Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Niech kolega zaplanuje w kotłowni miejsce na lodówkę i barek, inaczej umrze z głodu i pragnienia.

Ale na serio : policzmy - masz 240m2 zapotrzebowanie ok 40W/m2 czyli do ogrzania budynku trzeba ok 10kW.

Kocioł na drewnie ma ok 12kW, może 1-2 kW więcej .

Czyli w buforze zostaje różnica między mocą kotła a zapotrzebowaniem domu- ok 3kW.

Do ogrzania bufora 1000l  z 40C do 90C trzeba ok 58kWh czyli kocioł będzie się ładował ok 19h.

Są dwie możliwości skrócenia tego czasu - albo większy kocioł albo palenie na full czyli z mniejszą sprawnością lecz większą mocą.

A bufor w pełni naładowany wystarczy w zimie przy -20C  na ok 5-7h.

Czyli jak skończysz palenie rano to po południu możesz zacząć ponownie.

 

Oczywiście przy lżejszej zimie -5C -10C czasy rozładowania bufora się wydłużą proporcjonalnie  a czas ładownia skróci się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ,nawet ten mój 17kw na drewnie u mnie byłby za mały jak bym miał bufor ,a mam też 240 m ,fakt mam starą instalację i z 300l w układzie to jakby doszło jeszcze 800l nie nagrzałbym tego jednym wsadem ,u ciebie minimum 21-25kw a ja bym brał ten jeszcze większy 28-32 bodajże ,jednym wsadem na luzie nawet bele jakim drewnem naładujesz bufor nagrzejesz chatę ,a jakby był mimo wszystko za duży nie będziesz ładował do pełna tylko 3/4 na przykład tyle by nagrzać bufor do 90 stopni  i od razu coś na dom ciepełka byś puścił nie czekając na całkowite naładowanie bufora ,przy buforze kocioł koniecznie większy nawet lekko za duży też będzie ok

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu o potworach samych ponad 20 kw a mnie ciekawi ilu ludzików poza carinusem korzysta z małych kociołków bo czytam ten wątek i nikt nie pisał jeszcze o MPM 5-7KW czyżby był niesprzedawalny ? a tak z ciekawości są różnice konstrukcyjne miedzy 5-7KW a 8-10KW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz bufora i zakładasz palenie węglem to pewnie ze mniejszy lepszy nawet mniejszy niż potrzeba ale z buforem i drewnem jest trochę inaczej a tu masz wymiary i parametry ,jest trochę płytszy niższy i ma tylko górny zasyp   http://www.mpm-kotly.pl/kociol-mpm-ds.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak kto myśli bo są różne sytuacje ale moim zdaniem podrażanie kosztów to nie dobra droga , chyba lepiej dać kocioł na styk lub ciut mniejszy i ciągle palić niż duży kocioł za 4 tys do tego bufor za 4 tys i mamy cenę kotła pleletowego lub ekogroszkowego , wg mnie rozpalanie od nowa kotła i bicie w bufor to straty duże na rozgrzanie bo sporo tego pałera idzie w komin natomiast grzanie non stop wydaje się oszczędniejsze ale mogę się mylić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor dobrze opisał całą sytuację,na szczęście przy dużych mrozach.Paląc drewnem trzeba będzie chyba cały weekend wygrzewać dom żeby później w tygodniu uzupełniać straty dłuższym przepalaniem.Na własnej skórze doświadczyłem ogrzewania metodą przepalania i palenia ciągłego na tym samym kotle.Wniosek wyszedł taki,że przepalanie nie przyniosło zauważalnych oszczędności w opale.Palenie ciągłe pozwala używać bardzo małej mocy kotła a komfort cieplny w domu nie dający się porównać do tego co było podczas przepalania.Nie wspomnę już o tym że odpada codzienne rozpalanie i chyba marnowanie opału na pracę w stanach przejściowych kotła.

Przy lekkiej zimie,a taką jednak teraz prorokują,tak mały kociołek bedzie zbawieniem.Przy dużych mrozach w domu nikt nie zamarznie,bo bedzie wymuszony ciągły ruch w stronę kotłowni w celu dokładania opału.Mocy kotła starczy,jednak bedzie to okupione częstymi wizytami.Warto jednak pomyśleć o przejściu wtedy na węgiel.

