Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

panowie z innej beczki bo tak sobie myślę ,że ja narciarz jestem i kto mi napali jak na narty pojadę jak nikt nie chce,i doszedłem do jedynego słusznego rozwiązania tj.węgiel tak tak ja i wróg węgla ale nie ma wyjścia jest piec na wszystko to trza wszystkiego spróbować i na alegro znalazłem taki   http://allegro.pl/polski-wegiel-orzech-workowany-500kg-na-palecie-i6580837718.html   nie za mocny by w kosmos piecyk nie pofruną bo mnie nie będzie, co wy na to lub podeślijcie linka do najlepszego do mpm-a 17-19

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten jest we fajne woreczki pakowany ,najbardziej podoba mi się ,miał ktoś taki węgiel bo nie wiadomo co za typ , chociaż jak się z drewnem poprzekłada to chyba nie ma znaczenia czy spieka czy nie spieka i o zawieszaniu  też chyba nie powinno być mowy i jeszcze małe pytanko czy przy węglu palonym od czasu do czasu można podawać pp przez tą moją klapkę w drzwiach bocznych a szczelina na dole , słowem jak przy drewnie , czy tylko od dołu  bo np. zagotuje lub co innego będzie się dziać                                                            http://allegro.pl/wegiel-orzech-wysokoenergetyczny-1000kg-worki-10kg-i6789801366.html

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie z innej beczki bo tak sobie myślę ,że ja narciarz jestem i kto mi napali jak na narty pojadę jak nikt nie chce,i doszedłem do jedynego słusznego rozwiązania tj.węgiel 

 

no i zaczęło się :)

 

Własny las lasem ale węgiel i tak trza kupić :D (wydaje mi się że komuś już to pisałem?), nawet jeśli nie jeździ się na narty to w przypadku utrzymania stałopalności (czytaj względnego komfortu) w ds'ie, warto dodać węgla  na noc aby rano nie rozpalać... i teraz szukaj dobrego węgla w internetach :P powiem krótko bez partii próbnej to skazuję taki zakup na niepowodzenie.... 

 

Co mogę Ci zaproponować to kup "mieszaną" paletę w bartexie jeszcze latem i w workach jutowych. Wstępna propozycja to 20 worków orzecha wesoła + 20 worków orzecha czecha (lub 10 czecha i 10 orzecha śląskiego) + własne eksperymenty. Ja paliłem wesołą i czechem, oba polecam  w zależności od tego jaką strategię przyjmiesz, bo np. gdy zasypiesz samą wesołą to możesz w rezultacie kisić opał w cieplejsze dni co nie jest ani ekonomiczne ani ekologiczne przy tej samej powierzchni rusztu jak przy drzewie....

 

Najlepszym rozwiązaniem na wyjazdy mieć podajnik w tym momencie to najsensowniejszą przeróbką jest na pellet. W sumie patrz na kolegę Sambora, często daje dobre rady w sprawie ds ale sam przeważnie pali pelletem i jest zadowolony :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ,jak jadę na narty ,to zamawiam kolegę, który 1x dziennie załaduje kocioł drewnem i min 5 godz grzejniki są ciepłe a to wystarczy aby w domu było min 10* i jest nawet oszczczędnie. Po 7-9dniach niebecności 1 dobę grzeje ostro co by w chacie było te 22*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najlepszym rozwiązaniem na wyjazdy mieć podajnik w tym momencie to najsensowniejszą przeróbką jest na pellet. W sumie patrz na kolegę Sambora, często daje dobre rady w sprawie ds ale sam przeważnie pali pelletem i jest zadowolony :P

Kolega Sambor ma dwa kotły - Ds-a na drewno , prawie HG i kocioł na pellet.

Drewnem palę gdy są temp poniżej -5C - wtedy to ma sens.

 

PS

Palnik na pellet w tym kotle to raczej porażka  - cały ogień i ciepło pójdzie w górę komory zasypowej

Aby się jako tako paliło palnik pelletowy powinien być poniżej przelotu na wymiennik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palnik na pellet w tym kotle to raczej porażka  - cały ogień i ciepło pójdzie w górę komory zasypowej

Aby się jako tako paliło palnik pelletowy powinien być poniżej przelotu na wymiennik.

