Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Setlans Selvan 11 kW - zalety, wady, spostrzeżenia


emigrant

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam ją uchyloną na stałe na 0.5cm,jak jest ciepło i nie ma cugu to jej zamkniecie nie pomaga a jak jest zimno i dobrze ciągnie to tez roznicy nie widze.W instrukcji jest zeby po rozpaleniu uchylic ją.Tak jak pisałem wsadziłem jeden zawirowywacz bo rura do komina robiła sie prawie czerwona a temperatura w nim skakała w okolice 300st.Jak sie zrobi zimniej spróbuje wstawic drugi.Przy rozpalaniu drobnica a na to grubsze pod sam sam sufit i dopiero odpalam,podkładam jak zaczyna robic sie zar,mam drewno które było szykowane do poprzedniego pieca,do tego jest krótkie i siega połowy długosci komory.Podstawa to rozpalic jak najbliżej palnika ale tak zeby go nie zatkac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem i ja ten piec i pierwsze 3 palenia w nim to była katastrofa,tak jak pisał pawlo dym w całej kotłowni,ale po zastosowaniu się do waszych wskazówek, a przede wszystkim o rozpalaniu małą ilością szczypek i dokładaniu na żar jest zadowalająco.3 ostatnie palenia bez dymu,ale ja nie o tym ,powiedzcie mi do czego służy ta rozetka z tyłu pieca z powietrzem wtórnym,kiedy otwierać zamykać?czy ona polepsza spalanie,ciąg?

Dziękuję Pawlo,powiedz mi jeszcze którą klapką dajesz powietrze, ja palę bez zawirowaczy i nie mam pojęcia jaka jest temperatura w kominie,a powietrze podaję klapką na drzwiczkach zasypowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec zakupiony i już zaparkowany w kotłowni, wrzucam parę fotek może się komuś przydać. z zewnątrz

1441056959_IMG20210925101139m.thumb.jpg.fdf521beb1e4f72e699161ed4ef5e414.jpg

638823366_IMG20210925101146m.thumb.jpg.25885fb5381798a3c7ffb96bd140438f.jpg790573860_IMG20210925101159m.thumb.jpg.150c331504f1fb0c94ed79b47824b5b3.jpg

oraz wewnątrz.

na pierwszym zdjęciu wyczystka boczna

IMG20210911134840.thumb.jpg.dccd19009044c62da3da5f1972430660.jpgIMG20210911135515.thumb.jpg.fdd8a45dd16e9d06e253e874c4ba2bc0.jpgIMG20210911135520.thumb.jpg.b36f16c6d4129372be90d1dc6f82a809.jpg1585592848_IMG20210911135622m.thumb.jpg.9e269630e9374c9e58e2641a38819e0f.jpg

 

Udało mi się uchwycić również wlot powietrza wtórnego

IMG20210911135036.thumb.jpg.6f8ea63ea0e0f8250ee51b3617d88191.jpgIMG20210911135105.thumb.jpg.e869af715a6b92726c56d0f4c1507644.jpg

oraz palnik od środka

IMG20210911135733.thumb.jpg.b6043bc5f83c623bb4a9ffa3f785933f.jpg

IMG20210911134857.thumb.jpg.348cbd7e88768a14ef9fdf19d36b8fcf.jpg

IMG_20210912_201037.jpg

 

IMG20210911135542.jpg

IMG20210911135728.jpg

IMG20210911135040.jpg

Edytowane przez szkuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szkubaRuszt żeliwny był tak fabrycznie włożony? Bo chyba jest do góry nogami. Te skosy powinny być u góry, żeby tam lokował się popiół i ten rusztownik obsypywał go do dołu. Chyba, że u mnie był wsadzony do góry nogami :).  Zobacz w #1 poście jak u mnie siedzi. 

edit:

Hehehe... wygląda na to, że u mnie jest źle wsadzony. Na Fuego są filmiki i tam też ruszt leży płaskim do góry. Ale jaja... W sumie w niczym jakoś mi to nie przeszkadzało o ile tak nie jest lepiej. Sam nie wiem. Taki układ skosami do góry może nie nadawać się do podawania PP dołem. Szybko może się zapopielać szczelina między rusztami. Przy podowaniu powietrza przez drzwiczki zasypowe nie ma to znaczenia.  

Według Was jak prawidłowo powinien być osadzony ruszt żeliwny?

