Ekogroszek Polecany i odradzany ekogroszek - aktualne dane

[MrWolf]

Przegląd kominiarski to podstawa. Warto sprawdzić stan komina i ewentualnie wyczyścić go. Dodatkowo trzeba mieć papier, by w razie pożaru ubezpieczyciel nie wypiął się na nas. 

Ja tam kontroli się nie boję. Jeśli już się nawet zdecyduję ich wpuścić to nie sprawdzą co mam w podajniku. Parę worków z fancy węglem może sobie tam leżeć dla ozdoby.

[HarryH]

Cierpliwości, wezmą Ci próbkę i z zasobnika i z popielnika, jak to już dzieje się w wielu miastach. 

[MrWolf]

Tyle zachodu w imię czego? Nie palę oponami, tylko groszkiem o niższej koloryczności oraz niskiej siarce. Skoro nie wziąłem od nich grosza to jakim cudem mają mi nakazywać wybór węgla. U mnie w zachodniopomorskim to nawet nie byłem w stanie dla swojej gminy znaleźć jakiejkolwiek informacji o tym czego zabraniają i do kiedy można użytkować dane kotły. 80% ludzi ma kopciuchy i smrodzą zimą okrutnie. Za nich się wziąć nie potrafią a będą ścigać mnie gdzie w ogóle nie widać, że palę w kotle? 

Niech w takim razie zabronią sprzedaży węgli innych niż na których jest wykonana certyfikacja kotłów. Skoro nie będzie można tym palić to znaczy, że nie wolno tego również sprzedawać. 

[Popcorn1]

HaryH ty tak ze szklanej kuli,czy z doświadczenia? Jak słyszę takie jęczenie to.... Niech sobie przychodzą. Kocioł mam 5 klasy i ecodesing,a paliwo do niego kupiłem w firmie handlującej takim towarem. Więc czego mam się bać???

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[HarryH]

Czy ja bronię tej chorej pislandii? Dla mnie to też idiotyczna opresja i ściganie obywateli chyba dla przyjemności. I choć mam kocioł ecodesign (kupiony bez grosza dotacji), to zamierzam resztki ekogroszków bez papierów podopalać, zanim kocioł zarejestruję.

Edytowane 7 Lipca 2021 przez HarryH

[MrWolf]

Nikt nie twierdzi, że bronisz. Myślę, że jeśli ktoś nie wziął dofinansowania nie ma się czego obawiać. Kupując węgiel nie muszę się na tym znać. Handlowiec wcisnął mi super ekologiczny hehe kocioł. Od sprzedawcy węgla kupiłem węgiel i tyle. Nie muszę wiedzieć co z czym i do czego. Jest legalnie w sprzedaży to znaczy że można palić. Nie ma co panikować.

Co innego jeśli ktoś wziął tę śmieszną jałmużnę na zakup kotła. Jak liczyłem u siebie to mógłbym liczyć na jakieś 10% dofinansowania 🤣. Niech sobie w buty wsadzą, będą wyżsi. 

Wracając do tematu. Ma ktoś doświadczenia w zamawianiu większej ilości towaru by zejść z ceny? Skoro palić tak czy siak trza i jest miejsce gdzie to można trzymać w dobrych warunkach oraz trochę wolnej gotówki to myślę, że nie jest to głupi pomysł. Co o tym myślicie?

[HarryH]

Miał jest legalnie w sprzedaży, ale do kotłów powyżej 1MW. A żeby było śmieszniej, to państwowa spółka jeszcze kilka miesięcy temu sprzedawałą zabroniony węgiel brunatny bez żadnych papierów... odbiorcom indywidualnym, np. tonę na przyczepkę. 

Większość sprzedawców jako hurt traktuje cały zestaw, czyli ponad 20 ton. Wtedy schodzi się poniżej 5 stów/tonę. 

[Sławek007]

Dla kotłów powyżej 1MW jest dostępny miał o uziarnieniu 1-31,5 i tego nie można używać do celów grzewczych.