 

no nie byłbym taki pewny czy od razu porażka :)

 

biorąc pod uwagę schemat RBR-eco BIO 

post-35032-0-58054900-1499270066_thumb.jpg

 

to montaż palnika w mpm nie powinna sprawić problemu

 

sam jestem ciekawy opinii użytkowników tego kociołka (rbr eco bio) bo nawet rozważałem jego kupno ale mi przeszło :) po tym jak już byłem królikiem doświadczalnym przy kotle produkcji sami wiecie kogo :P, za który zapłaciłem cenę po "upustach" większą od średniej rynkowej....

 

P.S. Cieszę się że autorytet Sambor jasno napisał kiedy jest sens palenia w ds'sie .... i tutaj zgadzam się z nim w 100000% :P

Edytowane przez damdam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i zaczęło się :)

 

Własny las lasem ale węgiel i tak trza kupić :D (wydaje mi się że komuś już to pisałem?), nawet jeśli nie jeździ się na narty to w przypadku utrzymania stałopalności (czytaj względnego komfortu) w ds'ie, warto dodać węgla  na noc aby rano nie rozpalać... i teraz szukaj dobrego węgla w internetach :P powiem krótko bez partii próbnej to skazuję taki zakup na niepowodzenie.... 

 

Co mogę Ci zaproponować to kup "mieszaną" paletę w bartexie jeszcze latem i w workach jutowych. Wstępna propozycja to 20 worków orzecha wesoła + 20 worków orzecha czecha (lub 10 czecha i 10 orzecha śląskiego) + własne eksperymenty. Ja paliłem wesołą i czechem, oba polecam  w zależności od tego jaką strategię przyjmiesz, bo np. gdy zasypiesz samą wesołą to możesz w rezultacie kisić opał w cieplejsze dni co nie jest ani ekonomiczne ani ekologiczne przy tej samej powierzchni rusztu jak przy drzewie....

 

Najlepszym rozwiązaniem na wyjazdy mieć podajnik w tym momencie to najsensowniejszą przeróbką jest na pellet. W sumie patrz na kolegę Sambora, często daje dobre rady w sprawie ds ale sam przeważnie pali pelletem i jest zadowolony :P

dzięki kolego za radę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marionka, powiedz jeśli masz mpm to dlaczego w ogóle przerabiasz palnik?, czy fabrycznie nie miałeś takiego jak tutaj:
http://www.mpm-kotly.pl/assets/images/4/srodek-ds-3dc99584.jpg

z tego co pamiętam w mpm można regulować wysokością grodzi (wysokością szczeliny palnika) + przegrodą regulować powierzchnię rusztu i tymi dwoma parametrami dostosowywać kocioł do paliwa

 

Z tego co się orientuję to większość ds'ów może pomarzyć o takim wyposażeniu...

Edytowane przez damdam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość brodekb

Maronka ,pytasz czy taki palnik jak mam obecnie wystarczy czyli 2x17cm i do niego poziomy dolot wysoki na ok 5cm ,powiem ze byłem zaskoczony bo jak sie dobrze dołoży drobnicy to płomień jest w 2 pierwszych kanałach wymiennika ,istna burza ognia ,jak dla mnie wystarczajaco .A jakbby kto chciał ładować bufor to moze zwiekszyc szczeline do 3cm .

Oryginalny wlot palnika wirowego ma ok 7x11cm co daje pole przekroju 77cm2 to tak dla porównania jak by kto chciał sobie porównac.

Maronka co do węgla to może być za duzo mocy i trzeba bedzie zmiejszac blachą palenisko ,a wtedy juz sie liczy najbardziej  granulacja ,za gruby sie zwiesza i wygasnie jak sie zrobi pusta wypalona "jaskinia" przed palnikiem.

