Gość Opublikowano 18 Marca 2018 #9276 Opublikowano 18 Marca 2018 (edytowane) Biorę od nich(filia w Kole) ekogroszek,mam kocioł z podajnikiem. Znajomy bierze orzech do zasypowca,węgiel jest suchy przynajmniej u nas,kamienie usuwają pneumatycznie,nie ma płukania. Jakość OK. Podają na stronie,że cena z wysyłką czyli 770 zł/t,trzeba zaznaczyć zwolnienie z akcyzy(gospodarstwo domowe) PS Nie wiem,czy dobrze pamiętam, kol@Mikesz62kupił chyba ostatnio od nich do swojego Viadrusa i jest zadowolony Edytowane 18 Marca 2018 przez Kolanin Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9277 Opublikowano 18 Marca 2018 Ja akurat biorę z akcyza ;-) Może spróbuję kupić tonę na próbę, ale najpierw trzeba zrobić automat do rusztu. Raczej mało pozytywnych opinii w necie mają, dużo ludzi na kamienie narzeka Cytuj
Norman1212 Opublikowano 18 Marca 2018 #9278 Opublikowano 18 Marca 2018 Płomienny to nie jest dobry węgiel może tylko do tych wymyślnych palniczków ale żeby tym palić cały czas to bym nerwowo nie wytrzymał, dużo popiołu,słabo grzeje trzeba dokładać często, więcej węgla idzie. A kaloryczny koksujący węgiel daje dużo ciepła nie trzeba ciągle dokładać, długo sie spala ale niestety trzeba mieć czym go czysto spalić. Cytuj
Gość Opublikowano 18 Marca 2018 #9279 Opublikowano 18 Marca 2018 Narzekają konkretnie na firmę Energo,czy ogólnie na ruski węgiel typu Czuk,Subigol i inne?(może nasi pazerni pośrednicy ;)) Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9280 Opublikowano 18 Marca 2018 Konkretnie na węgiel z Energo. Ale wszystko dosyć stare posty, może coś się poprawilo Cytuj
carinus Opublikowano 18 Marca 2018 #9281 Opublikowano 18 Marca 2018 W nocy o 24 stwierdziłem że coś jest nie tak ,bo przygasł fest ,patrzę a dziad węgiel się przywiesił i to ten dosypany worek,może na granicy gorący-zimny coś się wytworzyło ,że go przyblokowało i musiałem fest walić w niego by opadł ,aż dostałem ochrzan . Myślę że było to też wynikiem tego iż w większości pg podawałem tylko dołem ze zbyt małą szczeliną w środkowych bo kiedyś jak podawałem dwoma równo klapkami to się nie działo nic ,nawet prawie nie rusztowałem i się nie wieszał ,fakt nie było dosypek tylko wsad i finito,zobaczymy po dzisiejszej rannej dosypce ,na razie wsypane 2,5 worka 25 kilowego i pełny kocioł węgla,rano pięknie wolno się paliło,jak się nie będzie wieszał węgiel będzie naprawdę spoko Teraz widzę że podanie powietrza środkowymi omija problem zapopielania rusztu.Będzie dobrze do momentu nazbierania się grubej warstwy tego popiołu,ale to mało prawdopodobne żeby doczekać się takiej ilości popiołu.Pomieszaj ten węgiel z trocinami,może to nie pozwoli na sklejanie się nawisów.Dobrać proporcje węgiel-trociny i może to jakoś pójdzie.Nie wiem dlaczego u mnie nie ma takich sytuacji wieszania opału?Mam blachę zmniejszającą ruszt a mimo tego nie występuje zawieszanie.Kocioł od 2 tygodni obsługuje żona i sama stwierdziła,że mój pomysł na spalenie zalegających trocin razem z węglem był dobry.Przy załadunku opału nie wydobywa sie nawet odrobina dymu,komora czysta. Cytuj
Krzychon Opublikowano 18 Marca 2018 #9282 Opublikowano 18 Marca 2018 hamis Palę teraz tym węglem z energo, cena 770 jest z przesyłką. Był trochę wilgotny, ale szybko dosechł na posadce. Pali się fajnie, jednorazowo zasypuję zazwyczaj do 2 małych wiaderek (do 20kg), całość wypala się bez rusztowania. Mam zmniejszony ruszt szamotem o 1/3, palnik 1 gen. Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9283 Opublikowano 18 Marca 2018 No właśnie zastanawiam się czy nie zadzwonić do MPMa i spróbować zamówić palnik 1 generacji zamiast tego wirowego badziewia. Tylko nie wiem czy da się to bez problemu zamienić. Okazało się, że węgiel się nie zawiesił, tylko zablokował się ruszt od popiołu (muszę w końcu ten odpopielacz ogarnąć) i dodatkowo palnik zapchał się węglem i zostało może ze 2-3cm prześwitu.Po porządnym przerusztowaniu ruszyło, ale ze względu na zapchany palnik nie może osiągnąć mocy i wisi na 53 stopniach... Może ruszy mocniej jak się wypali ten węgiel w palniku. Skończyła mi się Wesoła i kupiłem kilka worków węgla na lokalnym składzie (pewnie rusek) - popiołu tyle, że 2x dziennie muszę popielnik opróżniać, bo jest pełny... Cytuj