Do celów grzewczych można używać węgla kamiennego , które według deklaracji producenta zawiera ziarno powyżej 3mm. Nie może być więcej niż 15% podziarna.

Dlatego nieformalnie na takie miały oznacza się jako "ekomiały" w odróżnieniu od ekogroszku dla którego przyjęło się, że minimalne uziarnienie wynosi 5mm 

Dlatego "groszk" i "ekomiały" jak je producenci nazywają o uziarnieniu 3-20 jest legalne.

W ogóle nie ma informacji, że nie wolno palić miałami, to ludzie sobie dopowiedzieli łącznie z portalami.

Zgodnie z jej zapisami będą obowiązywały ograniczenia dotyczące urządzeń grzewczych dopuszczonych do stosowania, oraz zakaz palenia następującymi paliwami stałymi: 

• węgiel brunatny oraz paliwa stałe produkowane z wykorzystaniem tego węgla, 
• muły i flotokoncentraty węglowe oraz mieszanki produkowane z ich wykorzystaniem, 
• paliw, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm wynosi więcej niż 15% (drobnych miałów), 
• biomasy stałej, której wilgotność w stanie roboczym przekracza 20%

Edytowane 7 Lipca 2021 przez Sławek007

[KKTS]

Tak jak @MrWolf zastanawiam się nad zakupem hurtowym. 24t oczywiście nie zmieszczę do kotłowni, ale w kooperacji z kilkoma osobami byłoby to wykonalne. Ktoś ma już w tym doświadczenie? Nie wiem jak to się obywa, ale chyba TIR przyjeżdża na jakiś duży plac, tam rozładunek do mniejszych samochodów (po kilka palet) i dopiero pod dom, u mnie TIR z 24t węgla nie wjedzie na osiedle... Biorąc pod uwagę te kombinacje, zastanawiam się czy byłoby to w ogóle opłacalne.

[BORA]

6 godzin temu, Sławek007 napisał:

muły i flotokoncentraty węglowe oraz mieszanki produkowane z ich wykorzystaniem, 

Czyli Varmo zostanie wyklęte. 

[Sławek007]

Varmo ten wpis nie dotyczył, bo to pellet wg przepisów
Przy okazji ten kupowany jesienią i zimą 2020/2021 spiekał się dość mocno.


Wysłane za pomocą Tapatalk

[MrWolf]

@KKTS co prawda w tym sezonie tego nie uskutecznię, ponieważ mam inne wydatki, tak ogólnie mocno jestem skierowany w takie rozwiązanie zakupu węgla. Taniej raczej nie będzie, więc wziąć całego tira i mieć z głowy zakupy do prawdopodobnie końca życia kotła lub podzielić się z kilkoma osobami. 

Widzę kilka przeszkód, choć one pewnie będą różne u różnych sprzedawców. Zakup na palecie - przyjedzie pewnie firanka. Widziałem czasem że miały windy z tyłu, ale to rzadki widok. Zazwyczaj szmata z boku out, wózek widłowy i rozładunek. Kupno w big bagu to znowu potrzeba mieć HDS. Luzem najprościej, ale i najciężej bo masz do przerąbania 24 tony towaru. U mnie najłatwiej byłoby wziąć luzem i sobie poćwiczyć parę dni. Miejsce jest, brak sprzętu do rozładunku. Jakby była winda to nie ma kłopotu. Zamawiam na paletach. Kombinuję tylko paleciaka i jazda. 

[Gość Oldek]

Ja temat takiego hurtowego kupna grochu znam tylko z opisu kolegów starszych w temacie z mojej wsi. Zamawiali we trzech taki towar, 24 tony gdzieś na wschodniej granicy. Przychodziła dostawa, każdemu pod bramą zostawiał jego działkę, a oni już we własnym zakresie zamawiali na skupie złomu wózek paletowy i wwozili to na swoje posesje. 

