Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Setlans Selvan 11 kW - zalety, wady, spostrzeżenia


emigrant

Rekomendowane odpowiedzi

Na stronie WFOS na liscie do doplat sa MPM DS 14 i nowa 18 WOOD.W Kon-Budzie natomiast powiedzieli ze Selvan jest zgazowujacym i to zaswiadczenie o ktorym tu rozmawiamy uprawnia go do doplat.Jest 6 miesiecy od daty zakupu i montazu na zlozenie wniosku o dofinansowanue.Mozna próbowac.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wypełnij audyt na stronie "ciepło właściwie" i podaj wynik,wtedy coś dobierzemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, tomek56 napisał:

witam,panowie proszę o pomoc w wyborze,który piec będzie lepszy ten z tego tematu ,czy drew-met 9kw uni ds bw ,mój kopciuch po 35 latach zaczyna cieknąć,i potrzebuje nowy dopalenia drewnem bez podłączania bufora,jak najmniejszy wymiarowo i mocy,z góry dziękuję

 

Oba mają jedną wadę ,nie da się wyczyścić tylnej ścianki wymiennika,bez demontażu płyty szamotowej,więc po paru latach trzeba się z tym liczyć by ją demontować i mieć drugą bo pewnie pęknie ,ja brałbym mpm ds 10kw wooda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mpm bardzo dobrze pracuje bez bufora na miarkowniku mechanicznym,wood ma dodatkowe pw we wlocie w przegrodzie i z tyłu na zawirowaczu więc można sobie fajnie wysterować spalanie,tamte mają pp też w drzwiach zasypowych ,podając tam pp nie ma problemu ze spalaniem bo z biegiem czasu zajmuje się cały opał ,ale też praca na mniejszej mocy jest gorsza ,w mpm podając pp tylko dołem ,rozpala się niewielka część opału,reszta czeka na opadnięcie i w ten sposób mpm może pracować na małej mocy z minimalnym pp na miarkowniku mechanicznym,w tamtych kotłach nie wiem jak to działa a użytkownicy skromnie się wypowiadają ,ja mam już kocioł 4,5 roku i sobie chwalę,bufora nie mam i palę cały rok na cwo, i rzadko kiedy się zakisi,i zadymi,sadzy w kominie śladowe ilości

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj ten temat od poczatku to cos sie dowiesz na temat tego kotła,ja daleki jestem od doradzania bo montowalem go w czerwcu i do tej pory przepalilem tylko kilka razy i to delikatnie ale kotlownie zadymial pieknie.Wysoki masz komin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spala wszystko co się pali,musi tylko być nie za grube bo nie będzie mocy,ja jak mam za grube to podaję pp przez zasypowe ,ale bez kontroli wtedy przez miarkownik więc trzeba pamiętać by po 1h zamknąć i dać miarkownik,wtedy rozpala się cały zasyp i nawet jak jest za grube mocy nie brakuje,ja w moim paliłem dosłownie wszystkim ,najgorszy jest zwykły brykiet z trocin bo puchnie i się wiesza ,tylko pinikay się nadawał bo nie puchł ,a z drewna to sosna buk topola dąb drobnica i grube ,jak grube to też fajnie się spala wespół z węlem bo ten daje długo żar,i w pionie ,ale lepiej w poziomie przy szerokości minus 5cm od szerokości komory zasypowej,wtedy się nie wiesza ,jak by było prawie na styk ,może sie przywiesić 

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zamontowalem termometr w kominie nad czopuchem i pytanie jaka powinna byc temperatura spalin?Tak zeby nie była za mała ale i zeby tez nie wywalac za duzo w komin.Jak sie rozbuja w kotle to i na 300*dochodzi.Jak ją lepiej zmniejszyc:przymknąc klapką w czopuchu czy puscic mniej powietrza w klapce zasypowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontować z powrotem zawirowacze jak je wyciągnąłeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tez o tym myslalem tylko poczekam jak sie bardziej  ochłodzi ,czy w swoim kociołku przymykasz klape w czopuchu czy w jednej pozycji na sztywno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna pozycja na sztywno - full otwarte. Nie wiem co to za pomysł z tymi klapami od lat, ale nimi można biedy narobić. Poza tym każde przymknięcie to zbieranie się syfu na tej klapie. 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji i ciekawosci zapytam jak u siebie rozpalasz;od strony palnika?drobne potem grube czy masz jakis ciekawy patent?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuję w Mrówce takie wałeczki zrobione z wiórek sklejone jakąś żywicą. Wrzucam 4-5 sztuk w palnik i podpalam zaplacznią do gazu kuchennego. Na to drobne kawałki sosny wzdłużnie i na to już grubą sosnę wzdłużnie. Chyba nic nadzwyczajnego. Ważne, aby od samego początku był ogień z długim płomieniem, dlatego te kupne wałeczki. Te takie do grila nasączone naftą, czy te szare nie nadają się. Najlepsze te wałeczki z wiórek - dają dobry ogień i długi płomień.  