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze podaje przez zasypowe,odslepilem te od popielnika bo wystarczy odkrecic 2 sruby i wyciagasz kawalek blachy którą zaslepili wlot ale jesli jest uchylona to przy podkladaniu bardziej dymi.Dlatego uzywam jej rzadko czasami  przy rozpalaniu uchylam na pare mm.Jak nie mialem termometru w kominie to tez nie wiedzialem ile ciepla ucieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jaki kto ma komin,ja mam ok 12m.Na początku przymykalem/otwieralem ta klape ale raz ciągło lepiej raz gorzej,jak wrzucilem jeden zawirowywacz to cug mozna powiedziec na stałym poziomie a i odbiór ciepła tez chyba lepszy.Poczekam jak temperatury bardziej  spadną i wrzuce drugi i zobacze co bedzie.

Po pierwszych paleniach rozkułem na boki i do góry na tyle ile sie dało wlot do palnika,ta fabryczna szczelina troche za mała,a jak jeszcze kawalek drewna/żaru upadnie w srodek to dupa.A tak mniejsza szansa ze sie czyms zatka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej gumówką poprawić i ściąć wszystkie krawendzie minimum 45stopni ,i będie taka dysza kumpel tak zrobił w mpm i jest super 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termo do 500st z długą sondą 30cm.kupiony na Alle.Centralnie powyzej 20cm nad czopuchem,wiertło dziura i do srodka.Jak zle zrobiłem to niech mnie bardziej doswiadczeni poprawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawiam 😉  😉 te termometry do 500 *C to przerost formy nad treścią, u mnie padły 2,a tanie nie są. Polecam takie do grilla,tańsze i dobre, dotychczas zepsułem 1 bo nie wyciągnąłem kiedy czyściłem czopuch,mój błąd.

https://allegro.pl/oferta/termometr-do-wedzarni-grilla-grila-bbq-domu-300-c-10768325149

Termometr polecał inny kolega tu na forum,nie pamiętam kto,ale podziękowania dla niego,bo termometr względem ceny jest OK.

Co do wiercenia, to w czopuchu,jak kolega wyżej zauważył 20 cm za kotłem,pewnie lepiej umiejscowić z boku,ja mam na górze rury idącej do komina,wkładam termometr luzem. Długość sondy wystarczająca,wskazuje dobrze.obraz.png.c9333a80d5c8ac95176acc7275338be1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zle napisalem,ja mam przewiercone w kominie nad czopuchem a nie w rurze.Termo podobne tylko do 500st i tez do wedzarni i grilla itp.tylko ta rurka z tylu ma 30cm nie 7.5.A nie nagrzewa sie termometr od rury?Wydaje mi sie ze jak w kominie siedzi to lapie tylko spaliny a tutaj jeszvze rozgrzaną rure.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rurze mam wkręcona tą tuleję ze starego termometru 500*c ,wkładam tam termometr luzem, raczej nie przekłamuje. Tuleja jest większej średnicy (chyba mosiężna) niż sonda termometru, tak,że termometr nie ma bezpośredniej styczności z rurą,tylko poprzez tuleję,także te 7.5 cm wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam taki https://allegro.pl/oferta/termometr-tm-902c-50-1300-st-c-z-termopara-typu-k-10804579438  Kilka lat już używam. Szybka reakcja na zmiany temperatury. Dokładny mimo, że to chyba chińczyk. W końcu to termopara...

Edytowane przez emigrant
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze... to i ja już mam poprawnie osadzony ruszt żeliwny - płaskim do góry. W sumie w niczym to nie przeszkadzało jak był płaskim do dołu. Nawet nie wiem, czy tak nie było lepiej, bo w te skosy wpadał popiół. Jakby ktoś nie wiedział to te żeberka rusztu żeliwnego mają przekrój trójkąta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emigrantKształt rusztu nie powstał przypadkowo i jego ułożenie też nie może być dowolne. Popiół ma opadać do popielnika inaczej zatkasz przepływ powietrza do spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@carinusU mnie to bez znaczenia. Ruszt może być całkowicie zatkany, bo podaję PP przez drzwiczki zasypowe. Mam możliwość podawania PP przez drzwiczki popielnika, ale nie chcę tego. Dzięki PP przez drzwiczki zasypowe kompletnie nie mam smoły w popielniku a komora spalania też jest sucha przy paleniu bez bufora sosną. Druga jeszcze sprawa podawania PP przez drzwiczki zasypowe to zawsze spali się drewno do końca. Nawet jak coś by się zawiesiło to dochodzi do zapalenia całego wkładu i tak sobie się kotłuje wszystko, ale finalnie wszystko się wypali. Wtedy odgrzewane są ścianki płaszcza wodnego w komorze zasypowej i takim sposobem też nagrzewa wodę w kotle. 