tajne Opublikowano 18 Marca 2018 #9284 Opublikowano 18 Marca 2018 Zrób taki palnik jak ja mam to się popiołem nie zapcha. Cytuj
aspius Opublikowano 18 Marca 2018 #9285 Opublikowano 18 Marca 2018 No właśnie zastanawiam się czy nie zadzwonić do MPMa i spróbować zamówić palnik 1 generacji zamiast tego wirowego badziewia. Tylko nie wiem czy da się to bez problemu zamienić. Okazało się, że węgiel się nie zawiesił, tylko zablokował się ruszt od popiołu (muszę w końcu ten odpopielacz ogarnąć) i dodatkowo palnik zapchał się węglem i zostało może ze 2-3cm prześwitu.Po porządnym przerusztowaniu ruszyło, ale ze względu na zapchany palnik nie może osiągnąć mocy i wisi na 53 stopniach... Może ruszy mocniej jak się wypali ten węgiel w palniku. Kup kilka cegieł szamotowych i zrób palnik podobny do tych w kotłach p2ar czy defro ds. Popalisz wyregulujesz i nie będziesz zaglądał na forum. Cytuj
carinus Opublikowano 18 Marca 2018 #9286 Opublikowano 18 Marca 2018 Będę co prawda poprawiał sam palnik,jednak na razie podniosłem nieco całość do góry,odcinając część wiszącego szamotu żeby zachować niezmieniony przekrój.Teraz palnik już nie zapycha się jak kiedyś,zostaje tylko lotny popiół,który da się wyciągać zwiększając ciąg. Cytuj
Wilu Opublikowano 18 Marca 2018 #9287 Opublikowano 18 Marca 2018 Jak nie miałem odpopielacza,radziłem sobie z zatykaniem palnika rurką stalową 60 cm długości wkładaną w wizjer do palnka wystarczyło dmuchnąć parę razy,ja podłączałem kompresorek samochodowy na parę sekund podczas pracy kociołka,i palniczek czyściutki,czasem także w otwór powietrza wtórnego też pomaga Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9288 Opublikowano 18 Marca 2018 Tu nie chodzi o popiół w palniku tylko o zapchanie go bryłkami węgla, które przesypują się z komory zasypowej. Palnik jest za nisko, gdyby był trochę wyżej i na skośnej szamotce to pewnie nie byłoby tego problemu Cytuj
Gredy Opublikowano 18 Marca 2018 #9289 Opublikowano 18 Marca 2018 (edytowane) Potwierdzam energo, bezproblemowy, choć te 25mj to trochę na wyrost ;). Spaliłem prawie dwie tony w tym roku, ma trochę popiołu, ale sypkiego,lekkiego, który nic nie zatyka, na worek kilka kamyków też się znajdzie. Tej zimy,podczas mrozów, paląc non-stop. Przed pracą o 5 zasypuje ok 15-20kg energo i trochę drewna, wracam po 14h, ruszowanie dokładka, na żar,taka sama porcja jak rano i do następnego ranka :) Hamis jak masz mrówkę w okolicy, możesz u nich kupić. Edytowane 18 Marca 2018 przez Gredy Cytuj
carinus Opublikowano 18 Marca 2018 #9290 Opublikowano 18 Marca 2018 Spojrzałem na budowę palnika w Defro i powiem że idealne rozwiązanie odporne na wszelkie zapchanie.Trochę za duża warstwa żaru wytworzy się przy oryginalnej wysokości ale pomysł z łukiem zamiast płaskiej szamotki jest dobry. Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9291 Opublikowano 18 Marca 2018 Potwierdzam energo, bezproblemowy, choć te 25mj to trochę na wyrost ;). Spaliłem prawie dwie tony w tym roku, ma trochę popiołu, ale sypkiego,lekkiego, który nic nie zatyka, na worek kilka kamyków też się znajdzie. Tej zimy,podczas mrozów, paląc non-stop. Przed pracą o 5 zasypuje ok 15-20kg energo i trochę drewna, wracam po 14h, ruszowanie dokładka, na żar,taka sama porcja jak rano i do następnego ranka :) Hamis jak masz mrówkę w okolicy, możesz u nich kupić. Mrówkę mam, ale tylko ekogroszek i brykiet tam widziałem. Ale jeszcze spojrzę jak będę w tygodniu. Może będzie trochę lepiej, bo już normalnie mam nerwicę przez ten kocioł... Cytuj
