Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie jest na maxa otwarta. Ustawienie mniejszego otworu powoduje kłopoty z paleniem. Nie mam miarkownika - pale na stałej szczelinie ok 9mm. RCK niweluje działania wiatru tak jak @carinus wspomniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to mi chodziło. Miarkownik reguluje dopływem powietrza i nie mam problemów od warunków zewn. pali się w stabilnie nie przeciąga temp. Pytanie było czy ktoś z użytowników mpm zmienia ustawienia przesłony w popielniku w zależności od warunków zewnętrznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam przymkniętą na maksa i nie ze względu na warunki atmosferyczne. Przyslona ta u mnie służy do regulacji intensywności przedmuchu rusztu w zależności od ustawienia powierzchni rusztu i rodzaju paliwa. Głównie chodzi o to by za mocno nie dmuchało w ruszt bo wtedy spieki się robią albo dziury wypalają przed otworem przegrody i opał się zawiesza jak za szybko żar się wypala. RCK nie posiadam bo uważam że więcej szkody niż pożytku robi - ale to moje zdanie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 RCK ma regulować ciąg właśnie wychładzaniem spalin i wstawianie tego tak wysoko powoduje znikome reakcje na pracę regulatora.Jeżeli twierdzisz że jest dobrze to pewnie tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej niezgodne z instrukcją instalacji RCK, żeby było tak wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko się cieszyć.Jednak zauważysz przy większych porywach wiatru,że tak zamontowany regulator będzie działał znacznie słabiej i mniej precyzyjnie niż zamontowany u podstawy komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, cezet55 napisał:

RCK mam na strychu, 160 centymetrów poniżej wylotu komina. Ustawiony blisko zera. Nie wychładza komina, nie dodaje do spalin tlenu, a podmuchy wiatru zniwelowane. 

Ale ta klapka z odwaznikiem (zwana RCK)  dziala na podstawie roznicy cisnien w kominie i pomieszczeniu w którym jest zainstalowana (rowniez kociol). Montujac go gdzie indziej ta regulacja pozbawiona jest sensu wlasciwie jej nastawa, ale dzialac jakos bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezwładność 11-metrowego słupa spalin w kominie skutecznie wygładza prędkość przepływu ( jak duża pojemność kondensatora w zasilaczu ), a RCK reaguje bardzo szybko i skutecznie

Mi nie chodzi o to aby RCK regulował podciśnienie, ale żeby likwidował szarpanie ciągiem podczas porywów wiatru. Robi to bardzo skutecznie 

To nietypowe umieszczenie RCK podyktowane jest tym, że właśnie uruchomiłem i dopracowuję wietrzenie komory zasypowej spalinami powrotnymi z górnej części komina, podając je nad zasyp w sposób ciągły podczas palenia. Spaliny powrotne do wietrzenia pobierane są trochę poniżej RCK, więc bez wzbogacania w zbędny tlen, który rozpalał by nadmiernie zasyp. Opisałem to już w tym wątku na stronie 455.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam rck i miał nie będę,przysłonę mam przymkniętą na max,ewentualne podmuchy wiatru niewiele wpływają na spalanie ,trochę wiadomo dodają czadu ale mi to się nawet podoba,jak na prawdę mocno wieje to wsad spali się szybciej na pewno ,wtedy ewentualnie zamykam czopuch bo mam jeszcze z zamykaniem,zdarza  się  to parę razy w roku więc nie ma się czym przejmować,ewentualnie raz chyba uchyliłem trochę klapę wyczystki komina co dość skutecznie zniwelowało ssanie z kotła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, cezet55 napisał:

właśnie uruchomiłem i dopracowuję wietrzenie komory zasypowej spalinami powrotnymi z górnej części komina, podając je nad zasyp w sposób ciągły podczas palenia. Spaliny powrotne do wietrzenia pobierane są trochę poniżej RCK, więc bez wzbogacania w zbędny tlen, który rozpalał by nadmiernie zasyp. Opisałem to już w tym wątku na stronie 455.