Jedyną wadą, gdzie stożek jest do góry to wpadają tam resztki zwęglonego drewna i czasami się nie wypalały, bo leżały w zagłębieniu. Przy takim układzie czasami zacinał się rusztownik, gdy dochodziło do cofania tych zębów, bo były zaciągane małe kawałki niespalonego drewna i się klinowało. Aktualnie gdzie stożek rusztu jest do dołu i rozszerza się na boki idąc w dół to nie ma takiej możliwości, że coś się zatnie, czy zaklinuje. No i mamy płaski ruszt. Palę już tak 2 dni i chyba jest ok. Wszystko się dopala. Do popielnika jeszcze nie zaglądałem, czy pospadały tam jakieś małe kawałki zwęglonego drewna. Rusztownika nie używam, albo rzadko. On w sumie przy drewnie jest kompletnie niepotrzebny. Do węgla tak.   

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem że spalasz drewno, możesz tutaj faktycznie wyłożyć ruszt szamotem żeby nie wychładzać żaru. Tez używam tylko sosny i też korzystam z napowietrzania przez komorę zasypową. Jest mniejszy problem z zawieszaniem sie opału i lepiej to odgazowuje. Komorę mam co prawda śliską od smoły ale jest to cieniutka warstewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie w tym sezonie, ale latem mam zamiar wywalić ruszt, zrobić obramowanie dopasowując do gabarytów rusztu i wyłożyć obramowanie cegłą szamotową połówką z centralną szczeliną 1 cm wzdłużnie. 
Na ruszt nie mogę położyć cegieł, bo ruszt żeliwny jest zlicowany z wejściem do palnika. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed samym palnikiem możesz zostawić szczelinę i podawać PW z popielnika. Odsuwając szamot mógłbyś szerokość szczeliny regulować. Nie zaszkodzi przetestować, u siebie mam coś podobnego, tyle że wejscie do palnika jest na wyższym poziomie niż ruszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, dołem nie chcę podawać powietrza. To jednoznaczne z ogromnymi ilościami smoły w komorze załadowczej i być może zalewaniem smołą popielnika. Jakby był bufor to można tak zrobić, ale nie bez bufora. Pozostaję z PP przez drzwiczki zasypowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie przy podkładaniu nie klinuje wam sie klapka od krótkiego obiegu?Czasami po podlozeniu musze na sile ją zamykac,juz zdązylem rączke wygiąc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie narazie klapka otwiera i zamyka się bez większych oporów,ale dodam jeszcze,że teraz krótko palę,zdarzy mi się tylko raz podłożyć i może tak być że po dłuższym paleniu klapka się rozszerza pod wpływem wysokiej temperatury.

Edytowane przez tomek56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pawlopawlo napisał:

Panowie przy podkładaniu nie klinuje wam sie klapka od krótkiego obiegu?Czasami po podlozeniu musze na sile ją zamykac,juz zdązylem rączke wygiąc

Rozszerzalność metalu, albo palisz bez bufora, kisisz i części ruchome krótkiego obiegu zarastają smołą. Ja z krótkiego obiegu całkowicie zrezygnowałem przy rozpalaniu jak i przy podkładaniu. Nawet go nie dotykam, bo jak on zarósł sadzą, czy smołą to już na swoje miejsce nie wróci. Nie ma do niego dostępu, żeby wyczyścić...

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi klapka od krótkiego obiegu nie otwiera się do końca. Popiół chyba wpadł od drugiej strony podczas czyszczenia. Dla mnie nie jest to istotne,bo jej nie używam.

Od tego sezonu używam też wentylatora wyciągowego, zamontowałem za czopuchem. Przy rozpalaniu super sprawdza się... a był to u mnie problem na początku przygody z tym wynalazkiem. Nie trzeba już kombinować aby precyzyjnie rozpalić przy samym wylocie spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.