 

Odnośnie małego kociołka.Mam 8-10kW z pierwszej serii w/g mnie miał zbyt małą pow. wymiennika na swoją moc,stąd temperatury w czopuchu które pozwoliły stopić lut twardy z końcówki termometru.Wtedy zamiast kawałka wymiennika była wstawiona zwykła blacha.Zmniejszenie mocy kotła dopasowało teraz te zależności i spaliny mają w końcu optymalną temperaturę 100-200*C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz ten nowy typ już ? ja się miotam ż palnikiem peletowy do starego kotła lub kupno MPM 5-7KW mimo że wg ciepłowłaściwe powinienem mieć 8KW ale z CWU tylko ja mam sporo podłogówki więc nie potrzeba doliczać tego CWU wogóle bo bufor w postaci betonu to przejmuje i równa , chcę coś zmienić tylko po co i na co to jest pytanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten stary typ.Jeżeli już chcesz się zdecydować to weź 8-10 z trochę większa komorą zasypową.Równie dobrze zmniejszysz moc o połowę i nadal wymiennik bedzie za mały na pracę na pełnej mocy.Po przeróbkach potrafi bardzo stabilnie pracować.Ponad doba na jednym zasypie węgla przy paleniu ciągłym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie ciągłe wg mnie pod warunkiem palenia węglem lub drewnem i na to trochę węgla by żar dłużej się trzymał i drugi warunek to posiadanie zaworu 3d i termostatów na grzejnikach i bojlera na ciepłą wodę ,ja zaworów i termostatów nie mam  więc przepalam i mnie pasuje ,powyżej 10 stopni palę raz  o 18 około 3-4h i temperatura rośnie do 23-24stopni oczywiście w sypialniach grzejniki zamknięte po dobie temp. spada do 20-21 jak było zimniej to paliłem rano i o 18 a temp. była 22-24 w mrozy tez tak mogę palić ale wtedy temperatura 2 stopnie mniej lub palenie prawie ciągłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 mimo że wg ciepłowłaściwe powinienem mieć 8KW ale z CWU tylko ja mam sporo podłogówki więc nie potrzeba doliczać tego CWU wogóle bo bufor w postaci betonu to przejmuje i równa , chcę coś zmienić tylko po co i na co to jest pytanie

 

Co za bzdury!

Co ma moc potrzebna do grzania CW do mocy kotła i rodzaju ogrzewania domu?

 

Jak zaczniesz traktować podłogówkę jako bufor to będziesz musiał chodzić po domu w drewniakach, inaczej mało co do niej wsadzisz a jednocześnie tracisz tzw komfort, przecież podłoga nagrzana np do 40C to żadna frajda, ale wtedy masz akumulację. :)

Dodatkowoprzez podniesienie temp podłogi  powstaje ryzyko popękania wylewki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o tym myślałem aby dawać 40 st bo wystarczy 30 st ale bojler ja się rozgrzeje to jest już ciepły wraz z całą podłogą a ewentualne napuszczenie wanny nie spowoduje wychłodzenia podłogi bo to niemożliwe dlatego mogę tak mysleć aby to pominąć , w obliczeniach ciepłowłaściwe mi wyszło że powinienem doliczyć 3 kw na CWU tylko zachodzi pytanie po co ? skoro podłogówka się wychładza powiedzmy strzelam 12 godz a bojler nagrzewa się w 20 minut . to miałem na myśli

liczyłem to teraz jeszcze raz i dodałem jedną osobę i wyszło że na CWU powinienem doliczyć aż 4 KW to już chyba przegięcie co ? http://cieplowlasciwie.pl/wynik/2v67

Edytowane przez berthold61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej te obliczenia na cwu,bo one tutaj nie są do niczego potrzebne.Nie zużywasz dziennie 2m3 gorącej wody żeby kocioł musiał pracować tylko w tym celu.Wody też codziennie nie grzejesz od zera tylko uzupełniasz straty.Nie myśl że podłoga bedzie trzymać pół dnia ciepło,później trzeba drugie pół dogrzewać,trzeba mieć chyba z 30cm wylewki żeby marzyć o potędze kumulacji podłogi.Mam 12cm wylewki i ceramikę więc szybko oddaje ciepło,ale po 4-5 godzinach od wyłączenia pompy już jest po grzaniu.

Bojlera tez nie możesz wpinac do pracy ciągłej z instalacją bo będzie na powrocie gorąca woda i ryzyko wychładzania bojlera przy wygaszaniu kotła.U siebie przepompowuję wodę z bufora do bojlera do momentu wyrównania temperatur i obieg jest zamykany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja ostatnio kupiłem kocioł 8-10 kw, od tygodnia palę w nim i mam pewien problem, mam miarkownik elektroniczny, po osiągnięciu temperatury 70 miarkownik 

zamyka klapkę popielnika, po otwarciu klapki kocioł ma problem z osiągnięciem ustawionej temperatury ? niby się pali, ale to nie jest to jak przed zamknięciem. Po rozpaleniu kotła bardzo ładnie się pali. Próbowałem rożnych ustawień ale nic to nie daje ?