I to jest dobre wietrzenie komory zasypowej bo nie powoduje zbędnego  rozpalania zasypu. W prawidłowym zgazowaniu paliwa chodzi o to by nie było w komorze zasypowej ognia tylko sam żar, który podgrzewa i odgazowuje następną warstwę. Ogień/płomień powinien być dopiero w palniku ( nie w zasypie). Twoje rozwiązanie pomoże Ci w lepszym odgazowaniu paliwa bo spaliny do przewietrzenia komory nie zawierają tlenu i nie powodują zbędnego rozpalania ognia w komorze zasypowej, a nawet jeśli powstanie to go stłumią/wygaszą. Powinieneś więcej energii wyciągnąć z prawidłowo zgazowanego paliwa niż jak by do tego przewietrzania użyć powietrza. Myślę że te oszczędności na paliwie będą bardzo mocno zauważalne bo poprawiają zgazowanie. Ja stosuję warstwę trocin na górze zasypu by wyłapać te smołowate gazy, a potem to spalić, ale Twoje rozwiązanie - ten EGR jest lepsze. Daj znać z efektów bo to jest ciekawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jeśli jest możliwość to proszę  posiadaczy buforu, o podzielenie się schematem instalacji lub zdjęciem. Powoli chodzi mi po głowie montaż buforu na wiosne / lato, ale chciałbym to jakoś ugryźć, aktualnie zbyt dużo niewiadomych.

Zasilanie i powrót do kotła idzie przez trójnik, gdzie na lewo 6/4 cala idzie na cwu 400 l, które jest ogrzewane kotłem ( zadana temp. max 60 ) lub solarami (zadane max 85), na prawo 6/4 idzie na grzejniki i jak to potem ugryźć? Między kotłem, a buforem pompka do przeciśniecia wody.Bufor jest naładowany powiedzmy 85 - 90 stopni i jakie są u Was rozwiązania na puszczenie wody o temperaturze 45 stopni na grzejniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój bufor stoi obok kotła i pracuje wszystko na grawitacji.Z bufora jest wyprowadzenie na trójniku na zawór mieszający i bezpośrednio na bojler.Jedna pompka na powrocie obsługuje cały dom a zawór ESBE pilnuje temperatury wody idącej na grzejniki.Nie trzeba wtedy ochrony powrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przypuszczam, że dokonałem epokowego odkrycia ;).

Otóż, porównałem dane kotłów z r. 2016 z obecnie produkowanymi. Okazuje się, że np. nowa 10-tka, ma powierzchnię grzewczą 1,4 m², co pokrywa się z taką samą wielkością wymiennika w dawnej 14-tce. Pojemność wodna także się zgadza. Skądinąd wiemy, że wlot do palnika w poprzedniej wersji kotła, był większy.

Okazuje się, iż konstruktor, w pogoni za wydajnością oraz parametrami ecodesign, wstawił do nowszych modeli, dokładnie o rząd wielkości większe wymienniki, zmniejszając jednocześnie powierzchnię wlotu w przegrodach betonowych. Czego zresztą nie zamierzam krytykować.

Biorąc powyższe pod uwagę, wystarczy w nowej 10-tce odpowiednio powiększyć wlot do palnika i mamy dawną 14-tkę, z nieco (4 cm.) „skróconym fabrycznie” rusztem.

Po co, to wszystko? Kocioł 14 kW w nowej wersji, jeżeli się okaże lekko przewymiarowany lub na styk, może sprawiać duże problemy. Szczególnie przy starym, ceglanym kominie. Lekko zliftigowana nowa 10-tka na „starą” 14-tkę, będzie sterowalnym, przyjemnym kociołkiem. Jeżeli palaczowi nie zależy na ekstremalnej stałopalności na jednym zasypie. Przy zasypie górnym, 14 kW – 50 litrów, 10 kW - 33 litry.

Dobrze kombinuję, czy bredzę, jak potłuczony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłeś blisko ale z nowej 10 kW nie zrobisz starej 14kW, stara 14kW miała większy ruszt co ma wpływ na moc generowaną prze zsyp, miała też większy wymiennik 1,6m² i jest wyższa, ale to ma raczej wpływ na wielkość zasypu. A po co to, bo stara 14kw nie łapie się po zmianach przepisów na 5klasę przez zbyt niską sprawność sezonową 77%, przy obecnie wymaganej min 80%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane wziąłem z DTR z 1016 r. Pisze tam, że powierzchnia grzewcza kotła 12 – 14 wynosi 1.4 m2. Pojemność wodna 53 dm3, czyli o 2 litry mniej od nowej 10-tki. Jeżeli chodzi o ruszt, to zauważyłem, że większość użytkowników walczy wszelkimi sposobami, o jego zmniejszenie. Że po przeróbkach, kocioł nie łapie się na 5-tą klasę, to oczywiste. Ciekawe, ilu forumowiczów ma MPM-a bez przeróbek? ;). Dodam, że nowa 14-tka, przy 2m2 wymiennika, ma ruszt dłuższy od nowej 10-tki o zaledwie 4 cm.

