Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Proszę powiedzcie mi czy ten kociołek nadaje się do palenia samym palletem? Powiem szczerze że nie mam przekonania do kotła z podajnikiem a warunki mam dobre by palić na naturalnym ciągu kotłownia w piwnicy  z kolei komin systemowy fi 200.ze względu na czystość wole pellet niż węgiel. A może są jakieś fajne kotły zasypowe na pellet?

Opublikowano

Wg mnie się nie nadaje niestety,choć niektórzy palili z jakimiś tam przeróbkami,pellet jest tak drogi że tylko dobry kocioł z dobrym palnikiem nie puści cię z torbami ,co innego brykiet,brykietem można śmiało bez przeróbek palić

Opublikowano
23 minuty temu, maronka napisał:

Wg mnie się nie nadaje niestety,choć niektórzy palili z jakimiś tam przeróbkami,pellet jest tak drogi że tylko dobry kocioł z dobrym palnikiem nie puści cię z torbami ,co innego brykiet,brykietem można śmiało bez przeróbek palić

W sumie może być też brykiet.a jeżeli bym dobrał kocioł odpowiedni mocą to jest szansa by palić w nim ciągle?. Z racji takiej ze maks u mnie to wychodzi 6 kw według ciepło właściwe. Bez cwu. Wiec piec mały pod drewno uciazliwy .a jeżeli zasyp by mi wystarczył na pół dnia to jest to dla mnie wystarczająco wygodne by iść do kotła 2x na dzien

Opublikowano

10 kw i brykiet da radę ,wsad dobrego na 6-7 h wystarczy,ale i tak powinieneś mieć bufor więc ja brałbym 14 kw w tym przypadku

Opublikowano
47 minut temu, romekok1988 napisał:

W sumie może być też brykiet.a jeżeli bym dobrał kocioł odpowiedni mocą to jest szansa by palić w nim ciągle?. Z racji takiej ze maks u mnie to wychodzi 6 kw według ciepło właściwe. Bez cwu. Wiec piec mały pod drewno uciazliwy .a jeżeli zasyp by mi wystarczył na pół dnia to jest to dla mnie wystarczająco wygodne by iść do kotła 2x na dzien

W takim wypadku każdy kocioł będzie za duży. Przy tak małym zapotrzebowaniu na ciepło kocioł na paliwo stałe nie ma ekonomicznego sensu.

Brykiet szczególnie ten z trocin podczas spalania puchnie i zawiesza się w komorze zasypowej.

Po za tym montując kocioł zasypowy 5 klasy bez bufora ciepła sprawiasz, że kocioł staje się bezklasowy, więc jeśli w twoim województwie są uchwały antysmogowe będziesz musiał go za jakiś czas wymienić na kocioł 5 klasy.

Opublikowano
25 minut temu, Alewalneło2 napisał:

Po za tym montując kocioł zasypowy 5 klasy bez bufora ciepła sprawiasz, że kocioł staje się bezklasowy, więc jeśli w twoim województwie są uchwały antysmogowe będziesz musiał go za jakiś czas wymienić na kocioł 5 klasy.

Nie słyszałem o takim mechanizmie. Żeby kocioł 5tej klasy tracił certyfikat. Czyli jak go ktoś odkupi z papierami to co wtedy?

Godzinę temu, romekok1988 napisał:

Z racji takiej ze maks u mnie to wychodzi 6 kw według ciepło właściwe. Bez cwu. Wiec piec mały pod drewno uciazliwy .a jeżeli zasyp by mi wystarczył na pół dnia to jest to dla mnie wystarczająco wygodne by iść do kotła 2x na dzien

Dobierz sobie odpowiedni bufor i powinno być ok.

Opublikowano
4 godziny temu, romekok1988 napisał:

Proszę powiedzcie mi czy ten kociołek nadaje się do palenia samym palletem? Powiem szczerze że nie mam przekonania do kotła z podajnikiem a warunki mam dobre by palić na naturalnym ciągu kotłownia w piwnicy  z kolei komin systemowy fi 200.ze względu na czystość wole pellet niż węgiel. A może są jakieś fajne kotły zasypowe na pellet?

Spalić pellet w tym kotle się da, ale nie będzie to ani ekonomiczne, ani ekologiczne. Ekonomia spalania pelletu polega na podawaniu małych niezbędnych do ogrzania porcji paliwa i wygaszaniu go gdy to ciepło nie jest potrzebne, w tym kotle takiej mozliwości niema tu trzeba spalić od razu cały zasyp.

Do tego dochodzą jeszcze przepisy które określają jakim paliwem można w tym kotle palić.