Takie - https://www.empik.com/podpalka-5-kg-ok-500szt-do-kominka-pieca-ogniska-grilla-rozpalka-feniks-sp-z-o-o,p1254976277,dom-i-ogrod-p?gclid=Cj0KCQjwv5uKBhD6ARIsAGv9a-zdnxaFl1OEBO6I0TeTbGbS9qVrk9PfGJpFmTAvFXB93h_MGkoMPEYaAonsEALw_wcB&gclsrc=aw.ds

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie ja podpalam po staropolsku czyli gazetami ale w tym kotle to srednio wychodzi,w starym kopciuchu czy to od przodu/tyłu/boku/dołu/góry nie było problemu z odpaleniem,tutaj jak zgasnie to dymi niemiłosiernie wiec trzeba to zrobic raz a dobrze,jak załapie to juz tylko dudni.

Sa  w mrówce ale znalazłem to samo i na alle.Dzieki za podpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazeta się nie spala, więc to najgorsze co może być. Zalepisz sobie kocioł i komin syfem gazetowym. Lepiej to robić rozpałką, czy swoje drzazgi np. z sosny. Ja mimo, że palę prawie w 100% sosną i mam trochę kawałków z sosny w którą przywalił piorun, więc są mocno żywiczne, idealne na drzazgi to po prostu się nie chce ich robić. Kupuje gotowe wynalazki jak te wałeczki... 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorowe to fakt sie nie spalaja ale te zwykłe szare pala sie dobrze ale i szybko dlatego dla swietego spokoju i wygody zainwestuje w tą podpalkie,patrze ze sa rozne ceny ale w srodku to samo,im ładniejsze opakowanie to drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli te zwykłe, szare gazety. One się nie spalają tak do końca. Zaraz te farfocie latają wszędzie i się przyklejają. Z resztą jak napisałeś, zwykła gazeta bardzo szybko się spala. Nie nadaje się na rozpałkę. Jedynie podpalić podpałkę i to lepiej robić zapalarką gazową z tym wysięgnikiem. Najlepiej pozbyć się takich kotłów i pójść przynajmniej trochę w automatykę... 🙂 - pellet, ekogroszek, itd. Oczywiście jak ktoś płaci za drewno. Bo jak ktoś ma darmowe, własne drewno i kosztem jest tylko go ściąć samemu i porąbać to można bawić się w zasypowce. Jak ktoś kupuje drewno, żeby palić w zasypowcu to chyba ma trochę niepokolei w głowie... 

Edytowane przez emigrant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat mam swoje,zamiast lezec przed tv troche ruchu na swieżym powietrzu dobrze robi,kilka/kilkanascie dni i zapas na zime jest,nie widze problemu zeby kilka razy dziennie zajrzec do kotłowni.Automatyka jest spoko ale ma swoją cene.Mi wystarczy to co jest a dzieci niech robią pózniej po swojemu,abym miał ciepło.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam ze waleczki do rozpalania robią robote,jeden waleczek przy palniku na to drobnica potem grube i w kotle huczy.Wstawilem jeden zawirowywacz i temperatura w kominie stoi na 180-200*,wczesniej skakała i do 300.Teraz klapka i krótki oboeg robią różnice ,przy podkladaniu musi byc otwarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2021 o 15:52, emigrant napisał:

Miałem na myśli te zwykłe, szare gazety. One się nie spalają tak do końca. Zaraz te farfocie latają wszędzie i się przyklejają. Z resztą jak napisałeś, zwykła gazeta bardzo szybko się spala. Nie nadaje się na rozpałkę. Jedynie podpalić podpałkę i to lepiej robić zapalarką gazową z tym wysięgnikiem. Najlepiej pozbyć się takich kotłów i pójść przynajmniej trochę w automatykę... 🙂 - pellet, ekogroszek, itd. Oczywiście jak ktoś płaci za drewno. Bo jak ktoś ma darmowe, własne drewno i kosztem jest tylko go ściąć samemu i porąbać to można bawić się w zasypowce. Jak ktoś kupuje drewno, żeby palić w zasypowcu to chyba ma trochę niepokolei w głowie... 

Ja kupuję ale tanio po 60złm/p kostka sosnowa i po 100złm/p klepka dębowa więc grzanie z odrobiną węgla w mrozy wychodzi mnie 2x taniej niż w podajniku czy to pellet czy ekogroch ,tak około 2,5-3 tys taniej ,ale muszę przyznać że lubię palić w swoim kociołku ,gdybym tego nie lubił na pewno byłby podajnik bez względu na koszty ,a ja tak rozpalam już od samego poczatku (4,5 roku)

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem i ja ten piec i pierwsze 3 palenia w nim to była katastrofa,tak jak pisał pawlo dym w całej kotłowni,ale po zastosowaniu się do waszych wskazówek, a przede wszystkim o rozpalaniu małą ilością szczypek i dokładaniu na żar jest zadowalająco.3 ostatnie palenia bez dymu,ale ja nie o tym ,powiedzcie mi do czego służy ta rozetka z tyłu pieca z powietrzem wtórnym,kiedy otwierać zamykać?czy ona polepsza spalanie,ciąg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.