Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 . Do kolegi Brodekb .No nie wiem kolego czy to początki palenia czy nie ,ja kupiłem ds-a by huczało  ,ty uspokoiłeś spalanie ,pewnie na węglu przy w miarę ciągłym paleniu jest ok ale jak przepalam wsadem drewna i nie chcę zajechać komina to niech gwiżdże ,szamot się czerwieni i dopala sosnę w całości bo delikatnie to ty jej nie dopalisz tak pięknie i czysto ,tak uważam i zostanę przy swoim, zresztą drewno najlepiej się spala gdy na kotle 80 a przy delikatny paleniu nie dociągną bym w życiu do tej temperatury,niech mój sposób zostanie szkołą maronki a twój szkołą sambora 

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Witam, miałem podobny kanał zrobiony w HEF-ie przy koksującym węglu nic to nie daje, a paliłem marcelem, potrafiło za to nieraz konkretnie rąbnąć tak, że odłączyło mi nieraz miarkownik ;)

Opublikowano

 . Do kolegi Brodekb .No nie wiem kolego czy to początki palenia czy nie ,ja kupiłem ds-a by huczało  ,ty uspokoiłeś spalanie ,pewnie na węglu przy w miarę ciągłym paleniu jest ok ale jak przepalam wsadem drewna i nie chcę zajechać komina to niech gwiżdże ,szamot się czerwieni i dopala sosnę w całości bo delikatnie to ty jej nie dopalisz tak pięknie i czysto ,tak uważam i zostanę przy swoim, zresztą drewno najlepiej się spala gdy na kotle 80 a przy delikatny paleniu nie dociągną bym w życiu do tej temperatury,niech mój sposób zostanie szkołą maronki a twój szkołą sambora 

No nie widzę tu zależności za bardzo z tą temp 80 ,bez odbioru ciepła nic to nie daje , ja w górniaku mam ustawione na 80 st podłoga zasilana 30 st i w kotle cisza ledwo co się żarzy

Opublikowano

To ja rozumiem , ale mi bardziej chodziło o to że przy 80 na kotle lepiej odgazowuje drewno coś jak w hg 

Opublikowano

Carinus ,ten kanał co na zdj kilka postów wczesniej ? tak jak napisałem ,miał lepiej oddymiac komore zasypowa i podawac PP od góry w palnik jakby wspomagać PW ,odsunąc opał od wejścia do palnika ale był widać za duzy i na małych mocach gasł płomień i dymiło .

Aktualnie tez pale czeskim ale uwaga ,ekogroszkiem ,szukałem w okolicy czeskiego orzecha na cieplejsze dni i nie było ,a ten był w miare grubszy jak na ekogroszek wziełem na próbe kilka worków do mieszania i sie fajnie pali też jako sam bez mieszania ,opisze go w temacie wydzielonym o opale do naszego MPMa ,nie zwiesza sie ,nie wypala i gaśnie jak tu sugerowano ,sam sie zsuwa i sie fajnie pali ,takie połaczenie wegla i drewna .

 

Twój kanał był zrobiony jakby na wzór działania rury Wezyra,musiałeś podać powietrze od góry dla całej komory.Wtedy szybko rozpala się cały zasyp,jednak dopalanie gazów w pierwszych minutach po otwarciu zawsze było rewelacyjne.Chcą mieć takie dopalanie musiałem doprowadzić PW tylko przed sam palnik i ominąć palący si e zasyp.Wzorem był produkowany nadal w moim rejonie kocioł Irleh,dawniej Fex,który posiada dodatkowy kanał PW w przegrodach.Dlatego podnosiłem zasyp żeby poprawić wygodę napełniania kociołka węglem i zdobyć miejsce na szczelinę z klapką PW.

 

To znaczy jak gdy przymykac sie bedzie klapka PG to otwierac sie bedzie PW :D

Mam akurat inne podejście,obie klapki będą jednocześnie zamykane i otwierane.Jak podam więcej PP wytwarza się więcej gazów i muszą dostać więcej PW.

 

Musi być huk (niekoniecznie odrzótowy)ale musi być.

Dlatego lepiej zmniejszyć komorę zasypową niż montować RCK i dusić spalanie.

To ja należę do szkoły Maronki.