  • Lubię to 1
Opublikowano
14 godzin temu, romekok1988 napisał:

W sumie może być też brykiet.a jeżeli bym dobrał kocioł odpowiedni mocą to jest szansa by palić w nim ciągle?. Z racji takiej ze maks u mnie to wychodzi 6 kw według ciepło właściwe. Bez cwu. 

Przy tak małym zapotrzebowaniu łatwiej będzie sterować kotłem z podajnikiem pelletowym, 

15 godzin temu, romekok1988 napisał:

  z kolei komin systemowy fi 200.ze względu na czystość wole pellet niż węgiel. A może są jakieś fajne kotły zasypowe na pellet?

 Komin systemowy dłużej wytrzyma na  kotle z podajnikiem pelletowym, lub węglowym.

14 godzin temu, romekok1988 napisał:

W sumie może być też brykiet.a jeżeli bym dobrał kocioł odpowiedni mocą to jest szansa by palić w nim ciągle?.

Ciekawe jak u ciebie  brykiet wychodzi cenowo w stosunku do pelletu? 

Powinieneś najpierw rozejrzeć się za paliwem, które w okolicy da się pozyskiwać najtaniej. 

Cytat

Wiec piec mały pod drewno uciazliwy .a jeżeli zasyp by mi wystarczył na pół dnia to jest to dla mnie wystarczająco wygodne by iść do kotła 2x na dzien

Najmniejszy MPM+ Bufor, to wyjdzie raz na dwa dni rozpalanie.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
21 godzin temu, maronka napisał:

 

A jeżeli by tak zostać przy węglu i np zmniejszyć ruszt ta oryginalna blacha bądź szamotem to co wtedy nie da się palić ciągle a zasyp węgla by wystarczył na prawie cały dzien. A w cieplejszych dni ewentualnie wygaszac.dużo tez piszecie o przeróbkach kotła. Czy jest to konieczne do węgla .bufor może i fajna sprawa ale i koszty nie małe 

Opublikowano (edytowane)

Jeśli chodzi o palenie ciągłe to to węgiel wydaje się najlepszy pod tym względem,a jak się weźmie nie za mocny kocioł to nawet nie trzeba nic przerabiać

Edytowane przez maronka
Opublikowano
7 godzin temu, romekok1988 napisał:

A jeżeli by tak zostać przy węglu i np zmniejszyć ruszt ta oryginalna blacha bądź szamotem to co wtedy nie da się palić ciągle a zasyp węgla by wystarczył na prawie cały dzien. A w cieplejszych dni ewentualnie wygaszac.dużo tez piszecie o przeróbkach kotła. Czy jest to konieczne do węgla .bufor może i fajna sprawa ale i koszty nie małe 

Tak się nie spala paliw stałych w kotłach zasypowych, że tli się tam spalany opał  przez cały dzień, to nie ekonomiczne, tak się spalało kiedyś,  teraz spalasz paliwo czyściej  w zasypowcu, robisz to na mocy nominalnej, do tego potrzebny jest bufor z wodą, bufor działa jak bateria, ładujesz go energią z kotła  i z tego bufora dopiero pobierasz  tylko tyle energii ile potrzebuje twój domek na teraz, reszta energi wytworzonej czeka na pobór w buforze, może jej wystarczyć nawet na 2 -3 dni, wszystko zależy od zapotrzebowania i pojemności zastosowanego bufora. 

Bufor taniej można kupić używany.

Cytat

dużo tez piszecie o przeróbkach kotła.

Przeróbki są niestety  nielegalne, robią je na własne ryzyko.

Cytat

Czy jest to konieczne do węgla .bufor może i fajna sprawa ale i koszty nie małe 

Tak bufor jest konieczny, to są ukryte koszty, o których raczej nie mówi  sprzedawca kotła zasypowego.

Wszystkie kotły z ręcznym zasypem muszą spalać na pełnej  mocy, czyli nominalnej i  najpierw ładować bufor.

Bufor i kocioł  to jest dopiero cały zestaw do spalania w kotle zasypowym.

Kotły z podajnikiem nie muszą posiadać bufora

Powinieneś zorientować się jeszcze, czy twoja gmina  dopłaca  i ile do kotła 5 klasy,

może możesz się starać o dofinansowanie  do zakupu. np. MPM-a z buforem.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Nie wprowadzaj ludzi w błąd twierdząc kategorycznie, że w tej chwili jakiekolwiek przepisy zmuszą kogokolwiek, by kocioł zasypowy musiał  eksploatować z buforem, bo takich przepisów obecnie niema. Są w prawdzie uchwały antysmogowe, ale ona nie weszły w pełni w życie, a ich treści duzi uzasadnione wątpliwości prawne.

