Haier 8 kW Pompa ciepła Haier 8kW

[Lukasszko]

3 godziny temu, o6483256 napisał:

460kWh w październiku, zakładając COP minimum 4 to wychodzi 1840kWh (zapotrzebowania na ciepło przez dom), nie jest źle, ja przy metrażu ok 170m2 potrzebowałem w październiku chyba 1240kWh, a ile będzie potrzebne w listopadzie, to jutro mogę Ci napisać.

Prądu?

Ja budowalem ten dom samodzielnie i dopiero sie wprowadzilem w paxdzierniku nie wiem czy w nastepnym roku bedzie lepiej bo juz sie wygrzeje wszystko czy pozostanie to na tym samym poziomie. Co do zworki i proby z programatorem na pewno sprobuje. I napisze co przynioslo jakie efekty. 

 

[digi]

W dniu 30.11.2021 o 14:19, bobbuilder napisał:

Przy Haierze 50 kwh i defrostach charakterystycznych dla temp. około 0 st. jestem zadowolony.

Jak możesz, to wrzucaj te odczyty rozumiem, że z podlicznika. Rozumiem, że masz licznik. Ja kupiłem na ten sezon opał po 870 i mam czym palić minimum do połowy marca. Węgla za 1300-1500 ze słabą sprawnością w okresach przejściowych nie mam zamiaru przerzucać.

[bobbuilder]

Niestety nie mam podlicznika. Z licznika głównego wynikało zużycie lekko ponad 60 kwh, co wskazywałoby że na haiera przypadało około 50 kWh.

Ja nie liczę każdej kWh i złotówki

Funkcję palacza spełniałem we własnej kotłowni ponad 30 lat. Przy robionym kopciuchu, kotle dolnego spalania i podajnikowcu. Nosiłem, ładowałem, spaliłem niemalże 200 ton węgla. Nawdychałem się pyłu, popiołu i sadzy.

Po sezonie 2019/2020 złożyłem wypowiedzenie z tej funkcji.

Teraz może być nawet drożej. Ale już to pitolę.

Teraz mam czas na pisanie na forum 😉.

[digi]

Rozumiem Cię. Mam za sobą ok.60 ton na spółkę z drugą osobą,więc nie wiem ile na mnie przypada. Mam dość tego w szczególności po dzisiejszych cenach. Interesuje mnie Twoje zużycie prądu z tego względu, że napisałeś, że w 0 st.C masz ok 1t retopalu. Mam trochę młodszy budynek. 800-900kg/mc mam w w okolicach (-1, -3).

Czy ten wynik - 1 tona retopalu jest dla automatu z retortą? Na jakim palniku? Ekoenergia? Pancerpol?

Prawdopodobnie nie stać mnie aby zrobić pompę, która ogarnia budynek na całość sezonu. Chciałbym się uwolnić choć częściowo od węgla na okresy przejściowe. Gniazdko Gosund kosztuje ok.40-50 zł. Coś nieco poważniejszego jak licznik Zamela ok 80 zł. https://www.zamel.com/pl/exta/lem-02lm-instrukcja.pdf.  Jak Ci się nie chce montować, to odezwij się czasem w mrozy.

[bobbuilder]

Być może mam skrzywione spojrzenie na sprawy zużycia energii, ale będąc przedsiębiorcą od ponad 20 lat, traktuję koszty utrzymania domu całościowo. Na końcu najważniejsze jest ile ubędzie na koncie.

Potrzebuję na dom około 30.000 kWh/rok: ogrzewanie, ciepła woda, gotowanie, prąd użytkowy.

W zeszłym sezonie zużyłem:

1356 m.sześć. gazu co daje 13.560 kWh za 2750 zł

7500 kWh prądu za około 4000 zł ( umowa z orange na stałą cenę).

Razem to daje 6750 zł za gaz i prąd za sezon 20/21

Ilość prądu mniejsza, bo wyszedł jakiś tam cop z pompy ciepła i klimatyzatorów.

Od lutego 9,9 kW na dachu - więc powinno być w 21/22 trochę taniej.

Sezon 19/20 jeszcze częściowo na tanim węglu (700 zł karlik) zamknął się kwotą około 5900 zł.

Kocioł to był "Spyra" na podajniku rynnowym.

Grzałem w okresie przejściowym gazem, zima ( 3 msc ) węglem.

Teraz w okresach przejściowych pompa + ew. dwie klimy.

Zimą - gaz.