Na drewnie kocioł odlatuje jak F16,jest bardzo głośno.Na węglu idzie już spokojnie jednak nadal słychać szum palnika.

Tutaj jest pewna teoria której nawet dzisiaj nie widzę w zastosowaniu producentów kotłów.Spaliny powinny przelatywać przez kocioł z większą prędkością żeby cały strumień gazów oddał swoje ciepło do ścianek wymiennika.Dlatego powinno sie stopniować szerokości poszczególnych kanałów dymnych żeby wychłodzone gazy zmniejszając objętość zachowywały stałą prędkość przepływu.Spokojnie przepływające spaliny niekoniecznie dobrze oddadzą ciepło do wymiennika,środkiem strumienia nadal idzie wyższa temperatura niż przy ściankach.

Opublikowano

Ej maronka znowu piszesz bzdury i jeszcze mnie w to wciągasz.

Ja bez problemu osiągam na kotle temp o których ty możesz poczytać lub zobaczyć w TV.

Bardzo często mam na kotle ponad 100C , max to było 110C, podobnie jak na buforze.i to wszystko przy miarkowniku ustawionym na 10Pa.

Przy takim ustawieniu wcale nie ma "duszenia" palenia tylko pełna kontrola nad procesem spalania.

Duszenie powstaje jak odcina się dopływ powietrza do paleniska, a tego nie robię, gdyż palę na stałej szczelinie,

Najgorsze w paleniu jest częste w waszym przypadku przymykanie szybra na czopuchu.

Jak to ma by jakaś "szkoła" to ja dziękuję bardzo.

Więc proszę o nie wkładanie mnie do jednego worka z takimi metodami jak twoja,  gdyż to czyste barbarzyństwo

palić aby komin był ciepły i paliwo wychodziło, 

Jakbyś miał jakiś pomiar ilości ciepła pobieranego od kotła to byś był świadom niskiej sprawności takiego palenia, inaczej mówiąc marnotrawstwa.

 

PS

Jakbyś nie wiedział to przy RCK też kocioł huczy i smoły także nie ma.

Opublikowano (edytowane)

Dzięki kolego za pouczenie ale wyraźnie oddzieliłem twoją szkołę palenia od swojej ,przeczytaj uważnie, ja świadomie chcę ogrzewać trochę komin i z tąd te trochę większe temp. spalin ,choć ostatnio przeważnie mam 200 a jak się już większość gazów wypali to 100-150 i 80 na kotle a 105 już też miałem a z tym dojściem do 80 u mnie miałem na myśli  przy pełnym odbiorze a wiesz że nie mam 3d i kupę wody w układzie ,więc przy pitoleniu nie dojdzie u mnie do 80 albo zajęło by to wieki  ,a rck też trochę wychładza komin ,a szyber tylko przymykałem w lecie ,teraz gwizda pełną piersią , a kolega Brodekb właśnie na tobie się wzorował więc jak się odcinasz to delikatne palenie będzie szkołą palenia kolegi Brodekb

Edytowane przez maronka
Opublikowano (edytowane)

Jak będziemy liczyć kto ile wody ma, to leżysz  - mam : 70i w pierwszym kotle, 100l w drugim, w buforze 820l, w instalacji ponad 200l i o czym tu mówić.

A 1000l - bufor + 2 kotły  nagrzewam do temp ponad 90C w ciągu 4h ze średnią temp spalin 150-160C

 

PS

Jeżeli pitoleniem nazywasz palenie z mocą 25kW a tyle wskazuje ciepłomierz, to widzę , że masz dobry humor lub zero pojęcia.

Edytowane przez sambor
Opublikowano

Ja też specem aż takim nie jestem ale pozwolenie kotłowi na wyrzucanie opału przez komin to jak by na to nie patrzeć to marnotrawstwo niestety im szybciej kocioł pali tym szybciej pozbywamy się opału bo wymienniki tego po prostu nie odbiorą , lepiej wydłużyć spalanie i odebrać co nasz $$ :D  nie komina i atmosfery

Opublikowano

Czyli wniosek, jest z tego taki, że do zakupu takiego kotła powinien być palacz w zestawie ;) Ja to już wszystko przerabiałem, cegiełki, klapki, rurki, drzwiczki i cieszę, że już nie muszę przy tym siedzieć :D

Opublikowano (edytowane)

Jak będziemy liczyć kto ile wody ma, to leżysz  - mam : 70i w pierwszym kotle, 100l w drugim, w buforze 820l, w instalacji ponad 200l i o czym tu mówić.

