Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zamów 12-14kW i zmniejsz moc kotła.Uzyskasz większą sprawność wymiany,bo powierzchnia wymiennika 8-10kW jest za mała w stosunku do wielkości rusztu a większa komora załadunkowa dodatkowo zwiekszy stałopalność.Po paru dniach ścianki zarosną sadzą i zamiast w domu to w czopuchu masz gorąco.Sam chciałem zmieniać kocioł na większy ale postanowiłem zmniejszyć moc obecnego gdyż teraz wystarcza mi moc ciągła ok.2-4kW przez dobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pali ktoś może brykietem w tym piecu wg mnie paliwo idealne suche szczelnie wypełnia komorę moc ma trochę lepszą od drzewa koszt to 460zł za tonę mało popiołu po prostu czy się nadaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej brykiet niż węgiel ale jeżeli chodzi o ekonomię to taniej wyjdzie drewno, nie wiem jak u kogo ale w moim regionie za tę kwotę (460zł) można mieć 3-4m2 buka co daje przy 3,5m2 jakieś 2400kg x 14MJ/kg = 33600MJ, brykiet pewnie ok max 20Mj/kg x 1000kg = 20000MJ. Ale wiadomo brykiet nie trzeba rąbać mniej miejsca do składowanie nie trzeba suszyć po prostu wygoda:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZimnyJoe masz prawie taki sam metraż jak ja i też nie ogrzewasz wszystkiego (ja ogrzewam 120m2) próbowałeś może palić tylko drewnem na tym zmniejszonym palniku? jak to się spisuje na drewnie? jaka stałopalność na całym zasypie?

 

Drewno było cięte z myślą o starym piecu, do mpm-a po długości wchodzą tylko niektóre kawałki.Na całym zasypie drewna uzyskałem coś pomiędzy 6-8 h stałopalności. Wszystko zależy od tego jak dużo drewna uda mi się poukładać w piecu. Większe kawałki kładę na sztorc,ale muszę częściej zaglądać do piwnicy czy opał się nie zawiesił na cegłach szamotowych. Wezyrki zatkały się smoła po 2 miesiącach użytkowania.wg mnie do drewna się średnio nadają.

 

Jak dom bardziej wyziębiony to trochę dłużej schodzi żeby rozbujać instalacje ( u mnie około 1 h zanim powrót z grzejników zaczyna być ciepły), i na to rozbujanie idzie najwięcej opału. Jak piec wejdzie w stan podtrzymania i miarownik przymknie klapkę to opału schodzi znacznie mniej.

Na niezmodyfikowanym palniku instalacja szybciej się nagrzewała (mimo niższych temperatur za oknem), ale przy stanie podtrzymania trochę dusiła opał. Przy dodatnich temperaturach za oknem jakie są teraz piec z palnikiem 8-10 był by na pewno za duży nie wspominając o oryginalnym 12-14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ZimnyJoe dzięki za informacje, stałopalność wg. mnie zadowalająca, jeszcze jak byś mi odpowiedział na pytanie jaki masz zasyp górny czy boczny? I jeżeli masz nowe grzejniki aluminiowe to ile masz żeberek?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Wezmę ten 12-14 raczej z górnym zasypem jak będzie za dużo mocy to będę przerabiać palnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej brykiet niż węgiel ale jeżeli chodzi o ekonomię to taniej wyjdzie drewno, nie wiem jak u kogo ale w moim regionie za tę kwotę (460zł) można mieć 3-4m2 buka co daje przy 3,5m2 jakieś 2400kg x 14MJ/kg = 33600MJ, brykiet pewnie ok max 20Mj/kg x 1000kg = 20000MJ. Ale wiadomo brykiet nie trzeba rąbać mniej miejsca do składowanie nie trzeba suszyć po prostu wygoda:)