Edytowane przez Omek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sambor dobrze opisał całą sytuację,na szczęście przy dużych mrozach.Paląc drewnem trzeba będzie chyba cały weekend wygrzewać dom żeby później w tygodniu uzupełniać straty dłuższym przepalaniem.Na własnej skórze doświadczyłem ogrzewania metodą przepalania i palenia ciągłego na tym samym kotle.Wniosek wyszedł taki,że przepalanie nie przyniosło zauważalnych oszczędności w opale.Palenie ciągłe pozwala używać bardzo małej mocy kotła a komfort cieplny w domu nie dający się porównać do tego co było podczas przepalania.Nie wspomnę już o tym że odpada codzienne rozpalanie i chyba marnowanie opału na pracę w stanach przejściowych kotła.

Przy lekkiej zimie,a taką jednak teraz prorokują,tak mały kociołek bedzie zbawieniem.Przy dużych mrozach w domu nikt nie zamarznie,bo bedzie wymuszony ciągły ruch w stronę kotłowni w celu dokładania opału.Mocy kotła starczy,jednak bedzie to okupione częstymi wizytami.Warto jednak pomyśleć o przejściu wtedy na węgiel.

 

Macie na pewno dużo większe doświadczenie w opalaniu MPMami dlatego jestem wdzięczny za każdą waszą sugestie i pomoc.

Czy w takim razie bez bawienia się w bufory i mając zawory 3d, termostaty to ten 12-14 na węglu w czasie większych mrozów utrzyma się sam przez te 10h ? Czy tutaj od razu zaopatrywać się w blachę zmniejszającą czy na całym zasypie da radę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej te obliczenia na cwu,bo one tutaj nie są do niczego potrzebne.Nie zużywasz dziennie 2m3 gorącej wody żeby kocioł musiał pracować tylko w tym celu.Wody też codziennie nie grzejesz od zera tylko uzupełniasz straty.Nie myśl że podłoga bedzie trzymać pół dnia ciepło,później trzeba drugie pół dogrzewać,trzeba mieć chyba z 30cm wylewki żeby marzyć o potędze kumulacji podłogi.Mam 12cm wylewki i ceramikę więc szybko oddaje ciepło,ale po 4-5 godzinach od wyłączenia pompy już jest po grzaniu.

Bojlera tez nie możesz wpinac do pracy ciągłej z instalacją bo będzie na powrocie gorąca woda i ryzyko wychładzania bojlera przy wygaszaniu kotła.U siebie przepompowuję wodę z bufora do bojlera do momentu wyrównania temperatur i obieg jest zamykany.

Hm teraz tak z tym bojlerem mam tam mi fachman zrobił że jest wpięty w obieg z jednej strony to ochrona powrotu ale z drugiej strony rano zimna woda a mógł wstawić tam jakiś zawór klapkowy ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miarkownik elektroniczny jest dobry do zamknięcia klapki po wypaleniu w kotle. Ja wyjmuję czujnik temp z kotła , ustawiam go na otwarcie, podłączam do wyłącznika czsowego i po określonym czasie zamyka kocioł. Do regulacji spalania się nie nadaje, w ostateczności po ustawieniu stałej szczeliny po zamknięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz wyrzucać,możesz sprzedać w cenie nabycia regulatora mechanicznego,to się naprawdę opłaci.Dlaczego wcześniej nie czytałeś informacji czym sterować spalanie w tym kotłe?

 

 

gryesiek1209 -nie wiem jak wygląda docieplenie Twojego domu,mógłbym na Twoim miejscu pokusić się nawet na 8-10kW,który przy paleniu ciągłym i wygrzaniu domu powinien 12-16godzin wytrzymać,może nawet dłużej.Przy małych mrozach mój mały szatan potrafi palić cały zasyp przez ponad dobę,nie sądzę żeby u Ciebie było znacznie gorzej.Jeżeli masz potrzebę montażu bufora to można przepalać drewnem,jeśli nastawiasz się tylko na węgiel to wystarczą zawory termostatyczne.Bufor u mnie spełnia rolę sprzęgła i nie wymaga użycia pompki i zaworów ochrony powrotu,pracuje na grawitacji.Dopiero na buforze mam termostat który reguluje temperature wody na wyjściu.

 

Dzisiaj wspawałem nadstawkę do kotła co daje mi dodatkową węglarkę pojemności więcej i lepszy kąt zasypu.Już nie będę rozsypywał węgla na kotle podczas ładowania komory załadowczej.Jutro czas na kanał napowietrzający palnik od środka komory.

Edytowane przez carinus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.