[Lenino]

Palił ktoś może Ogień Ultra od Sibugol ? Według tych testów na yt wyglada obiecująco . 

[Gość Cemol]

W dniu 7.07.2021 o 22:44, HarryH napisał:

Czy ja bronię tej chorej pislandii?

To kolejny Twój post do którego wplatasz polityczny bełkot. Puknij się w głowę i przeczytaj nazwę tego forum.

[FAFAŁ]

Jako że gosciulka z mojego skladu lekko ponioslo i chce 150 zeta więcej na tonie . Znalazlem 5 worków czarnej perly na olx za 60 . Kurczę jestem miło zaskoczony tym opalem . Na razie dwa dni idzie to w kotle jednak jest spoko . Patrząc na te ceny aż kusi mnie kupic koksu i testnac to na palniku . Tylko co to za test latem .Coś ktoś miał takie pokusy i sprawdzał .

[MrWolf]

Generalnie coś się ludziom w głowach lasuje z tymi cenami. Węgiel 25 MJ od pewnego węglowego influencera kosztuje już prawie tysiaka...

Palę Czarną Perłą i szczerze to nie wiem co ludzie chcą. Owszem jest trochę popiołu, lekko się popiół spieka, ale bez tragedii. Być może na retortach jest z tym gorzej. Ja na SV200 nie narzekam. Kupowałem za 700 zł/tona. Teraz jest nieco drożej. Brak kamieni, sensowna frakcja i całkiem suchy przyjeżdża. Brak śmieci, nic nie zrywa zawleczek. Powiem szczerze, że kto wie czy w przyszłym sezonie nie zamówię dużego transportu po cenie hurtowej. Mnie ten węgiel odpowiada.

Koks może być ciężko zapalić i utrzymać płomień. Daj koniecznie znać czy da się to spalić i na czym będziesz testował. 

[Gość berthold61]

Ze względu na ceny ekogroszku trzeba będzie się zaprosić z pompą ciepła bo na jedno wyjdzie , kotły 5 klasy też do tanich nie należą więc gdzie tu sensu szukać ? też chciałem palić aż kocioł padnie ale raczej przyspieszę temat .

[janosh]

A ja jakoze nie zdążyłem dokupić huskiego to kupilem 3t stabka po 740. Huski cos mi lupkiem podchodzi... 

[MrWolf]

Obiło mi się o uszy, że w zasadzie Stabek i Perła to to samo. Nie potwierdzę, bo Stabka na palniku nie miałem. Patrząc jednak po internetach jest to mocno prawdopodobne.

[HarryH]

Jakoś tak z 5-6 lat temu, przy poprzedniej panice węglowej 🙂 kupiłem paletę stabka (wtedy to nowość) i perły i z perspektywy kotła zasypowego, który wówczas miałem, mogę potwierdzić, że Stabek to przesuszona i odsiana Perła.

I temat Jowisza:

Zapakowałem do piwnicy Jowisza z ostatniego dnia za 699 (dzięki za cynk na forum, jeszcze raz).

Przyszedł w całkiem białych workach bez żadnego napisu, tylko lekka wilgoć. Nie rozerwał się żaden po zrzuceniu w otchłąń pruskich wrocławskich lochów. Ale sam węgiel nie jest już czarny i błyszczący jak w zeszłe wakacje, po tym sezonie mogę już nie napisać, że spalanie jak Lwa i Golda 🙂 O szczegółach zamelduję jesienią.

Edytowane 12 Lipca 2021 przez HarryH

[jacekmury1]

Za 700zł nie znajdziesz nic lepszego od jowisza.

[MrWolf]

Niestety już po 8 stówek Jowisz. 

[janosh]

Za bardzo chwaliliście...  😛

[segal21]

Cena huskiego poszła ostro w górę , czekam do końca lipca , powinna się pojawić promocja letnia tak jak w zeszłym roku , zobaczymy co będzie, jeżeli cena nie spadnie to zmieniam dostawcę pozdrawiam wszystkich co czekają na promocję?.