Wybór paliwa do kotła co Na jaki rodzaj opału przejść w 2023?

[sambor]

Kocioł 2-F musi mieć co najmniej 20kW mocy - wynikających z potrzeby przepływowego grzania wody.

Ponadto aby kocioł 2F był efektywny odbiory wody powinny być blisko kotła - max 6m od kotła.

Kocioł 1f może mieć mniejsze moce np 12-14kW, co wystarcza na ogrzanie ponad 80% nowszych lub ocieplonych domów. 

A bojlery z wężownicą są też w wykonaniu wiszącym na ścianie, lub mogą stać pod kotłem  

[BORA]

Godzinę temu, Ptaszniko napisał(a):

@BORA dobór kotła w tym wypadku gazowego do warunków i potrzeb danego domu to klucz do sukcesu. Ja też tak uważam.

Natomiast widzę na realizacjach jednego instalatora na FB, że praktycznie zawsze przy gazie ludzie mają te wielkie pionowe bojlery. Wychodzi na to że jednak kotły jednofunkcyjne są najczęstszym wyborem.

Kotły jednofunkcyjne faktycznie są częściej stosowane, ja gdyby nie dobrze działający przepływowy podgrzewacz wody, także montowałbym jednofunkcyjny z zasobnikiem. Jeżeli mi padnie podgrzewacz, założę zasobnik  i będę miał standard i sprawne działanie. Chciałem zejść z kosztów i dlatego został podgrzewacz, co mi się sprawdziło i nie żałuję.

U Ciebie żeby nie musieć inwestować w kocioł i zasobnik, zaproponowałem 2f. Jeśli możesz zainwestować te parę tysiaków więcej, 1f będzie lepszym wyborem. Mógłbyś wybierać w szerszej ofercie i mniejszych mocach co na Twój metraż nie jest obojętne. Tu Sambor ma rację.

 

[Ptaszniko]

Czyli do takiego metrażu jaki posiadam to radzicie za jakiej mocy kotłem się rozglądać? Mowa o 1F skoro tak się sprawy mają.

[sambor]

Mniejszego niż 12kW to chyba nie ma, max to 14kW

A producent , to zależnie jaki serwis masz w okolicy

[synek03]

U mnie przygoda z wymianą pieca dobiegła końca (droga przez mękę, no ale trzeba było to zrobić). Od 12 dni ogrzewam wodę użytkową i zeszło 9m3 gazu, a najwięcej po uruchomieniu kiedy to musiał ogrzać 120l zbiornik i każdy z domowników po kilku dniach mógł wziąć ciepły długi prysznic
W końcu nie muszę nic robić przy piecu

[BORA]

U mnie gdy podłączałem kocioł i przerabialem instalację, o 8 rano przyjechało dwóch kumatych i o 17 było zrobione. Każdy z nich nie oglądał się na drugiego, każdy wiedział co robić. A ja nie wybrzydzalem. Poszło jak z płatka. 

[miklo]

U mnie było identyko w ostatnią środę. Dwóch gości, jeden dzień roboty. Wymieniony kocioł i cała instalacja kotłowa. Został stary bojler i stara instalacja CO w domu, oczywiście 🙂

[Ptaszniko]

Oczywiście zapomniałem dodać, że znaleźć instalatorów którzy wiedzą co się z czym je (w tym przypadku stosunkowo nowa instalacja na kocioł na ekogroszek i teraz dołączenia pieca na gaz) to nie jest łatwy temat bo paproków nie brakuje niestety.

[Przemyslaw85]

Tak samo znaleźć dobrego hydraulika który wie co to bufor ciepła to już jest sztuką. I z tych co wiedzą odseparować tych który nie potrafią go podłączyć. Pozostaje 1 na 20 z terminami za 6m-12m.