u mnie cena do MJ wychodzi to samo drzewo co brykiet mniej więcej oczywiście ale czy faktycznie ktoś pali brykietem dłuższy czas bo czy się nie zawiesza czy nie syfi pieca bo jeśli nie to najlepsze paliwo łatwo się rozpala prawie od razu wchodzi na wysokie obroty mało popiołu suche po zakupie i wsad jest zawsze taki sam nie trzeba układać nie spieka w miarę długa stałopalność no chyba że się mylę i do mpm ds nie nadaje się ja mam hajnówkę i jest super ale ma 19 lat i myślę o wymianie na mpm 17-19 kw hajnówka ma 39kw chata  240m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam że na ciepło właściwe wyszło mi 16,3 kw i nigdy nie chcę palić węglem no prawie nigdy bo jak nie będzie brykietu czy drzewa albo zima stulecia to będzie mus ale piec ma być z założenia do brykietu lub drzewa i większość zimy przepalam rano o 8 i wieczorem o18 wg tego co tu na forum się nauczyłem t o17-19kw będzie idealny c.o. mam z dużą ilością wody bojler 130l i chcę w miarę szybko nagrzać np do 60 stopni całość tak trochę inaczej niż większość forumowiczów pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)jak masz rurki stalowe lub też przewymiarowane grzejnik to masz dużo wody w instalacji wtedy raczej lepszy 12-14 (...)

Ilość wody w instalacji nie ma wpływu na zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzewania budynku. Ilość wody w instalacji ma jedynie wpływ na jej bezwładność (więcej wody: wolniej się nagrzewa i wolniej stygnie). Jeżeli z obliczeń wynika, że potrzeba kotła o mocy np.: 14kW to czy mamy w instalacji 50 czy 200l to nadal potrzebujemy kotła o mocy 14kW. Do budynku potrzebujemy dostarczać tyle energii ile on sam traci by bilans wyszedł na 0 co równe jest stałej temperaturze w budynku. Nie ważne czy ta energia dostarczana jest za pośrednictwem 50 czy 200 litrów wody - to tylko pośrednik.

Edytowane przez piachoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaliłem u siebie na próbę ok 50kg brykietu w MPM i pisałem w innym wątku że brykiet ma zdolności do "puchnięcia"  w komorze i zawieszania się i to do takiego stopnia że musiałem walić rurką na siłę żeby opadł (ułożyłem na ścisło z max 1cm luzu). Przy drugim podejściu układałem z dużym luzem i już lepiej było, bez zawiasów, ale kładłem po 2 kostki poziomo i wieża przez całą komorę. Troszeczkę miałem mieszane uczucia, bo brakowało mi mocy( max 2/3 powierzchni rusztu zakryte brykietem), zwłaszcza że budowa była wyziębiona.

Fakt, faktem u mnie brykiet kosztuje 350zł/t, a mp brzozy 120-130zł, a dąb to nawet po 160zł. Jest to czysty opał leżący na palecie w paczuszkach. Nie trzeba go ciąć, rąbać i suszyć. Wilgotność zawsze odpowiednia i bardzo mało popiołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za post pod postem ale nie mogłem już tego wyedytować:

Czy oprócz luczyw miał ktoś problem z podgotowywaniem wody w swoim MPM DS?. Zastanawiam się, czy ten kociołek nie ma problemu z odbiorem mocy z wymiennika przez czynnik grzewczy (wodę).

...chodziło mi oczywiście o odbór energii z palącego się paliwa przez czynnik grzewczy. Jednak po głębszym zastanowieniu to odbiór jest bo woda się gotuje tyle że ta energia nie chce u luczywa opuścić kotła.

 

Podobny problem pojawił się tutaj i tutaj.

Edytowane przez piachoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość wody w instalacji nie ma wpływu na zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzewania budynku. Ilość wody w instalacji ma jedynie wpływ na jej bezwładność (więcej wody: wolniej się nagrzewa i wolniej stygnie). Jeżeli z obliczeń wynika, że potrzeba kotła o mocy np.: 14kW to czy mamy w instalacji 50 czy 200l to nadal potrzebujemy kotła o mocy 14kW. Do budynku potrzebujemy dostarczać tyle energii ile on sam traci by bilans wyszedł na 0 co równe jest stałej temperaturze w budynku. Nie ważne czy ta energia dostarczana jest za pośrednictwem 50 czy 200 litrów wody - to tylko pośrednik.