Ja celowo nie ustalam i podaję cząstkowych wyników, albowiem jest tyle zmiennych, że każdy musi sam podjąć tę decyzję.

Część osób próbuje racjonalizować swoje wybory, naginając rzeczywistość, jak moi dawni znajomi, którym Polonez Caro palił średnio 7 litrów na 100.

Są tacy, którzy spalają w starych domach 1000 metrów gazu rocznie, a przy bliższym wywiadzie okazuje się, że siedzą w 18 stopniach i codziennie wędzą w kominku.

Niestety, nie ma gotowych rozwiązań. Każdy decyzję musi podjąć sam i ponieść jej konsekwencje.

Ponadto, przy tak zmiennych ( głownie w górę ) cenach energii, wszelakie kalkulacje oparte na danych historycznych biorą w łeb.

Edytowane 14 Grudnia 2021 przez bobbuilder

[digi]

Haiera nie będziesz uruchamiał w mrozy w ogóle?

Nie ma źródła energii nie będącego zmienną i jedną wielką niewiadomą. Mnie powiedzieli 1340zł/tonę w tym roku za węgiel :). Za prąd w taryfie G11 płacę w tej chwili netto sprzedaż 0,3304 + dystrybucja 0,1663. I jakieś tam jeszcze opłaty OZE, MOCOWA. Gazu nie mam podłączonego, ale jest możliwość. Chyba 2500zł + kocioł ze 4k pln minimum.

[bobbuilder]

 

Zasadniczo w okolicy zera, u mnie haier przestaje dawać radę, wtedy czasem dołożę mu do pomocy jedną lub dwie klimy.

Czasem podczas mroźnej nocy działa kocioł gazowy, a rano wstaje słoneczko  i wtedy przełączę na pompę.

Przy pompie ciepła duże znaczenie ma też wilgotność. Lepiej pracuje przy słonecznym -3 st., niż 1 st. na plusie i stojącej mgle, powodującej oblodzenia i częste defrosty.

No i cała ta zabawa ma jeszcze dwie zmienne, czyli taryfę taryfę G12W ( korzystanie z taniej taryfy) i stan magazynu energii z fotowoltaiki.

Tak, że nie jest lekko, a wysiłek fizyczny zamienia się w intelektualny 😉

Edytowane 14 Grudnia 2021 przez bobbuilder

[Peterz]

Witam, ponieważ na temat faktycznych osiągów Haier'ów niewiele można znaleźć w sieci to pozwolę sobie tu zapytać czy te pompy dają radę w mrozy - czy ktoś ma opomiarowane zużycie przy jakichś konkretnych temperaturach? Stoję przed wyborem pompy ciepła i zastanawiam się nad wyborem Haiera 5 lub 7,5kW (8). Buduje dom ok 120m2 raczej dobrze docieplony z maksymalnym zapotrzebowaniem według kilku wyliczeń ok 4,3kW przy -20st na zewnątrz (wartość dotyczy całości co i cwu). Stawiałbym na 5kW ale nie mam danych jaką moc można wyciągnąć przy ujemnej temperaturze bo tego producent nie podaje (albo ja nie mogę znaleźć).

[YaroXylen]

Witam.

Z czystej ciekawości zapytam ... Panowie jak tam wasze HAIER-y ?? Jakie  zużycie energii jakieś spostrzeżenia. Troszkę chłodu było to i wszystkie pompki troszkę sobie popracowały.

Pozdrawiam. YARO

[carinus]

Teraz trochę żałuję ze swojej nie pogoniłem na całą dobę w te mrozy, miałbym bardziej realne wyliczenia.

[YaroXylen]

Witam.

Oj pewnie jeszcze będzie okazja po 10stycznia.  Zapytałem o Haiery, gdyż mam sąsiada który od wiosny ma coś takiego w monobloku tak delikatnie powiem że jest niezadowolony(delikatnie mówiąc) bo poniżej -13 stopni po prostu wyłączył pompę a odpalił ekogrocha, bo mu temperatura w domu zaczęła spadać.

W ostatnich dniach u mnie największe dobowe z podlicznika wyszło ok.67kWh  CWU+CO ale pamiętam że w poprzednim sezonie w styczniu wtedy u mnie w nocy było -27 przez chwilę a w dzień też kilkanaście stopni mrozu to pobierała ok.85kWh/ na dobę ... ale bez grzałek i to był jej kres.

Poniżej minus 22-23stopni zauważalnie wolniej grzeje CWU oczywiście bez żadnych grzałek samą sprężarką 🙂 także T-Cap robi niezłą robotę.