Sprawdzona granulacja to 25-50 -sam się zsypuje w dół ,ja paliłem tym juz kilka lat ,po kilku dniach kilkanascie kamyków a co palenia jest ok, typ 31 najsłabszy ten i najmniej problematyczny:

http://pw-d.pl/wegiel/20-wegiel-orzech-ii-pakowany-25kg-wegiel-kamienny.html

ten tez ok i sie pali dobrze i "silniejszy" mocą :

http://pw-d.pl/wegiel/19-wegiel-orzech-ii-pakowany-25kg-wegiel-kamienny.html

teraz dla odmiany wziełem ten workowany Chwałowice przesiewany 30-70 ,pali sie dobrze ,dobrze wypala bezproblemowy choc granulacja wieksza i sprawdze w sezonie czy sie nie bedzie zwieszał ,tylko musiałem czekac ponad miesiac 

http://www.bogmalex.com/products

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marionka, powiedz jeśli masz mpm to dlaczego w ogóle przerabiasz palnik?, czy fabrycznie nie miałeś takiego jak tutaj:

http://www.mpm-kotly.pl/assets/images/4/srodek-ds-3dc99584.jpg

 

z tego co pamiętam w mpm można regulować wysokością grodzi (wysokością szczeliny palnika) + przegrodą regulować powierzchnię rusztu i tymi dwoma parametrami dostosowywać kocioł do paliwa

 

Z tego co się orientuję to większość ds'ów może pomarzyć o takim wyposażeniu...

taki mam i nic nie przerabiam chyba że myślisz o szamocie nad palnikiem który dałem raczej w celu zmniejszenia mocy ,albo pomyliłeś mnie z kolegą Brodegb

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maronka ,pytasz czy taki palnik jak mam obecnie wystarczy czyli 2x17cm i do niego poziomy dolot wysoki na ok 5cm ,powiem ze byłem zaskoczony bo jak sie dobrze dołoży drobnicy to płomień jest w 2 pierwszych kanałach wymiennika ,istna burza ognia ,jak dla mnie wystarczajaco .A jakbby kto chciał ładować bufor to moze zwiekszyc szczeline do 3cm .

Oryginalny wlot palnika wirowego ma ok 7x11cm co daje pole przekroju 77cm2 to tak dla porównania jak by kto chciał sobie porównac.

Maronka co do węgla to może być za duzo mocy i trzeba bedzie zmiejszac blachą palenisko ,a wtedy juz sie liczy najbardziej  granulacja ,za gruby sie zwiesza i wygasnie jak sie zrobi pusta wypalona "jaskinia" przed palnikiem.

Sprawdzona granulacja to 25-50 -sam się zsypuje w dół ,ja paliłem tym juz kilka lat ,po kilku dniach kilkanascie kamyków a co palenia jest ok, typ 31 najsłabszy ten i najmniej problematyczny:

http://pw-d.pl/wegiel/20-wegiel-orzech-ii-pakowany-25kg-wegiel-kamienny.html

ten tez ok i sie pali dobrze i "silniejszy" mocą :

http://pw-d.pl/wegiel/19-wegiel-orzech-ii-pakowany-25kg-wegiel-kamienny.html

teraz dla odmiany wziełem ten workowany Chwałowice przesiewany 30-70 ,pali sie dobrze ,dobrze wypala bezproblemowy choc granulacja wieksza i sprawdze w sezonie czy sie nie bedzie zwieszał ,tylko musiałem czekac ponad miesiac 

http://www.bogmalex.com/products

dzięki za info fajny ten węgiel mało popiołu ma ,a takie 10 kg plus drzewo do pełna plus minus ile się pali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/kostka-czeska-kormorany-kalorycznosc-21-23mjkg-05-tony/      a ten się nadaje do naszego kociołka? kaloryczność w miarę,popiół też ,palił ktoś brunatnym?

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto to pisał??? ( zaczerpnięte ze strony)

  • Średnica ziarna – 80-100mm
Sugerowane zastosowanie:
  • kotły z podajnikiem ślimakowym lub tłokowym
Paliłem takim czymś w starym piecu. Zawartość worka to tragedia. W każdym worku była 1 lub 2 "kostki" brunatnej gliny. Tak około 1 kg.

 

Cena wysoka.  Na składach luzem tyle kosztuje 1 tona.