Ilość wody nie ma oczywiście wpływu na zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzania budynku chodziło mi raczej o to że aby szybko ogrzać budynek (np. po nocy) to przy dużej ilości wody w instalacji będzie to trwało dłużej przy kotle 8-10 niż 12-14 to oczywiste, (przykład kilka postów wyżej ZimnyJoe instalacja grawitacyjna 130m2 MPM 12-14, 1 godzina zanim powrót ciepły), im dłuższe dochodzenie kotła do temperatury zadanej tym większe ryzyko do powstawania tzw. korozji niskotemperaturowej. Ja sam mam starą instalację rurki stalowe począwszy od 1,1/2cala przy kotle a skończywszy na 1/2cala przy grzejnikach kocioł 17kw GS i schodzi mi tak ok. 45-50 min zanim ustabilizuje się na 70C, i osobiście uważam instalacje z dużą ilością wody za wcale nie takie złe mam darmowy mini bufor:)  Problem z korozją oczywiście niwelujemy jeżeli mamy zabezpieczenie powrotu. Uważam że ilość wody w instalacji też trzeba w jakimś stopniu brać pod uwagę przy doborze kotła ale to tylko moja opinia.

Edytowane przez andrzejaslo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaliłem u siebie na próbę ok 50kg brykietu w MPM i pisałem w innym wątku że brykiet ma zdolności do "puchnięcia"  w komorze i zawieszania się i to do takiego stopnia że musiałem walić rurką na siłę żeby opadł (ułożyłem na ścisło z max 1cm luzu). Przy drugim podejściu układałem z dużym luzem i już lepiej było, bez zawiasów, ale kładłem po 2 kostki poziomo i wieża przez całą komorę. Troszeczkę miałem mieszane uczucia, bo brakowało mi mocy( max 2/3 powierzchni rusztu zakryte brykietem), zwłaszcza że budowa była wyziębiona.

Fakt, faktem u mnie brykiet kosztuje 350zł/t, a mp brzozy 120-130zł, a dąb to nawet po 160zł. Jest to czysty opał leżący na palecie w paczuszkach. Nie trzeba go ciąć, rąbać i suszyć. Wilgotność zawsze odpowiednia i bardzo mało popiołu.

pięknie odpowiedziałeś jeszcze tylko jak byś mógł podać czas spalania tego ułożonego brykietu tak plus minus 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZimnyJoe dzięki za informacje, stałopalność wg. mnie zadowalająca, jeszcze jak byś mi odpowiedział na pytanie jaki masz zasyp górny czy boczny? I jeżeli masz nowe grzejniki aluminiowe to ile masz żeberek?

 

W piecu mam zasyp boczny.

Grzejniki mam stare, żeliwne 132 szt. + 2 grzejniki panelowe w przedpokoju + 2 grzejniki aluminiowe po 2 długie żeberka w łazienkach.

 

Ilość wody nie ma oczywiście wpływu na zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzania budynku chodziło mi raczej o to że aby szybko ogrzać budynek (np. po nocy) to przy dużej ilości wody w instalacji będzie to trwało dłużej przy kotle 8-10 niż 12-14 to oczywiste, (przykład kilka postów wyżej ZimnyJoe instalacja grawitacyjna 130m2 MPM 12-14, 1 godzina zanim powrót ciepły), im dłuższe dochodzenie kotła do temperatury zadanej tym większe ryzyko do powstawania tzw. korozji niskotemperaturowej.(...)