Pozdrawiam.

[carinus]

Dlatego ja widzę sens zakupu tańszych pomp, lub o mniejszej mocy, tylko w połączeniu z dodatkowym źródłem grzania.

[YaroXylen]

Witam.

Akurat sąsiad jest dobrym znajomym, chciałbym jemu pomóc, ale wiosną nawet nie wspominał że będzie montował pompę i troszeczkę ujął się dumą, że nie potrzebuje pomocy(informacji-opinni). Wziął firmę, która zamontowała mu pompę i do czasu gdy było ciepło to i było ok. Weryfikacja nastąpiła jak temp. spadły poniżej minus 8-10.

Pamiętam jak kol. @samborgdzieś w postach odważnie wspominał, że to jest sprzęt do -5 czy -7stopni co wydało mi się dziwne,  jednak po zagłębieniu się w temat i parametry okazuje się że ma rację i bardzo spada moc(wydajność) tych urządzeń a przy kilkunastu stopniach po prostu należy je zastąpić innym źródłem ciepła.

To bardzo zweryfikowało mój dotychczasowy pogląd na pompę ciepła, gdyż uważam że powinno się takie urządzenia montować, które tylko w nietypowych warunkach będą wymagały wspomagania ale nie zastąpienia zupełnie innym źródłem ciepła. Ja również jestem nastawiony że mojego T-Capa poniżej minus 22-25 będę musiał wspomagać, stąd nadal mam zakonserwowany kocioł, który czeka na ekstremalne warunki czy awarie, ale puki co bardzo mnie zaskoczył pracą w warunkach o których inni nawet nie wspominają (-27st.)

Faktycznie to i ja mam jeszcze fobię poprzednich lat, gdzie były normalne zimy, ale i takie o których niektórzy tylko słyszeli... nie to co teraz takie "przejściowe ochłodzenia".

Bardzo jestem ciekawy jak zachowuje się pompa u kol. @Henrykz , niestety nie odzywa się już ze 2 tygodnie. Nie bardzo wiem jak sąsiadowi pomóc dlatego też szukam informacji, on już zgłosił do instalatora, ale ten tylko obiecał przyjechać po nowym roku, jednak nic nie chciał odpowiedzieć na jego zapewnienia że pompa będzie na pewno działać do -20stopni, dodatkowo pokazywał jemu filmy z "kli..... katowice".......

Tak to jest nawet z sąsiadami... chłop gęby nie otworzył wcześniej bo chciał się pochwalić a teraz ... jak trwoga to do Boga....

Przepraszam ale się rozpisałem.

Pozdrawiam.YARO

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez YaroXylen

[tommyp2]

A w tej pompie nie ma grzałek?

[bobbuilder]

Kupując tę pompę bezpośrednio od dystrybutora, firmy Igl..ech w oddziale w Katowicach, otrzymałem informację , że należy raczej traktować ją jako źródło biwalentne. U mnie nawet "triwalentne" (gaz, dwie klimy, Haier). Dom nieocieplony, grzejniki

Tak też założyłem i się nie zawiodłem. Przy koszcie ostatecznym na poziomie 6.000 zł ( po uldze) i możliwości montażu samodzielnego trudno znaleźć było lepsze value for money.

Nie wiem, jak w dobrze ocieplonych domach z podłogówką, ale u mnie przy mrozach odpoczywa. Prądu z paneli i tak nie wystarczyłoby na cały sezon grzewczy.

Grzałek w niej nie ma , za to ma możliwość sterowania nimi.

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez bobbuilder

[YaroXylen]

Witam.

Właśnie ten film i taki wykres zobaczył. Przecież to jest jakaś ...... w/g mnie to jest mocno naciągnięte, szczególnie poniżej zera stopni....

Fotka wykresu właśnie z tego filmu co pokazano sąsiadowi 36minuta filmu ....https://www.youtube.com/watch?v=VZ0ae6Oq9JE

Pozdrawiam. YARO

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez YaroXylen
dopisek

[sambor]

Wszystko jest prawdą, ale przy grzaniu w temp ujemnych spada moc grzania a nie temp wody i to jest oszustwo na które nabija się naiwnych- zamiast 5kW czy nawet 8kW mamy moc 1-3kW, wykres się zgadza, ale w domu zimno, gdyż aby była ta zadana temp trzeba pompować 4-6x mniej wody w instalację.