 

Do mpm-a polecam O II z Wieczorka, później długo, długo nic,  na drugim miejscu Wesoła.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.bartex-wegiel.pl/produkt/kostka-czeska-kormorany-kalorycznosc-21-23mjkg-05-tony/      a ten się nadaje do naszego kociołka? kaloryczność w miarę,popiół też ,palił ktoś brunatnym?

 

to jest kostka, za duży sort, o tym samym opale pisałem kilka postów wcześniej, nazywając go "orzechem czechem" :)  tylko o innej granulacji (orzech II) 

 

fakt sporo popiołu i mniejsza kaloryczność, spala się bez spieków, nie mowy o zawieszaniu, można go palić ciągle często odpopielając.

 

Kolega wcześniej pisze o wieczorku potem wesołej, u mnie np w cieplejsze dni to wesoła się kisiła i suma sumarum bardziej się opłącało palić czechem i 2 x częściej odwiedzać kotłownie.

 

Także jak widać co palacz, to spotykasz się z inną opinią uzależnioną od wielu czynników, także powtórzę raz jeszcze schemat zakupu:

 

worki próbne (dlatego sugerowałem Ci paletę mieszaną) + własne doświadczenie na tychże workach próbnych = w przyszłym sezonie będziesz ekspertem :D

Edytowane przez damdam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze raz dziękuję za rady ,a ekspertami  to wy jesteście , ja tylko będę przepalał węglem i do eksperta pewnie nigdy nie dojdę , ja to w ogóle  aż tak bardzo nie przejmuję się tym by było jak najlepiej , mi wystarczy że kocioł do mnie gada ,trzyma zadaną bo tego nigdy nie miałem i spala prawie wszystko bo różnie w życiu może być , i do tego czysto i oszczednie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

Podłubałem dzisiaj co nieco przy formie do palnika.

attachicon.gif20170702_225409.jpg

 

Teraz mam dwa wyjścia.

Mogę zrobić tak jak w P2ar

attachicon.gifpalnik p2ar.jpg

 

lub dwu rurowy, podobny do takiego /znalazłem na forum/

attachicon.gifpost-66023-0-23424300-1477301141_thumb.jpg

 

No i pozostaje kwestia PW.  Na tym etapie prac są różne możliwości. Przez palnik tak jak w wirowym, nad samym palnikiem szczeliną, lub z boku.

Palnik będzie tylko do węgla.

I co panowie myślicie?

 

Koledze @berthold61 dziękuję za info o betonie

Muszę cie trochę przestrzec przed tą miksturą górkal plus korund , wczoraj robiłem tym gównem i wg podanej receptury i jedyne co mnie zastanawiało to taka mała ilość wody 8-12 % , i dziś podczas rozbierania formy rozleciało mi się to , tak samo z drugą formą też się to popękało , masakra to jest gorsze słabsze od gipsu , *** się i zrobiłem od nowa mieszankę ale już normalną taką jak do murowania i zalałem , zobaczymy co z tego wyjdzie , ale tak czy siak jestem *** na maxa

Edytowane przez Ryszard
Kolejny raz proszę o nie używanie wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przestrogę. Jeszcze nie kupiłem betonu, ale jak piszesz że nie wyszło to masz prawo być ***. trochę kasy to kosztuje.

A może zbyt szybko rozebrałeś formę?

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie używać wulgaryzmów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był kiedyś filmik na you... jak ktoś robił taką przegrode do kotła. Tam właśnie miał półsuchy ten beton i uklepywał go w formie dosypując po trochę. Niestety,chyba już jest usunięty, nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

ubijałem ten beton dosyć dobrze klockiem i młotkiem do tego stopnia że to już było bardzo twarde , formę rozbierałem po pełnej dobie i to już nie wykazywało żadnych oznak wilgotności ale pękło i to kruszenie sypanie , zobaczę co z tą wczorajszą miksturą nasączoną wodą na maxa , ale jak to się rozleci to spawam kawałki blach w podobny wzór ta górna część a ta prosta pionowa to chyba z szamotki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość berthold61

raczej nie , oni tam podają że po kilku godzinach jest już twardość na poziomie zwykłego betonu ,  ale ten drugi odlew niech sobie poleży kilka dni aż on i ja ochłoniemy , bo takie wiązanki przekleństw jakie ja wypuściłem to masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.