Pisząc powrót z grzejników miałem na myśli temperaturę wody która powraca z instalacji do zaworu 4D. Temp która idzie do pieca jest wyższa, staram się utrzymywać o 10-15 C niż ta która idzie na grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że wolniejsze dochodzenie do temp zadanej jest korzystniejsze bo kocioł pracuje z pełną mocą a po osiągnięciu  temp zadanej z trochę mniejszą mocą. Przy mocniejszym kotle szybciej osiągnie się temp zadaną ale póżniej będzie trzeba kisić opał, co jest bardziej szkodliwe niż korozja od dłuższego czasu powrotu ciepłej wody.  Dotyczy to pracy bez bufora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maronka powyżej 8 godzin na pewno, dokładnie Ci nie powiem, jakoś w czerwcu-lipcu będę brać tego ze 2-3 tony to więcej napiszę (choć nie bedę miał jak tego przetestować), oczywiście start z zimnej instalacji na wyziębionej budowie (8-10st) :) 30kg zasypane w piątek ok 19-20 dało mi jakiś niedopałek brykietu(ćwierć kostki przy drzwiczkach) z którego rozpaliłem rano, choć na piecu juz było ok 25st, albo i mniej, dlatego nie chcę przechwalać bez odpowiednich testów

 

Przez pierwszą godzinę intensywnie gazował, szkoda że nie było cieplej w palniku, na pewno by więcej ciepła dał. Przy ciągłym grzaniu myślę że wynik stałopalności powinien pójść do góry o minimum godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne 8h to super wynik jak dla mnie w cieplejsze dni wystarczy by 4h pociągło pozdrawiam

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co tam u właścicieli mpm ds ile spaliliście w tym sezonie opału w stosunku do metrażu jakie wrażenia czy kupilibyście ten kocioł jeszcze raz czy zdarzały się jakieś poważne awarie i w ogóle  co tam słychać pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awarii żadnych, po za nieszczęsną przegrodą betonową. Moja kobieta potrafiła przy rozpalaniu zostawić popielnik otwarty, więc mój kocioł miał testy wytrzymałościowe temperatura 100st nie robi na nim wrażenia, po za wodą uciekającą z naczynka do kanalizacji :)

 

Nie będę się wypowiadał na temat spalania, bo ogrzewam budowę i utrzymuję temp 5-15st  (czasem więcej jak palę stale przez 2 dni) :) Zawsze start na zimnej instalacji, a temp 5st w budynku. Więc moje spalania są niewiarygodne i niewymierne co do tych ogrzewających cały czas. Spaliłem mniej niż tonę węgla i z  5mp sosny. Sosna jest słaba do tego kociołka, jak chyba do każdego, bardzo szybko znikała z komory.
 

Kocioł kupił bym jeszcze raz, ale może mniejszy, tylko ta dużo mniejsza komora mnie przerażała, chyba że w sam węgiel się bawić.

Edytowane przez spioch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jaki masz kocioł i jeszcze małe pytanko co do ruszt czy dobrze się odpopielają  i jak szybko się rozgrzewa od tych 5 stopni do np 60 na tej sośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MPM DS 12-14, przy sośnie ok 40min może krócej, potem pompki się załączają i temp spada. Mam dużo wody w instalacji ok 39 żeberek żeliwnych i 2 suszarki po 700w do tego na 50m podłogówkę. Do temperatury żądanej na drewnie potrzebuję cały zasyp sosny na nagrzanie instalacji i podłogówki, czasem jest mało, zależy od różnych czynników (gęstość układania drewna i ile czasu nie paliłem w ogóle)

 

Te ruszta przy drewnie i brykiecie ładnie odpopielają, zresztą jest mało popiołu, nawet jak cały zasyp się wypali to bez odpopielania. Natomiast przy węglu wschodnim gdzie jest więcej popiołu trzeba trochę namachać się żeby to wszystko opadło, witek1234 o tym pisał (tylko on polskiego używał), z tym że ja nie mam problemu z wypaleniem do końca węgla nawet gdy zostawię kocioł bez nadzoru i węgiel w popiele tonie.

Edytowane przez spioch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.