[Ptaszniko]

Panowie a więc tak. Jestem po rozmowach z dwoma instalatorami kotłów na gaz. Wychodzi na to że mając kocioł na ekogroszek i nową instalację zrobioną pod niego pasuje kupić piec jednofunkcyjny bo dwufunkcyjny się nie nada. W tym temacie obaj się zgadzają. Natomiast jest problem z bojlerem, który mam założony do ekogroszkowca. Jest to dwupłaszczowy 120 L albo 140 L. Jeden Pan mówi, że nie ma mowy by on został i musi być z wężownicą a drugi że to żaden problem i kto mi tak naopowiadał. Jak to według Was powinienem zrobić?

[Przemyslaw85]

A co to za różnica dwu-płaczowy czy z wężownicą. Oba mają 2 króćce przyłączeniowe i woda kotłowa jest odseparowana od użytkowej. W kwestii podłączenia nie ma różnicy.

[o6483256]

Tutaj nie chodzi o podłączenie, tylko o sprawność ww. Ten z wężownicą powinien mieć większa sprawność.

[sambor]

Bojlery 2 płaszczowe mają bardzo małe opory hydrauliczne, natomiast obecne pompy elektroniczne w kotłach wymagają pewnych minimalnych oporów hydraulicznych do prawidłowej pracy- przeważnie minimalny opór hydrauliczny obiegu musi być 0,5m słupa wody lub więcej .

Z bojlerem dwupłaszczowym to loteria - albo zadziała, albo nie.

[PioBin]

3 godziny temu, Ptaszniko napisał(a):

Jest to dwupłaszczowy 120 L albo 140 L. Jeden Pan mówi, że nie ma mowy by on został i musi być z wężownicą a drugi że to żaden problem i kto mi tak naopowiadał. Jak to według Was powinienem zrobić?

Zbiornik plaszczowy o pojemnosci 120l jest zbyt maly do PC.

Dobry bedzie okolo 250-300l.

[sambor]

Tam ma być nie PC, tylko kocioł 1-F gazowy 

Edytowane 17 Lipca 2023 przez sambor

[Ptaszniko]

Jestem po oględzinach domu/kotłowni przez dwóch instalatorów. Powiem Wam tak... dołożenie kotła gazowego u mnie do kotła na ekogroszek to bardziej skomplikowany temat niż mogłem sobie wyobrazić. Na dodatek Panowie (polecani w regionie) różnią się w kilku kwestiach technicznych. Generalnie problemów w ciul i trochę. Pokrótce: 1. Daleka odległość od skrzynki na ścianie domu do kotłowni (dalej już się nie dało ;)) - spora rujnacja wewnątrz. 2. Brak wentylacji. 3. Problem z wyprowadzeniem spalin na zewnątrz. 4. Mocno sprzeczne zdania co do bojlera. Według Pana, który był dzisiaj jeśli chcę zostawić ten obecny dwupłaszczowy to on rezygnuje ze zlecenia. Twierdzi że budowa takiego bojlera jest niedostosowana do grzania gazem i na pewno dojdzie do jego przegrzania. Pytam jaki w takim razie on zaleca. Jeśli dobrze zrozumiałem z dwiema wężownicami, stojący 200L, koszt 4 tyś. zł.

[BorRek]

Witam zastanawiam sie nad wymiama starego pieca na węgiel tylko nie wiem co w tych czasach bylo by najlepszym rozwiazaniem brac piec na gaz rura jest wiec nie ma problemu czy isc w pellet bo Pompa ciepla troszke drogo :/ prosił bym o jakies podpowiedzi co wybrac pozdrawiam 

[szakallo]

Gaz na dzień dzisiejszy ale od razu mówię że od lata będzie drogo, w porównaniu do tego co jest teraz.

pellet chyba zachowa cenę, dodatkowo są kotły w których można palić węglem po małej przeróbce a węgiel bedzie coraz tańszy moim zdaniem bo jest nagonka na niego.

Wszystko zależy - gdzie mieszkasz, jakich masz sąsiadów itd.

[Lolekx86]

A dlaczego będzie drogo od lata? Ceny  giełdowe dziś 140zł/MWH i od miesięcy, właściwie dwóch lat, spada praktycznie codziennie. Zamrożona do dziś dwa lata temu cena z taryf 207zł MWH. Ostatni raz kiedy gaz był na takich poziomach giełdowych jak dziś w 2018 cena w taryfie była gdzieś w okolicach 2.20 a dziś 3.30. Problemu zatem nie widać, chyba że świadoma władza dążąca do czystego powietrza bilansowania mixu krok po kroku i stopniowego odejścia od węgla rozwali sobie plany  pozwalając orlenowi na chciwość XD.