 

Edytowane przez sobol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstaw Może link albo PDF-a tej DTR-ki, bo sam jestem tego ciekaw, tym bardziej, że mam 14kW produkowaną w latach 2016-2019 i u mnie wygląda to tak: powierzchnia wymiennika 1.6m², pojemność wodna 67dm³, ruszt 260/300mm dysza 110/80mm.

Jeśli chodzi o przeróbki rusztu, to przerabia się go do palenia bez bufora, albo do palenia drewnem, a jak ktoś ma bufor to na forum rzadko się wypowiada, no może w pierwszym sezonie gdy trzeba się nauczyć obsługi kotła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z grubsza, się zgadzamy. Wraz z postępem wymagań, co do czystości spalin oraz sprawności, konstruktorzy zmuszeni byli do ciągłych udoskonaleń. Robili to sukcesywnie, montując wymiennik, który dotychczas stosowano w modelu o jeden rząd mocniejszym. Np. Wymiennik z 18-tki, dostawała 14-stka. Dyszę w przegrodzie pozostawiano taką samą, albo wręcz zmniejszano. Bez wglądu do wszystkich wersji DTR kotła, trudno dociec ile takich modernizacji było.

W każdym razie, co do zasady zmian, możemy być pewni. Zatem, stosując myk, który opisałem wyżej, można z nowej np. 10-tki, zrobić starą 14-stkę. Oczywiście, jak napisałeś wyżej, okupione to będzie cofnięciem się do 5-tej, a może nawet 4-tej klasy i utratą wszelkich certyfikatów. Ale my tu przecież, prowadzimy jedynie rozważania czysto teoretyczne. ;)

Ty już wprawdzie masz PDF-a, ale niech będzie też dla potomnych DTR

Edytowane przez sobol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mało wiem, żeby aż tak daleko posunąć się w spekulacjach na temat konstrukcji i modyfikacji kotła, po prostu w tym czasie w kotle zmieniało się zbyt dużo elementów, które mogą mieć wpływ na moc kotła, zmienił się palnik z prostego na wirowy, zmieniała się wielkość dyszy w przegrodzie, zmieniała się wysokość wiszącego wymiennika w końcu pojawiły się zawirowywacze, a i ich kształt i budowa też już zostały zmienione, do tego stara 10kW ma mniejszy ruszt od nowej 14kW o ponad 22%, a to ma znaczenie bo objętość spalającego się węgla jest mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sobol podobnie jest z 18kW - ma wymiennik taki jak starsza 25 kW i bardzo zmniejszony otwór przegrody 7 x 9 cm =63 cm' - (zdecydowanie za mały). Pisałem o tym rok temu - dlaczego słabo się pali w nowych kotłach, a w starszych lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, dodałeś mi otuchy. :)

Ta nowa 14-ka, to jakiś potwór z 2 metrowym wymiennikiem i małą dziurką w przegrodzie. Dlatego poruszyłem ten temat. Domyślam się, że, przynajmniej w ogólnych zarysach, zgadzasz się z moimi wygibasami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, albo bufor, albo przeróbka by się sensownie paliło - albo jedno i drugie.

Gdybym kiedyś był zmuszony do założenia bufora to i tak palił bym tak by tego bufora nie naładować w pełni, bo to jest wygodniejsze i ekonomiczniejsze - (moim zdaniem) - niż cykliczne rozpalanie/rozgrzewanie ( za dużo strat). Wszystko zależy jak duży jest zład wody w instalacji? Duży zład wody w instalacji w połączeniu z głowicami termostatycznymi na grzejnikach  działa podobnie do małego bufora, bo one powodują stały komfort cieplny niezależnie od tego czy na kotle jest 60' czy 90'C, a na dworze -5'C czy +8'C. Nasz dom to też jakiś bufor który trzeba naładować/rozgrzać i nie da się tego zrobić w godzinę. Potem trzeba tylko utrzymywać ten stan do wiosny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiesz, od bufora nie ucieknę, ale twój sposób rozumowania jest wart zastosowania w praktyce. Z pewnością skorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja o przeróbkach, paleniu bez bufora itp nie związana z kotłem MPM wydzielona tutaj:

W tym temacie proszę prowadzić dyskusje stricte związane z kotłem MPM.

Dla zainteresowanych: wyjaśniałem niejednokrotnie dlaczego nie będziemy usuwać dyskusji o "nielegalnych" przeróbkach. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, jest wyczerpująca informacja w górnej części forum - nie będziemy pozwalać na ciągłe zaśmiecanie tematów o kotłach zasypowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.