[HarryH]

Trzeba chinolom i temu głuptakowi z filmiku przyznać, że potrafią oszukiwać ludzi. Kto przesiada się z kotła na paliwa stałe ma jednak zakodowane we łbie, że steruje się temperaturą i o przepływie nie myśli.

[marcus312]

W tabeli dostępnej ogólnie na stronie HAIER jest opisane przy temperaturze wody +45*C i -15*C  na zewnątrz pompa ciepła powinna wygenerować 3,8 kW a przy -20*C tylko 1,45 kW więc co tu się dziwić trzeba wspomagać grzałką albo innym żródłem ciepła .

[carinus]

Myślę że nawet wspomaganie grzałkami i dobranie sytemu zasilania w dwóch taryfach, wyjdzie niewiele drożej niż zakup jakiegokolwiek dodatkowego kociołka i  zapasu węgla. Jeżeli ktoś ma jeszcze kocioł na stanie, nie jest zmuszony przepisami do jego utylizacji, ma jakiś atut żeby się dogrzewać i taka pompa też posłuży.

Dzisiaj znalazłem na YT kanał z projektem pompy z klimy i dosyć często zgłaszanym problemem uwalania wymienników płytowych. Muszę zagłębić się w temat i usprawiedliwić zakup gotowej pompy zamiast budować sobie samoróbkę.

[marcus312]

Problem się nasilił ostatnio z uszkodzeniami wymienników w samoróbkach coś tam kombinują z podwójnym wymiennikiem gaz glikol, glikol woda ale to chyba generuje kolejne straty tyle że zabezpiecza niby wymiennik przed zamarznięciem ,głównie chodzi o zbyt agresywne defrosty .

Co do Haiera to zdecydowanie lepiej działa powyżej 0*C nawet coś tam moduluje mocą,  myślę że problem niskich temperatur na zewnątrz to może być problem nie tylko Haiera.

Edytowane 31 Grudnia 2021 przez marcus312

[marcus312]

17 godzin temu, YaroXylen napisał:

bo poniżej -13 stopni po prostu wyłączył pompę a odpalił ekogrocha, bo mu temperatura w domu zaczęła spadać.

Pompa za słaba w stosunku do obciążenia.

[YaroXylen]

Witam.

Tak przypuszczam bo spory domek i cieniutko to wyszło. Tak jak koledzy pisali nijak ma się np. 9kW firmy "X"  do 9kW firmy "Y"... może właśnie stąd m.in. są różnice w cenach.

Najciekawsze że sąsiad wcale nie jest jakąś sknerą, a wybór mimo niskiej ceny oferty podyktowany był(jak mówi) skutecznym marketingiem.... Delikatnie dzisiaj mówiłem jemu że taki T-Cap 9kW byłby u niego dobry(170m domu 20letni ocieplony ok., podłogówka w kuchni i korytarzach, reszta grzejniki alu mocno przewymiarowane) a on na to ....że jak to nie usterka pompy tylko "wada" instalatora😀, natychmiast będzie wymieniał... a z gościem się policzy osobno. Dodał że chce tak samo jak u mnie widział czyli splita.  O efekcie poinformuję kolegów co z tego wyjdzie, ale znając jego "narwany" charakter niebawem będzie stała nowa pompa a ta obecna mimo że nowa, będzie wystawiona na sprzedaż albo instalator ją zabierze ze sobą. Wyobraźcie sobie jeszcze takie coś......że monoblok zalany jest wodą bez zaworów automatycznych spustowych tylko zwykłe kulowe!!!!! Na szczęście po wyłączeniu pompy na buforze zawory zakręcił a te przy pompie odkręcił i woda zeszła. W całej tej historyjce jest jeszcze jeden kruczek ... firma montująca afiszowała się jako lokalna z okolic Mińska Maz. tak naprawdę jest z okolic Włocławka co również ułatwieniem nie jest. Ot takie ciekawostki na koniec 2021 roku.

YARO

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu

[PioBin]

2 godziny temu, YaroXylen napisał:

będzie stała nowa pompa a ta obecna mimo że nowa, będzie wystawiona na sprzedaż

Daj mu kontakt do mnie… 🙂

[digi]

@YaroXylen

Zapytaj sąsiada ile płacił za samo urządzenie. Ja nie chcę używanej, bo pewnego tematu nie przeskoczę. Ktoś gdzieś pisał, że kupił w jakiejś firmie w oddziale katowickim i płacił 6k pln tylko nie wiem czy brutto czy netto. W necie i na olx ok 10k pln.