duzo mniejsza i mniej intensywna niż z sosny ale z komina to praktycznie nic nie leci. Jak ktoś ma dostęp do takiego towaru to brać i nie narzekać. 

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ta zrębka to raczej drobna musi być co nie? Grubsza pewnie zablokuje podajnik, skoro nieduży kawałek drewna w węglu potrafi uwalić zawleczkę. 

Opublikowano
Godzinę temu, piastun napisał:

mix grubszych zrębek z trocinami po drewnie liściastym (mirabelka, topola, osika) i powiem w, że jestem w szoku jeśli chodzi o czystość palenia. Moc takiej zrębki jest.duzo mniejsza i mniej intensywna niż z sosny ale z komina to praktycznie nic nie leci. Jak ktoś ma dostęp do takiego towaru to brać i nie narzekać

Moc możesz zwiększyć np.olejem po smarzeniu pączków czy frytek ( Zero-Waste).

Opublikowano

Niektórzy taki zero waste robią z przepracowanego silnikowego 🙈. Wtedy to podobno ma kopa. 

Teraz już nawet ciężko dorwać taki olej w większych ilościach. Kiedyś w knajpach oddawali z pocałowaniem ręki. Teraz wszystko skupują do produkcji biopaliw. 

Opublikowano

W przepracowanym oleju silnikowym moczy się książki, a potem do kotła 🙃

  • Przydało się 1
Opublikowano

Nie piszcie tego wszystkiego. Wy się pośmiejecie, a zaradni inaczej to przekują w real.

Opublikowano

@o6483256 podwójny grzech. Nie dość, że spala olej z całą tablicą Mendelejewa to jeszcze niszczy się książki. Jestem nauczony szacunku do książek no chyba, że to najnowszy podręcznik do HiT😀

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Opublikowano (edytowane)

W tym miejscu należy napisać : Hitler palił książki 🙂 Ale PiS też już palił, a inni będą mieć do spalenia karty sasina i HiT czarnka.

2 godziny temu, MrWolf napisał:

Niektórzy taki zero waste robią z przepracowanego silnikowego 🙈. Wtedy to podobno ma kopa. 

A najgorsze jest to, że w dolnośląskim jeszcze serwisy samochodowe dostały dotacje do kotłów olejowych 🙂

 

4 godziny temu, piastun napisał:

Powiem o wam Panowie, że ostatnio przepalałam mix grubszych zrębek z trocinami po drewnie liściastym (mirabelka, topola, osika) i powiem w, że jestem w szoku jeśli chodzi o czystość palenia.

Spróbuj łupin z orzechów włoskich. Tylko ostrożnie.

Edytowane przez HarryH
Opublikowano (edytowane)

Pestka też podobno elegancko idzie w podajniku. Opał jednak sezonowy i nawet po wysuszeniu wali jabolem. Mokra za to była dostępna niegdyś w śmiesznych pieniądzach 

@HarryH dofinansowania do olejaków to nie kłopot. I tak niemal wszyscy zaradni z tej branży jechali na przepracowanym oleju. Teraz  jest trudniej bo funkcjonuje BDO, jednak dla chcącego nic trudnego. 

Edytowane przez MrWolf
Opublikowano

A jak bdo ma utrudnić palenie oleju, który warsztat sam wytwarza? 

Opublikowano

To, że warsztat jest zobowiązany prowadzić elektroniczną ewidencję wytwarzanych odpadów m. in. oleje. Oczywiście da się przykombinować, ale jest to już utrudnione. Już nie mogą sobie pozwolić na utylizację w piecu wszystkiego, bo kontrolujący zauważy, że wytwarzają go za mało. Podgląd mają 24/7. Nie wiem jak w warsztatach, ale np. stacje demontażu pojazdów w miejscu przechowywania odpadów niebezpiecznych w tym oleju muszą mieć kamery, na które WIOŚ może sobie spojrzeć. W tym celu trzeba było udostępnić dane do logowania się na tą część monitoringu. Olej ten musi być zabrany przez podmioty do tego upoważnione. Reasumując da się kombinować, ale czasu dzikiego zachodu już minęły. 

Opublikowano

Warsztat nie wpisze oleju przepracowanego w odpad, a w czasie kontroli powie, że poszło na dolewki, dlatego oddaje mniej, niż kupuje. Poza tym część oleju przywożą klienci. I spokojnie na ogrzewanie jest. Poza tym wioś na kontrole do warsztatów nie jeździ od 3 lat. Ważne, by nie palić opon, resztę pobłogosławił szczerbaty pan.

Opublikowano
Cytat

Toksyczny pellet w ośrodku kultury

(...)W piwnicy Gminnego Ośrodka Kultury w Lubomi był przechowywany pellet, który najpewniej wszedł w reakcję chemiczną z wodą. Strażacy uważają, że nie był to typowy pellet. (...)Jak wykazały ich badania, ulatniającymi się gazami były amoniak, siarkowodór oraz tlenek węgla. (...)

Lubomia. Toksyczny pellet w ośrodku kultury. Trujące gazy mieszkańcy czuli aż na ulicy | Biznes na Next.Gazeta.pl

  • Haha 1
Opublikowano
59 minut temu, HarryH napisał:

Warsztat nie wpisze oleju przepracowanego w odpad, a w czasie kontroli powie, że poszło na dolewki, dlatego oddaje mniej, niż kupuje. Poza tym część oleju przywożą klienci. I spokojnie na ogrzewanie jest.

A Ty myślisz, że klienci tylko na wymianę oleju przyjeżdżają? Wbrew pozorom tego oleju nie przelewa się hektolitrami, a na opał z przykładowo 300l nie ma sensu nawet startować. 

Opublikowano

Tak jak napisałem kombinować się da, ale już nie jest tak łatwo. To, że obecnie nie kontrolują to nie znaczy że nie zaczną. Nie daj Boże ilość fizyczna oleju na warsztacie nie będzie się zgadzać z ewidencją lub co bardzo lubią w zbiorniku podłączonym do kotła znajdą olej przepracowany. Dodatkowo mając kocioł na olej opałowy trzeba rejestrować każdy zakup czerwonki. U mnie na firmie musi przejść zamówienie przez system Sent. Zakup musi być zgłoszony do odpowiednich podmiotów. Nie można sobie jako firma kupić legalnie oleju opałowego i tego nie zgłosić. Jeśli ktoś kombinuje i opala lewizną to znajdzie to odzwierciedlenie w ilości zakupionego legalnie oleju opałowego. Kontroler nie uwierzy, że cały sezon warsztat przeleciał na jednym lub dwóch mauzerach opału. Dodatkowo BDO jest w tej chwili już połączone z sentem oraz e-toolem. Mają wszystko na widelcu i trzymają za jaja. Wiem, bo pracuje w branży recyklingu aut i ilość obwarowań jest kosmiczna. 

Opublikowano

Rodzi się pytanie: czy warto. 🙂 

Godzinę temu, HarryH napisał:

Nie myślę, tylko wiem. 

Wygląda na to, że u mnie są inne realia.

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem co za problem,mam polski piecyk z papiermi na olej zužyty.Tylko panstwo ma možliwosc pobrac podatok z litrow spalonych,bo razom z odpadu opal.U nas tu nie idzie o ekologii,tylko o peniadze.

Edytowane przez bercus
  • Zgadzam się 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.