A 1000l - bufor + 2 kotły  nagrzewam do temp ponad 90C w ciągu 4h ze średnią temp spalin 150-160C

 

PS

Jeżeli pitoleniem nazywasz palenie z mocą 25kW a tyle wskazuje ciepłomierz, to widzę , że masz dobry humor lub zero pojęcia.

No bo masz kocioł z wymiennikiem dużo większym niż ja ,ale piszę wyraźnie JA TAK CHCĘ w celu ochrony komina  mięć temp. spalin większą bo to dzięki między innymi tobie dołożyłem kanał szamotowy jak gdzieś pisałeś że do drewna jest ok a przy temp. spalin o jakich piszesz mógłbym dorobić się wykwitów na ścianach przecież to takie proste zrozumieć a wy stale ogrzewasz atmosferę itp. itd.Atmosferę to ogrzewałem hajnówką ,przy tym to ściana ledwo letnia się robi po 4 h palenia ,a opał się wyrzuca z kotłowni przeważnie z dymem , a u mnie zero dymu od rozpalania po wygaśnięcie i naprawdę idzie połowa tego co w hajnówce o komforcie cieplnym (czas  spalania ) nie wspomnę ,zresztą średnią temp. spalin mam może 20 stopni większą niż ty więc nie wiem o co tyle hałasu robisz ,raz miałem 300 bo wymiennik zakurzony był teraz wymiotę raz na tydzień i 200 prawie zawsze jest , a już Przemek w swoim hg z super wymiennikiem pisał :tep spal.190-240

 

Czyli wniosek, jest z tego taki, że do zakupu takiego kotła powinien być palacz w zestawie  ;) Ja to już wszystko przerabiałem, cegiełki, klapki, rurki, drzwiczki i cieszę, że już nie muszę przy tym siedzieć.... Już nie masz hefa czy mylę cię z kimś innym

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Ja tylko jedno chciałem powtórzyć - dla kotła mpm drewno jest paliwem zastępczym i aby w nim palić tylko drewnem trzeba mieć

albo trochę przeróbek albo specyficzną instalację a trochę wiedzy też jest przydatne.

Opublikowano

Nie można generalizować. Co kocioł, to inna konstrukcja. U sambora jest zapewne wymiennik rurowy i o jeden nawrót spalin mniej niż w MPM-ach ??? Zapotrzebowwnie na ciąg a więc i na temp. spalin może być wtedy mniejsze. U siebie wcale nie widzę jakichś oszczędności jak na siłę schodzę z temp. spalin. A wręcz mam odczucie, chociaż nie mogę podeprzeć się aparaturą pomiarową, że jak spalę kocioł drewna szybciej z wyższą temp. spalin, to uzyskuję więcej ciepła niż jak palę dłużej a z mniejszą mocą. W obu przypadkach spalanie podobnie bezdymne.Wymiennik o przekroju prostokątnym nawet dość płaskim, jakąś część spalin i tak puszcza niewykorzystaną środkiem przekroju, czy dla dużej czy małej mocy kotła. To takie jego stałe straty. Przy pracy z większą mocą strata ta trwa np. dwie godziny a z mniejszą mocą np. trzy i może się okazać ,że wcale nie oszczędzimy a stracimy na takim paleniu. Każdy musi na swoim kotle przekonać się, jak dla niego wychodzi lepiej. Co dobre Kowalskiemu wcale nie musi być dobre Nowakowi...

Opublikowano

Dokładnie kolego z tym że ja zauważyłem że przy temp. np 60 stopni spalało się niewiele dłużej ,może z pół godziny ,może nieraz godzinę, ale w chacie było zimniej niż jak palę 70-80 bo wtedy dłużej się też wychładza i właśnie z doświadczenia swego palę tak jak palę i nie zmienię tego bo mi tak pasuje ale nie mówię że inne palenie jest złe,tak jak wspomniałem jest parę szkół i każda z nich ma zalety i wady ale najgorsza szkoła to ta jedynie słuszna ,nie moja zaznaczam

Opublikowano

           Co kocioł, to inna konstrukcja. U sambora jest zapewne wymiennik rurowy i o jeden nawrót spalin mniej niż w MPM-ach ??? Zapotrzebowwnie na ciąg a więc i na temp. spalin może być wtedy mniejsze.