[carinus]

6 godzin temu, szakallo napisał(a):

...węgiel bedzie coraz tańszy moim zdaniem bo jest nagonka na niego...

 

Ja się obawiam, ze z racji tej nagonki będą na różne sposoby uprzykrzać używanie tego opału. Może oficjalnie nie zakażą używania, ale skutecznie zniechęcą.

[h3nio]

@Lolekx86 nie wiadomo, po jakiej cenie Polska kupuje ten gaz, ale na pewno nie jest to cena giełdowa.

@carinus uprzykrzą, bo od 2027 r. zarówno węgiel, gaz, jak i olej opałowy do ogrzewania domów będą objęte ETS 2. Ale za to ma powstać fundusz "hojniejszy" niż Czyste Powietrze.

Edytowane 23 Stycznia przez h3nio

[carinus]

Tak czy inaczej, dopną swego.

Można się spodziewać systemu kija i marchewki.

Edytowane 23 Stycznia przez carinus

[Lolekx86]

34 minuty temu, h3nio napisał(a):

@Lolekx86 nie wiadomo, po jakiej cenie Polska kupuje ten gaz, ale na pewno nie jest to cena giełdowa.

 

@h3nio No bądźmy poważni. Już spieszę z wyjaśnieniami. Właśnie jest tak  to że średnio mają całość kosztów pozyskania towaru jeszcze poniżej cen giełdowych.

Na otwartym rynku kupują część po cenach giełdowych na które zawsze się powołują przy ustalaniu taryf że nie mogą być stratni, tymczasem na giełdzie w Holandii na którą się powołują jest jeszcze taniej 27euro-120zł niż na polskiej 140zł (przypominam zamrożona cena taryfowa 207zł, dla biznesu jeszcze więcej)Ale to też nasza  patologia gdzie na naszej giełdzie w praktyce monopolista orlen sprzedaje orlenowi gaz.

Druga część to kontrakty długoterminowe które podpisane przed wojną są po jeszcze niższych cenach. 

Trzecia część to wydobycie własne czyli oczywiście jeszcze korzystniejsze w stosunku do kupienia po cenach giełdowych. Z wydobyciem własnym jest też taka ciekawostka że wynosi ono 3MLD m3 rocznie (wkrótce nawet 5/6) i to jest mniej więcej tyle ile zużywane jest na cele grzewcze... wierzy ktoś jeszcze w te bajki że co biedny Orlen w kryzysie gazowym (dawno nieaktualnym)  ma począć? W chwili obecnej nie ma już żadnego problemu z dostępnością i cenami.

Zresztą wszystko co pisze powyżej ma odzwierciedlenie w informacjach prasowych. 

1 Zainteresowani nich sprawdzą sobie wyniki finansowe orlenu w 2023. choćby jeden kwartał, bodajże ten w okolicach rekordowo taniego paliwa na stacjach przed wyborami. O ile dobrze pamiętam zarobione wtedy na czysto 5 MLD zł na gazie. Zamrożone ceny i dopłaty z budżetu ( co najmniej od polowy  2023 ) to fikcja która nieźle nabiła kabze orlenowi.

2 Ostatni rozkaz od nowego rządu dla Orlenu, gdzie ma dorzucić 15MLD zł z ponadnormatywnych zysków na własnym wydobyciu gazu...

Edytowane 23 Stycznia przez Lolekx86

[Pjottter]

Też się zastanawiam nad przejściem na pellet z ekogroszku i coraz bardziej patrząc po tym co mądrzy w Brukseli wymyślają. 

Tylko mam pytanie kwestii technicznej, czy sama lekka modernizacja pieca wystarczy przy starej instalacji, gdzie jest ok. 500l wody. Czy jednak trzeba będzie inwestować w jakiś buffor?

[Kijasr]

Po co ci bufor?