Wiec daruj sobie takie wpisu jeśli nie możesz ich poprzeć dowodami.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Nawet jeśli przepisy na tą chwilę (a napewno za jakiś czas się pojawią) nie wymagają montażu bufora ciepła to palenie bez bufora w kotle zasypowym  5 klasy to będzie udręka i droga przez mękę zwłaszcza drewno.

Edytowane przez Alewalneło2
Opublikowano (edytowane)

Z fabrycznym zmniejszeniem rusztu jazda na węglu jest czysta przyjemnością palenia ciągłego.Podstawą do tego jest niestety dobrej jakości opał,w innym przypadku trzeba czyścić ruszt co jakiś czas.

@Alewalneło2Nie wypowiadaj sie na temat tego kotła,jeżeli nie jesteś jego użytkownikiem.

Edytowane przez carinus
Gość berthold61
Opublikowano

Carinus     masz gdzieś jakieś zdjęcie tej blachy jak to wygląda i gdzie to się wkłada ?

Opublikowano

Przecież blacha przychodzi zawsze z piecem - może masz ją dalej w popielniku i do tej pory sie nie kapnąłeś ze tam jest wsunieta do transportu.......

Opublikowano (edytowane)

@mikkei

On ten kocioł kupił używany, i z tego co pisze to chyba ma niekompletny.. 

Edytowane przez zaciapa
Opublikowano

aha, to w takim razie tylko przejsc tam gdzei tną wodą - i wytną mu i zegną blache 10mm pod wymiar mysle za mniej niż kosztuje oryginał czyli 150zł

Opublikowano
16 godzin temu, Alewalneło2 napisał:

Nawet jeśli przepisy na tą chwilę (a napewno za jakiś czas się pojawią) nie wymagają montażu bufora ciepła to palenie bez bufora w kotle zasypowym  5 klasy to będzie udręka i droga przez mękę zwłaszcza drewno.

Kolego palę tak od blisko 4 lat i nie jest to żadna udręka,ja akurat jestem zwolennikiem przepalania czyli tak jakbym ładował bufor na mocy nominalnej,ogrzewam duży zład wody w starego typu instalacji która na bieżąco pobiera nie małe kw-ty,wygrzewam chatę,która jest wychłodzona po nie paleniu i część pieśni ,nie zamienił bym się na żaden podajnik,przede wszystkim ze względów awaryjności takowych i ekonomicznych x2 koszt opału u mnie

Gość berthold61
Opublikowano

Blachy mam z pieców starych takie grube więc kątówką natnę wykrzywię i pospawam tylko nie wiem gdzie ta balcha ma być i jak wygląda , ja dostałem tylko te dwa wezyry oraz jakąś blachę taki kwadracik ok 15x15 strzelam bo nie mierzyłem i nie wiem do czego ta mała blaszka ma służyć ?

Opublikowano
20 minut temu, maronka napisał:

Kolego palę tak od blisko 4 lat i nie jest to żadna udręka,ja akurat jestem zwolennikiem przepalania czyli tak jakbym ładował bufor na mocy nominalnej,ogrzewam duży zład wody w starego typu instalacji która na bieżąco pobiera nie małe kw-ty,wygrzewam chatę,która jest wychłodzona po nie paleniu i część pieśni ,nie zamienił bym się na żaden podajnik,przede wszystkim ze względów awaryjności takowych i ekonomicznych x2 koszt opału u mnie

Ty nie masz MPM 5 klasy tylko ten stary bezklasowy, który sprawi mniej problemów.

Przy przepalaniu nie ma komfortu cieplnego w domu.

Opublikowano

Ta blacha 15x15 to prawdopodobnie, przed palnik, poprzednik próbował pewnie palić drewnem i podpatrzył na forum.. 

Pisałeś o klapce krótkiego obiegu, że jest zamnięta, bo rączka w dół, ale u mnie był taki motyw, że pod wpływem temperatury otwierała się na około 2cm. Druga sprawa to, pisałeś, że masz wodę w komorze, tam nie powinno być żadnej wody, ja pałac węglem, to i smoły nie mam, tylko delikatną politura

Zrob zdjęcia palnika i wymiennika, zobaczymy co tam jest grane 

Gość berthold61
Opublikowano

Wody sporo aż kapie na palenisko i dobrze że ta smoła to konserwuje , poprzedni właściciel palił drewnem tyle mi przekazał . ta woda to myślę z piwnicy wyciągana bo wilgoć tam spora jak to w domu szczelnie zamkniętym na 10 lat .

Opublikowano

Ta woda to może być z opału, ja mam tak co roku na początku sezonu, ale czym Ty palisz bo woda z drewna OK, ale z węgla?

Przy okazji zapytam, czy ktoś kojarzy jaki gruby jest sznur do uszczelniania drzwiczek?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.