Norman1212 Opublikowano 18 Marca 2018 #9292 Opublikowano 18 Marca 2018 Widze, że na reszcie coś rusza i zamiast walić czołem w ścianę jest widoczna konieczność zmiany dumnie zwanego palnikiem układu na taki zdroworozsądkowy, o którym już kilka miesięcy temu wspominałem. Tak zwana skośna szamotka was nie ominie :) Ale i tak ostatecznie, docelowo w zasadzie zostaje jedno może dwa rozwiązania do węgla, żeby palić czysto i w miarę bezproblemowo tym co jest na składach. Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9293 Opublikowano 18 Marca 2018 Jedno to zmienić kocioł, a drugie? Cytuj
Gość Opublikowano 18 Marca 2018 #9294 Opublikowano 18 Marca 2018 Potwierdzam energo, bezproblemowy, choć te 25mj to trochę na wyrost ;). Przy drobnym orzechu podają 24MJ nie 25,należy przyjąć 23-24MJ. Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9295 Opublikowano 18 Marca 2018 W sumie porównując z Wesoła z Bartexu (akurat tym palilem bezproblemowo) i tego ruska, wychodzi praktycznie taka sama cena za MJ (przyjmuje Wesoła 28mj, a nie 31,5 jak podają). Plus taki, że przy Wesołej mało popiołu i zero kamienia... Cytuj
carinus Opublikowano 18 Marca 2018 #9296 Opublikowano 18 Marca 2018 Masz większy kociołek niż ja i wyższy palnik,może dlatego jest problem z wpadaniem opału.Ja palę tylko groszkiem,różnym ale groszkiem i ten z Wesołej popiołu ma bardzo mało,nie ma potrzeby częstego ruszania rusztem.Nie ma potrzeby zmiany kotła,trzeba tylko wyczaić dobry opał i jego odpowiedni sortyment. Cytuj
hamis Opublikowano 18 Marca 2018 #9297 Opublikowano 18 Marca 2018 Na Wesołej było OK, nie sprawiało problemów. Tylko ta cena... Ale chyba po przeliczeniu na moc nie wypada tak źle... Wpada praktycznie tylko przy rusztowaniu, podczas normalnej pracy nie ma problemów... Może za bardzo macham tą wajchą? Cytuj
carinus Opublikowano 18 Marca 2018 #9298 Opublikowano 18 Marca 2018 Przetestuj powolne ruchy w małym zakresie ale dłużej,zrób symulację pracy automatu. Cytuj
Krzychon Opublikowano 18 Marca 2018 #9299 Opublikowano 18 Marca 2018 Gredy Ile kosztuje ten energo w Mrówce ? Cytuj
maronka Opublikowano 18 Marca 2018 #9300 Opublikowano 18 Marca 2018 (edytowane) Po 12h od ostatniego dołożenia nic się nie zawiesiło ,60 na kotle i piękny palnikowaty płomień ,ale podaję równo dwoma klapkami,nie rusztowałem od rana dosypałem prawie do pełna i jutro rano miną 2dni ciągłego palenia ,mam jeszcze 2 worki to do wtorku nocy starczą i zakończę to ciągłe palenie bo ocieplenie idzie ,palnik na razie daje radę ale jeszcze dwa dni ,zobaczymy ale przy dokładaniu trochę smrodu i dymu się wydostało,nie ssa tak jak na drewnie i w przyszłości jednak myślę że na noc będę wygaszał bo trochę za ciepło jest,chyba że takie mrozy ja poprzednio były to 2 razy na tydzień rozpalanie ,ale to w przyszłym sezonie się zobaczy,na pewno bajer ciągłej pracy jest prawie jak automat a rusztować jak widać 1-2 razy na dobę wystarczy u mnie tak że jest ok... ps. następną dosypkę przekładam kawałkami drewna,może przez to się nie wiesza ale myślę że bardziej przez podawanie pp dwoma klapkami i równiejsze przez to spalanie.I jeszcze dodam iż uważam że na węglu może kocioł iść na mniejszej mocy i czysto spalać przez nieustającą warstwę dobrego żaru,a na drewnie takie czyste ciągłe spalanie jest trudniejsze do osiągnięcia,drewno najlepiej spala mi się przy 70-80 na kotle ,a na węglu mam stałe 60 i jest super czysto i pięknie wolno się spala i nie rozpala mi się więcej jak na wysokość palnika mimo podawania pp dwoma klapkami,górny otwór szczelnie zamkniety Edytowane 18 Marca 2018 przez maronka Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.