 

Zasady są podobne, a u sambora są 3 nawroty w pionie i 1 w poziomie- choć w tym 4 już nie ma wymiany

Ale nie wiedziałem, że w mpm są co najmniej 4.

Ogólnie kolego sony to takie zapewnienia lub gdybania do niczego nie prowadzą, trzeba widzieć 

Opublikowano

Gdybania są, bo nikt nie widział Twojego kotła... A ja gdybym sobie coś projektował, to tak właśnie walczyłbym o obniżenie temp. spalin bez straty dla prawidłowego procesu spalania. Co do własnych odczuć o ilości uzyskanej energii, to jednak skoro się to odczuwa własną skórą i temp. w domu, to coś jest na rzeczy. Nie chce mi się już tu cytować tekstu z Atmosa o zgazowaniu, gdzie podobną tezę firma ta prezentowała, u Zawijana też wysoka temp. spalin wcale nie była jednoznaczna z niską sprawnością. Jak sobie przypominam fragment instrukcji właśnie bodajże atmosa, to stało tam, żeby czyścić wymiennik jak temp. spalin zacznie przekraczać notorycznie 300 stopni ale może mi się pomyliło z jakąś inną...

Opublikowano (edytowane)

https://photos.app.goo.gl/3YHY7IQBZiO95K623

 

Mam taki palnik, ale do drzewa się za bardzo nie nadaje, palet pali się super.

Okno w palniku 70x60, okno na wylocie 30x150.

Podpowie ktoś jak zrobić dyszę specjalnie do palenia drzewa (buk, grab).

Mam identyczną konstrukcję palnika z tą różnicą że mam tylko za palnikiem 2 duże cegły w otworami bez szamotowego okienka.Poczytaj co wcześniej pisałem na temat proporcji wymiaru palnika i rusztu.Przez ten palnik nic nie przeleci,drewno Ci zgaśnie w kotle.Zwiększ wymiary przelotu na palniku,podaj powietrze z góry i będziesz zadowolony.

 

 

Sony-u mnie tez temp spalin nie przekracza na drewnie 180* gdyż mała moc paleniska i dobry odbiór nie pozwalają na wyższe.A kocioł chodzi na pełnej mocy.Wczoraj na węglu miałem 110-130*.

Edytowane przez carinus
Opublikowano

Kolego Maronka masz świętą rację z tym paleniem drewnem w wysokich temperaturach.Mam dokładnie takie same spostrzeżenia.W zeszłym roku kisiłem drewno w temp.ok 55st na miarkowniku elektronicznym.Niby paliło (kisiło) się trochę dłużej ale za to smoły było tyle że drzwiczki załadowcze otwierałem łomem.Teraz mam stałą szczelinę plus niedomknięte drzwiczki od rusztu.W takim ustawieniu mpm dochodzi mi do ok75 st i nie ma problemu ze smołą.

Opublikowano

Można to porównać do szybra,jednak dobrze to mieć i umieć z tego umiejętnie korzystać.

Opublikowano

Kolego Heso mówił,że RCK działa tak jak szyber z czopuchu i z tym się zgodze.

Nie chce mi się wierzyć, że heso tak pisał... I absolutnie się z tym nie zgodzę. RCK dostosowuje się automatycznie do tego co dzieje się w kominie, jak nie trzeba to nie zmniejsza ciągu a jak trzeba to to robi. Dużo zależy od umiejętnej regulacji. A szyber w czopuchu to niestety stała zawalidroga i nic sam nie wymyśli mądrego, jak palacz na czas go nie przestawi. Wyobrażam sobie sytuacje, gdzie może być przydatny ale do RCK mu bardzo ale to bardzo daleko...

Opublikowano

Jakby przyjąć analogię do samochodu to szyber traktujmy jak hamulec ręczny a RCK jak tempomat;.

I nie zachowujcie się jak moja koleżanka, która kupiła nowy samochód i aby samochód jeździł wolno długo jeździła z zaciągniętym ręcznym - na interwencję męża odpowiadała - że nie chce aby tak szybko jeździł, 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.